Ultima Thule

Dziś w drodze do pracy kupiłem na bazarze półtora litra mleko od takiej pani, co prosto ze wsi podjechała... mleko iście sześciogwiazdkowe, co do tego nie mam żadnych wątpliwości, nawet przy bardzo ostrym ograniczeniu w rozdawnictwie tej noty (co ostatnio śrubuję). Wyjątkowo dobre nawet jak na moje ulubione prosto od krowy.

Dodam jeszcze, że było to tzw. mleko "rańsze", w odróżnieniu od "wieczorowego" (nie: wieczornego!). Zawsze mnie urzekały te terminologie, które spotykałem niezmiennie w róznych miejscach, gdzie takowe mleko spijałem... w całej Polsce to tak nazywają?


a na ostatnich manewrach u Budynia znowu liter na trzech poszedł, tym razem miejsce nieobecnej Morelli zajął Miki... i było Łaciate a nie Łowickie ...

_________________
ćrąży we mnie zła krew

a ja to co...

którym z trzech byłam?

o, Ty też piłaś? jakoś mam w głowie obraz trzech białych pucharów..
musiałem być pijany

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Do awanturum!

właśnie piję trzecią szklankę mleka. jak nie będe z tego powodu wielki to się wkurwię



...albo wypiję czwartą...

_________________
ćrąży we mnie zła krew

heh - to ja może też sobie łyknę!

- łaciate 3,2% z lodówki

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

mmm z wiórkami jeszcze nie piłam nigdy, ale świetnie mi wychodzi w proporcjach malibu + mleko dochodze do perfekcji


żałuj!!!! to w ogole inny smak jest, po pierwsze jest gęstsze i słodsze ale mimo wszystko warto napewno, zmienia postac rzeczy 8)


ono jest dobre nawet prosto z puszki bez zbędnych czynności Smakuje troche jak mleczko z tubek jesli wiecie o czym mówie... pycha

_________________
"Kto nie umie kochać, ten umarły jest
To jest najważniejsze, żeby kochać się
Miłość nie zna lęku, miłość większa jest niż strach
Gdy miłujemy braci, to Bóg jest w nas."

Dziś mleko do naleśników. Ale to nie to samo, co mleko prosto od krowy.

_________________
Youtube

-

_________________
http://freemusicstop.com

Po mleku siedzę pół godziny (organizm nie toleruje), po takiej diecie, jak nic 3 godziny czytania
Ale kiedyś pijałem herbatę z mlekiem (jakieś dwa lata po powrocie ze Szkocji). Jak prosiłem o taką 'bawarkę' to Panie w restauracjach i barach głupiały

No. Przyznam się wreszcie. W tym tygodniu piję mleko - przeważnie szklankę ciepłego około północy (raczej po) - na wspomożenie zasypiania. Działa.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

http://www.youtube.com/watch?v=irMpNs5gH5A .

...