Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 19:42:00

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1394 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88 ... 93  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: TATRY
PostWysłany: pn, 20 lipca 2020 17:52:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Tymczasem ciekawostka:

Andrzej Marcisz z kolegami zdobyli dziewiczy Niżni Pazdur

:-)

U nas bardziej gorącym tematem byłoby jednak zdobycie Gniewonda.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: TATRY
PostWysłany: pt, 24 lipca 2020 18:13:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 31 maja 2007 22:28:36
Posty: 1068
Skąd: W-wa
Fajny wyjazd mieliście :)
A ja jestem aktualnie na rodzinnym wyjeździe w Tatry :)
Jak moi odpoczywają, to robię dłuższe wypady - dzisiaj zrobiłem trasę, o której kiedyś wspominał Tyler (w trochę innej wersji, ale inspiracją było to, co nad Niżnim Ciemnosmreczyńskim się znajduje) - Trzy Źródła, Koprowa, Niżni Ciemnosmreczyński, Wyżni Ciemnosmreczyński, Wrota (też byłem :) ), Szpiglasowa, Szpiglas, 5 Stawów, Gładka Przełęcz, Zawory, Koprowa, Trzy Źródła.
Fajna przygoda, bardzo mi się podobało :D


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: TATRY
PostWysłany: ndz, 26 lipca 2020 18:30:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Moja rela będzie krótka jak sam pobyt. Miałem do dyspozycji pół piątku, całą sobotę a w niedzielę rano musiałem spadać.
Niestety już od czwartku straszyli deszczem w sobotę - a to tego dnia chciałem zrobić większą wyrypę.
Gdy w piątek dotarłem do Zako poszedłem więc na nieco dłuższą trasę - do Czarnego Stawu Gąsienicowego (choć była niemal 16:00).
Pogoda była tego dnia wspaniała. Wszedłem Boczaniem...

Obrazek

dotarłem do Muro - tam solidna obiadokolacja. Na szczęście o tej porze było tam już względnie luźno.
No i nad Staw! Tam - mimo słońca, pięknie oświetlającego Żółtą Turnię :) - hulał zimny wiatr. Przez moment jeszcze łudziłem się, że wejdę na Karb, ale odpuściłem i to była dobra decyzja.
Zszedłem, już nie hacząc o schronisko, Doliną Jaworzynki. W Zako byłem o zmroku.

Sobota zaczęła się zdradliwie ciepło i pogodnie. Ufając jednak ICM-owi nie poszedłem w Tatry Wysokie. Wlazłem na Nosal i stamtąd obserwowałem zmieniającą się pogodę. To selfie sporo o tym mówi - w tle widać zbierające się już ale jeszcze niegroźne chmury.
W godzinę później szczyt Nosala był już w mleku.

Obrazek

Nie padało jednak jeszcze, ochłodziło się tylko wyraźnie. Zszedłem na Nosalową Przełęcz i zrobiłem odcinek, którego nie znałem: zawsze były ważniejsze sprawy - poszedłem do Doliny Olczyska. Bardzo fajna, sielankowa ścieżka z mnóstwem roślin po drodze.
Rozważałem jeszcze z początku aby kopnąć się na Kopieniec Wielki. Ale już doprawdy nie było sensu... szczytu nie było widać, a pułap chmur sukcesywnie się obniżał. Po wyjściu z Doliny zajrzałem jeszcze do kaplicy w Jaszczurówce ( w podziemiu bardzo ciekawa wystawa malarstwa naiwnego na szkle!). Gdy wychodziłem - już padały pierwsze krople deszczu no i lało aż do wieczora.

Szkoda mi było niedzieli, bo znów zrobiło się pogodnie (i rześko), ale miałem pociąg "Halny" - bardzo ciekawie wytrasowany, przez Suchą, Jeleśnię, Żywic, BB i Rybnik! - o 10:14...

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: TATRY
PostWysłany: pn, 27 lipca 2020 09:00:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 19 grudnia 2007 10:18:44
Posty: 2025
Skąd: Los Hervideros
arasek pisze:
Zszedłem na Nosalową Przełęcz i zrobiłem odcinek, którego nie znałem: zawsze były ważniejsze sprawy - poszedłem do Doliny Olczyska. Bardzo fajna, sielankowa ścieżka z mnóstwem roślin po drodze.

Jeden z moich ulubionych spacerów, bardzo uspokajający. Pozdrawiam :)

_________________
muzyka gra, a dzień ucieka
last.fm/wokr


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: TATRY
PostWysłany: wt, 28 lipca 2020 19:57:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
I ja go bardzo lubię!

Podobnie jak ten widok na Giewont od tyłu, któryś sfotografował pięknie. Taki niby nie-klasyk, ale jakże klasyczny!

Antonio pisze:
Wrota (też byłem), Szpiglasowa

Ale poszedłeś tym kuszącym grzbietem, czy starabaniłeś się w dolinę i z powrotem do góry? Przyznam, że nie wiem, czego bardziej nie chciałbym zrobić ;-) jedynym sensownym wariantem wydaje mi się ten, który chyba jest zupełnie mało realny, czyli zrobić kozicowy trawers z jednego szlaku do drugiego...

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: TATRY
PostWysłany: wt, 28 lipca 2020 21:28:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 31 maja 2007 22:28:36
Posty: 1068
Skąd: W-wa
Crazy pisze:
Ale poszedłeś tym kuszącym grzbietem, czy starabaniłeś się w dolinę i z powrotem do góry?

Na dół do żółtego i klasycznie zakosami na przełęcz :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: TATRY
PostWysłany: wt, 28 lipca 2020 21:36:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Mi w tym zestawie najbardziej spodobała się Gładka Przełęcz! Chciałbym tam kiedyś wejść!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: TATRY
PostWysłany: wt, 04 sierpnia 2020 20:08:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
A oto jeszcze "mój" szczyt tatrzański - Żółta Turnia.

Obrazek

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: TATRY
PostWysłany: wt, 18 sierpnia 2020 07:54:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Uwielbiam Żółtą Turnię! Choć niższa, wspaniale góruje nad otoczeniem Hali Gąsienicowej z lewej strony, bo jest znacznie bliżej; co ciekawe i rzadkie, z każdej strony zachowuje swój piękny trójkątny kształt, nawet od tyłu, z perspektywy tych wyższych szczytów, gdzie przecież mogłaby wyglądać jak wypierdek, a jednak nie - za sprawą delikatnego zakrzywienia grani oddziela się wyraźnie od reszty i nadal pozostaje wyraźnym stożkiem; od frontu zwracają oczywiście uwagę jej potężne ramiona - są dość nisko, więc nie zakłócają kopuły szczytowej, a jednocześnie budzą respekt, no szczególnie, kiedy trzeba je przejść i się mocno zadyszeć przy tej okazji ;-) ; wreszcie, jak by nie patrzeć, sprawia wrażenie takiego bardzo przyjaznego środowiska, aż chciałoby się połazić po całym jej terenie. Może dobrze, że jest objęta rezerwatem ścisłym i poza tymi ramionami nie można tam chodzić nigdzie.

Znalazłem takie nietypowe zdjęcie w sieci:

Obrazek

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: TATRY
PostWysłany: wt, 18 sierpnia 2020 09:27:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Może byśmy się machnęli w weekend, Crazy?

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: TATRY
PostWysłany: wt, 18 sierpnia 2020 11:50:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Crazy pisze:
co ciekawe i rzadkie, z każdej strony zachowuje swój piękny trójkątny kształt, nawet od tyłu, z perspektywy tych wyższych szczytów, gdzie przecież mogłaby wyglądać jak wypierdek, a jednak nie


Pełna zgoda! Uważam, że Żółta Turnia jest drugim najpiękniejszym "piramidalnym" szczytem Tatr (pierwsze miejsce jednak dla Jagnięcego Szczytu).
Słuszne spostrzeżenie z tym wypierdkiem i świetne zdjęcie! Wystarczy sobie porównać jak wygląda Giewont np: z Kopy Kondrackiej. Aż żal zawodnika... A tu - nadal jest majestat (choć uczciwie przyznajmy, że 2087 to zasadniczo nie jest mało jak na polskie Tatry).

Ja tam chyba kiedyś wlezę na tą Żółtą... Będę udawał meteorologa, który idzie skontrolować stan przyrządu do mierzenia opadów atmosferycznych . Albo trudno - zapłacę mandat w razie czego. :twisted:

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: TATRY
PostWysłany: wt, 18 sierpnia 2020 12:34:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
arasek pisze:
Żółta Turnia jest drugim najpiękniejszym "piramidalnym" szczytem Tatr (pierwsze miejsce jednak dla Jagnięcego Szczytu).


A Krywań?!

Obrazek

A Lodowy?!

Obrazek

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: TATRY
PostWysłany: wt, 18 sierpnia 2020 21:15:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
No wiesz, to już de gustibus, choć przyznaję że Krywań mógłby zamieszać.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: TATRY
PostWysłany: sob, 22 sierpnia 2020 22:50:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 02 sierpnia 2011 12:48:04
Posty: 1936
Skąd: Warszawa
Wygląda na to, że jednak mamy te 2,5 km. 8-)

https://tatromaniak.pl/aktualnosci/rysy ... w-tatrach/

_________________
Mam w sobie dzikość żółtej pantery...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: TATRY
PostWysłany: ndz, 30 sierpnia 2020 20:08:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Taka burza, jaką tu przez krótki czas mieliśmy - czyli, że jest już czarna noc, ale nie bardzo, bo błyska właściwie cały czas, a jednocześnie nie tak blisko, więc nie grzmoci bez przerwy, i chmury są dość wysoko - przypomniała mi jedną z najbardziej niesamowitych przeżytych burz, czyli 2005 w kolebie w Dolinie Ciężkiej. Zanim się zasnuło na dobre, przez dłuższy czas mieliśmy właśnie jasną noc: jasną i straszną, bo blade światło błyskawic o nie jest coś, co podnosi na duchu; ale jednocześnie przepiękne to było, można było po ciemku oglądać wszystkie te kolejne granie widoczne z "drzwi" koleby, lepiej było widać kolejne plany, niż w dzień! Później już tylko lało do utrapienia, strumyki nam ciekły przez karimaty i zastanawialiśmy się w półśnie, jak następnego dnia przebrniemy przez potok. Ale te pierwsze - nie wiem ile - pół godziny? trzy godziny? to było przeżycie z gatunku tych, co zdarzają się raz w życiu.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1394 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88 ... 93  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group