Ultima Thule

I cóż teraz... zmierzamy powoli do końca tego WFO ale wciąż jest wybór...

... i mamy: LUNA

Zachęcam do Omówienia tego utworu.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

"Luna" w mojej opinii ma swój odpowiednik w tytułowym "Procesie" na "der Prozess" i w "Animie" - "ja i ty". Już to wystarczy do oceny maksymalnej, ale dodam, że naprawdę bardzo mocno odnajduję w tym utworze bardzo wiele bliskich mi rzeczy i osób. No i siebie samego jakoś też.

Muzycznie bardzo pięknie się kołysze. Ja wąskotorówka.


10/10.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Nie jest to najlepszy utwór na Lunie, ale na pewno mój ukochany, jedyny w swoim rodzaju. Jak potrzebuję nadziei i pokrzepienia, to zawsze mi pomaga, wyczuwam w nim radość i pełną harmonię, mimo trochę niepokojącej muzycznie zwrotki, tych dęciaków. Kiedyś kręciłem moje dzieci na karuzeli i się zmęczyłem, a jedna z córek poprosiła: tato, jeszcze raz, a po chwili obie chórem: jeszcze raz, ajiajiajiaj, magiczna chwila:)

10+

P.S. Tekst Luny i Poza tym światem w pierwszym wydaniu CD są wydrukowane dwa razy, pewnie przez przypadek, ale są.

_________________
trochę o muzyce, książce, przyrodzie, ale najwięcej o bieganiu
https://meblooscianka.wordpress.com

9/10, długo dojrzewałem do tego utworu.

_________________
www.polake.art.pl

Ja nie dojrzałem.

5

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Nie wiem czemu, ale zasmucił mnie Twój post

_________________
ćrąży we mnie zła krew

I mnie!

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Przykro mi. Niczego się nawet nie czepiam w "Lunie" i zdecydowanie nic mi tam nie wadzi. Ale też po prostu nic nie chwyta, nie żre.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

10

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

Nigdy nie rozumiałem zachwytów nad tym utworem. Dla mnie jest doskonale przeciętny i bardzo blisko mi do stanowiska Peregrina Tooka.
Mogę wyróżnić w nim jeden element - naprawdę fajna trąbka, nieco nerwowa, ale jednak w tle, dobrze współgra z resztą.
Do reszty trudno mi się jakoś generalnie przyczepiać. Oprócz może jednej uwagi ogólnej - utwór wydaje mi się nieco przesłodzony.
Nie mam odruchu niechęci wobec "Luny", ale zazwyczaj pozostawia mnie obojętnym.

5/10

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Może nie będę tak radykalny jak Aras i Pippin, ale też daleki jestem od zachwytów. Bardzo fajny momentami numer, choć brak w nim jakiegoś clue. 6.5/10

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

10/10

10!

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

Mój ulubiony utwór na Lunie.
10/10

10

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name