Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 11:16:57

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 307 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 17, 18, 19, 20, 21  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: ndz, 06 października 2019 14:16:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Nie wiem, co Bastarda zamierza grać na tych najbliższych koncertach, ale widzę, że pracują nad nowym materiałem, tym razem wprost do tego wątku!

phpBB [video]

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 06 października 2019 14:37:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Bardzo fajne, ale mam nadzieję, że nie pójdą w stronę żydowskiej muzyki tradycyjnej, bo na dłuższą metę nie da się tego słuchać (tj. nie byłbym w stanie przesłuchać całej płyty takich klimatów). Chętnie widziałbym album z 'etnicznymi' utworami z różnych stron świata, nie chciałbym jednak "skrzypka na dachu" w wykonaniu Bastardy :-/

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 06 października 2019 16:11:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Ja mogę nawet podwójną!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 06 października 2019 16:21:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Crazy pisze:
Ja mogę nawet podwójną!


Mówisz serio, czy się "drażnisz"? Przecież nie lubisz długich płyt, a co dopiero mówić o podwójnych...

Wyobrażasz sobie np. całą płytę DNA pełną rzeczy takich jak "Zburzenie Jerozolimy"? :lol:

Ja mam niestety spory odrzut od muzyki klezmerskiej i tradycyjnej żydowskiej - jedna, dwie rzeczy OK, ale po kilkunastu minutach mam przesyt i odrzut. Może to być podobna sytuacja do tego, co Ty masz z muzyką bałkańską (tzw. "pierdzące trąby"), którą ja mogę przyswajać w znacznie większym natężeniu (choć też bym nie mógł słuchać całymi płytami). Generalnie najbardziej lubię ethno-fusion, czyli takie podejście do sprawy jakie robi np. Mulatu Astatke z muzyką etiopską, czy też to co słychać na płytach które kupiłem na Skrzyżowaniu Kultur (te rzeczy z Ghany czy z Turcji), czy - daleko nie szukając (czyt.: dzisiejsza śmierć G.B.) - to co robił Ginger Baker z Felą Kutim. Takie rzeczy jakie gra np. Shofar są OK, bo one są przetworzone 'kulturowo' i nie są zwykłymi i prostymi "skrzypkami na dachu", choć przyznam, że jak chętnie posłucham płyty raz czy drugi, to przed kolejnym kontaktem muszę sobie zrobić pewną przerwę.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 06 października 2019 21:05:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Długich płyt nie lubię, ale tradycyjną żydowską muzykę lubię ogromnie, a Skrzypek na dachu w wątku panka (1971) wygrał u mnie nawet z L.A. Woman i dziś też by wygrał!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 06 października 2019 22:12:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Crazy pisze:
ale tradycyjną żydowską muzykę lubię ogromnie


Kiedyś se podyskutujemy na żywo ;)

Crazy pisze:
Skrzypek na dachu w wątku panka (1971) wygrał u mnie nawet z L.A. Woman i dziś też by wygrał!


Zapomniałem to, albo wyparłem, w każdym razie jest to dla mnie jakiś HORROR i ZGROZA :x

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 07 października 2019 14:07:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21338
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Tyler Durden pisze:
z muzyką bałkańską (tzw. "pierdzące trąby")


Sylwia od lat ma teorię, że muzyka bałkańska została wynaleziona po tym, kiedy kilka tamtejszych wiosek przesadziło z daniami z roślin strączkowych.

Tylko mówię.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 21 sierpnia 2020 17:04:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
przed rokiem Crazy pisze:
o dzisiejszym koncercie Pawła Szamburskiego, ponieważ koncert ten był elementem festiwalu "Warszawa Singera"


W tym roku festiwal "Warszawa Singera" właśnie zaczyna się rozkręcać. Program cały, bogaty, można znaleźć tu.

A muzycznie - między innymi w następny weekend (29-30 sierpnia):

w sobotę: Mikołaj Trzaska (klarnet), Liudas Mockünas (saksofon), Paweł Szpura (perkusja), Jacek Mazurkiewicz (kontrabas)

w niedzielę podwójny koncert dwóch tercetów: Trimagine, no i Bastarda

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 03 kwietnia 2021 18:12:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Crazy zapytał mnie kilka dni temu o nowy Shofar. Nicem nie odpowiedział i myślałem dziś rano o tym fakcie, i że muszę dać znać, że owszem słucham, ale nie wiem co napisać. Tymczasem coś mi się ułożyło, z tym że bardziej blogowo niż forumowo, dlatego link: https://antiantiwitek.blogspot.com/2021 ... ref=fb&m=1
Mało prawdopodobne, ale może stanie się zarzewiem? :)

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 03 kwietnia 2021 18:36:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Odniosę się, bo zaczyna się bardzo ciekawie. Posłuchałbym wcześniej tylko....

No, ale tak na początek, to widzę ilustrację "skałkową" i myślę sobie, jaka to piękna interpretacja Wysokiej w Skałkach Rzędowickich - czyżby Friedrich, ale co on by robił na Jurze Zawierciańskiej?! :shock: Okazuje się, że faktycznie Friedrich, ale skały jedna inne....

Obrazek

Obrazek

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 03 kwietnia 2021 18:47:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Ale podobieństwo silne! On też chyba karkonoskie pejzaże malował.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 22 maja 2022 10:29:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Ze znaczącym opóźnieniem ("right after it ended"* ;-)) dotarłem do słuchania nowego Shofaru - Right Before It Started. Ale za to ...............................

Nie bardzo umiem o tym napisać, zresztą od początku pojawienia się Shofaru u nas na forum, czytałem z wielką radością, co pisali MAQ, Witek, elrond i inni, sam nie bardzo wiedząc, co mam do tego dodać. Teraz z kolei przeczytałem taką recenzję, która niezwykle mi pasuje i też właściwie swoich słów nie znajduję, więc na początek podzielę się dwoma akapitami:

Cytat:
Już pierwsze jazzowo-kojące takty „Mevorah No.24” wprowadzają spokój i ład do codzienności. Niesłychana jest siła tego tria. Znany z mocarnych fraz na saksofonie Trzaska, tu jest skupiony, a miejscami nawet delikatny. Kiedy się wyrywa do przodu jak w „Mi Chomocho (Romancer)” to nie zrywa tynku ze ścian, jak można się by było po nim spodziewać. Głębsze tony gitary ozdabiają balladę „Hoshev Shchinoscho (Bobov)“. Z kolei Morettiego podziwiać można na zakończenie płyty w „Zay Zayer (imperial)“. Czymś wyjątkowym jest słuchanie jak zespół panuje nad muzyczną materią, jak dokładnie nagina ją do własnych potrzeb, nieprzesadnie się przy tym popisując („Baromether Gadol No. 97“).

Rzeczą absolutnie konieczną do usłyszenia jest „Shovel Pigon No. 20“. Każdy z ośmiu utworów zawiera w sobie niespokojnego ducha improwizacji przy zachowaniu oszczędnej formy. Po raz kolejny trio Shofar można nazwać depozytariuszami przedziwnej, zapomnianej wiedzy i tradycji. Górują nad innymi aluzyjnym, pełnym rozmarzenia graniem z nutą niesamowitości. James Baldwin napisał swego czasu, że jedyną rzeczą jaka zajmuje artystę jest „przetwarzanie zamętu życia na porządek, jakim jest sztuka“. I trio Shofar właśnie to czyni.


Co ja mogę dodać? Bastarda dała nigunom nowe życie, grając jednak je i tylko je - można się było magicznie przenieść w czasie i poczuć częścią tamtej społeczności, płakać i modlić się razem z nimi. Silnikiem Shofaru są przede wszystkim improwizacje, a w tym przypadku lepiej by było może powiedzieć: wariacje. Wychodzą od wyraźnych tematów, co nadaje muzyce porządek i dostarcza pięknych melodii, ale potem grają swoje. Tak, z tym rozmarzeniem i nutą niesamowitości, czasem wpadając w totalny szał i trans, kiedy indziej w sposób niezwykle skupiony, prawie minimalistycznie, bardzo szanując dźwięki i czas. Macio bębni hipnotycznie a jednocześnie bardzo bogato. Trzaska gra delikatnie, melodyjnie, bez popisówy, czasem bardziej przypomina mi to Garbarka niż free. Raphael czaruje brzmieniem i zabiera nas do swojego, bez reszty, świata. W każdym bez wyjątku utworze wychodzi to rewelacyjnie.

Płyta roku? Heh, płyta, której niemal nie ma, jeżeli się nie jest winylowcem. Witek pożyczył mi unikalne i limitowane CD i teraz będę unikał spotkania z nim, żeby nie trzeba było oddać ;-) Nie znalazłem nigdzie w sieci nic oprócz tego pięknego utworu:

phpBB [video]


W ramach substytutu (ale nie do końca) bardzo polecam ten koncert "domowy":

phpBB [video]


choć wydaje mi się on, o dziwo, jeszcze bardziej skupiony (a mniej czadowy) i nie do końca oddaje to, co słyszę na płycie. Tym niemniej daje smaka i pięknie grają.

* tytuł "Right Before It Started", jeżeli dobrze rozumiem, odnosi się do tego, że zaczęli nagrywać tuż tuż przed pierwszym lockdownem

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 22 maja 2022 13:23:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Nie bój nic :D .

Cieszę się, że znalazłem ten dysk, bo był to pierwszy przypadek w historii, że zgubiłem płytę w domu. Na długie miesiące straciłem ją z oczu, podejmowałem poszukiwania, wciąż bezskutecznie, nawet zastanawiałem się, czy nie pożyczyłem Ci jej wcześniej. No i wreszcie trafiłem niedawno przypadkiem. Okazało się, że siedzi w etui, w którym wcześniej latami mieszkał Killing Joke...

Też posłucham, jak znajdę odpowiedni moment!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 22 maja 2022 18:27:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
Crazy pisze:
Heh, płyta, której niemal nie ma, jeżeli się nie jest winylowcem.

Ale super! Nie będzie jej można posłuchać! :)

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 25 sierpnia 2022 17:49:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Udałem się dzisiaj do kasy i nabyłem bilety na koncerty w ramach festiwalu Warszawa Singera:

29.08 - Bracia Oleś i Dominik Strycharski

Główną inspiracją projektu „Koptycus”, przygotowanego specjalnie na festiwal przez braci Marcina i Bartłomieja Olesiów (kontrabas i perkusja), do udziału w którym zaprosili Dominika Strycharskiego (flet), jest muzyka Koptów, jednej z najstarszych społeczności chrześcijańskich na świecie.

30.08. - Marcin Masecki i Eldar Tsalikov

Koncert pt. "Tanga hebrajskie", Masecki na fortepianie, Tsalikov: saksofon, klarnet, śpiew.

31.08 - Bastarda i Niguny - ponoć mają być też jakieś nowe rzeczy!

Może tym razem ktoś przyjedzie?

Ponadto 1 września Raphael Rogiński z Natalią Przybysz, ale nie idę.

A 2 września Karolina Cicha - Jidyszland, na co idę KONIECZNIE!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 307 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 17, 18, 19, 20, 21  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 55 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group