Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 15:35:31

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69 ... 75  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: śr, 23 marca 2022 21:59:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Obrazek
Detective K: Secret of a virtous widow (Jo-seon-myeong-tam-jeong : Gak-si-too-kkot-eui Bi-mil) ****
Korea Południowa, 2010, reż. Seok-yoon Kim

Pierwszy z przebojowej serii filmów o detektywie z czasów dynastii Joeson, który rozwiązując bardziej banalne zagadki, trafia na tropy potężniejszych spisków. Tak jest i w tej, inaugurującej cykl historii. K naraża się komuś wpływowemu w stolicy, więc zostaje wrobiony w morderstwo. Następnie wysłany zostaje na prowincję, by zbadać, co stało się z pewną wdową, po czym odkrywa wielką intrygę z udziałem arystokratów i Japończyków, co znowuż sprawia, że co chwila ktoś będzie chciał go zabić, a on spektakularnie wydostanie się z każdej opresji, mając wsparcie przyjaciela i, od pewnego momentu, atrakcyjnej i tajemniczej kobiety. Co więcej w tle będą tu nie tylko stałe potyczki Joseon z Japonią, ale też toczące się wokół konflikty religijne, a tym prześladowanie chrześcijan. Słowem - jest tu wszystko, co powinno być w tego typu produkcjach, a do tego jest to podane fajnie, wciągające i bez obrażania inteligencji widza. Dobre kino rozrywkowe na weekend czy wieczór.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 01 maja 2022 19:56:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Obrazek
Love and leashes (mo-reol-sen-seu) **1/2
Korea Południowa, 2022, reż. Hyeon-Jin Park

Komedia romantyczna udająca niepoprawną, wrzucona przez Netflix w okolicach walentynek. Sprawdziłem, reżyserka nie wyszła nigdy poza ten gatunek. Nowy kolega z biura ukrywa się z tym, że lubi być bity przez babę. Do biura przychodzi paczka z zamówioną obrożą i w ten sposób odkrywa to jego ładna koleżanka, po czym oboje uznają, że może to być dla nich zabawne. Ale to układ czysto koleżeńsko-rozrywkowy. Jak to w tym gatunku, pojawi się pytanie, czy do czasu. Można to rozrywkowo obejrzeć (nie ma tu żadnych przegięć i właściwie jest to nudne), ale za wiele się z tego nie zapamięta, szkoda sobie głowę zaśmiecać.

Chyba, że ktoś jest fanem Seohyun (z rzeczy dostępnych na Netfliksie grała w "Private lives"), która od dawna mi kogoś przypominała, a teraz skojarzyłem, że młoda Czesię z Klanu ;) poza tym śpiewała w Girls Generation, pierwszym dziewczęcym zespole k-popowym, który odniósł wielki sukces na YT

"Love and leashes" na Netfliksie

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 01 maja 2022 20:58:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Obrazek
Detective K: Secret of the Lost Island (jo-seon-myeong-tam-jeong: sa-rang-jin nob-eui ddal) ***1/2
Korea Południowa, 2015, reż. Seok-yoon Kim

Druga część przygód detektywa z epoki Joseon i jego przyjaciela oraz pomocnika. Tym razem wpadają oni na trop grupy przemytników, wykorzystujących i mordujących dzieci. temat jest więc bardzo, jak na kostiumowa komedię sensacyjna ponury i niektóre sceny mieszają gatunki w sposób dla europejskiego widza trudny. Nie zmienia to faktu, że to niezły film, pełen fajnych i, zgodnie z zasadami gatunku, mało wiarygodnych scen i pomysłów, pozwalających wybrnąć z każdego kłopotu. Kontynuacja więc udana, a sukces, choć trochę mniejszy, niż w przypadku debiutu (tam pierwsza, tu druga dziesiątka w box office), zadowolił twórców i producentów, dzięki czemu nie była to ostatnia przygoda z udziałem dwójki bohaterów.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 01 maja 2022 21:02:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Obrazek
The Closed Ward (pye-soae-byeong-dong) ***+
Korea Południowa, 2017, reż. Gyoo-taek Park

Plakat jest bardzo mylący, przypomina bowiem obraz, promujący inny horror, mający premierę w tym samym roku, "Gonjiam: Haunted Asylum". Ten drugi, opowiadający o historii fatalnej wyprawy kilkorga nastolatków do cieszącego się opinią najstraszniejszego, nawiedzonego miejsca w Kore, okazał się wielkim sukcesem, zakładałem więc mylnie, że mamy tu szybką próbę zdyskontowania tamtego przeboju. Choć może plakat miał wprowadzać w ten błąd. Historia jednak jest zupełnie inna, co nie znaczy, ze oryginalna. W zamkniętym pomieszczeniu (które nie ma chyba nic wspólnego z obrazkiem z plakatu) nagle budzi się kilkoro osób, które muszą ustalić, co je łączy i skąd się tam wzięły. jak nietrudno się domyślić, musiały wcześniej komuś zrobić coś złego. Film dość przeciętny, ale ma swój klimat i wbrew moim obawom, nie wszystko było w nim w stu procentach przewidywalne. Film nie zrobił, na ile się orientuję, żadnej kariery, nie ma nawet porządnego trailera na YT.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 01 maja 2022 21:04:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Obrazek
Special delivery (teuk-song) ****
Korea Południowa, 2022, reż. Dae-min Park

Atrakcyjna i przebojowa uciekinierka z Korei Północnej pracuje jako dziewczyna od specjalnych przesyłek. W całości dostarcza rzeczy, na które ktoś czyha lub poluje. Czasami gdzieś dostarczyć musi również człowieka, nawet na jego własne życzenie. I właśnie z takiego zamówienia bierze początek ten całkiem sprawny i fajnie się oglądający film sensacyjny. dziewczyna będzie musiała chronić dzieciaka faceta, ściganego za długi, a ją samą ścigać będą nie tylko jego wierzyciele, ale i policja, poszukująca nielegalnych uciekinierów z Północy. Częściowo zresztą będą to te same osoby. Film żywiołowy, pomimo ważnej roli dziecka raczej nie wpadający w pułapki kina familijnego i po koreańsku brutalny. Porządna rozrywka z odpowiednią dawką szybkiej jazdy, pościgów, krwi i mordobicia.

PS. Tylko nie pomylcie z opisanym niedawno, fatalnym "Delivery"

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 maja 2022 18:21:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Obrazek
Don't go too far (meol-li-ga-ji-ma-ra) ***1/2
Korea Południowa, 2021, reż. Hyun-yong Park

Dość liczna rodzina zbiera się na otwarciu testamentu ojca sporo bogatszego od, różnie w życiu radzących sobie, dzieci. Już sam testament budzi emocje, ponieważ nie wygląda na sprawiedliwy, do tego spora część przypaść ma kościołowi, do którego tato chodził, a kilkoro ze zgromadzonych ma nóż na gardle. To wszystko jednak widzieliśmy wiele razy, pora więc na jakiś zwrot akcji, który da temu filmowi trochę samodzielności. I tak do zgromadzonych dociera wiadomość, że doszło do porwania dziecka jednej z par. To jednak, już po telefonie od porywacza, zjawia się całe i zdrowe - jednak brakuje kolejnego dzieciaka. Sprawa jest dość dziwna i nie wszyscy wierzą, że naprawdę doszło do przestępstwa, ponieważ, dziwnym trafem, kwota okupu jest taka sama, jak ta do podziału... Tymczasem sytuacja zacznie się robić dramatyczna, a gdy już wywróci się w sposób przez widza właściwie oczekiwany, wcale się na tym nie zakończy.

Pierwsza część filmu zrealizowana jest właściwie w bardzo oszczędnej konwencji, przywodzącej na myśl teatr telewizji, jednak na ostatnie kilkanaście minut akcja wyjdzie na miasto. Wtedy też zacznie się jazda na całego. Trzeba jednak powiedzieć, że to bardziej kino artystyczne, niż rozrywkowe, na szczęście jednak bez przesadnych ambicji. Tak więc nie wynudzimy się aż tak, a rozwój akcji nam to ewentualne czekanie, kiedy się wreszcie rozkręci, wynagrodzi. Trailer wszystko ładnie zbiera, choć nie zastąpi w 100% seansu.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 maja 2022 18:24:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Obrazek
The Apprehenders (albo Officer of the year) ****1/2
Korea Południowa, 2011, reż. Chan-ik Lim

Dość stary film, który jednak zdecydowanie warto było obejrzeć. Komedia sensacyjna, która w miarę rozwoju akcji stopniowo coraz bardziej zmienia się w rasowy kryminał. Historia zaczyna się od tego, że policjant trafia do zespołu, który większy problem, niż z przestępcami, ma z inną grupą. Szef tych drugich marzy o zaszczytach i sławie, do których dąży na ogół przychodząc niemal na gotowe i przypisując sobie sukcesy kolegów. Robi to skutecznie, więc jest przez nich znienawidzony. W tym samym czasie trwa śledztwo w sprawie seryjnego gwałciciela, który pozostaje nieuchwytny. Kobiety nie chcą mówić, inne ślady są bardzo słabe, a do tego cały czas zgłasza się jakiś wariat, przypisujący sobie wszystkie cudze przestępstwa. Bardzo fajnie zrobiony, rozrywkowy a jednak niegłupi film. Aż dziwne, że choć Lim dostał na ten film nawet nagrodę dla najlepszego nowego reżysera, później nakręcił jedynie niezły serial "Cheo Yong" o widzącym duchy detektywie w 2014 roku i na tym jego widoczna aktywność się zakończyła. Szkoda.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 maja 2022 18:27:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Obrazek
The Labirynth (hwa-i-teu-de-i: hak-kyo-ra-neun i-reum-eui mi-goong) ****-
Korea Południowa, 2020, reż. Woon Song

Bardzo na ten film czekałem, bo ciekaw byłem, jak w horrorze wypadnie Lee Hye-ran, która akurat oglądałem w tasiemcu dla gospodyń "Miss Monte-Cristo" i sprawdzając jej filmografię, dowiedziałem się o istnieniu tego tytułu. Trochę to trwało, ale się pojawił. Zaczyna się myląco, w konwencji dość głupkowatego horroru dla nastolatków i przyznam, że faktycznie się trochę bałem... że tego się nie da oglądać, na szczęście było to tylko zmylenie tropów (choć niestety końcówka przyniosła powrót do tego stylu). Reszta opowieści to jednak rasowy, momentami faktycznie makabryczny szkolny horror. W dużym skrócie chodzi w nim o rytuał, jaki przeprowadzić planuje szamanka, matka zaszczutej przez kolegów i koleżanki uczennicy. Sprawę komplikuje jeszcze fakt, że cała szkoła ufundowana została w miejscu nawiedzanym przez złe moce, którym grupa mnichów przeciwstawić chciała młodzieńczą niewinność i czystość uczniów. Szamanka przywołuje mściwego ducha, który bierze się za balujących akurat tej nocy na nielegalu uczniów, a potem mamy jeszcze kilka innych zwrotów akcji. Ma to wszystko swój klimat i całkiem nieźle wpisuje się w tradycję koreańskiego horroru i tak przeze mnie lubianego koreańskiego horroru szkolnego.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 maja 2022 18:28:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Obrazek
Toshimaen: Haunted Park (Eiga Toshimaen) ***
Japonia, 2019, reż. Takahashi Hiroshi

Właściwie niesamowity banał - grupa dziewcząt wybiera się na wycieczkę do uznawanego za nawiedzone wesołego miasteczka, gdzie zaczynają spotykać je straszne rzeczy. Później okazuje się, że nie są tam pierwszy raz, a poprzednio była z nimi jeszcze jedna koleżanka. Takie rzeczy można jednak zrobić na odwal lub dość fajnie, "Toshimaen" ratuje to, że twórca wybrał tę drugą drogę i nieźle się ten horror ogląda, trudno natomiast o nim coś więcej napisać. Na szczęście jest trailer.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 29 maja 2022 12:54:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Obrazek
Yaksha. Decydująca operacja (Yaksha. Ruthless operations; ya-cha) ****
Korea Południowa, 2022, reż. Hyeon Nah

Skonfliktowany z wpływowym biznesmenem prokurator zostaje zesłany do specjalnej komórki, która ma kontrolować służby specjalne, a w której, w praktyce, nie dzieje i nie robi sie nic. Nie tym razem. Han Ji-hoon zostaje wysłany do zbadania, co dzieje się w małej, pracującej pod przykrywką w Chinach grupy agentów. ta ekspozytura zarządzana jest przez bardzo samodzielnego i mało przejmującego się procedurami szefa, wydaje się, że zbyt dobrze zżyła się z Chińczykami, a do tego prowadzi jakieś dziwne machinacje z Koreańczykami z Północy. Prokurator obrywa co chwila po łbie, ale próbuje ustalić, co tam tak naprawdę się dzieje. Oczywiście efekty śledztwa wszystkich zaskoczą.

Trzeba sobie jednak powiedzieć jasno, że to nie jest film z tych, w których dość złożona i skomplikowana fabuła jest najważniejsza i jeśli stracimy coś z jej wielu splotów, coś faktycznie nam umknie. Tu po prostu ma się dużo dziać, mają się bić, strzelać, walczyć i przechytrzać nawzajem - i z tego zadania wywiążą się na medal.

"Yaksha" na Netfliksie

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 29 maja 2022 12:57:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Obrazek
Kingmaker. The fox of the election (king-me-i-keo: seon-keo-pan-ui yeo-u) ***
Korea Południowa, 2022, reż. Sung-Hyun Byun

Dramat polityczny, oparty na historii współpracy, a następnie rywalizacji między specjalistą od kampanii wyborczych, Eom Chang-Rokiem a Kim Dae-youngiem, jednym z liderów demokratycznej opozycji w Korei południowej czasów autorytarnych, kilkukrotnym kandydatem opozycji na prezydenta, więźniem politycznym, wreszcie, po latach, pierwszym reprezentującym dawną demokratyczna opozycję prezydentem kraju. Co ciekawe, w jego historii jest i polski ślad. Kim Dae-young był, jak spora część działaczy opozycyjnych, katolikiem, a w sprawę jego uwolnienia zaangażował się, obok Ronalda Reagana, także Jan Paweł II.

Nie wiem, na ile film oparty jest na faktach, a na ile tylko nimi inspirowany, początkowe napisy wskazują raczej na druga wersję. Polityk chce być uczciwy, doradca podsuwa coraz bardziej nieetyczne pomysły (z których zresztą, między nami mówiąc, polityk zbyt chętnie jak na tego jedynego kryształowego korzysta), razem zdobywają tyle, ile mogą zdobyć w tej ustawionej grze - czyli niewiele. Doradca odczuwa coraz większe ambicje, idzie więc tam, gdzie można wygrać więcej, zaczyna służyć reżimowi, również strategiami, mającymi pognębić jego dotychczasowego podopiecznego. Mechanizmy PR, w tym czarnego, rozgrywania ludzkich emocji i niechęci między grupami społecznymi czy prowincjami kraju ukazane są mistrzowsko. Cały film natomiast, choć ma dużą wartość poznawczą, jednak nie porywa, miejscami nawet nudzi. Ale, mimo tych zastrzeżeń, polecam.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Ostatnio zmieniony ndz, 29 maja 2022 13:16:35 przez Budyń, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 29 maja 2022 13:01:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Obrazek
Piraci: Ostatni królewski skarb (The Pirates: The Last Royal Treasure; hae-jeok: do-ggae-bi git-bal) ***
Korea Południowa, 2022, reż. Yeong-hoon Kim

W 2014 roku film "Piraci" był największym przebojem w koreańskich kinach, wyprzedzonym jedynie przez patriotyczny hit "The admiral", którego chyba do dziś nikt nie dogonił, jeśli chodzi o wyniki finansowe. W 2019 roku planowana była kontynuacja, mam wrażenie, że mająca nawiązywać do pierwszej części, również jeśli chodzi o obsadę (o tym, że film był w planach wiedziałem przecież z filmografii odtwórczyni roli głównej z jedynki na jednym z portali branżowych). Premiera jednak przesunęła się o dwa lata, w filmie nie ma aktorów z jedynki, pozostała natomiast sceneria kostiumowa i historyczna - piraci szukają skarbów gdzieś na koreańskich morzach i wysepkach, a przy tym pakują się w jakieś polityczne rozgrywki, oczywiście po stronie swego królestwa.

Film znów jest dużym przebojem, jak na razie łapie się do pierwszej trójki box office'u na ten rok, choć oczywiście zyski przynosi mniejsze, bo przez pandemię ten tort bardzo się zmniejszył. jednak czy sukces jest zasłużony? Sam nie wiem. "Piraci" z 2014 oglądali się fajnie, jako kino rozrywkowe i niewymagające, ale dość spektakularne. Tu niby jest podobnie, ale czasami robi się zbyt chaotycznie, co bym jeszcze darował, ale i potwornie głupio, żenująco wręcz. Kilka scen oglądałem w sporym napięciu, kilka scenerii również zrobiło na mnie wrażenie, nawet pomimo dość wyraźnych śladów obróbki komputerowej, niemniej zbyt dużo razy byłem zwyczajnie zażenowany, by film ten z czystym sumieniem pochwalić. Jest jednak na Netfliksie, więc można sobie w jakąś sobotę czy niedzielę zaryzykować.

"Piraci: Ostatni królewski skarb" na Netfliksie

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 29 maja 2022 13:04:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Obrazek
The Policemen's lineage (kyeong-gwan-eui pi)***+
Korea Południowa, 2022, reż. Kyoo-man Lee

Oglądałem ten film dwa, a właściwie półtora razu. Kiepsko wybrałem bowiem wieczór na pierwszy seans, byłem zmęczony i najpierw zacząłem się gubić w intrydze, a potem po prostu przysypiać. Ponieważ jednak nie działo się tak dlatego, że firm był po prostu nudny, dałem mu potem druga szansę. Nawet się wciągnąłem, jednak wrażenie pewnego chaosu narracyjnego zostało. W efekcie wyszedł film przyzwoity i ciekawy, ale nie wykorzystujący w pełni szansy, by stać się koreańskim klasykiem z kategorii dramat sensacyjny. Koreańskim widzom się jednak podobał i w box office wypadł dość dobrze, łapiąc się jak na razie na pierwszą dziesiątkę tegorocznych wyników.

Młody policjant, który wstępuję na służbę zainspirowany postacią swego nieżyjącego ojca, chciałby być stuprocentowo uczciwy. Dlatego po aresztowaniu prze starszego kolegę handlarza narkotyków, podczas procesu przyznaje, że doszło do nadużycia siły i złamania procedur. za karę zostaje poddany ostracyzmowi, następnie zaś zesłany przez wydział wewnętrzny do innej jednostki. Wobec jego nowego szefa istnieje mocne podejrzenia, że za łatwo mu różne sprawy idą, więc pewnie też ktoś mu pomaga. Ma więc równocześnie tropić producentów narkotyków z nowymi kolegami i donosić na przełożonego. Sprawa komplikuje się właściwie od razu, bo ten okazuje się być dawnym kolega ojca młodego policjanta, a do tego jest niewątpliwie postacią barwna i mającą swój urok. Tyle, że metody jego pracy faktycznie nie są do końca stereotypowe.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 29 maja 2022 21:17:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Obrazek
[serial] Artificial city *****
Korea Południowa, 2022, 20 odcinków

Jednym z pierwszych koreańskich seriali, jaki zrobił na mnie bardzo duże wrażenie, była "Queen of ambition" z Soo Ae w roli bezwzględnej dziewczyny, która, wyrwawszy się z koszmarnej biedy po trupach (czasem dosłownie) zmierza do celu, jakim jest najpierw po prostu bogactwo i stabilizacja, a potem też zostanie pierwszą damą Korei Południowej. Później, wychodząc z założenia, że Soo Ae nie gra w złych serialach, obejrzałem jeszcze "Athenę" i "Mask", oba faktycznie niezłe. "Artificial city" z "Queen of ambition" łączy sporo. Tu również Soo Ae w pierwszej scenie opowiada o powinnościach pierwszej damy, jest też ambitna i próbuje walczyć na cudzym boisku, jednak szybko okazuje się, że to będzie zu8pełnie inna opowieść. Tu jej bohaterka, choć wie, czego chce i czasem traktuje ludzi (a i sama siebie) instrumentalnie, zachowuje dużo człowieczeństwa. Jest żona nieślubnego syna bogatej rodziny, który po karierze prawniczej i dziennikarskiej, myśli o wejściu do polityki, od razu na najwyższy poziom. dziewczyna mu si więc walczyć z nie traktująca jej na równych prawach rodziną męża, zwłaszcza z demoniczna teściową, która kręci wszystkim dookoła. Powiązania rodzinne są dość pogmatwane i trudno się w nich połapać, jednak kluczowa okazuje się tajemnicza dziewczyna, pracująca w galerii głównej bohaterki, która niby jest tylko przyjaciółką zamordowanej kochanki ważnego prokuratora, tak naprawdę jednak to ktoś dużo, dużo ważniejszy. Miesza się tu więc polityka, typowe serialowe wątki rodzinne i ponure tło społeczne, początkiem większości nieszczęść jest próba wysiedlenia ludzi z przeznaczonych do rozbiórki i rewitalizacji terenów. Intrygi są tu mocno złożone, niektóre sceny musiałem oglądać po kilka razy. Nie jest to przy tym typowy mało ambitny serial o bogatych ludziach. jest poważniejszy, mroczniejszy i, nie będę wchodził w szczegóły, kończy się w sposób zupełnie dla koreańskich dram nietypowy. cały czas czekałem na to, aż wszystko wpadnie w znane mi tory, sprawdzając, czy to na pewno ostatni odcinek i ile minut zostało do końca, Nic z tego. Dlatego też ludzie dopominają się o drugi sezon i jest na niego duży potencjał, ale czy faktycznie kiedyś powstanie, wątpię. Już widzę natomiast, że to będzie jeden z lepszych seriali tego roku.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 29 maja 2022 21:21:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Obrazek
[serial] Sandglass **** ale...
Korea Południowa, 1995

Dwóch przyjaciół z nizin społecznych, jeden jest synem ubogiego, choć ambitnego chłopa, drugi komunistycznego partyzanta i pani, prowadzącej bar (w realiach koreańskich tamtego czasu to bliżej hostessy i prostytutki), ma spore ambicje. Pierwszy zostanie prokuratorem, drugi, przez powiązania rodzinne jest niejako skazany na życie poza systemem, staje się więc obiecującym gangsterem. Gdzieś na szlaku dołączy do nich dziewczyna, łącząca ich dorosłe światy, studiująca prawo córka ważnego gangstera, angażująca się w protesty studenckie przeciw dyktaturze wojskowej. "Sanglass" był więc, jak możecie się już trochę domyślać, serialem, w którym na klasyczne wątki romansu, męskiej przyjaźni i różnych wyborów życiowych, nakłada się dramatyczna historia najnowsza Korei, z masakrami ludności cywilnej (tu chyba po raz pierwszy tak mocno pokazano historię masakry w Gwangju), przemocą wobec opozycji prawdziwej i wyimaginowanej, korupcją i autorytaryzmem. Trochę przypomina to więc polskie seriale z nurtu rozliczeniowego, zwłaszcza późniejsze, pozbawione już kagańca cenzury, sezony "Domu". "Sandglass" stał się więc jeszcze w trakcie nadawania serialem kultowym, który wyznaczył standardy na kolejne lata, a nawiązania i inspiracje pojawiają się w wielu tytułach do dziś.

Przy tak dużym znaczeniu emocjonalnym i kulturowym klasycznego dzieła, trudno oceniać to wszystko pod kątem warsztatowym czy technicznym, zwłaszcza, że to jednak produkcja sprzed prawie 30 lat. A, pamiętajmy, Korea w roku '95 dopiero zaczyna swoją drogę ku demokracji i bogactwu, więc twórcy dysponują środkami i możliwościami porównywalnymi, jeśli nie mniejszymi, z tym, jakie mieli do dyspozycji choćby ich polscy koledzy. Więc choć "Sandglass" jest bardzo ciekawy kulturowo, a i scenariuszowo daje radę, chwilami jest dość archaiczny, co podkreśla jeszcze muzyka, staroświecka już w chwili emisji. Podkreśla to jeszcze nadużywany, puszczany chyba po kilkanaście razy na odcinek jakiś rosyjski smętny żołnierski romans, czego wymowy i symboliki, przyznam, nie rozumiem. Od któregoś powtórzenia była to dla mnie największą niedogodność, zresztą nie bez przyczyny zabierałem sie za ten serial kilka razy i też kilka lat mi na te próby zeszło. Niemniej dla kogoś interesującego się Koreą czy koreańskim serialem, to pozycja obowiązkowa.

Jest wreszcie wartość dodatkowa. Filmy koreańskie zacząłem oglądać w okolicach 2013 roku, seriale trochę później. Koncentrowałem się na produkcjach bieżących lub przynajmniej współczesnych, rzadko wypuszczając się głębiej, niż 1998 rok, w którym pierwsza część "Whispering corridors" wytyczyła kierunek koreańskiego horroru. "Sandglass" pozwala zobaczyć kilku bardzo dziś popularnych lub tylko charakterystycznych aktorów na początku swojej drogi, na przykład jest to jedna z pierwszych produkcji, w której widzimy Lee Jung-Jae, odtwórcy głównej roli w "Squid game". Większość aktorów z "Sandglass" zrobiło później wielką karierę, grająca przyjaciółkę obu głównych bohaterów Ko Hyun-Jung teraz oglądać można w dość słabym Netfliksowym "Reflection of you", ale wcześniej widziałem ją w bardzo dobrym "Return" (gdzie pokłóciła się z ekipą i odeszła w połowie, jak widać, długo przemysł bez niej nie wytrzymał). Choi Min-Soo grywa wciąż gangsterów, tyle, że coraz starszych. Przyjaciel - prokurator, czyli Park Sang-Won też grywa, ale akurat głównie w produkcjach, których nie oglądam. W obsadzie jest też kilku typów, którzy dziś grają już tylko starych bogatych dziadów lub zdemenciałych szefów; poza tym gdzieś przy bohaterach kręcą się jeszcze dwie dziewczyny, jedna to żona prokuratora (Jo Min-soo), która ostatnio mignęła mi jako stara wiedźma, pomocnica demona w "Cursed", a druga, dziennikarka w "Sandglass" (Jo Min-soo), wówczas miss kraju i z obsady dziewczyna najbliższa dzisiejszych standardów urody aktorek z Korei, gdzieś po drodze wpadła w kłopoty, z narkotykami włącznie, ale też wraca czasem, nie za często, na ekran. I dla takich niuansów też warto, a poza tym, jak wspomniałem, dla niektórych to wręcz konieczność. Tyle, że do tej klasycznej pozycji wcale nie jest łatwo dotrzeć.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69 ... 75  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group