Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 08:58:06

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 317 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 18, 19, 20, 21, 22  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: wt, 19 listopada 2019 22:34:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Crazy pisze:
Narodziny gwiazdy - niektórzy mówią, że naprawdę dobry. Jakoś zupełnie nie mam ochoty sprawdzać.


Zobaczyłem w samolocie. Moim zdaniem nie warto i zupełnie nie rozumiem czy się tu szczególnie jarać. Historia jakich wiele, na każdym poziomie przewidywalna. Zagrane jest to poprawnie, ale bez jakichś szczególnych wyżyn. Można obejrzeć bez bólu, ale też niczego się z tego filmu nie wyniesie. Średnich lotów trzy gwiazdki z minusem (* * * -).

[zobaczyłem też - ponownie - Once Upon a Time in Hollywood i jest to film rewelacyjny; bardzo brakowało mi dużego ekranu i porządnego nagłośnienia, ale mogłem dzięki temu skoncentrować się na samym scenariuszu i dialogach. Swietna rzecz. Kto nie widział jeszcze w kinie, niech idzie jak najszybciej!!!]

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 08 lutego 2020 22:08:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25357
Z tegorocznych Oskarów widziałem:
a) Jokera, 1917 i Tarantino, czyli kandydatów amerykańskich - wszystkie mieszczą mi się w podobnej kategorii filmów bardzo dobrych, ale nie wybitnych
b) Parasite, Ból i blask oraz Boże Ciało, czyli kandydatów innojęzycznych - wszystkie mieszczą mi się w kategorii filmów wybitnych

Więc mniej więcej wiadomo, komu kibicuję ;-)

Ale nie wiem, komu kibicuję w kategorii "aktor". Takie dwie role jak Phoenix w Jokerze i Banderas u Almodovara to jednego roku nieczęsto się zdarzają. Chyba sercem jestem po stronie Banderasa.

Nie widziałem przede wszystkim Historii małżeńskiej, na którą nie dostałem kiedyś biletów. Irlandczyk odstręczył mnie długością, choć mógłbym obejrzeć. Jojo Rabbit i Małe kobietki w sumie też chętnie.

Za to jutro wieczorem idziemy na pokaz krótkometrażowych filmów animowanych, które dostały nominacje i nie dostały, ale były brane pod uwagę... widziałem dotychczas jedną, pt. Kitbull, bardzo ładne:

phpBB [video]

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 09 lutego 2020 23:32:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25357
Ale to ładniejsze!

phpBB [video]


Ciekawe, co wybierze Akademia. W dziedzinie animacji mam z nią niestety złe doświadczenia.

W ogóle mam wrażenie, że przyszedł już czas, żeby po raz pierwszy Oskara za najlepszy film dostał film nieanglojęzyczny. Przełamią się czy dadzą dupy?

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 10 lutego 2020 07:07:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24303
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Przełamią.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 10 lutego 2020 07:59:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25357
Rzeczywiście! Całkiem nieźle wyglądają te oskary tegoroczne. Dzisiaj zobaczę, czym tam Laura Dern sobie zasłużyła w Historii małżeńskiej, ale ona już wcześniej sobie zasłużyła jakby co. Z Brada Pitta bardzo się cieszę. Nie ma też żadnego ewidentnego niesłusznie przegranego, jak choćby Faworyta przed rokiem.

Tylko co do
Crazy pisze:
W dziedzinie animacji mam z nią niestety złe doświadczenia.

jest jeszcze gorzej - z nominowanej piątki ten wygrany "Hair Love" jest bardzo zdecydowanie najgorszy. Skoro Czupa-czupsy wygrały z Katedrą a Coco z Vincentem i Żywicielem, to czego chcieć.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 10 lutego 2020 10:45:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:10:43
Posty: 3722
Od wielu, wielu lat prowadzę (prowadzimy ;-)) swoistą kampanię, która ma uświadomić ludziom, że "film animowany" nie równa się automatycznie "dla dzieci".
Ale ewidentnie członkowie Akademii są odporni na nasze uwagi. Może powinniśmy przystąpić do bardziej bezpośrednich działań w LA? ;-) :twisted:


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 10 lutego 2020 16:16:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 08:01:48
Posty: 19429
Skąd: z prowincji
Budyń w końcu ma Oskary w swoim wątku :)

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 10 lutego 2020 19:52:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22844
daj spokój, nic mnie oskary nie obchodzą, a już dwa razy musiałem się dziś na ten temat wypowiadać w radiu :)

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 11 lutego 2020 14:41:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25357
i coś powiedział? ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 11 lutego 2020 16:41:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22844
że oskary mnie nie interesują, natomiast reżyser parasite nie jest w Stanach kimś wcześniej nieznanym, bo tam pracował i robił filmy, że w samej Korei to nie był nr 1 w boxofisie i że polscy widzowie, choć mogą nie kojarzyć, mieli okazje kilka filmów Bonga zobaczyć, nawet w TV, takie tam podstawy. No i że to dobry film ;)

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 10 lutego 2021 10:55:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Ja tylko wspomnę, że film The Speed Cubers został nominowany do Oscara w kategorii filmów dokumentalnych. Film ten sporo czerpie z innego filmu Chrisa Olsona Why we cube. Ten ostatni jest filmem robionym przez amatora, ale z dużym znawstwem i z bardzo skromnym budżetem. Nawet kilka ujęć jest w Speecuberach. Sam Olson był zatrudniony przy Speedcuberach jako konsultant i kamerzysta.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 10 lutego 2021 20:08:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 11 lutego 2009 23:19:00
Posty: 1637
Skąd: Warmia/Poznań
Gravi, daj tutaj znać, jak będą te filmy, gdzieś w wolnym dostępie. Chętnie obejrzę i może w końcu zrozumiem, o co w tym sporcie(?) chodzi :)

_________________
CO ROBISZ NA NASZEJ ULICY
Co robisz na naszej ulicy, pomiędzy samochodami,
koniu?
Co słychać u twoich kuzynów, centaura i jednorożca?

Charles Reznikoff


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 11 lutego 2021 10:32:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Speedcuberzy są na Netflixie, który finansował film, więc nie wiem, czy będą poza serwisem. A Why We Cube na youtubie. Polecam: https://youtu.be/1oZY2e25VUw

Edit; Obejrzałem Speedcuberów drugi raz i zdecydowanie polecam Why We Cube. Uwżam, że jeśli film ma dać odpowiedź, co jest fajnego w kostkach, to jest to zdecydowanie ten film.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 01 kwietnia 2021 08:55:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Na razie dopiero nominacja dla aktorki drugoplanowej, a nie winner: Hillbilly Elegy/Elegia dla bidoków. Glenn Close może i nominowana słusznie (choć równocześnie kandyduje do maliny), natomiast film chyba równie słusznie nie jest nominowany, bo daje się oglądać, ale nie powala. Początek zresztą chyba lepszy niż coraz bardziej przewidywalny (terefere) rozwój. A może po prostu zadziałało zmęczenie, co - choćby się w pogoni za obiektywizmem chciało unikać takich czynników - może też mieć znaczenie dla odbioru i oceny.
Tematyka dość specyficzna (a niby jaka ma być? ogólnoświatowa?), co wskazuje sam tytuł, z którego przetłumaczeniem maja problem nie tylko polscy dystrybutorzy (w niektórych krajach idą w coś z szablonu Elegia americana), bo kto poza Stanami wie, kto są hilbile? Ani to wschodnie wybrzeże, ani zachodnie. Nie południowcy, a środkowy zachód też się niezbyt kojarzy. No, może w Beverly Hills 90210 były nawiązania do tego, że Brandon i Brenda przyjechali z jakiegoś zadupia. Ale nawet oni mogli się pochwalić jakimś tam hokejem czy czymś i to nie to samo, co Hillbillies, o których na formalnej rozmowie przedstawiciel elity z wschodniego wybrzeża może tylko zapytać, czy pracują w kopalni. Pewnie skojarzenia z Sosnowcem byłyby nie najgorsze, ale tego do tytułu chyba nie dałoby się wsadzić. (Z tej perspektywy, w sumie trzeba docenić Orange is the New Black, gdzie w sumie przekrój społeczny bohaterek był nieźle zrobiony, a porąbana Hilbilka była w pewnym momencie główną przeciwniczką centralnej bohaterki.)
Do pewnego stopnia to więc taka amerykańska wersja Cześć Tereski, choć oczywiście ostatecznie bardziej holiłódzka.
W sumie jest też coś ciekawego w tym, że jest to świat kompletnie wbrew przysłowiowym netfliksowym wymogom. W tym filmie nie ma w ogóle problemu rasizmu, bo praktycznie są tam sami biali. No, jest na poboczu Hinduska (czyli też biała, choć wizualnie jednak nieco mniej i z punktu widzenia punktów za mniejszości kolorowa). Tyle, że ona jest w stosunku do prawie całej reszty przedstawicielką elit. Gdzieś tam się pojawia czarny policjant. Oczywiście są wrzutki animozji etnicznych, ale po pierwsze - niemal na siłę i praktycznie bez znaczenia dla całej fabuły, a po drugie - dotyczące wciąż społeczności białej. Ten film jest przypomnieniem, że pojęcie white trash nie znikło ze Stanów. Nie wiem, czy to w smak bojownikom BLM czy przeciwnie, ale w sumie nieważne.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 05 lipca 2021 23:47:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25357
Krótko, bo zaraz jedziemy do Torunia: "Ojciec" spośród tegorocznych filmów oskarowych ZDECYDOWANIE najlepszy. Ja nie chcę mówić, że Anthony Hopkins zagrał może i rolę życia, bo choć w jego przypadku byłaby to sztuka niesłychana, to jednak sprowadzenie walorów filmu do jego roli, byłoby jakimś truizmem. Film ma wiele innych walorów!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 317 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 18, 19, 20, 21, 22  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group