Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 11:00:43

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 158 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 stycznia 2007 22:01:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 13:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
Paulus :piwo:
Cytat:
o głębi, delikatności w poruszaniu "kontrowersyjnych tematów"

"Złe wychowanie" na przykład? Słaby film o naciąganym problemie... Delikatność? Głębia? Jestem za płytka na to...
Jeszcze Kingsajzu nigdy nie obejrzałam całego (fleksja, składnia :oops: )
I poza Śląskiem, nie dźwigam polskich komedii typu Killer. Jako i Akademii policyjnych... Ale my tu chyba o tzw. wielkim niestrawialnym kinie...?

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 stycznia 2007 22:10:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 22 czerwca 2006 08:44:39
Posty: 813
Skąd: Warszawa
"8 mm" i "Zostawić Las Vegas".
Tym razem pozwolę sobie nie zgodzić się z Natalią. Mnie te filmy bardzo poruszyły.
Ciekawostka: pierwszy z nich został zjechany na jakimś festiwalu (nie wiem, czy nie w Cannes) za, mówiąc w skrócie, brak politycznej poprawności w pokazaniu mordercy z lubieżności, tj. pokazanie go jako zimnej, wyrachowanej swołoczy zamiast nieszczęśliwego, niekochanego, molestowanego w dzieciństwie biedaczyny...

_________________
Czekając na noc układam sobie pieśni,
Nie wsłuchuj się za długo, nie wpatruj się za bardzo...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 stycznia 2007 22:17:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Paulus_Wolf pisze:
cóż, widać, że nieprzypadkowo jesteśmy wszyscy na jednym forum


eee tam ;-)

Tyle że nie chce mi się odgrzebywać swoich dawniejszych wpisów (zwłaszcza z gerów).

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 stycznia 2007 22:18:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 09 grudnia 2004 11:21:40
Posty: 5834
KoT pisze:
Ghost Dog


mój ulubiony film.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 stycznia 2007 22:19:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
...wszystkie Matrixy...a szczególnie drugi i trzeci....głeboka drzemka...
"Cienka czerwona linia"....chyba najgorszy film wojenny...a co do Jarmuscha to Poza prawem lubię ...ale to chyba wszystko...

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 stycznia 2007 22:32:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
panek pisze:
Tyle że nie chce mi się odgrzebywać swoich dawniejszych wpisów (zwłaszcza z gerów).


Dobra - odgrzebałem, dwa przykłady:

======================================
27.09.2004, 14:54

A dla mnie wszystkie obejrzane dotąd Almodovary (Kika, Wszystko o mojej matce, Porozmawiaj z nią, Złe wychowanie) są w porządku. Nie udaję, że w "Kice" dopatruję się czegoś poza komedią, choć może jednak coś o dążeniu do niby sukcesu da się z niej wyciągnąć - właśnie ten absurd i kilkanaście trupów jest przerysowaniem tego dążenia. Jak dla kogoś "Porozmawiaj z nią" jest filmem o nekrofilii, to może rzeczywiście nie powinien Almodovara oglądać :roll:

29.09.2004, 13:51

mocny w gębie pisze:
Rzeczywiście to jest dobre miejsce, żeby się spierać o wybór między nekro a śpiączkofilią.
Nie zrozumiałeś mnie. Nie chodzi mi o definicję nekrofilii. Chodzi mi o to, że wątek z wykorzystywaniem nieświadomej kobiety jest tylko pretekstem do pokazania problemu miłości nie do spełnienia z różnych przyczyn. To, że to akurat uczucie zostało w specyficzny sposób "skonsumowane" to najmniej istotny element tego filmu (choć nie ma co udawać, że Almodovar umieszcza takie rzeczy przypadkiem). Zresztą, sam ten akt został złagodzony przez to, że gwałciciel był nie do końca sprawny umysłowo, a jego ofiara nie była nigdy świadoma, nawet post factum (to a propos budzenia się z kondomem w tyłku). Ta para była tylko pewną metaforą, tłem dla drugiej pary, według mnie ważniejszej. Tej, w której bohater właśnie w sytuacji prawie beznadziejnej odkrywa w sobie potęgę miłości. Od "przygłupa" uczy się nie tego, że można wykorzystać seksualnie kobietę w śpiączce, ale tego, że można taką kobietę kochać mimo wszystko. Mimo jednostronności akcji. Że można z nią porozmawiać mimo tego, że ona nie odpowie w tej chwili, a może nawet nigdy. Właśnie uczy się, że miłość to nie fiu-bździu, do którego był dotąd przyzwyczajony. Pewną paralelą do Ellinga(!) jest to, że osoba uznana za niepełnosprawną umysłowo może przez swoją naiwność od nowa zmusić do przemyślenia pewnych stereotypów. U Ellinga to było np. "Po co komu dom, skoro trzeba z niego wychodzić?", u sanitariusza z "Porozmawiaj z nią" (nie pamiętam już imion) - odpowiedź na zarzut, że nic nie może wiedzieć o stosunkach (nieseksualnych) z kobietami. Okazuje się, że taki niedorozwinięty maminsynek zakochany tylko raz w życiu w kobiecie, z którą praktycznie nie zamienił słowa, może lepiej podejść do kobiety, kórą kocha niż playboy, który ma wielkie doświadczenie, ale brak ugruntowanego uczucia. "Porozmawiaj z nią" nie jest filmem o nekrofilii, tylko filmem o odrzucaniu stereotypów i stających się balastem doświadczeń w tworzeniu związków.
Cytat:
Już wolę jak Quentin pokazuje "wybudzanie ze śpiączki kobiety przy pomocy męskich atrybutów". Dużo ciekawsze. Dużo bardziej śmieszne.
Śmieszność to jest w "Kice" (choć humor ten jest bardziej satyrą), w "Porozmawiaj z nią" lekki śmiech może się pojawić, w niektórych momentach, dopóki nie dotrze głębia tej śmiesznej sytuacji (np. przytoczona już wypowiedź o doświadczeniu w obcowaniu z kobietami).

===================

Więcej (np. wpisy Mocnego w gębie, z którymi polemizowałem):
http://www.forum-muzyczne.net/index.php?showtopic=34690

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Ostatnio zmieniony ndz, 21 stycznia 2007 22:38:05 przez panek, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 stycznia 2007 22:37:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:39:35
Posty: 12221
Skąd: Nieznajowa/WarsawLove
panek pisze:
A dla mnie wszystkie obejrzane dotąd Almodovary (Kika, Wszystko o mojej matce, Porozmawiaj z nią, Złe wychowanie) są w porządku

panek :shock: "Kika" to jest w ogóle najgorszy film almodovara jaki widziałam, jedna wielka nuda.

_________________
ja herez ja herez
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 stycznia 2007 22:38:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
natalia pisze:
panek :Shock: "Kika" to jest w ogóle najgorszy film almodovara jaki widziałam, jedna wielka nuda.


Już to przerabialiśmy w wątku, do którego dałem wyżej linka. ;-)

Aha, od tamtego czasu do listy mogę dorzucić "Kwiat mojego sekretu", moim zdaniem najsłabszy.

Inną sprawą jest, że na "Volver" wcale mi się nie chce iść. ;-)

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 stycznia 2007 22:50:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:39:35
Posty: 12221
Skąd: Nieznajowa/WarsawLove
a ja włąśnie oglądając kinowe zajawki jestem ciekawa tego filmu.

Ale - nie chcę oglądac już nigdy więcej filmu "Twin Peaks - Ogniu krocz za mną". nagromadzenie zła jest w nim nie do zniesienia dla mnie. podobnie jak w "8mm" właśnie.

_________________
ja herez ja herez
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 stycznia 2007 22:57:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 15:47:56
Posty: 11811
no to ja odradzam film Silent Hill.... no i Lęk...(ang. Creep)... pierwszy obejrzałem do połowy - totalna beznadzieja, a drugi cały - bo był krótszy - ale to było najbardziej zmarnowane 70 minut mojego życia - obrzydlistwo chore - robione przez chorych ludzi - dla chorych ludzi - choć generalnie lubiałem do chwili obejrzenia tych filmów chorrory...

elrond pisze:
..wszystkie Matrixy...a szczególnie drugi i trzeci...

a dla mnie to mistrzostwo świata... (ale młody stosunkowo jestem jeszcze to się nie znam) - choć oczywiście druga i trzecia część dużo, dużo słabsze od pierwszej....

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 stycznia 2007 23:08:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
Jeśli chodzi o Almodovara - zgadzam się z Pankiem (a może to on zgadza się ze mną? hehehe... ;-) )

A jeśli chodzi o inne tytuły pojawiające się w tym wątku...
Wymienię te, które nie podpadają pod kategorię "tego NIE oglądam", ale raczej
1) "obejrzałam raz i z jakichś powodów nie chcę więcej"
lub też
2) "ok - mogę oglądać nawet kilka razy, ale nie uważam tego za arcydzieło"

"Siedem"
To raczej ta druga kategoria. Jego kultowość mało mnie przekonuje, choć recenzja Kacpra - do pewnego stopnia i teoretycznie - tak :-).
"Teoretycznie" - bo jednak moje osobiste wrażenie bardziej jest zbliżone do wrażenia Craziego, czyli:

Crazy pisze:
moim zdaniem z całego filmu wyziera to, że jego autor niestety również nie znajduje odpowiedzi. No to ja mu dziękuję.


Jest to dobry film sensacyjny, ale nic poza tym. Głębię, którą opisuje Kacper przyjmuję jako możliwość interpretacyjną, ale do mnie osobiście - to nie trafia.

"Forrest Gump".
Za pierwszym razem - ok, ale później ... nie mogłam już znieść tej ckliwości. Rozumiem, że można ten film cenić, ale wśród moich ulubionych jednak nie ma dla niego miejsca.

"Amelia".
Znów - całkiem mi się podobała przy pierwszym oglądzie, ale... ciekawa sprawa - im więcej czasu mijało, tym bardziej byłam na "nie". Nie widziałam tego filmu powtórnie i nie mam na to na razie ochoty.

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 stycznia 2007 23:16:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 15:47:56
Posty: 11811
Amelia - fajna, trochę zbyt podkolorowiona, ale sympatyczna historia,,, traktuję raczej jako film komediowy,,, w sumie film, który nie niesie jakiegoś wielkiego przesłania,,, jednak wrażenia jak najbardziej pozytywne,,, chyba głównie za to, że występuje w nim Audrey Tautou - cenię tę aktorkę i podobają mi się filmy w których występuje,,,

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 stycznia 2007 23:20:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 11:17:46
Posty: 4935
Skąd: Biadacz
panek pisze:

cholera wiedziałem, że już o filmach było gdzieś dużo gadane ! nie mogłem znaleźć tego wątku dzięki panku ! Wiedziałem, że już gdzieś się publicznie pastwiłem nad Trierem !

i dzięki odgrzebaniu tego wątku przypomniało mi się coś do tego tematu:

KILL BIL !!! - obejrzałem 1 i 2 i się wynudziłem extremalnie, nie rozumiem zachwytów nad tym filmem - estetyczno-artystyczna katastrofa jak dla mnie ! może napiszę coś więcej jutro... na razie możecie mnie zjeść :)

pozdro...
KoT


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 stycznia 2007 23:29:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:05:18
Posty: 3785
po 20 minutach kawy i papierosów jarmuscha, tak bardzo mi polecanych, wyłączyłem film. straszliwa nuda.

KoT pisze:
KILL BIL !!! - obejrzałem 1 i 2 i się wynudziłem extremalnie, nie rozumiem zachwytów nad tym filmem - estetyczno-artystyczna katastrofa jak dla mnie ! może napiszę coś więcej jutro... na razie możecie mnie zjeść


KoTów nie jadam :) mi tam jedynka Kill Billa się podobała. Trochę naginana, ale miłe kino (choć miłe to chyba w tym kontekście złe słowo). Dwójkę oglądałem w paru rwanych podejściach i jakoś nie mam pełnego obrazu całości. Mam w domu na płycie, może obejrzę w wolnym czasie (choć z tego co mi się wyłania to dwójka gorsza od jedynki.)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 stycznia 2007 23:33:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 13:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
KoT pisze:
KILL BIL !!! - obejrzałem 1 i 2 i się wynudziłem extremalnie, nie rozumiem zachwytów nad tym filmem - estetyczno-artystyczna katastrofa jak dla mnie ! może napiszę coś więcej jutro... na razie możecie mnie zjeś
Natali bedzie wnioskować o bana :wink:

co do Almodovara to zgadzam się z pankami, kilka filmów bardzo mi się podobało (Wszystko o mojej matce, Porozmawiaj z nią) a ostatni Volver jest chyba najlepszy

Seven - Kacper :piwo:


a przykłady negatywne:
8mm :zygi:
Brookeback Mountain :zygi:
Matrix 2 i 3 :zygi: a pierwszy był doskonały :?
zasadniczo sequele :zygi: (z paroma wyjątkami)

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 158 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group