Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest śr, 04 października 2023 00:23:39

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 258 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 14, 15, 16, 17, 18
Autor Wiadomość
PostWysłany: ndz, 19 września 2021 07:09:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25071
Z perspektywy czasu sceną numer jeden tego filmu jest dla mnie konwersacja Leo z dziewczynką na werandzie (o książce). Majstersztyk!
Oczywiście depcą jej po piętach inne, przede wszystkim zakończenie z miotaczem oraz rewelacyjna sekwencja z Alem Pacino, gdzie pojawiają się "zajawki" wcześniejszych filmów, w których grał bohater grany przez Leo (m.in. z miotaczem). A w odwodzie parę innych wysokiego lotu, jak walka z Brucem Lee :lol: czy impreza u Polańskich.

Ogólnie scen świetnych dużo a chociaż podtrzymuję swoje poprzednie tu wywody, że po całości film się trochę rozłazi, to podtrzymuję również cztery gwiazdki i wiążę z tym filmem zdecydowanie dobre wspomnienia!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 20 września 2021 13:48:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21191
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Peregrin Took pisze:
Obejrzałeś?


Obejrzałem. Refleksje mam podobne do Twoich. Rozstrzygnąłem tez poniższą zagwozdkę:
Pet pisze:
nie wiem czy "Once upon a time in Hollywood" jest tak dobry, że bije na głowę Wściekłe Psy, czy aż tak zły, że nie dość, że jest gorszy od Kill Billa, to nawet od Basterdów.


Odpowiedź brzmi: ani jedno, ani drugie. "Wściekłe Psy" wciąż poza zasięgiem. Basterdy wciąż największym gniotem (w czym zresztą utwierdziłem się ostatnio, próbując obejrzeć ten szajs w TV - nie wytrzymałem do końca... z nudów).

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 03 września 2023 21:38:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7477
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Nie Tarantino, ale wątek z różnych przyczyn właściwy. Zobaczyłem dziś po raz pierwszy od 28 lat "Urodzonych Morderców" - poszliśmy do Stacji Falenica na spektakl z okazji 100-lecia Warner Bros. Ten film to niezły cios w ryj. Pamiętałem ogólną fabułę, ale kompletnie zapomniałem o stronie formalnej :shock: Jest to rzecz miażdżąca mentalnie, formalnie i estetycznie i będę chyba długo o tym myślał.... Nie wiem czy znam inny film (poza Fear & Loathing) który by mnie tak zdzielił w pysk z zaskoczenia.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 258 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 14, 15, 16, 17, 18

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group