Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest ndz, 28 kwietnia 2024 15:49:25

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 381 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 26  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 06 maja 2010 09:48:49 
Obrazek


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 11 maja 2010 20:52:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 05 lutego 2008 00:32:44
Posty: 3641
Byłam - tak jak wczoraj, przedwczoraj i pewnie jutro - na spacerze z psem w lesie i spotkałam, kto zgadnie - jeża :D Spał sobie na brzegu drogi. W pierwszej chwili pomyślałam, że to nie jeż a jedynie jego zwłoki, ale zobaczyłam, że oddycha. Nie był zwinięty w kulkę, tylko skulony, nie bardzo duży. Pies, który już (czasem zdecydowanie za bardzo) dokazuje na szczęście go nie zauważył.

Jest naprawdę baaardzo zielono w tym maju :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 11 maja 2010 20:59:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Joon pisze:
zobaczyłam, że oddycha


ale fajnie !!! :D


Kamik, a co z tą czaszką? Zrobiłeś totem?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 11 maja 2010 21:42:47 
Znalazłem ją na takiej wielgachnej podwarszawskiej łące (jak tam kliknąć w to zdjęcie, to się można znaleźć w galerii, gdzie pełno beznadziejnych zdjęć między innymi stamtąd) opartą o jakiś popsuty fotel. Miałem nadzieję, że to może łosiowa, ale wychodzi na to, że jednak krowia. Zostawiłem, bo w plecaku już nie było miejsca, zresztą żona by mnie pogoniła, hehehe...


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 25 maja 2010 22:43:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Szkoda, mógłbyś zawiesić ją na drzwiach od piwnicy, nie?

Dziś rano sięgnąłem po lornetkę by spojrzeć przez okno w kuchni na zająca na łące. Warto było! Siedział w trawie, wiatr powiewał mu uszami. Pierwszy raz widziałem też zająca, który się myje :D . Jakie duże ma oko!

O, a przez sen, w nocy słyszałem jak śpiewa ptak. I zdaje się drugi mu odpowiedział. Co to mogło śpiewać, słowik? Myślałem, że śpiewy słowicze sa bardziej pociągłe (pamiętam z dziciństwa taki śpiew, jego źródło - ptak, o którym myślałem jako o słowiku - musiał latać dookoła naszego domu, brzmiało to dość niesamowicie, pewnie jak na koncercie Floydów :wink: ).

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 26 maja 2010 12:06:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
...wydaje mi się ,że przedwczoraj w Rogalinie widziałem bielika albo jakiegoś orła :shock:

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 26 maja 2010 12:14:20 

Rejestracja:
pn, 07 marca 2005 23:40:05
Posty: 1662
elrond pisze:
przedwczoraj w Rogalinie

Byłem tam pierwszy raz dopiero parę tygodni temu. To miejsce jest cudowne! Byłeś(iście) w galerii?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 26 maja 2010 15:07:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
...jeżdzimy tam często ,w galerii też byliśmy

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 27 maja 2010 10:32:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21407
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Kamik pisze:
Znalazłem ją na takiej wielgachnej podwarszawskiej łące (jak tam kliknąć w to zdjęcie, to się można znaleźć w galerii, gdzie pełno beznadziejnych zdjęć między innymi stamtąd) opartą o jakiś popsuty fotel. Miałem nadzieję, że to może łosiowa, ale wychodzi na to, że jednak krowia. Zostawiłem, bo w plecaku już nie było miejsca, zresztą żona by mnie pogoniła, hehehe...



Mam taką na balkonie tylko bardziej "kompletną". I własnie zamierzam z niej zrobić coś w rodzaju totemu :)

...albo kinkietu. W oczodoły idealnie wpasowują się żarówki :twisted:

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 28 maja 2010 22:38:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Obrazek

kochaneczka! :P

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 28 maja 2010 23:06:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 18 listopada 2005 20:20:58
Posty: 3939
Skąd: miasto Książąt
salamandra czy traszka?

_________________
kocham cię extra mocno, kocham cię luksusowo


Ostatnio zmieniony pt, 28 maja 2010 23:11:12 przez viator, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 28 maja 2010 23:09:27 
Raczej jakaś traszka.


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 14 czerwca 2010 14:08:56 
Kilka piątkowo-sobotnich zdań zmusiło mnie wreszcie do reanimowania zarzuconego nieco wątku.

Kamik w poście inaugurującym wątek pisze:
te wszystkie przemyślenia, przeczucia, ilustracje, opowieści, eksponaty, niewykorzystane szanse, to raczej nie wybuchało za bardzo, nie spędzało snu z powiek, tliło się raczej, mieszało, częściowo mitologizowało. Przetrwało jednak do dziś

No właśnie. Jakoś tak mi się zrobiło (już w dzieciństwie, ale zauważyłem to sporo później), że niektóre gatunki… Jak to napisać?... No tam na górze jest wytłuszczone. Zaczęło mi się wydawać, że spotkanie przedstawiciela któregoś z nich musi być czymś niezwykle cennym, jakimś wielkim przeżyciem, trochę o tym marzyłem wręcz… Przede wszystkim chodziło o te zwierzęta, które najmniej pasowały do dotykanej rzeczywistości, te jakoś najbardziej spektakularne – taki na przykład Upupa epops (hehehe) – jakie to piękne zwierzę, co za kształt, kolory! A wzmacniało to się tym bardziej, im bardziej dany gatunek miał być rzadki czy skryty – im trudniej miało go być spotkać. A wszystko to oczywiście w środku mojego pokrętnego postrzegania świata, domagającego się zewsząd cudowności, więc te wspomniane cechy zlały mi się i wymieszały z tym czymś, co sprawia, że taki kruk, wilk czy orzeł częściej gości w baśniach i magicznych obrzędach niż inne, w związku z czym nie bardzo tak naprawdę zdawałem sobie sprawę z tego, czemu ten a nie inny zwierz mnie tak pociąga (ile znacie baśni o czarnych bocianach? a takie dziki? czy aby na pewno tak trudno je spotkać?).

Są więc zwierzęta, które jakoś budzą u mnie szczególnie silne emocje. Ukochanym wśród nich jest


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 14 czerwca 2010 14:45:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Kamik pisze:
Ukochanym wśród nich jest


...?


Kamik pisze:
Upupa epops


Spope apupu? :D


Ale spotkanie z dudkiem naprawdę może być czymś niezwykłym! Widziałem jednego kilkanaście lat temu: najpierw siedział na drzewie i manipulował czubkiem, a potem zaprezentował przelot.
Podobnie radośnie przeżyłem spotkanie (błyskawiczne) z zimorodkiem!

A czy widział kto bociana na drzewie? :D

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 14 czerwca 2010 14:50:52 
antiwitek pisze:
A czy widział kto bociana na drzewie?

Silwuple (dwa pierwsze zdjęcia):

http://www.foto-ptaki.pl/index.php?opti ... mitstart=7

A ciąg dalszy się tworzy... Napięcie musi być, nie?


Na górę
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 381 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 26  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 215 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group