Ultima Thule

Jeszcze coś z okolicy:

Dziwna ta architektura domów. Też miałem skojarzenie z Rumunià (w której nigdy nie byłem), albo południowymi Niemcami (ale nie Bawarià), jednak nie pasuje tam ten iberyjsko zdobiony kościół (azulejos?)…. Hiszpania… z jakichś północnych rejonów?

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Dopiero teraz widzę drugi obrazek. Niby Hiszpa, ale te drzewa jak z jakiejś Madery (?)…. Może to gdzieś w górach na granicy z Portugaliá, w połowie długości kraju…? Ale tam nie ma chyba większych miast… Trudne!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Blisko, blisko. Na razie nie podpowiadam bardziej, żeby dać szansę innym poszukać.

Za nic nie mogę tego zlokalizować ! Bardzo ciekawe, jeśli to faktycznie Plw. Iberyjski!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Attyka na dachu z drugiego zdjęcia jest "arabska" - ale na razie to wszystko, bo już nie mam kiedy szukać a sama zagadka śniła mi się w nocy

Jestem bardzo ciekawa mechanizmów, które Was na tę Rumunię nakierowały. Chodzi mi o to, że czasem potrafimy wskazać, jaki szczegół pokierował naszymi myślami (kolor nieba ). Mnie w tym pierwszym zdjęciu wyrzuca w okolice Morza Śródziemnego (rośliny i drogi) a widoczna w tle wieża przekaźnikowa/telewizyjna nieco myli, bo w sumie mogłaby być gdziekolwiek

Andaluzja?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Nie jest to Andaluzja. Miasto jest bardzo turystyczne. Po wpisaniu w wyszukiwarkę jego nazwy na większości zdjęć widać ten czerwony budynek z drugiego zdjęcia, które wrzuciłem.

To Sintra.

Jednak nie mogę znaleźć nazwy budynku z tą "wieżyczką". Jego zdjęcie jest nawet w Wikipedii z napisem
z Polski!?

Zgadza się. To Pałac Pena (odpowiadam, bo pierwotna zagadka dotyczyła miasta).

Nie, raz z Lizbony, a drugi raz z pociągu z Sintry, bo bardzo mi się spodobało. Trasa po tej okolicy, łącznie z przylądkiem, to najpiękniejsza droga, jaką jechałem rowerem. Zrobiłem pętlę długości tylko 45 km, ale aż 1000 m przewyższenia, w tym zero płaskich odcinków. Po jednej stronie góry, a po drugiej ocean.

Wygląda niesamowicie.

Ale bez tego drugiego zdjęcia bym nie znalazła.
Dla ciekawych: fraza w wyszukiwarce to "castillo rojo en la colina".

Moja zagadka jutro.

Dla mnie z jednej strony roślinność wskazywała na jakiś południowy kraj, a z drugiej - zabudowania mają w sobie jakiś swojski klimat, po tym względem mogłoby to być równie dobrze polskie miasteczko. Pomyślałam, że może to jakaś inna post-sowiecka bida.
Nie znam się na detalach architektonicznych tak dobrze, żeby kojarzyć wzory na kościele (a może to ratusz?) z konkretnym regionem, natomiast w Rumunii znalazłam najwięcej kościołów z takimi wieżyczkami, a jak szukałam po innych krajach, to wyniki były mizerne.

U mnie było tak samo:)

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

To ratusz. Z bliska mniej na postsowiecki kraj wygląda.

Ładniutki!
Ale takie rzeczy, gdziekolwiek by nie były, to pochodzą chyba z czasów przed-sowieckich, nie?