Ultima Thule

...nie ma miast nad morzem - gdańsk ,sopot,gdynia nie istnieją.....jest TYLKO MORZE....za to poznan istnieje NAPRAWDĘ! ( tak jak warszawa,kraków...)

_________________
ooooorekoreeeoooo

Otóż nie .



No ale to wszystko jakieś takie naciągane - dobrze że nie napisaliście o kolejce PIKO .
http://en.wikipedia.org/wiki/Light_rail





Jeziora sucks... Rosół taki jakiś, w dodatku horyzont stanowczo za blisko, he he.



No a grzyby (których NIKT nie zbiera) i borówki w Szwecji!?



Jest to najbardziej psychodeliczna definicja mojego miejsca zamieszkania jaką słyszałem w życiu . Otóż mylisz się - dla mnie morze w wirtualnym województwie środkowopomorskim jest całkowicie nieciekawe. Z resztą rozumiem podział Zatoka / otwarte morze - to zupełnie co innego...

Ps. Większość największych miast świata leży nad morzem .

Pierwsza dwudziestka aglomoeracji miejskich w Europie z wikipedii:

1. Moskwa, Rosja 13 200 000 (10 101 500)
2. Londyn, Wielka Brytania 11 850 000 (6 638 109)
3. Stambuł, Turcja 10 650 000 (8 803 468)
4. Paryż, Francja 9 800 000 (2 125 246)
5. Zagłębie Ruhry, Niemcy 6 100 000 (Essen, Bochum, Dortmund, Wuppertal)
6. Sankt Petersburg, Rosja 5 550 000 (4 669 400)
7. Madryt, Hiszpania 5 150 000 (2 881 506)
8. Berlin, Niemcy 4 200 000 (3 388 434)
9. Barcelona, Hiszpania 3 800 000 (1 503 884)
10. Mediolan, Włochy 3 800 000 (1 256 211)
11. Ateny, Grecja 3 500 000 (745 514)
12. Górnośląskie Zagłębie Węglowe, Polska 3 487 000 (Katowice 315 123)
13. Rzym, Włochy 3 300 000 (2 546 804)
14. Kijów, Ukraina 3 200 000 (2 611 000)
15. Neapol, Włochy 3 000 000 (1 004 500)
16. Lizbona, Portugalia 2 900 000 (564 657)
17. Warszawa, Polska 2 870 000 (1 692 854)
18. Stuttgart, Niemcy 2 700 000 (587 152)
19. Birmingham, Wielka Brytania 2 600 000 (965 928)
20. Hamburg, Niemcy 2 600 000 (1 726 363)

Z tego nad morzem: Londyn, Stambuł, Sankt Petersburg, Barcelona, Ateny, Neapol, Lizbona, Hamburg. Łącznie 8 miast. Większość?

_________________
Youtube

Drogi Gravi, na ŚWIECIE napisałem...

1 Tokio Japonia 33,400,000
2 Seul Korea Południowa 23,200,000
3 Meksyk Meksyk 22,100,000
4 Nowy Jork USA 21,800,000
5 Bombaj Indie 21,300,000
6 Delhi Indie 21,100,000
7 Sao Paulo Brazylia 20,400,000
8 Los Angeles USA 17,900,000
9 Szanghaj Chiny 17,300,000
10 Osaka-Kobe-Kioto Japonia 16,600,000
11 Kair Egipt 15,900,000
12 Kalkuta Indie 15,500,000
13 Manila Filipiny 15,400,000
14 Dżakarta Indonezja 14,900,000
15 Karachi Pakistan 14,800,000
16 Kanton Chiny 14,500,000
17 Dakka Bangladesz 13,800,000
18 Buenos Aires Argentyna 13,500,000
19 Moskwa Rosja 13,400,000
20 Pekin Chiny 12,700,000
21 Rio de Janeiro Brazylia 12,200,000
22 Teheran Iran 12,100,000
23 Londyn Wielka Brytania 12,000,000
24 Stambuł Turcja 11,700,000
25 Lagos Nigeria 10,000,000

Zawęziłem, bo nie mogłem się dokopać do listy światowej. Ale liczmy: Tokio, Seul, Nowy Jork, Bombaj, Los Angeles, Szanghaj, Osaka-Kobe-Kioto, Manila, Dżakarta, Karaczi, Kanton, Rio, Stambuł, Lagos. 14 miast. Ok.

Edit: większość dużych miast europejskich (czli z tradycją i klimatem) nie leży nad morzem. Czego to dowodzi?

_________________
Youtube

OBECNIE. Kiedyś to inaczej bywało.

Żaden to dla mnie argument. Wolę miasta najfajniejsze niż największe. A z tych większość NIE LEŻY nad morzem.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Lista 25 największych miast na świecie:



Miasta z listy powyżej, w których Pet NIE chciałby mieszkać:



Wynik = 22. Przypadek? Nie sądzę...




Zadanie matematyczo-logiczne:
Biorąc pod uwagę, że na grzyby do lasu, który jest oddalony o 30 km od miejsca mojego zamieszkania, wyruszam około godziny 6 rano, nalezy wyznaczyć godzinę o której musiałbym wyruszyć na grzyby do Szwecji, mieszkając w Gdańsku

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Samolot (50zł) leci krócej niż do Wawy (40 min.) 8) . Lotnisko znajduje się w leśnej okolicy. Sądzę, że będę szybciej od przepychających się przez zakorkowaną Warszawę stołecznych grzybiarzy .

Wliczając dotarcie na lotnisko?


Ty poważnie mówisz? Chcę lecieć i to zaraz!

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Zaraz się nie da... zeby przelecieć się samolotem za 50 zł, musisz zarezerwować bilet z "odpowiednim wyprzedzeniem" (czyt: kilkumiesięcznym) = jeśli chcesz śmignąć jesienią do Szwecji na grzyby rezerwuj bilet już teraz



Sądzę, że w Warszawie o 6 rano nie uświadczysz zbyt wielu korków, no ale widocznie się nie znam


Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

W takim razie argument Boskiego o cenie samolotu niestety zbijam... Wyprawa na grzyby to jest jednak wyprawa na której pomysł wpada się wieczór wcześniej lub w środku nocy... a nie z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Ergo: wybieram grzybki podwarszawskie.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Ja tam bym chętnie pomieszkała w mieście, którego tu nie ma ...

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?

Samolotem na grzyby?? Przesada! Pieszo, rowerem, względnie autem, ale samolotem???

A tak w ogóle czy mógłby ktoś zebrać mniej więcej w punktach to co warto zobaczyć w poznaniu i okolicach, bo mam wrażenie, że pomimo iż tu mieszkam już troszkę to w ogóle nie znam ciekawych terenów. Taki przewodnik turystyczny by się przydał, coby w wakacje sobie pozwiedzać. W zamian oferuję opis najciekawszych miejsc w Pile

Na dzień dobry zapraszam Groszku do mojego posta na pierwszej stronie tego wątku. Potem możesz przerzucić na drugą stronę albo też dopisać sobie pominięte przeze mnie na pierwszej, a wymienione na drugiej, forty i pomnik latarnika.
I to niech będzie początek wymienianek i dyskusji.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.