Ultima Thule

myslałem, żeby tym jechać, ale potem nie ma w co się przesiąść w Gorlicach

i tak wychodzi, że z W-wy chyba wszyscy samochodami jadą

co to w ogóle jest, przecież na naszym forum nikt nie ma prawa jazdy!!

----


No właśnie:

JAKIMI ZASADAMI GRAMY W MAKAO?????

- dwójki i trójki?
- czwórki?
- króle, ale które i który co?
- dama na wszystko wszystko na damę?
- żądanie na walety i asy?
- schodzenie schodkami?

W końcu turniej ma być!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

(-)

Dwójki i trójki
Czwórki - kolejna osoba stoi
Król kier - następna osoba bierze 5 kart
Król pik - poprzednia osoba bierze 5 kart
Walety - żądanie
Dama na wszystko wszystko na damę
Asy - zmiana kolorów, przy czym np. asa trefl kładziemy na kartę treflową
Ja grałem bez schodków, ale jest chyba możliwość położenia na raz kilku kart o tym samym "nominale"


...............................................
Namiot... niestety mój namiot rymcymcerski wypoczywa na Pomorzu i dotrze do mnie dopiero na Chudów, więc nie będę mógł zaoferować miejsca noclegowego. Przykro mi....

Ale tylko figury! Nie mylić z żądaniem koloru (od tego są asy)!
Ech.,.. mądrzę się tu a pojawić się nie mogę.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

DYGRESJA:
Hehehe, z makao mam ten problem, że uczyłem sie jego zasad co najmniej kilka razy i wciąż nie umiem w nie grać. Jakoś mnie nigdy ta gra nie pociągała, więc momentalnie wszystko zapominam...
Gdybym z Wami był, promowałbym mordercę.

i do tego nie "żądające" czyli 2, 3, 4, króle pik, kier, asy, walety i chyba nie damy, skoro dama na wszystko.


Przydałby się wątek o makao w celu ujednolicenia zasad - ostatnio jest to nasza ulubiona gra.

_________________
Youtube

(-)

- dwójki i trójki (ale czy siebie przebijają? hm, ponoć nie, choć...)
- czwórka (jedna kolejka)
- król pik 5 do tyłu, kier do przodu
- żadnych dam
- walet żąda figur, as kolorów.
- żadnych schodków
- żadnych jokerów
- żaden off

kochany, to chyba będziemy grać dwa konkurencyjne turnieje

i oczywiście, że dwójki i trójki się przebijają!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

No ja tak zawsze grałem, ale Sopot mi to z głowy wybił...



Ja nawet nie wiem o co chodzi w schodkach, to dla amatorów - pewnie łatwiej wygrać, nie?

no wiesz... łatwiej i nie łatwiej

Chodzi tu o to, że:

1) jeżeli masz kilka kart tego samego nominału, to możesz rzucić wszystkie, np. trzy ósemki (zaczynając oczywiście od koloru, na który kładziesz)

2) w tym samym kolorze możesz kłaść karty kolejne (zarówno rosnąco jak i malejąco), czyli np. piątka, szóstka, siódemka za jednym zamachem

1+2=3) a więc można np. na piątkę karo rzucić kolejno: piatkę pik, piątkę trefl, szóstkę trefl, siódemkę trefl, siódemkę kier, szóstkę kier...

Bardzo polecam! Uważam, że jest w ten sposób bardziej interesująco, bo daje możliwość pokombinowania chociaż ociupinkę.

Ale przede wszystkim - nie pogrąża to do końca kogoś, kto musi wziąć 10 albo więcej kart. bo jeżeli potem trzeba schodzić po jednej, to klops...
A tu - owszem, wziął całą kupę, ALE potem ma z czego wybierać! Może pogłówkować i całkiem sprawnie zejść nawet z dużej ilości kart.

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Crazy uczyłem się grać na twoich zasadach czyli można rzec że w tej kwestii jakby....zgadzamy się

_________________
http://freemusicstop.com

tej, niemożliwe, musi gdzieś tkwić jakiś haczyk

zresztą co z tego za pożytek, skoro nie chcesz przyjechać

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Ja znam obie wersje i w nich grałem. Ale wersję:



uważam za właśnie zbyt łatwą. To znaczy owszem, uczy ona kombinować, ale jak już się to załapie, to rozgrywka jest łatwa. Chociaż może dla dzieci fajniejsza?????

Jeszcze jedna sprawa: dówjki i trójki idą razem, ale czy do tego dochodzą króle kier i pik jako karty równiez biorące?

_________________
Youtube

może wydzielić by osobny topjk o makao?

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name