Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest ndz, 16 czerwca 2024 23:28:40

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 729 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39 ... 49  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 02 września 2006 09:15:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 16:47:56
Posty: 11826
eee.tam wpdaki nie ważne... gdybym chociaż umiał taki wstęp jak robertino do Shalom na gitarce zagrać to byłoby super.... a ja to jednak taki punkowy gitarzysta chyba jestem :)

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 02 września 2006 16:04:09 

Rejestracja:
ndz, 14 maja 2006 17:15:53
Posty: 253
Tymoteuszu
usłyszałeś półtora minutowe wejście Joszka i zastanawiałeś się, bo publika gwizdała? jak dla mnie trąba na wejście wprowadzała aurę tajemniczości, oczekiwania. Tym bardziej, że wiedzieliśmy iż pierwszym numerem będzie "Biada".. Mistrzostwo osiągnał nasz kochany Joszko tuż przed "Kto Nas Odłączy".. i znów się nie zgodzę, bo np w Marana Tha ter jego gwizdałki śmieszne tylko drażniły moje uszy..

Maleo wyglądał godnie i tajemniczo.. Nie wiem czy stałbym spokojnie na scenie podczas kopnięcia takiej energii. Zresztą- Darek musiałby się wypowiedzieć. Fajny był moment jak rozłożył ręce;D
nic na jego twarzy co przypominałoby choć troszkę -"popatrzcie na mnie, to ja Maleo"- nie widać drogi Tymoteuszu. Widać totalnie pozytywne ciśnienie na muzyke płynącą z głośników! i jeszcze przepotężną wczutę. Zresztą sam Malejonek wspominał coś o syndromie Piotrusia Pana więc pewnie by się nie obraził:)

Budzy. Nie chodzi myslę o znanie się na czymkolwiek. Gusta gustami, a ja wole, kiedy Tomek się wydziera

Litza.. Dobrze i profesjonalnie. Co do tego się zgadzamy.. Nutka gwiazdorstwa powiadasz? heheh, a nawet jeśli, to kto jej nie ma po tylu latach spędzonych na scenie? Świadomość tego, że patrzy na Ciebie chmara oczu jest zapewne przyjemna;) zaznaczam przy tym, że nic podobnego nie spostrzegłem! Za to podobały mi się odgłosy, które z siebie wydawał. Tempo, które kontrolował. Chociaż nie zawsze

Ślimak.. nie ślimaczył się to pewne

Tylko ten basista gdzieś tam.. z boku.. biedaczysko kochane

pozdro

_________________
o_O


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 03 września 2006 02:44:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 06 marca 2006 03:41:52
Posty: 34
Skąd: Rzeszów
kobe Wan Kenobi pisze:
usłyszałeś półtora minutowe wejście Joszka i zastanawiałeś się, bo publika gwizdała? jak dla mnie trąba na wejście wprowadzała aurę tajemniczości, oczekiwania. Tym bardziej, że wiedzieliśmy iż pierwszym numerem będzie "Biada".. Mistrzostwo osiągnał nasz kochany Joszko tuż przed "Kto Nas Odłączy".. i znów się nie zgodzę, bo np w Marana Tha ter jego gwizdałki śmieszne tylko drażniły moje uszy.

Jak widać różnie można odbierać te same rzeczy... Ale powiem, że puszczałem to też żonie, która nie jest tak w temacie 2TM2,3 (jej się ten zespół podoba akustycznie), a odczucia co do "fałszowania" na trąbie miała podobne.
Też uważam, że ogólnie pomysł był dobry z takim wejściem Joszka... jednak to było trochę za długie wejście no i po prostu na takim instrumencie nie można pewnie precyzyjnie wydawać dźwięków jakie by się chciało stąd uczucie fałszowania miałem (często). A dźwięki na Marana Tha mi się bardzo podobały :).

kobe Wan Kenobi pisze:
Maleo wyglądał godnie i tajemniczo.. Nie wiem czy stałbym spokojnie na scenie podczas kopnięcia takiej energii. Zresztą- Darek musiałby się wypowiedzieć. Fajny był moment jak rozłożył ręce;D
nic na jego twarzy co przypominałoby choć troszkę -"popatrzcie na mnie, to ja Maleo"- nie widać drogi Tymoteuszu.

Motyw z rozłożeniem rąk faktycznie fajny... a co do tego co widać było na jego twarzy... każdy widzi co innego, ale moja żona widziała też dokładnie to co ja co utwierdza mnie w przekonaniu, że nie tylko ja to widziałem :)... ale mniejsza o to... ogólnie to bardzo dobrze, że Maleo tam śpiewa - uwielbiam różnorodność :).

...i tak "najfajniejszy" (najbardziej naturalny moim zdaniem) jest Gutek z Indios Bravos ;)... a najlepszy koncert dał 2TM2,3.


Ostatnio zmieniony ndz, 03 września 2006 02:50:26 przez Tymoteusz, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 03 września 2006 13:33:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 24 lutego 2005 15:26:17
Posty: 372
Skąd: z ciemności do światła
Jak tak sobie czytam to sobie myślę, że przypomina mi to pewną sytuację.
Kiedy do parafii przychodzą ludzie którzy głoszą dobrą nowinę. Jedni wtedy słuchają SŁOWA, inni zwracają uwagę na jakość i sposób głoszenia, jeszcze inni oceniają to co słyszą i porównują z tym co już sami wiedzą. Bywa że z kilkudziesięciu osób słuchających zostają na końcu tylko Ci, którzy słyszą SŁOWO, bo to konretnie im pomaga. nie wiem czy to dobre porównanie, ale coś w tym jest...
Mam nadzieję, że SŁOWO się przebiło na tym Woodstokowym koncercie 8)

_________________
Lepiej się dobrze ponudzić niż kiepsko zainteresować.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 03 września 2006 19:46:24 
(-)


Ostatnio zmieniony sob, 23 lipca 2016 21:53:17 przez chewbacca, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 03 września 2006 19:55:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 16:47:56
Posty: 11826
Karolina pisze:
Adwencie

adwencie - tym niegranym na koncertach ?? :(

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 03 września 2006 21:56:55 

Rejestracja:
sob, 01 kwietnia 2006 21:28:42
Posty: 88
Skąd: Pasikurowice (k/Wrocławia)
ech, Robertino, bez obaw! : )

_________________
Twego prawa w głębi mego serca


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 03 września 2006 22:53:42 

Rejestracja:
ndz, 14 maja 2006 17:15:53
Posty: 253
bo to jest tak, że mamy (mam) tendencję do zwracania uwagi na rzeczy zupelnie nieistotne.. nie zawsze.. często
tylko w imię czego?

_________________
o_O


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 04 września 2006 08:18:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 22 czerwca 2006 09:44:39
Posty: 816
Skąd: Warszawa
Tymoteusz pisze:
3. BUDZY. W porządku, choć moim zdaniem jego głos nie jest wcale taki czysty, szczególnie gdy śpiewa głośno...

I bardzo dobrze !

kobe Wan Kenobi pisze:
Budzy. Nie chodzi myslę o znanie się na czymkolwiek. Gusta gustami, a ja wole, kiedy Tomek się wydziera

:piwo:

_________________
Czekając na noc układam sobie pieśni,
Nie wsłuchuj się za długo, nie wpatruj się za bardzo...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 04 września 2006 10:45:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 15 listopada 2004 00:10:40
Posty: 880
Skąd: z Malych Garbar
Cytat:
...i tak "najfajniejszy" (najbardziej naturalny moim zdaniem) jest Gutek z Indios Bravos Wink


fu.
Ja tak tylko wtrącę, że mi się utwór pt. Słowo wcale tak bardzo nie podoba, ta jego monumentalność trochę na siłę mi się zdaje... ale to tylko moja opinia, a ja wiecznie marudzę...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 04 września 2006 12:25:11 

Rejestracja:
sob, 01 kwietnia 2006 21:28:42
Posty: 88
Skąd: Pasikurowice (k/Wrocławia)
Słowo jakby nie refren byłoby marniutkie z tym riffem jednostajnym.
Ale uważam, że tam właśnie Budzy mógłby śpiewać bez chrypiącego darcia się, że jakby ta monumentalność tego wymaga.

Ale.... hej! Moment 2:30 Słowa z Woodstocku. Refenu jeszcze nie ma, a ktoś w tle krzyczy 'jakie jego imię'...! Czy mi się tylko wydaje? : D

_________________
Twego prawa w głębi mego serca


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 04 września 2006 15:23:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 24 lutego 2005 15:26:17
Posty: 372
Skąd: z ciemności do światła
Pisząc poprzedniego posta chyba wyraziłem się nuezbyt jasno. Pisząc wyraz "SŁOWO" miałem na myśli TREŚĆ jaką niesie 2tm2,3
Koncert jest zawsze żywy i każdy niepowtarzalny, czasem różni się od wersji z płyty (na szczęście), ale w centrum tego wszystkiego zawsze najważniejsza jest TREŚĆ. Gdyby nie ona to po co byłoby to wszystko? Dla brzmienia?
św.Paweł dobrze to ujął kiedy mówił dosłownie: "wszystko uznaję za gówno, (gnój) wobec poznania Chrystusa".
No teraz to ma sens! :peace:

_________________
Lepiej się dobrze ponudzić niż kiepsko zainteresować.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 04 września 2006 16:30:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 30 sierpnia 2006 12:56:31
Posty: 440
ROBERTINO PELLEGRINO pisze:
ale w centrum tego wszystkiego zawsze najważniejsza jest TREŚĆ. Gdyby nie ona to po co byłoby to wszystko? Dla brzmienia?


Treść-o tak... Tak się zastanawiam,czy słuchająć utworów 2TM2,3 modlimy się?
Albo muzycy,którzy je wykonują modlą się np.grając na koncercie?

bo przecież to nie jest zwykły tekst... To są słowa Pisma Świętego, Słowa Boże, natchnione.

Brzmienie oczywiście tez jest wspaniałe:)
i nie zawsze wszytsko musi byc przecież idealnie.

_________________
...nie muszę wygrywać, wolę kwiatki zrywać.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 04 września 2006 18:56:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
mojżesz pisze:
Słowo jakby nie refren byłoby marniutkie z tym riffem jednostajnym.

... dziwne.....mógłbyś usasadnić co to znaczy marniutkie ?.....bo dla mnie w tym utworze już sam bas z perkusją żre na maxa !

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 04 września 2006 19:21:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 16:47:56
Posty: 11826
ROBERTINO PELLEGRINO pisze:
ale w centrum tego wszystkiego zawsze najważniejsza jest TREŚĆ. Gdyby nie ona to po co byłoby to wszystko? Dla brzmienia?

oczywiście że przekaz jest bardzo ważny... można rzec najważniejszy... jednak muzyka powstaje na początku tworzenia (choć zapewne nie zawsze) utworu a sposób przekazania słowa ma duże znaczenie... do niektórych zapewne trafia Magda Anioł (choć nie doświadczyłem tego empirycznie) - a akurat do mnie przemawia to wszystko trochę inaczej,,, myślę że muzyka (a być może i brzmienie) jest (może być) również nośnikiem przesłania,,, takie moje zdanie na tę chwilę jest.

a o marności Słowa (jako utworu) to ocena mojżesza chyba jako jedna z nielicznych w tym tonie... teoretycznie utwór prostym by rzec (pozornie).... a tak naprawdę to tak nie jest (in my opinion)... taran i walec w jednym... po prostu SŁOWO to miazga!!

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 729 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39 ... 49  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group