Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 29 marca 2024 16:26:52

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 245 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 17  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 04 kwietnia 2009 22:05:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 04 grudnia 2004 19:50:09
Posty: 2005
Skąd: zNienacka
songs of faith and devotion, polecam :lol:

_________________
wiecznie wątpiący- gatunek ginący


Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował.

Mark Twain


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 05 kwietnia 2009 15:21:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
tak, ale jeżeli chodzi o związki Gahana z bluesem, to nawet bardziej polecam Paper Monster. Black and Blue Again :!:

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Ostatnio zmieniony pn, 06 kwietnia 2009 15:26:50 przez Crazy, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 06 kwietnia 2009 06:38:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 10 kwietnia 2008 18:13:25
Posty: 119
Skąd: Leźnica Wielka(okolice Łęczycy)
Tak w ogóle to dobrze,że ktoś napomknął o Paper Monsters,bo uważam,że to jest świetna płyta Gahana.Miał na niej swój styl.Na Hourglass widać już wpływy DM.I to nawet widać po sukcesie komercyjnym.PM zajęło 36 miejsce w UK(Wszystkie single były w TOP40,a Dirty Sticky Floors nawet w TOP20).A niestety przez wielu Paper Monsters jest nielubiane... :roll:

_________________
A esencją życia jest wymiotowanie.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 kwietnia 2009 17:13:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 11 czerwca 2006 13:17:43
Posty: 1988
Skąd: 7 malinowych pool
W jakimś szmatławcu przeczytałem pozytywną recencję Depeche'ów "Sounds of the Universe" autorstwa Leszczyniaka (kiedyś bawiącego się w Idola), i o zgroza mimo że mam gdzieś zdanie takich znawców, to muszę przyznać, że kilka razy przesłuchałem "Sounds..." i na mnie także robi wrażenie. I choć nie znalazłem tam kawałków, które cięgle przypominają o sobie jak "Precious", "Insight" czy "A Question of Time" to jest tu dużo dobrej roboty, którą wykonał pan Gahan i spółka. I choć w kategorii muzyki rockowej czy klasycznej Depeche Mode nie mieszczą się (?) to utwory takie jak: "In Sympathy", "Peace" czy "Perfect" spokojnie mogą znaleźć się na następnej składance (remixach) zespołu z przebojami, inne pewnie też...

_________________
II.OP.OP


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 kwietnia 2009 19:13:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 04 grudnia 2004 19:50:09
Posty: 2005
Skąd: zNienacka
szkoda tylko, ze Wilder juz nimi nie gra. dla mnie to byl cichy bohater tego zespolu.

_________________
wiecznie wątpiący- gatunek ginący


Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował.

Mark Twain


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 20 maja 2009 14:01:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24305
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Sobotni koncert w Warszawie jednak odwołany.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 20 maja 2009 19:25:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 04 grudnia 2004 19:50:09
Posty: 2005
Skąd: zNienacka
wiem niestety. a biley moja zona ma od konca pazdziernika. chodzi struta po mieszkaniu bidulka. tak jej zalezalo.

_________________
wiecznie wątpiący- gatunek ginący


Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował.

Mark Twain


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 21 maja 2009 08:03:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24305
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Nie ma się co martwić jeszcze, może po prostu zmienią termin.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 21 maja 2009 12:17:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 04 grudnia 2004 19:50:09
Posty: 2005
Skąd: zNienacka
pewnie. tylko jak sie potwierdza ploty o chorobie wokalisty, to raczej siły i wsparcia mu trzeba. nie sadze by tour trwal dalej, choc chcialbym. pozdro

_________________
wiecznie wątpiący- gatunek ginący


Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował.

Mark Twain


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 03 listopada 2009 21:34:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 10 kwietnia 2008 18:13:25
Posty: 119
Skąd: Leźnica Wielka(okolice Łęczycy)
Ja byłem na koncercie DM w Bratysławie.Od przyjazdu do stolicy pogoda nam nie sprzyjała.Lał ulewny deszcz.Supportami był Motor(raczej wygwizdany,poza tym problemy tech.) a następnie słowacki Lavagance...nawet fajnie grali...występ DM zaczął się godzinę wcześniej niż planowano...przestało padać...wchodza na scene i...rozpoczyna się totalne Black Celebration! Gahan porywa za sobą widownię...miałem szczęście gdyż stałem dość blisko sceny...w durgiej części koncertu zaczęło lać jakby ktoś wiadrem lał...ale i tak warto było wystać w tej ulewie dla chociażby Enjoy The Silence czy Fly on The Windscreen...nigdy tego nie zapomnę... :)

_________________
A esencją życia jest wymiotowanie.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 01 stycznia 2011 23:16:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Posłuchałem sobie dzisiaj Songs of Faith and Devotion z wielką przyjemnością i satysfakcją. Jest to cholernie dobra muzyka, zwłaszcza pod względem kompozycyjnym. Ba, powiedziałbym, że pod względem kompozycyjnym zespół Depeche Mode mieści mi się w najściślejszej czołówce spomiędzy wszystkich w ogóle zespołów! Nie tylko Piosenki o wierze i religijności za tym przemawiają - o, niemniej choćby słuchana przeze mnie w tej chwili Black Celebration - ale Songs to jednak ich najlepsza płyta.

Przy okazji miałem takie skojarzenie z pierwszą solową płytą Stinga. Nie żeby były podobne, bo nie są nic a nic, chodzi mi jedynie o pewną zbieżność związaną z przedostatnim utworem, który, wydawałoby się, pasuje najlepiej na zakończenie: One Caress na Songsach, Moon Over Bourbon Street na Dream of the Blue Turtles. To są piosenki o niezwykłej intensywności emocjonalnej, ale muzycznie przytłumione, introwertyczne. Obie w wyraźny sposób wyróżniają się spośród reszty swoich płyt - nie powiem, że poziomem (choć dla mnie są rzeczywiście najlepsze), ale klimatem, stylem i właśnie tą intensywnością. Mogłyby kończyć płyty na zasadzie "dajemy najbardziej niezwykły utwór na koniec". Są takie utwory, po których trudno coś puścić, bo nie chce się osłabić wrażenia, nie chce się zagłuszyć tego wrażenia. One Caress i Moon Over Bourbon Street Mają w sobie coś takiego właśnie, ale jednak są przedostanie i po nich wybrzmiewają utwory z kolei stosunkowo mało charakterystyczne, nie wyróżniające się ani przebojowością, ani intensywnością, ani nie dające mocnego akcentu na koniec. Nietypowy zabieg i ryzykowny, ale jednak dobrze mi się słucha i Higher Love u Depeszów, i Fortress Around Your Heart u Stinga... taki epilog po best momencie ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 02 stycznia 2011 18:20:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 04 grudnia 2004 19:50:09
Posty: 2005
Skąd: zNienacka
:piwo: Dla mnie to ich najlepsze dokonanie plytowe. Klase samo w sobie na tej plycie pokazal dla mnie Alan Wilder.

_________________
wiecznie wątpiący- gatunek ginący


Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował.

Mark Twain


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 02 stycznia 2011 21:45:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 11 czerwca 2006 13:17:43
Posty: 1988
Skąd: 7 malinowych pool
Bialy_Kruk pisze:
to ich najlepsze dokonanie plytowe.
e tam, oni wszystkie dokonania płytowe mieli na bardzo dobrym poziomie... no może niektóre koncertówki...

_________________
II.OP.OP


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 03 stycznia 2011 11:33:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24305
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
mathew pisze:
oni wszystkie dokonania płytowe mieli na bardzo dobrym poziomie

Prawie wszystkie. "Speak and spell" nie pozwolę wybronić. A i z "A broken frame" będę polemizował. :)

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 03 stycznia 2011 15:27:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
To swoją drogą. Ale i z pozostałych powiedzmy że wszystkie są okej - jednak jest wyraźna różnica między np. Songs czy Ultrą a Some Great Reward (ze starszych) czy Exciterem (z nowszych)...

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 245 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 17  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 80 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group