Tyler Durden pisze:
F-mol ponad E-molem
To dla mnie zawsze była zagadka, takie uszeregowanie - pamiętam, że również elrond tak wolał. Ja uwielbiam je w pakiecie, ale f-moll jest dla mnie niedorobionym e-mollem... nie widzę nigdzie przewagi (najpiękniejsze w f-mollu jest Larghetto i tutaj stawiam znak równości, no ale w emolu środkowa część to też jest coś poza zasięgiem słów), a sporo niedowag... no ale każdemu jego efmol
Wyniki skomentować mówicie... jak by to krótko?
- wolałbym Sorita - Bruce, ale odwrotnie też okej
- Bruce jako zwycięzca jest kandydatem idealnym, nie tylko cudownie gra, ale na dodatek ma nieprawdopodobną osobowość sceniczną, od imponującej aparycji, po imponujące opanowanie i w ogóle
- niekompatybilność moja z żyri jeżeli chodzi o Gadzijewa sięgnęła zenitu, ale co zrobić
- cieszę się z radości Hiszpana i Włoszki, fajnie!
- szkoda mi niedocenionych 17-latków, ale oni jeszcze zdążą... to są takie talenty, że szok, ale na razie niech wracają na godzinę wychowawczą, a za jakiś czas chcę iść na ich koncerty
- najbardziej nie podobają mi się nagrody specjalne - wszystkie poszły do białasów, a sorry, ale w tym konkursie białasy byli tylko tłem; parytety jakieś w głowach jurorom się ułożyły?
- najgłupiej, że brak nagrody za poloneza i jeszcze głupsze tłumaczenie Popowej (nie lubię tej baby
), że to dlatego, że tyle było świetnych wykonań i jury nie mogło zdecydować, komu przyznać
- nie oglądałem koncertu laureatów, ale widziałem dobór utworów i jest dla mnie kuriozalny - każdego z tych wykonawców chciałbym usłyszeć w innym utworze, niż dają, a już żeby Gadzijewowi kazać grać poloneza znowu? żeby nie było - spróbowałem, i ... zasnąłem
- no i teraz koniec... jak żyć? Czas na powrót do punkrocka!
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Spróbuję sobie skonfrontować z nagrodzonym za sonatę właśnie.
