Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 12:54:51

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 448 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 26, 27, 28, 29, 30
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Chopin
PostWysłany: pt, 08 lipca 2022 13:49:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Chciałem zabrać się za kupowanie, ale zasugerowano mi, żebym nie wyrywał się przed szereg, bo niedługo mam imieniny ;-)

Ale tutaj :shock: :!: Jakie iskry idą:

phpBB [video]


Koncert z Carnegie Hall z 1968 roku. Posłuchałem wcześniej Polliniego z wygranego Konkursu Chopinowskiego w 1960 i też oczywiście super gra, ale Horowitz mi lepiej rezonuje. Niesamowity czad, klasa, elegancja, polot i co tam jeszcze!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Chopin
PostWysłany: czw, 18 sierpnia 2022 15:37:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
A już za chwilę Martin Garcia Garcia :D
A na wieczór zostaję na koncert, gdzie Aleksandra Świgut ma grać emola na fortepianie historycznym, i jeszcze orkiestra z klarnetem będzie grać koncert klarnetowy Mozarta.

Chopin i jego Europa!

A w niedzielę - Sorita!

Chopin i jego Azja ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Chopin
PostWysłany: czw, 18 sierpnia 2022 22:10:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1963
Skąd: Sulejówek
Crazy pisze:
A już za chwilę Martin Garcia Garcia
Byłeś? Ja się wybrałem i nie żałuję.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Chopin
PostWysłany: pt, 19 sierpnia 2022 00:10:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Rozglądałem się za Tobą, ale nie dostrzegłem. Było rewelacyjnie. Muszę oddać wszelką sprawiedliwość żyri Konkursu oraz Tylerowi Durdenowi, którzy dostrzegli w Garcii Garcii coś, czego ja nie dostrzegłem, gdy z pewnym rozbawieniem słuchałem go w drugim etapie na żywo i byłem przekonany, że wyślą go do domu, żeby nauczył się lepiej grać. Przekonał mnie do siebie trochę już w kolejnych rundach, też w tym koncercie pokonkursowym. Ale dziś objawił się jako wspaniały artysta, przede wszystkim jak on pięknie operował dźwiękiem - szczególnie ujęła mnie jego artykulacja na poziomie tych najmniejszych, najkrótszych dźwięków, które mimo wszystko wybrzmiewały z mocą i elegancją. A było ich dużo od początku, bo zaczął od Bacha i tam niemal nie używał pedała, więc na tych dźwiękowych stuknięciach/ kroplach/ rozbłyskach to się często opierało. Z kolei w Liszcie niemal dziurawił klawiaturę, z takim powerem w nie rąbał :-) Z powerem, ale i z wyczuciem, żeby nie było. Najbardziej jednak mi się podobała sonata h-moll (chopinowska), muszę powiedzieć, że w Largo mnie zupełnie zaczarował - no i tam wreszcie zaczął bez skrępowania śpiewać :D Wcześniej miałem wrażenie, że mu producent kazał się miarkować i machał ustami bardzo aktywnie, ale w większości bezgłośnie. Sonata jednak wyzwoliła jego ukryte siły i strasznie to zabawne, ale i fajne jest (a wcale mi koncentracji nie zabiera), kiedy wydaje z siebie te nieoczekiwane kantaty!

Ale ja zostałem jeszcze na wieczorny koncert i tam miałem okazję posłuchać zupełnie innego dźwięku. W przerwie bowiem (po Mozarcie, o którym opowiem w innym wątku) na scenę wjechał na tej opuszczanej platformie, fortepian historyczny, dżewniany - w porównaniu do tego garciowego Fazioli, które brzmiało skądinąd przecudownie, ten tutaj to był istny rzęch. Ale rzęch z duszą! Pierwszą część emola Aleksandra Świgut zagrała porywająco, ona i też orkiestra (również historyczna) pod kierownictwem, ale właściwie bez stałej dyrygentury pani Pierwsze Skrzypce (czasem dyrygowała, częściej grała, ale patrzyła na nich uważnie ;-)), ta orkiestra bardzo interesująco grała te jakże znane, a przecież mało wyrafinowane motywy. No właśnie, niby ograne, ale jednak co emol to emol, prawie tam zacząłem skakać na siedzeniu, jak mnie porywały w podróż te pasaże i kreszczenda :D Mam jednak wrażenie, że w drugiej i trzeciej części pani Aleksandra jakby lekko się sypała. Nie że fałszywe nuty, tylko jakoś całość nabierała czasem dziwnego wyrazu i nie wiem, czy to tak miało być, czy coś jej nie wychodziło. Może to zdecydowało, że choć aplauz na koniec był gromki, to nie stojący (podczas gdy na Garcii wszyscy poderwali się z miejsc, kiedy tylko skończył). Tak sobie myślę, że choć w przypadku Świgutowej werdykt jury Konkursu (nie przeszła do drugiego etapu) był ewidentnie trefny, to mógł jednocześnie być trafiony. To jest pianistka - a także kobieta - o ogromnej charyźmie, zresztą widać, że ma status nie kogoś, kto odpadł w pierwszej rundzie, tylko znacznie znacznie wyższy, ale czegoś jej zapewne brakuje, nad czym musi pracować. A jak ktoś dochodzi do finałów, to automatycznie zaczyna gwiazdorzyć, czasem to nie idzie w parze z tym pracowaniem... Może dzięki temu za 10 lat będzie najwybitniejszą polską pianistką? Może zresztą już nią jest, a cały ten występ oceniam bardzo dobrze, nawet jeżeli po pierwszej części myślałem, że będę go oceniał ultrazajebiście ;-)

W niedzielę Sorita, który w dodatku ma zagrać tę samą sonatę h-moll, co Garcia. Jak wypadną w porównaniu? Już się nie mogę doczekać!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Chopin
PostWysłany: sob, 20 sierpnia 2022 09:57:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1963
Skąd: Sulejówek
Bach Garcii Garcii wydaje mi się trochę gouldowski - przez ten oszczędny pedał i podśpiewywanie. Sonata h-moll zabrzmiała podobnie jak na Konkursie. Wtedy też słuchałem na żywo i również moją uwagę zwróciło Largo z głośnym śpiewem. Wczoraj poszedłem na Lisieckiego, który grał etiudy i nokturny Chopina. Bardzo pozytywnie zaskoczył, bo jego występ podobał mi się bardziej od Hiszpana. Wybieram się jeszcze na Aimi Kobayashi w poniedziałek.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Chopin
PostWysłany: wt, 23 sierpnia 2022 17:59:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
I jak? Większości słuchałem na youtubie na żywo i miałem bardzo pozytywne odczucia, chociaż oczywiście Schumann nudny ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Chopin
PostWysłany: śr, 24 sierpnia 2022 19:00:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1963
Skąd: Sulejówek
To był dla mnie najbardziej wyczekiwany koncert w tym roku. Cieszyłem się z przerwy, bo pierwsza połowa to była tylko rozgrzewka i najlepsze zaczynało się później. Preludia może minimalnie mniej mnie zachwyciły niż wykonanie z Konkursu, które słuchałem tylko na nagraniu, ale i tak były świetne. Tego wieczoru jednak najbardziej urzekł mnie pierwszy bis, czyli Lento. Później jeszcze wziąłem autograf i zrobiłem sobie zdjęcie z Aimi. Nie pamiętam kiedy ostatni raz wracałem z koncertu tak zadowolony.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Chopin
PostWysłany: czw, 25 sierpnia 2022 17:18:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Super! Nas niestety Sorita nie zachwycił. Jak dla mnie to coś było nie tak z wyborem repertuaru, wszystko to było mało porywające, aż dopiero Finale z sonaty h-moll, który skądinąd wybrzmiał wspaniale. Ale gdybym miał wybierać sonaty w całości, to na pewno od Garcii Garcii.

Bogus pisze:
Piszesz, że powinna mi się bardziej podobać Yamaha - problem w tym, że mi jest zupełnie wszystko jedno. I to i to brzmi dla mnie jak fortepian

Muszę powiedzieć, że o ile w tv to czasem nie jestem pewien, czy naprawdę słyszę te różnice między rodzajami fortepianów, czy tylko mi się wydaje, o tyle na żywo - Fazioli Garcii vs Yamaha Sority (na Konkursie grał na Steinwayu chyba, ale tu tak) - różnica była potężna. Zresztą z jednoznaczną przewagą Fazioli. Różnica w pewnym uproszczeniu polegała na tym, że Fazioli brzmi ładnie, a Yamaha brzydko ;-) W pewnym ukomplikowaniu powiedziałbym, że Fazioli brzmi klarownie, jak znakomicie wyprodukowany dźwięk, ten dźwięk jest głęboki, plastyczny. W porównaniu Yamaha brzmiała jakby to był fortepian w metalowej puszce. Czasem jak keyboard. Czasem jak z lekkim przesterem. Ale to już raczej szukanie plusów, których za bardzo tak naprawdę dla mnie nie było. Brzmienie tego instrumentu po prostu mi się nie podobało, podczas gdy ten Fazioli brzmiał bajecznie...

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Chopin
PostWysłany: pn, 02 stycznia 2023 12:50:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:20:04
Posty: 14518
Skąd: nieruchome Piaski
Tymczasem Sorita i Kobayashi się pobrali. Aż po Starych Singers włączę sobie Sonatę b-moll op. 35 (najpierw Kyohei, potem Aimi).

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Chopin
PostWysłany: pn, 02 stycznia 2023 22:21:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Oo, ale numer! Też bym ich w sumie posłuchał... ale chwilowo Melodramat :-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Chopin
PostWysłany: wt, 17 stycznia 2023 14:25:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1963
Skąd: Sulejówek
Można kupować bilety na 2. Międzynarodowy Konkurs Chopinowski na Instrumentach Historycznych.
https://bilety.nifc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Chopin
PostWysłany: wt, 23 stycznia 2024 09:48:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
To jest Konkurs! A to są jego kulisy:

phpBB [video]


Bardzo mnie ciekawi ten film! (super kontr-muzyka do trailera, swoją drogą)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Chopin
PostWysłany: sob, 03 lutego 2024 12:54:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1963
Skąd: Sulejówek
Jest już regulamin następnego Konkursu, a w nim program poszczególnych etapów. Ciekawy będzie II etap, gdzie do wykonania jest min. 6 preludiów i polonez, a reszta dowolna. W finale poza koncertem fortepianowym pojawi się Polonez-Fantazja op. 61.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 448 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 26, 27, 28, 29, 30

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group