Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 10:38:50

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 637 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 39, 40, 41, 42, 43  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: wt, 10 stycznia 2023 12:52:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 02 stycznia 2023 19:20:59
Posty: 175
Skąd: Łódź
Pet pisze:
Prazeodym pisze:
"Vienna" (album) to absolutny fakin masterpis.


#truestory

Natomiast to co przed nim (jeszcze z wykrzyknikiem) to nie dość, że nie jest osiemdziesioną, tylko siedemdziesioną, to w dodatku nie żadnym new romantic, tylko rasowym punk rockiem / post-punkiem (nie żartuję, jeśli ktoś nie miał okazji słuchać pierwszych płyt). U mnie "Ha! Ha! Ha!" ma * * * * *, jak w mordę strzelił.


Prawda to jest, ale od początku to nie był czysty punk rock, ale właśnie nowa fala. Utwór pochodzący z tej płyty "Hiroshima Mon Amour >>> https://www.youtube.com/watch?v=TMkPtOw_r90 jest bardzo mocno synth.. Przecież synth pop wprost wywodzi się z nowej fali. W ogóle to był początkowo taki trochę punk rock, tylko grany na syntezatorach. Ale ta sama idea legła u podstaw powstania wielu grup syntezatorowych - Do It Yourself. Dopiero z czasem niezależna muzyka syntezatorowa została zaanektowana przez mainstream (pod wpływem mody "new romantic").

Zespół OMD został odkryty przez założyciela wytwórni Factory i początkowo otwierał koncerty Joy Division.

Nawet Kajagoogoo zaczynali jako zespół nowofalowy (Art Nouveau >>> https://www.youtube.com/watch?v=1NRADm12BSo), dopiero gdy doszedł do składu (na krótko zresztą) niejaki Limahl stali się komercyjną gwiazdą.

_________________
Alternativepop.pl


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 stycznia 2023 13:07:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 02 stycznia 2023 19:20:59
Posty: 175
Skąd: Łódź
Gary Numan i jego Tubeway Army to klasyczny przykład jak punk/post punk przeobrażał się w synth pop. Oczywiście była to jedna z dróg ewolucji, taka niszowa ;). Główny nurt ewolucji punk rocka to rzecz jasna - głośniej, szybciej i agresywniej - czyli HC/punk ;). Nowa fala to "disco" a synth pop to w ogóle zło ;).

Można jeszcze przypomnieć w kwestii Ultravox (już bez wykrzynika), że niejaki Midge Ure o mało co został członkiem Sex Pistols. Ale odmówił Mclarenowi, gdy ten mu taką propozycję zlożył, gdy organizował Sex Pistols ;)

_________________
Alternativepop.pl


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 stycznia 2023 13:10:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21338
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
alternativepop pisze:
W ogóle to był początkowo taki trochę punk rock, tylko grany na syntezatorach.


Można powiedzieć, że punk rock to się właściwie od synteaztorów zaczął*, więc robienie jakiś dodatkowych przegródek gatunkowych ze względu na wystąpienie klawiszków, uważam za zbędne. :D ;)

*) Oto poszlaka -> Obrazek

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 stycznia 2023 13:34:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 02 stycznia 2023 19:20:59
Posty: 175
Skąd: Łódź
Pet pisze:
alternativepop pisze:
W ogóle to był początkowo taki trochę punk rock, tylko grany na syntezatorach.


Można powiedzieć, że punk rock to się właściwie od synteaztorów zaczął*, więc robienie jakiś dodatkowych przegródek gatunkowych ze względu na wystąpienie klawiszków, uważam za zbędne. :D ;)


Podoba mi się ten tok rozumowania :). Choć jednak chyba nie do końca. Bo Suicide to taki trochę odrębny zespół, ale na pewno coś w tym jest co piszesz. Jednak ta klasyczna faza punk rocka to była idea powrotu do prostego grania rockowego. Czyli odrzucenie zbędnych instrumentów, udziwnień a przy tym pompatyczności prog rocka. Ale jak się przyjrzymy hitom ery klasycznego punk rocka - Buzzcocks, The Undertones, The Clash, nawet Sex Pistols czy trochę odrębny od tego towarzystwa The Jam, to przecież to są właściwie przeboje pop, tylko że prosto zagrane, z energię i jest trochę pokrzyczane. Tu wystarczy dodać syntezatory i mamy hity na miarę Duran Duran :)

Dopiero jak punk rock zaczął ewoluować w kierunku hc/punk to się zaczęło zmieniać. Mam taką teorię, że właśnie przez ewolucję punka w stronę hc/punk a także rozwój metalu w kierunku szybciej, głośniej, agresywniej (thrash, speed metal) nastąpiła pewna konwergencja stylistyczna między sceną hc/punk i metalową. Obie eweolucje przebiegały w tym samym czasie (przełom lat 70. i 80. - początek lat 80.). Oba środowiska zaczęły też na siebie wpływać. Metale podchwycili ideę DIY i zaczęli w ten sposób się organizować, z kolei środowisko hc/punk uznało, że ma nic wspólnego z jakimiś tam syntezatorowymi i nowofalowymi bękartami (disco!). No i nastąpił mocny rozdźwięk między hc/punkiem a nową falą.

_________________
Alternativepop.pl


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 stycznia 2023 14:07:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
alternativepop pisze:
No i nastąpił mocny rozdźwięk między hc/punkiem a nową falą.

Z książki wynika, że ten rozdźwięk zadział się na długo przed crossoverem.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 stycznia 2023 14:14:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 02 stycznia 2023 19:20:59
Posty: 175
Skąd: Łódź
zasada pisze:
alternativepop pisze:
No i nastąpił mocny rozdźwięk między hc/punkiem a nową falą.

Z książki wynika, że ten rozdźwięk zadział się na długo przed crossoverem.


O, nie znam tego. Poczytam. Na pewno rozdźwięk zaczął się wcześniej, ale aż takie odrzucenie nowej fali i w ogóle zapomnienie, że z jednego pnia się pochodzi? Co tam więcej piszą na ten temat?

_________________
Alternativepop.pl


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: OT
PostWysłany: wt, 10 stycznia 2023 14:26:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3093
Skąd: Poznań
alternativepop pisze:
Co tam więcej piszą na ten temat?

Nie, że poświęcają temu za wiele, ale generalnie pisują taki mechanizm: punk rock wyewoluował w new wave i oderwał się od potrzeb odbiorców/ młodych odbiorców/ młodych punków, którzy aby podkreślić odrębność zaczęli stosować określenie hard core punk. W książce wspomniane są przykłady jak w poszczególnych miastach do "starych" prezenterów radiowych i balangowych podchodzili młodzi załoganci. Temat przewija się i są ciekawe historie ale ich nie jestem w stanie przywołać.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Ostatnio zmieniony wt, 10 stycznia 2023 15:04:59 przez zasada, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 stycznia 2023 15:00:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21338
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
alternativepop pisze:
Bo Suicide to taki trochę odrębny zespół, ale na pewno coś w tym jest co piszesz.


Jaki znowu odrębny? :D
W momencie formowania zjawiska to do wora z napisem "punk" wrzucano wszystko co było "dziwne", "inne" i nie przystające do funkcjonujących szufladek. Dlatego w tej szufladce mogli w Nowym Jorku wylądować zarówno "elekto-hipisi" z Suicide, pospołu z wypacykowanymi glamowcami na obcasach z New York Dolls, chuderlaki z Television, nazi-hoolsy z Dead Boys, oniryczna poetka Patti marząca o tym, żeby być Keithem Richardsem, power-poppersi z Blondie, dragqueen Jane/Wayne County, a na to wszystko wskakiwały jeszcze muppety z Ramones. I wszyscy oni byli określani słowem "punk", którego precyzyjne znaczenie i zakres obowiązywania nawet dla używających go wtedy osób nie był chyba do końca jasny. Ale tez chyba nikomu nie przeszkadzało wtedy takie przyporządkowanie Suicide :D
Dopiero później zaczęły się talmudyczne rozkminy, dzielenie włosa na czworo i szufladek na atomy. No to mamy teraz proto-punki, punk rocki, art punki, electro-punki, dance-punki, synth-punki, post-punki, pop punki, anarcho-punki, hc/punki, folk punki, cow punki, garage punki, crust punki, punk'n'rolle, street punki, horror punki, punkabilly, chuj-wie-jeszcze-co punki :D, etc etc. że o mutacjach "falowych", czy "coreowych" nawet nie wspomnę. ;)

Zresztą co będziemy strzępić jęzorki, skoro jeden obraz wart tysiąca słów, a ja obrazków mam więcej - ulotki koncertowe Suicide z lat 1970-1973. Sam zobacz jak się pozycjonowali ;)

https://www.fromthearchives.org/av_mr/chronology.html

Byli w stosowaniu tego określenia konsekwentni przez kolejne trzy lata i dopiero w '74 im się chyba znudziło, bo zaczęli się anonsować jako zespół grający "dream rocka", lub "rocket rocka" :D

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 stycznia 2023 16:47:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 02 stycznia 2023 19:20:59
Posty: 175
Skąd: Łódź
Pet pisze:
alternativepop pisze:
Bo Suicide to taki trochę odrębny zespół, ale na pewno coś w tym jest co piszesz.


Jaki znowu odrębny? :D
W momencie formowania zjawiska to do wora z napisem "punk" wrzucano wszystko co było "dziwne", "inne" i nie przystające do funkcjonujących szufladek. Dlatego w tej szufladce mogli w Nowym Jorku wylądować zarówno "elekto-hipisi" z Suicide, pospołu z wypacykowanymi glamowcami na obcasach z New York Dolls, chuderlaki z Television, nazi-hoolsy z Dead Boys, oniryczna poetka Patti marząca o tym, żeby być Keithem Richardsem, power-poppersi z Blondie, dragqueen Jane/Wayne County, a na to wszystko wskakiwały jeszcze muppety z Ramones. I wszyscy oni byli określani słowem "punk", którego precyzyjne znaczenie i zakres obowiązywania nawet dla używających go wtedy osób nie był chyba do końca jasny. Ale tez chyba nikomu nie przeszkadzało wtedy takie przyporządkowanie Suicide :D
Dopiero później zaczęły się talmudyczne rozkminy, dzielenie włosa na czworo i szufladek na atomy. No to mamy teraz proto-punki, punk rocki, art punki, electro-punki, dance-punki, synth-punki, post-punki, pop punki, anarcho-punki, hc/punki, folk punki, cow punki, garage punki, crust punki, punk'n'rolle, street punki, horror punki, punkabilly, chuj-wie-jeszcze-co punki :D, etc etc. że o mutacjach "falowych", czy "coreowych" nawet nie wspomnę. ;)

Zresztą co będziemy strzępić jęzorki, skoro jeden obraz wart tysiąca słów, a ja obrazków mam więcej - ulotki koncertowe Suicide z lat 1970-1973. Sam zobacz jak się pozycjonowali ;)

https://www.fromthearchives.org/av_mr/chronology.html

Byli w stosowaniu tego określenia konsekwentni przez kolejne trzy lata i dopiero w '74 im się chyba znudziło, bo zaczęli się anonsować jako zespół grający "dream rocka", lub "rocket rocka" :D


W zasadzie to mogę napisać, że mnie przekonałeś ;).

Ale z drugiej strony amerykańska scena punk to w ogóle jest specyfika, choć przecież bez amerykańskiej muzyki proto-punk ;) prawdopodobnie nie zaistniałaby scena brytyjska. A właściwie jak myślimy klasyczny punk, to chyba większość ma na myśli właśnie Sex Pistols, The Clash, Buzzcocks itp. Można powiedzieć, że brytyjski, klasyczny punk powstał pod wpływem tego wszystkiego, co napisałeś. Tzn. zjawisko właściwie wykreował Mclaren, który przecież był menago New York Dolls, ale mu nie poszło, ale udało mu się później w UK. Słowo "punk" zaistniało w popkulturze po brytyjskiej eksplozji i modzie, którą wykreował Mclaren.

Punk to była przecież moda, włącznie z ciuchami, stylem. I to w większości takiej jaka funkcjonuje w masowym obiegu zostało wykreowane przez Mclarena. I teraz napisz mi jak bardzo się mylę :)

No bo przecież masz rację, że samo zjawisko istniało sobie dużo wcześniej, ale nikt nie zwracał na nie uwagi i nikt nie nadał mu jakiegoś zorganizowanego sznytu.

_________________
Alternativepop.pl


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 stycznia 2023 20:42:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Panowie, pięknie piszecie a link do tej dyskusji powinien niezbędnie znaleźć się w tym wątku.

Natomiast uważam, że koniecznie powinniśmy na dniach stworzyć wątek o Ultravox(!). Nawet jeżeli nikt nie ma chwilowo sił przerobowych, żeby akurat teraz machnąć dyskografię z gwiazdkami, to z czasem i na to przyjdzie, a czuję energię ku temu wątku, i jeszcze tu się aż tyle offtopu nie zebrało, żeby trzeba było specjalnie przeklejać wypowiedzi. Ja myślę, że to idealna okazja dla alternativepopa, żeby zadebiutował, ale nie naciskam :-)

Nie dlatego osobny wątek, że zgadzam się z tym, jakoby nie pasowali do oryginalnie tu ukutego pojęcia "osiemdziesiony" - uważam że pasują idealnie (pomijając to, że faktycznie nie ma mowy o "guilty", ale to akurat nie jest konstytutywne, nawet jeżeli częste ;-)), ale dlatego, że naprawdę jest potencjał. I ja też dołączę do gwiazdkowania Vienny!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 stycznia 2023 21:20:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
"Vienna" ma coś takiego w sobie, że jak ją odpalam, to nic, że jest 2023 rok i słucham 43 letniego albumu, czuję się jakbym w 1980 roku odpalił właśnie futurystyczną muzykę przyszłości, zaimportowaną z nieokreślonej science-ficition utopii z latającymi samochodami i szklanymi domami. :D :D :D Nie każdy new romantic czy synth-pop z tamtej epoki (nawet rzeczy teoretycznie jeszcze nowocześniejsze, dziwniejsze i bardziej do przodu niż "Vienna") tak na mnie działa!

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 stycznia 2023 23:28:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
What the fuck is Ultravox…? Mam wrazenie, ze pierwszy raz slysze te nazwe :-/

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 11 stycznia 2023 00:10:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Z sasiedniego watku juz wiem… …ale bez kitu jest to zjawisko w stu procentach mi nieznane!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 11 stycznia 2023 08:21:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24303
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
A weź sprawdź "Dancing with tears in my eyes".

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 11 stycznia 2023 08:24:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21338
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
alternativepop pisze:
A właściwie jak myślimy klasyczny punk, to chyba większość ma na myśli właśnie Sex Pistols, The Clash, Buzzcocks itp.


Kto myśli, ten myśli. :)
Chyba masz na ta kwestię zbyt "eurocentryczne" spojrzenie. ;)

Jeśli jeszcze nie miałeś okazji czytać, to polecam "Please Kill Me" i wyrażane tamże opinie na temat brytyjskiego punka :D

I kończę już ten offtop, bo mnie moderator odstrzeli. :rabbit:

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 637 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 39, 40, 41, 42, 43  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group