Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 18:04:31

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 637 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 38, 39, 40, 41, 42, 43  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: czw, 05 maja 2022 19:11:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
No zastanawiałem się, czy to tu, czy do tematu o metalu, ale jednak chodzi o lata 80-te, do tego dość mocno promieniujące nawet na tę twórczość od 1986 roku. Nie wiem, kto tam teksty pisał, ale brzmi to jakby jakiś zawodowy autor tekstów piosenki rozrywkowej odrabiał pańszczyznę pod hasłem "tekst heavy metalowy" :D
Prazeodym pisze:
Polecam książkę o Turbo

jeśli będę czegoś potrzebował do wyrobienia darmowej dostawy, a się nawinie, to spojrzę :) bo tak, żeby kupować celowo, to chyba za słabym na razie jestem fanem, ale kto wie, jak się sytuacja rozwinie

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 05 maja 2022 22:15:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Teksty z "Kawalerii" to Kupczyk we własnej osobie. I na ile znam jego poczucie estetyki, pisał je absolutnie poważnie, a nawet jestem przekonany, że uważa je za wielkie dzieło :faja:

Cytat:
Słuchałem sobie ostatnio Turbo. Trochę chciałem pokazać Marcie, a trochę sam się przekonać, jak przebiegła ich, mimo wszystko ciekawa, ewolucja stylistyczna, że tu "Dorosłe dzieci" czy "Smak ciszy" (choć ok, i "Szalony Ikar"), potem "Sztuczne oddychanie" (nietrudno zgadnąć, że to mój ulubiony numer Turbo)


Przy czym płyty tego nie do końca to oddają, bo pomiędzy albumami "Dorosłe Dziećmi" i "Smak Ciszy" (które generalnie są raczej bardziej heavy, poza tytułowymi numerami na obu) oni mieli jakąś dłuższą fazę, gdzie byli soft, nagrywali numery zainspirowane Lady Pank i chcieli być mainstreamowym zespołem rockowym, po czym, przy braku powodzenia, uznali, że to był jednak zjebany pomysł i wrócili do metalu z tak neofickim zapałem, że jeszcze bardziej przyostrzyli niż kiedykolwiek w przeszłości. Taki Przebój Miesiąca brzmi kuriozalnie, jak wie się, że trzy lata później oni grzali na "Kawalerii Szatana". Ten numer też jest z tego etapu.

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 05 maja 2022 23:37:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
O, czekaj, to ciekawe, co piszesz. Bo ja wiedziałem, że był taki okres softowy, ale myślałem (chyba jakieś biograficzne notki z netu mnie zmyliły), że "Smak ciszy" miał być właśnie tym okresem błędów i wypaczeń i nawet byłem zdziwiony, o co chodzi, bo płyta jak płyta, nawet lepsza, niż debiut. czyli co, oni coś po drodze nagrywali, co nie weszło na płytę? To trochę zmienia postać rzeczy.

edit: a oba te kawałki to w sumie nie takie złe, trochę mi się bardziej kojarzą z Hakiem, niż z Lady Pank, nie znałem ich w ogóle

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 06 maja 2022 07:07:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Tak. W 1983 i 1984 oni mieli ogrom sesji radiowych, w różnych składach. "Smak Ciszy" to już był album, gdzie wracają do korzeni. Zwróć uwagę, że tam jest taka podpucha - tytułowy numer tam jest w skrajnie skróconej wersji, jako taki dżingiel. To podobno miało symbolizować, że już się skończyła era softowania, jedziemy na ostro :)

Dodam jeszcze, że ta wielokrotna zmiana stylistyki wynikała z tego, że Hoffman jednoosobowo zarządzał zespołem. Jak miał takie miał pragnienia, żeby grać inaczej, to tak robili, a jak komuś się nie podobało, to wypad z kapeli ;)

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 06 maja 2022 09:22:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
Prazeodym pisze:
Jak miał takie miał pragnienia, żeby grać inaczej, to tak robili, a jak komuś się nie podobało, to wypad z kapeli

ciekawe, nie spotkałem się nigdy z czymś takim :twisted:

wracam do słuchania, dzięki za wyjaśnienie kilku rzeczy!

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 06 maja 2022 09:25:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Budyń pisze:
oba te kawałki to w sumie nie takie złe, trochę mi się bardziej kojarzą z Hakiem, niż z Lady Pank, nie znałem ich w ogóle


Niebawem będzie okazja, by zaznać na żywo tej słodyczy. :wink:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 07 sierpnia 2022 06:55:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Obejrzałem wczoraj film "Desperately Seeking Susan", z 1985 roku, z Madonna w jednej z głównych ról, i był fantastyczny! Taka, jak to mówią Amerykanie, screwball comedy ze starego Hollywoodu, zabawna i pełna zwrotów akcji, ale przeniesiona do Nowego Jorku lat 80, gdzie mamy zarówno tony typowej osiemdziesiony, jak i dużo obrazków i znajomych twarzy z bardziej undergroundowych klimatów (John Lurie i tego typu kolesie). Polecam wszystkim fanom epoki, bo ubawiłem się przednio. A Madonna w roli punkowej material girl wypadła bardzo uroczo :D

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 07 sierpnia 2022 08:19:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Niezła koincydencja. U nas inny film na tapecie wczoraj wieczorem - True Romance - ale za to po nim jutub party z Madonną właśnie :)

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 09 stycznia 2023 21:57:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 02 stycznia 2023 19:20:59
Posty: 175
Skąd: Łódź
Crazy pisze:
I wreszcie dojrzał we mnie wontek. Mój wysiedziany, wymarzony topik.

CRAZY LOVE EIGHTIES!!!!!!!!!!!!!!!!!

[...]
od dzisiaj tylko Szalone Osiemdziesiony!!!!!


Bardzo dobry wątek! Na razie tylko mogę napisać tyle, że popieram, ale zapomniałeś w pierwszym wpisie wspomnieć o "The Final Countdown"! ;). Chyba się nie wstydzisz? ;)

A gdzie Ultravox, Midge Ure, Visage i John Foxx? Mam nadzieje, że w dalszej części wątku!

No i widzę, że już ... lat temu (wykropkowałem, bo to aż strach ile to lat) wcale nie wstydziłeś się 80s (z wyjątkiem tego Final Countown, o którym zapomniałeś wspomnieć we wpisie otwierającym ;]), a w innych rejonach internetu to pisałeś, że to jednak trochę obciach to 80s i dopiero niedawno się odblokowałeś :). Rozumiem, że to niedawno, to miałeś na myśli te 18 lat? ;)

_________________
Alternativepop.pl


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 09 stycznia 2023 22:53:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 02 stycznia 2023 19:20:59
Posty: 175
Skąd: Łódź
marecki pisze:
Peregrin Took pisze:
tak mi się coś wydawało że z gustami Mareckiego też mi po drodze….
dzięki, dzięki, wzajemnie

aż się wzruszyłem :D


Bardzo ładne wpisy obu panów :).

Ale żeby dekadę, w której narodziła się Armia i nagrała takie killery jak "Jeżeli", Saluto" czy "Aquirre" nazywać najgorszą w historii muzyki (to a propos niektórych innych wpisów), no nie wiem ;)

_________________
Alternativepop.pl


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 09 stycznia 2023 23:22:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Myślę, że musiałeś mieć niezłą polewkę, czytając pierwsze strony wątku, który, o ile pamiętam, składa się głównie z żigów :D

Jeżeli chodzi o mnie, to jeżeli faktycznie pisałem, że
alternativepop pisze:
dopiero niedawno się odblokowałeś


to miałem na myśli te 18 lat temu, no nawet trochę więcej i zarazem mniej. Więcej, bo przecież skoro zrobiłem coming out, to znaczy, że już wcześniej uświadomiłem sobie, że to bardzo lubię. Ale też mniej, bo robiąc ten wątek, nadal traktowałem to trochę jak guilty pleasure i coś, co mimo wszystko nie nadaje się do porównania z Prawdziwą Muzyką. Yyy, poniekąd nadal trochę tak uważam :P ale też trochę nie, bo jakiś czas potem (może nieco bardziej "niedawno") uświadomiłem sobie, że te osiemdziesiony to nie tylko silne sentymenty i trochę zabawy z kiczem - to również po prostu znakomite kompozycje. Mam wrażenie, że to przekonanie w ogóle tu na forum urosło, wiele osób dawało temu wyraz, a przecież nawet taki niby anytosiemdziesionowiec jak Gero w swoich legendarnych i niezapomnianych występach na żywo w Radiu Satysfakcja przez szereg tygodni prezentował swoje wykonania wybranych utworów tego nurtu, pokazując w sposób niezbity właśnie to, że to są wyborne kompozycje, a te aranże to już insza inszość...

O Final Countdown na pewno nigdy nie zapomniałem, ale widocznie mi do pierwszego posta nie pasowało (choć wygląda, że mógłby pasować). Ultravox pojawia się później, tylko zdecydowanie za mało (prowokuję!), Visage i Foxx może też, ale nie ode mnie, bo szczerze nie lubię.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 09 stycznia 2023 23:58:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 02 stycznia 2023 19:20:59
Posty: 175
Skąd: Łódź
Crazy pisze:
Myślę, że musiałeś mieć niezłą polewkę, czytając pierwsze strony wątku, który, o ile pamiętam, składa się głównie z żigów :D


Bardziej przypomniał mi się krótki moment w historii mojego słuchania muzyki (przełom lat 80/90), kiedy słuchałem najcięższej muzyki (czyli głównie hc/punk, ale też trochę metalu w typie Sepultury, industriale typu Godflesh czy Ministry, The Young Gods, Laibach no i mroki - Bauhaus, Siouxsie itd) wszystkie wcześniejsze synth popy odstawiłem jako "disco". Nawet do Depeche Mode się wtedy nie przyznawałem, bo "disco". Wtedy wytworzyła się w Polsce dopiero ta subkultura depeszy, były jakieś walki między depeszami a metalami. No i nie wypadało się przyznawać do tego Depeche Mode. Ale to krótko było. Może ze 2-3 lata. Później człowiek poszedł na studia i inne problemy zepchnęły te subkulturowe przepychanki na dalszy plan. Nawet muzykę w ogóle. A jak zacząłem ponownie słuchać muzyki "rozrywkowej" to zacząłem od "Black Celebration"...


Crazy pisze:
te osiemdziesiony to nie tylko silne sentymenty i trochę zabawy z kiczem - to również po prostu znakomite kompozycje. Mam wrażenie, że to przekonanie w ogóle tu na forum urosło, wiele osób dawało temu wyraz, a przecież nawet taki niby anytosiemdziesionowiec jak Gero w swoich legendarnych i niezapomnianych występach na żywo w Radiu Satysfakcja przez szereg tygodni prezentował swoje wykonania wybranych utworów tego nurtu, pokazując w sposób niezbity właśnie to, że to są wyborne kompozycje, a te aranże to już insza inszość...


No tak, bo gdzieś tak w 2005 roku to ta moda na 80s dopiero się przebijała. Czyli to nie tylko na tym forum uległ zmianie stosunek do tamtej muzyki.

Crazy pisze:
O Final Countdown na pewno nigdy nie zapomniałem, ale widocznie mi do pierwszego posta nie pasowało (choć wygląda, że mógłby pasować). Ultravox pojawia się później, tylko zdecydowanie za mało (prowokuję!), Visage i Foxx może też, ale nie ode mnie, bo szczerze nie lubię.


Przeleciałem cały ten wątek i stwierdzam, że faktycznie lubimy co innego w tych latach 80. bo dla mnie "Sweet Dreams" i "Here Comes the Rain Again" to absolutny kult! Ale "There Must be and Angel" też lubię. Ogólnie czasami jakieś punkty wspólne mamy.

_________________
Alternativepop.pl


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 stycznia 2023 11:21:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
alternativepop pisze:
Ultravox


Może się mylę, bo już dawno nie szperałem w "korzeniach" i "założeniach programowych" tego wątku, ale akurat Ultravox (że już nie wspomnę o Ultravox!) to nie był taki typ osiemdziesiony o jaki tu chodziło.

A może i był. :taaaaa:

Ale jeśli za wyznacznik przyjmiemy, że chodziło o kawałki z tej dekady, których słuchanie mieści się w kategorii "guilty pleasures", o czym wspomina Crazy, to Ultravox raczej się nie powinno łapać, bo chociaż "pleasure" niewątpliwie jest, to nie widzę powodów, żeby mówić tu o "guilty" :)

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 stycznia 2023 12:07:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Ultravox, przez to, że miał różne etapy swojej kariery, łapie się na różne definicje osiemdziesiony. Slabo znam dyskografię, ale "Vienna" (album) to absolutny fakin masterpis. Chętnie ogwiazdkuję utwór po utworze.

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 10 stycznia 2023 12:29:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Prazeodym pisze:
"Vienna" (album) to absolutny fakin masterpis.


#truestory

Natomiast to co przed nim (jeszcze z wykrzyknikiem) to nie dość, że nie jest osiemdziesioną, tylko siedemdziesioną, to w dodatku nie żadnym new romantic, tylko rasowym punk rockiem / post-punkiem (nie żartuję, jeśli ktoś nie miał okazji słuchać pierwszych płyt). U mnie "Ha! Ha! Ha!" ma * * * * *, jak w mordę strzelił.

PS: Aż chyba sobie zaraz puszczę, bo dawno'm nie słuchał. :uszol:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 637 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 38, 39, 40, 41, 42, 43  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group