Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 21:33:48

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
Autor Wiadomość
PostWysłany: ndz, 19 sierpnia 2018 11:50:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
antiwitek pisze:
Najbardziej podobała mi się perkusja,


Wiadomo! Copeland to mistrz - dla mnie czołówka perkusistów w ogóle. Bardzo lubię The Police, ale muszę ich sobie dawkować - akurat w przypadku tego zespołu zrobienie sobie na przykład przeglądowego weekendu ze wszystkim płytami raczej nie wchodzi w grę.

Bardzo szkoda, że się rozpadli, bardzo szkoda, że istnieje zjawisko pt. "Sting solo" i bardzo dobrze, że udało mi się ich zobaczyć na żywo (reunionowo oczywiście).

Stosując kategoryzację Starostina dałbym im kategorię "B".

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 19 sierpnia 2018 12:29:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
E, dobrze że się rozpadli :) .

Wydaje mi się, że ich pomysł na muzykę - pisał o tym wyżej Prazeodym, nawiązując zresztą do Joy Division i Gang of Four - był ciekawy, nowatorski (poniekąd :wink: ), ale nie dawał raczej możliwości nieograniczonego rozwoju.

W podobnym duchu wypowiedział się zresztą w Lizardzie niejaki Adam Glinkowski:

Cytat:
...pięć płyt, wydanych między 1978 a 1983 rokiem, wydaje się być idealnym przykładem ewolucji, której następny krok trudno sobie wyobrazić


Trafia mi to do przekonania, choć jeszcze nie wszystko ogarnąłem. Ale może niebawem :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 19 sierpnia 2018 12:47:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Cytat:
Najsłabszym ogniwem wydała mi się gitara, która ma duży wpływ na brzmienie zespołu, ale jakoś chwilami odstaje i mam wrażenie, że gdyby jakiś ich Puczyński przypadkiem wykasował te ścieżki, to strata byłaby mniejsza niż w przypadku pozostałych instrumentów, a muzyka i tak by się broniła! Choć oczywiście zdarzają się też fajne partie Summersa.


Ja akurat bardzo lubię Summersa (co widać w moim poście o ZM). Jak polskie zespoły go kopiowały (Perfect i Lady Pank) The Police, to akurat kwestię gitar potraktowały mniej finezyjnie niż w oryginale - Summers się nakombinował z tymi akordami, a Borysewicz i Hołdys jednak grali prościej i bardziej rockowo, chociaż czasem kopiowali niektóre jego zagrywki :) Z tych polskich Polisów lubię za to ten numer :wink: Pewien znany polityk też miał swój wkład w to zjawisko.

Cytat:
pisał o tym wyżej Prazeodym, nawiązując zresztą do Joy Division i Gang of Four


Sting w jednym wywiadzie z 1980 roku mówił, że, no spoko, że Paul McCartney i Frank Zappa lubią The Police, ale szczerze mówiąc, bardziej go ciekawi co sądzą o nich młodzi muzycy, tacy jak Gang of Four (i dodawał, że wie, że Joe Strummer ich nie lubi :wink: )

Cytat:
ale nie dawał raczej możliwości nieograniczonego rozwoju.


Na Synchronicity, szczególnie na stronie B, słyszę już punkt wyjścia do Stinga solo. Słychać, że to grają Copeland i Summers (no bo riff w Every Breath You Take albo wejście perkusji we Wrapped Around Your Finger), ale tak songwritersko to już są klimaty Stinga solo. I dla mnie to naturalne, że w tym momencie się rozpadli i on samemu pociągnął ten kierunek. Pierwsze solowe płyty Stinga są zresztą całkiem okej (Crazy się zgodzi, nie?), dopiero potem...no, mocno zdziadział muzycznie.


Generalnie z nowatorstwem The Police, to jest tak jak ze starymi samochodami Citroena: wszystkie rozwiązania technicznie w nich zastosowane już istniały wcześniej, ale nikt nie zastosował ich jednocześnie w jednej konstrukcji :D

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 22 sierpnia 2018 12:18:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Nie wiem czy za chwilę nie przejdę do Ghosta :) .

Tymczasem przypomniałem sobie taką wypowiedź Waglewskiego:

Cytat:
Sam Sting to dla mnie postać nieinteresująca. Marny aktor, średniej klasy kompozytor, beznadziejny poeta, średni basista, dobry piosenkarz. To, co robi jest strasznie powierzchowne: konfekcja, drogeria... A jak Oscar Wilde twierdził: "powierzchowne życie jest grzechem".

Natomiast The Police to zupełnie inna sprawa. Rzecz polegała chyba na fajnym spotkaniu trzech facetów, bo było to bardzo atrakcyjne muzycznie. Do tej pory chętnie ich słucham... To była jedna z grup, które sprawiły, że solówki przestały być modne. Za to typowe dla The Police szerokie, klasterowe akordy gitary czy triolowe granie, takie troszeczkę z reggae - pozostały w rocku... Doświadczenie Summersa, nowatorsko strojone bębny Copelanda, no i Sting wtedy jeszcze taki kogucik, który nie podlizywał się klasie średniej. I nie miał pretensji, żeby zbawić świat.



Jest tylko jeden problem. Człowiek słucha sumiennie całych płyt The Police, a potem budzi się z piosenką dnia "...we were born, born in the 50s...". No kurwa :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 22 sierpnia 2018 12:27:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Cytat:
To, co robi jest strasznie powierzchowne: konfekcja, drogeria... A jak Oscar Wilde twierdził: "powierzchowne życie jest grzechem".


Coś jak festiwal Męskie Granie 8-) (przepraszam Wagiel, wiem, że mimo wszystko wciąż nagrywasz dobre płyty i grasz dobre koncerty, ale musiałem!)


Cytat:
Natomiast The Police to zupełnie inna sprawa. Rzecz polegała chyba na fajnym spotkaniu trzech facetów, bo było to bardzo atrakcyjne muzycznie. Do tej pory chętnie ich słucham... To była jedna z grup, które sprawiły, że solówki przestały być modne. Za to typowe dla The Police szerokie, klasterowe akordy gitary czy triolowe granie, takie troszeczkę z reggae - pozostały w rocku... Doświadczenie Summersa, nowatorsko strojone bębny Copelanda, no i Sting wtedy jeszcze taki kogucik, który nie podlizywał się klasie średniej. I nie miał pretensji, żeby zbawić świat.


No dokładnie :)

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 19 czerwca 2021 12:38:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Jakoś przeoczyłem wcześniej ten cytat z Waglewskiego, który Witek wkleił. A pamiętam go z dawnych czasów! Nie wiem, czy to było w Tylko Rocku czy gdzie tam, ale pamiętam i trochę krzywiłem, bo bardzo lubiłem wczesne płyty Stinga solo, a co więcej również lubiłem filmowe wcielenia Stinga (Burzliwy poniedziałek!).
Lubiłem i nadal lubię...

... a właśnie, korzystając z nieocenionej oferty Biedronki ;-), nabyłem sobie wreszcie własny egzemplarz "...Nothing Like the Sun". Jest to płyta z gatunku tych, co znam je na pamięć, chociaż nie słuchałem xx lat - wychowałem się na niej, winyl z czasów, gdy z rodzicami mieszkałem i płytę na gramofon się uczyć wkładałem, zjechany był całkiem, no i wszystko mi się tam podobało.
Muszę przyznać, że nie wszystko się tam broni tak naprawdę... np. otwierający Lazarus Heart jest w sumie dość słaby. Jakieś brzmieniowe cymesiki, które kiedyś mnie zachwycały w History Will Teach Us Nothing czy Be Still My Beating Heart, brzmią nieco bardziej cienko, niż sentyment by chciał. Ale płyta po całości zdecydowanie na TAK. Jedne utwory są super i zawsze były, inne to niby wypełniacze, ale bardzo fajne wypełniacze! Nie ma na Nothing tej instrumentalnej subtelności co na Niebieskich Żółwiach, jest to płyta, no obiektywnie gorsza, co tu dużo mowić ;-) Ale songwritersko nadal świetna, wokalnie na najwyższym poziomie, a jeżeli nawet nie ma tego dotknięcia wybitnego zespołu (sam Bradford jaskółki nie czyni), to brzmieniowo nadal jest intrygujące: płyta jest lekka, zwiewna, skrzy się pomysłami aranżacyjnymi.

Najlepszy utwór: Sister Moon. Zawsze i wszędzie!

phpBB [video]


Największa niespodzianka in plus w stosunku do tego, co pamiętałem: Straight to My Heart. Kiedyś bym pewnie w surwajworze wyrzucał jako pierwsze, a to takie bardzo fajnie kołyszące post-police'owskie rege ;-)

phpBB [video]

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 19 listopada 2021 21:43:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 08:01:48
Posty: 19429
Skąd: z prowincji
Ani się obejrzałem kiedy zleciała godzinka

phpBB [video]

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 16 lutego 2023 20:03:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 08:01:48
Posty: 19429
Skąd: z prowincji
phpBB [video]

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 16 lutego 2023 21:42:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Gdybym założył jakąś Szkołę Rocka, to The Police, dyskografia od deski do deski, to byłaby obowiązkowa lektura na przedmiocie "aranżacja utworów" :D

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group