Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 29 marca 2024 13:21:14

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 918 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 62  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 12 kwietnia 2006 22:25:39 
no więc wlaśnie. ale jak rozwiązano ten problem? poprzez wywalenie xesa. nie poskutkowao. :cry: :cry: może więc wywalić gera?


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 12 kwietnia 2006 22:47:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Songs From The Pastures * * * * *

best song: Narrow Way

Genialna płyta z coverami, gdzie talęta dwojga wykonawców najlepiej się uzupełniły. A przede wszystkim - dobór piosenek aż miło. Te Flojdy, ten Sparrow, This Is My House... co druga piosenka jest tu wybitna, a co druga niby wypełniaczem (Byrdsy wszystkie), ale z samych takich wypełniaczy to by całkiem dobry album wyszedł.

More Pastorals from The Soundrops * * * * -

best song: The Very Last Day chyba, ale spora konkurencja

Bo to kaseta bez utworu naprawdę pierwsza klasa, za to dużo tu rzeczy bardzo dobrych, utrzymujących równy poziom. Całość jednak mnie momentami nuży, nie wiem czemu. Może wypełniacze mniej wyraziste, bardziej .. wypełniaczowe ;-) Może jednak brak jakiegoś Narrow Waya.
Za to kolejne świetne piosenki The Move - zespołu, który dzięki Soundropsom odkryłem zupełnie z niczego!

Songs from Ventricles & Thresholds * * 1/2

best song: This Morning

Zupełnie nie dla mnie ta pozycja. Może tu z kolei najbardziej czuć zdominowanie zespołu przez część męską? Ale przede wszystkim piosenki mi się nie podobają. Z wyjątkami oczywiście takimi jak This Morning, który jest lepszy niż cokolwiek na poprzedniej, i jest jeszcze Lonely Days znakomite, mimo że niby nie do końca udało się odtworzyć studia. Ale generalnie nic z tej kasety nie zapamiętałem, a przecież jedną z największą zasług tych soundropsowych coverów jest to, że poznałem mnóstwo nowych piosenek, o których nawet nie wiedziałem, że ich wykonawcy istnieją... ale tutaj nawet Move jest nijakie.

Songs from the Plains (Facing the Hills) * * * * 1/4

best song: John Riley

O, i wreszcie powrót do formy. Trochę trudno mi się ocenia, bo dużo teraz słucham i to na pewno zaburza.
Ale przede wszystkim znowu udany dobór rzeczy do kowerowania, a tym razem całkiem nieoczywisty (Pink Floyd to w sumie samograj). To nie jest tak, jak z pierwszymi Pastures, że weszło od razu. Pierwsze wrażenia były nijakie. A tu nagle wychodzą smaczki: niespodziewany tamburynek w zakończeniu Suite, gitarowe bajerki w Calico i Blurze, piękne dalekie głosy w Simonach i G., Goodba-a-a-a-a-a-a-a-a-j My Love przeciągane jak Bogurodzica ;-)... no! i znowu dwa świetne Move'y, jeden klimatyczny, drugi mocno do przodu. I John Riley :-)
Lubię słuchać często!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 15 kwietnia 2006 11:50:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
hehehe, hehehehehe

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 18 kwietnia 2006 12:52:20 
ooooo
ja się w sumie zgadzam z Crazym! paszersy są moją zdecydowanie ulubioną płytą bo to było tak że w sumie po raz pierwszy nagrywaliśmy coś razem. a potem to ja raczej olałam soundropsów i gero sie rozpanoszył co widać i słychać.


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 18 kwietnia 2006 13:34:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
słuchałem ostatnio Ventricles i to nie jest tak, że nic mi się tam nie podoba. Tylko mielizn jakoś sporo. Ale też chce się wracać do tej kasety, po to, żeby np. usłyszeć Grief In My Soul wg Tima Buckleya (świetny numer!) i zaraz po nim Lonely Days. Można odwrócić na drugą mańkę i jest fajny Fleetwood Mac. Nawet ten Xes o miłości calkiem przyjemny. Nie mówiąc o This Morning bo to * * * * *
Kaseta kwalifikuje się do wplecenia w jakąś zacną składankę ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 18 kwietnia 2006 14:00:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Ventricles som po prostu mocno zimowe.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 18 kwietnia 2006 19:41:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Crazy pisze:
jakąś zacną składankę

... sobie dziś wieczorem zaimprowizowałem, uprzednio nastawiwszy odpowiednie kasety:

1. Grief In My Soul
2. Lonely Days
3. Buy For Me the Rain
4. Eternity Road
5. Green Is the Colour (połowa, bo tak wynikło z przerzucenia kasety na stronę B)
6. Run To Me
7. English Sunset
8. John Riley
9. This Morning
10. Very Last Day

A więc nie do końca 'the best of', jeżeli tak, to raczej z dwóch środkowych kaset. Najlepszy utwór - ósmy i dziewiąty... ale i siódmy, bo jest to kower nie tylko fajny, ale do tego kreatywny ;-)

No właśnie: English Sunset czy Very Last Day?

Jaki jest najlepszy utwór z More Pastorals?

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 18 kwietnia 2006 21:51:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
bez wątpienia Point me at the Sky, kiedy to po kłótni z Morellą wreszcie zrobiłem coś po swojemu ;)

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 19 kwietnia 2006 20:18:47 
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 kwietnia 2006 20:57:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 16:16:54
Posty: 1329
Skąd: Kraków
nie czas jeszcze na mą dogłębną analize tego zespołu, ale to

Crazy pisze:
chce się wracać do tej kasety, po to, żeby np. usłyszeć Grief In My Soul wg Tima Buckleya (świetny numer!)


aż mną wstrząsnęło!!! jak można aż tak nie znać się na muzyce!? ten numer jest tragiczny!!! kojarzy mi się z kowbojem który na osiołku pędzi przez pustynie! tragikokomedia..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 kwietnia 2006 21:11:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
skojarzenie częściowo prawomocne po pierwsze dlatego, że rzeczywiście nieco preriowy klimat, ale przede wszystkim dlatego, ze ten utwór ma świetne tempo i faktycznie galopuje jak jasna cholera, myślę, że lepiej niż osiołek nawet ;-)

poza tym suuuper zaśpiewane

ale słychać w tym Tima Buckleya jak nie wiem co (w ciemno można zgadnąć, że to on), a wiem, że wiele osób nie trawi jego sposobu śpiewania (mi się bardzo podoba)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 kwietnia 2006 21:16:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
laska pisze:
tragikokomedia..


Kajkoko i Kokokosz :wink:

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 20 kwietnia 2006 21:27:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 16:16:54
Posty: 1329
Skąd: Kraków
Crazy pisze:
poza tym suuuper zaśpiewane

cała płyta poza tym baklejem

Crazy pisze:
słychać w tym Tima Buckleya jak nie wiem co (w ciemno można zgadnąć, że to on), a wiem, że wiele osób nie trawi jego sposobu śpiewania (mi się bardzo podoba)


ja właśnie nie trawie.
edit.
Gero o tragikokomedii pisze:
Kajkoko i Kokokosz


Ty mnie nie przedrzeźniaj bo to jest gatunek stworzony specjalnie dle tego paszkwilowatego numeru :twisted:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 21 kwietnia 2006 09:41:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
laska pisze:
Ty mnie nie przedrzeźniaj bo to jest gatunek stworzony specjalnie dle tego paszkwilowatego numeru


jaki paszkwil? nie słyszysz jak on tam mur przeskakuje? (głosem!) (Polaków!)

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 21 kwietnia 2006 10:11:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
Songs from the Pastures ***
FAVOURITE SONGS: Buy For Me The Sun, You Ain't Going Nowhere, The Narrow Way III

Zastanawiałem się co Wy w tym widzicie, a czego nie ma w tych następnych i doszłem do następujących. Po pierwsze, nie jest to "regularna kaseta" tylko składanka najlepszych numerów z trzech rożnych "sesji" - tak więc układałem program mając do wyboru jakieś 70 numerów, a nie - jak zwykle 21... Po drugie, jest to pierwsza część w zestawie, a więc naturalnie wybraliśmy takie numery, ktore od zawsze nas (mnie) poruszały... Kompozycji takiej jak "See My Friends", absolutnie genialnej, to nawet Soundrops nie mogli spieprzyć... No i naturalnie, następne części to po prostu tylko sequele, odrąbywanie kuponów, drążenie paradygmatu, hehehe... Po trzecie, i najważniejsze, ta kaseta jest po prostu bezinteresownym zagraniem fajnych numerków, z dystansu i na chłodno, a nie - jak to bywało później - na śmierć i życie, hehehehe... Jednak ja mam dużo zastrzeżeń produkcyjno-wykonawczych do tej "płyty" (gwieździe Krotoszyna nie stroi gitara w "Buy for me the Sun", hehehe, a Kwiatkowi Poddasza struny głosowe w "Yesterday and Today", zresztą "Crying Song" też jest zaśpiewana żenująco), zatem bardzo mnie śmieszy jak tu dajecie pięć gwiazdek, heheheheh. Na pięć gwiazdek to są tylko numery Xesa, a tu takowych nie ma...

More Pastorals from the Soundrops***
favourite songs: Look at Me, Marrakesh Express

tu najbardziej wieje sequelem, ale za już nie muszę się wstydzić wykonań... gwiazdą niewątpliwie jest Morella (a zarówno "Cymbaline" jak i "Very last Day" to odrzuty z poprzednich pastures :shock: )

Songs from Ventricles & Thresholds***
EDIT favourite song: It's No Use
Jedynym utworem, który żałuję że tu jest to "I Had to Fall in Love", ale on był potrzebny żeby zabalsamić te krzyki te w "Go Your Own Way" - a to bardzo concept album jest, trochę chory, ale co tam, warto było dla sprzężenia w "The Last Thing on My Mind" go zrobić... Wiadomo, że to tylko soundrops, ale... fajnie wyszło, hehehe, hurra!

Songs from the... (eee, nie pamiętam czego :oops: ), aaa, wiem...
plains***, hehehe
favourite song: Suite: Judy Blue Eyes
Właściwie tylko pierwszy numer jest tu ważny, reszta no bo przecież nie można kasety z jednym numerem ludziom posłać...

Songs from the Daybreak*** i 1/2
favourite songs: Remember me; Mist on a Monday Morning
ostatnie dzieło zawsze wydaje się najlepsze :wink:
no i dużo otoKara jest (dwa lead vocale!) i dużo Moody Blues, oooo, niebo, miód dla moich uszóch, heheheheheheheheeh

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Ostatnio zmieniony pt, 21 kwietnia 2006 22:32:28 przez Gero, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 918 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 62  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group