Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest sob, 20 kwietnia 2024 02:07:23

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 211 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 15  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 08 listopada 2006 09:30:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 27 września 2006 07:59:31
Posty: 34
Skąd: Óć
Sowa za tekst
Anioł za całokształt
Dreams zdecydowanie bo przez ten kawałek poznałem Hey
Nie znam oby dwóch
Tu problem bo lubie oby dwie :?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 08 listopada 2006 22:11:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25379
KatAAk pisze:
Nie znam oby dwóch
Tu problem bo lubie oby dwie

jeżeli "dwie oby" to chyba "dwóch obów"? ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 08 listopada 2006 22:52:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:20:04
Posty: 14521
Skąd: nieruchome Piaski
Wywołany do odpowiedzi pokuszę się na razie o krótką wypowiedź na temat "[koncertowego]". Myślę, że aranżacyjnie dzieje się tutaj więcej niż na "Live!", gitarzyści bawią się efektami i jednak słychać, że od nagrania drugiej z wymienionych płyt, acz pierwszej chronologicznie, upłynęło dużo czasu. Bardzo lubię płytę "[sic!]" i dlatego cieszy mnie obecność "Dolly" (na koncertach wersja dłuższa niż na płycie, więc polecam), nie wspominając o bardziej oczywistych i promowanych klipami "Ciszy..." i "Cudzoziemki...". Brakuje mi "Antiby", "[sic!]" i "Mikimoto...", jeśli chodzi o utwory ostrzejsze, bo kawałki z "?" dziwnym trafem się nie sprawdzają. Nie wiem, jak wykonywali je, gdy w składzie był jeszcze Banach, ale słychać, iż Krawczyk lepiej czuje się w numerach, które sam skomponował lub przy których nagrywaniu brał udział, jest tu pewna swoboda. Na "[koncertowym]" mamy finezję, a na "Live!" młodzieńczą energię :wink: Połączeniem obu był radiowy koncert w Muzycznym Studiu Trójki im. Agnieszki Osieckiej, który swego czasu (21.01.2002) nagrałem, ale nie mam już dostępu do tej kasety, zdjęcia nie stanowią pocieszenia :( To był występ niedługo po wydaniu "[sic!]" (sic! :) ) i zagrali z tego krążka niemal cały materiał. "Prelud deszczowy" na żywo? :o
Bardzo przemawia do mnie oniryczna, a przecież niepozbawiona niepokoju, wersja "Klusa Mitroha". Może nawet wolę ją od oryginału :twisted:
O płytach studyjnych przyjdzie mi jeszcze napisać, ale przecież czeka FUGAZI (pewne przygotowania zostały poczynione - :soczek: dla Kacpra :wink: ) i ATDI/Sparta/TMV :roll:
Żałuję, że nigdy nie miałem "Ho!". "Live!" jest zatem jedynym medium, za pomocą którego zapoznałem się bliżej z piosenkami z drugiej płyty.
Jeśli chodzi o własne interpretacje cudzych utworów, to znów bardziej przemawia do mnie "[koncertowy]". Może gdyby zamiast "Redemption Song" na "Live!" znalazł się wykonywany wówczas "Waiting Room", byłoby inaczej 8)
Przepraszam za skrótowość powyższego wpisu, ale chciałem odpowiedzieć na prowokację Crazy'ego :wink:

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 09 listopada 2006 00:08:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 14:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
Miki pisze:
Połączeniem obu był radiowy koncert w Muzycznym Studiu Trójki im. Agnieszki Osieckiej, który swego czasu (21.01.2002) nagrałem, ale nie mam już dostępu do tej kasety

Ha tez to mam na kasecie, która cały czas powinna być tym pokoju :) Nie słuchałem ze dwa lata ale pamiętam, że to bardzo udany koncert był i chyba bardziej niż [koncertowy] mi się podobał.
Płytą Ho na CD też jakby co służę
przynajmniej się za ATDI zrewanżuję

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 09 listopada 2006 00:21:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:20:04
Posty: 14521
Skąd: nieruchome Piaski
Bardzo chętnie skorzystam i z góry Ci dziękuję ( :soczek: ). Umacniam się w przekonaniu, że "Live!" nie jest równą propozycją. "Fate" jest bez wyrazu. Jeśli chodzi o interakcję między zespołem a publicznością, to wolę - może dla Crazy'ego będzie to paradoksalne - tę zarejestrowaną na "[koncertowym]", gdzie Kasia (zapewne z oczywistych względów, tzn. znów z powodu doświadczenia i swoistej dojrzałości) czuje się swobodniej i nie sprawia wrażenia wrzuconej na głęboką wodę.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 09 listopada 2006 00:47:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 14:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
Postaram sie pamiętać

Co do koncertówek to pamiętam, że Live było dla mnie dużym rozczarowaniem. Fakt, ze trafiło to na okres totalnego przeeksploatowania medialnego zespołu. Ale coś mi tu brakuje. To już taki trochę produkt, pani z MTV w zapowiedzi itp. No i przede wszystkim chyba brak Zobaczysz, które na koncertach po pierwszej płycie (a może jeszcze przez jakiś czas po drugiej) otwierało setlistę, spokojnie się rozwijając i wprowadzając specyficzną atmosferę. Tego w ogóle nie ma. Fate jest też słabe i bez wyrazu.
Powiem tak - jest to fascynujacy dokument jakiegoś totalnego szaleństwa wokół zespołu, szczyt popularności itd. To tutaj słychać!!!! Publika jest bardzo obecna. Ale muzycznie jest to słabe.
Podobnie Kasia jest rozbrajająca czasem swoją nieśmiałością, ma swój urok ale nie wszystkim utworom to służy.
Niestety wrażenia z bezpośredniego koncertu z tamtego czasu Heya mam przewyższające to co moge tu usłyszeć więc po płytę siegam bardzo rzadko.

[koncertowy] zaś jest lepszy jako koncert ale też miał tuż przed poważną konkurencję w koncercie trójkowym, który katowałem przez kilka miesięcy i który jest znacznie ciekawszy.

A z tego pierwszego okresu to juz chętniej bym sobie obejrzał Heya bez prądu, którego gdzies mam na starym VHS-ie, a na którym wykonują przykładowo Klusa Mitroha (z towarzyszeniem samego lecha J.), który po latach trafił na [koncertowy].

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 listopada 2006 17:02:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 27 lipca 2005 11:11:36
Posty: 244
Skąd: Wrocław
Nie żebym była jakąś wielka pasjonatką Hey'a, ale dla mnie ten zespół ma w sobie to coś... cenie ich za teksty :)

Katasze usłyszałam pierwszy raz w wykonaniu koleżanki jak grała ją na gitarze i sie zakochałam po prostu, 'samobójcze skłonności po dziadku?' ale po stryjku polipy jest rozbrajające :D

Anioł i List?
Nie moge wybrać, bo obie bardzo lubie.
List to nastrojowe spokojne wejście, potem mocniejsze brzmienie :roll:
Anioł te gitarowe akrobackie i lekkie uderzenia perkusyjne mmm no i 'nie chciałabym być niewidzialna' :D

Wole Dreams.

Mam wersje koncertwą... "Teraz chyba najsmutniejsza pieśń jaką mamy, nazywa sie Ho" :)
Sowa za poczatek, te takie uderzenia to jakiś bębenek jest, po prostu taki klimacik nieziemski...

Moja i Twoja jest piękna, szkoda ze tak ja media zniszczyły... ale i tak bardzo ja lubie.

Niekoniecznie o mężczyźnie, po prostu wspaniały żart :D

Teksański mi bokiem juz troche wychodzi, gdzie nie byłam i miałam gitare to zaraz 'zagraj teksanski' :) znudziło się:)

Zakochani to dla mnie taka zgroza, opowieść o miłosci? strasznie mroczna

_________________
"Kto nie umie kochać, ten umarły jest
To jest najważniejsze, żeby kochać się
Miłość nie zna lęku, miłość większa jest niż strach
Gdy miłujemy braci, to Bóg jest w nas."


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 listopada 2006 17:17:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
@madeo pisze:
'nie chciałabym być niewidzialna'


Chyba wręcz przeciwnie ;-)

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 listopada 2006 20:07:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:39:34
Posty: 2858
Skąd: bydzia
Crazy pisze:
Ho czy Sowa?


Sowa, ktora robi hohoho!

Crazy pisze:
Anioł czy List?


czuje nieprzyjemnie doskwierajacego ćwieka, Crejzi ;) Wybor niemozliwy do dokonania :!: chimeryczny wybor, rzeklabym, uzalezniony od aktualnej nastrojowisci wlasnej :)

Crazy pisze:
Fate czy Dreams?


tu bezproblemowo i bezawanturoomowo Dreams! :)


Crazy pisze:
Cisza ja i czas czy Cudzoziemka w raju kobiet


znow irytujace zestawienie. Zbyt obca dla ciszy, a dla raju zbyt cicha :evil:

_________________
you create your hell...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 13 listopada 2006 00:32:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 27 lipca 2005 11:11:36
Posty: 244
Skąd: Wrocław
monika pisze:
Chyba wręcz przeciwnie


no jak to... tam jest własnie ze nie chciałabym być niewidzialna...

_________________
"Kto nie umie kochać, ten umarły jest
To jest najważniejsze, żeby kochać się
Miłość nie zna lęku, miłość większa jest niż strach
Gdy miłujemy braci, to Bóg jest w nas."


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 13 listopada 2006 00:34:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
A jednak nie ;-):

http://www.hey.art.pl/dyskotekst.php?id ... &piosenka=

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 13 listopada 2006 02:44:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 16:47:56
Posty: 11817
ja chyba żadnej całej płyty Heya w domu nie mam - ale wspomnę, że zespół na poważnie zafascynował mnie kompozycją [sic] - rewelacyjny teledysk i muzyka - najlepszy (moim zdaniem) ich kawałek.

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 13 listopada 2006 09:32:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28013
@madeo pisze:
tam jest własnie ze nie chciałabym być niewidzialna...
- ale to w ogóle wbrew sensowi tekstu by było... :)

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 13 listopada 2006 23:21:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 27 lipca 2005 11:11:36
Posty: 244
Skąd: Wrocław
moniko owszem z tekstem pisanym się zgadza, tylko czemu ja słuchając słysze przed tym '...nie...'? ewidentnie je słysze...

antywitku wbrew sensowi? no nie wiem, wersja z nie tez mi by pasowała... opuścił ją anioł stróż, ale nie chciałaby być niewidzialna pomimo, że teraz jest sama i nic nie ochrania jej... :P

_________________
"Kto nie umie kochać, ten umarły jest
To jest najważniejsze, żeby kochać się
Miłość nie zna lęku, miłość większa jest niż strach
Gdy miłujemy braci, to Bóg jest w nas."


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 13 listopada 2006 23:31:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:36:56
Posty: 7694
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Problem w tym, że ona jest widzialna, a w tej sytuacji czuje się skrępowana, zawstydzona itp. i właśnie chciałaby się schować przed wzrokiem ludzkim. Niewidzialność to radykalne ukrycie-schronienie.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 211 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 15  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 125 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group