Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 25 kwietnia 2024 21:45:08

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 561 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 34, 35, 36, 37, 38  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: pn, 13 marca 2023 23:26:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25390
Ciekawe wyzwanie - zrobić listę naszych najlepszych sekcji. Ale myślę, że jednak nie ci.

Płyta jest bardzo fajna, z tym że ja jej nie znam tak na wyrywki, żebym wiedział co i jak, raczej taki ogólny wajb. A ten z jednej strony mocno rockowy, ale jednak z jazzującym flowem (może ta sekcja, może ten Mateusz) i jedno z drugim ładnie się łączy (może to ten milesowy jazz-rock, o którym piszesz). Parę razy to jak on uderza w swoją gitarę, to trudno wyobrazić sobie, jak to zrobić lepiej...

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 14 marca 2023 18:04:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4699
Cytat:
Ciekawe wyzwanie - zrobić listę naszych najlepszych sekcji. Ale myślę, że jednak nie ci.


W Polsce? Kandydatury na szybko (tylko z rocka, nad dżezem musiałbym się dłużej zastanowić), poza tą Witką: maanamowe z wczesnych płyt, Piotrowski/Stopa, Rołt/Janerka (a może też Puchała/Janerka? taaak), Szlagowski/Mścisławski :) Tadzik/Fala, któraś breakoutowa, Skrzek/Piotrowski, Kuczyński/Ciesielski, Kondracki/Szymański. A, no i Pospieszalski/Ryszka! :)

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 14 marca 2023 18:21:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25390
Moja pierwsza myśl, to była breakoutowa z okolic Bluesa, niesamowicie tam wywijają. Oczywiście teoretycznie to SBB, ale ja nie lubię tego, co oni tam grają, jak by to dobrze nie było. No i Piotrowski/Stopa, zwłaszcza na Triodante!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 15 marca 2023 21:30:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Wszystko fajnie chłopaki, ale nic tu nie przebija sekcyjnego geniuszu "Zapłacono" :) . Może kiedyś zdobędę się na przedstawienie argumentów, ale na pewno nie dziś.

Crazy pisze:
Parę razy to jak on uderza w swoją gitarę, to trudno wyobrazić sobie, jak to zrobić lepiej...


Tak! A najlepsze, że w delikatnych trąceniach też zdarzają się podobne momenty.


Co ciekawe, spróbowałem też z "Rapatapa-to-ja". Kiedyś lubiłem obie te płyty podobnie, a teraz nie dałem rady dosłuchać i wyłączyłem trakcie. Pewnie, że są tam utwory, które lubię, ale są też takie, które jakoś zaczęły mnie mierzić i nie ma mowy o słuchaniu całości...

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 26 marca 2023 10:54:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 02 stycznia 2023 20:20:59
Posty: 175
Skąd: Łódź
Udałem się wczoraj na koncert Voo Voo do łódzkiej Wytwórni. Nie jest to mój topowy wykonawca, ale lubię jeszcze z czasów "Sno-powiązałki" a nigdy nie widziałem na żywo. Trzeba więc było nadrobić ten brak. Nie przepadam za etnicznymi elementami w twórczości grupy, podobają mi się elementy bardziej psychodeliczne a także smędzące. Smędzenie Waglewskiego mi odpowiada a ogólnie smędzenia w muzyce nie lubię, ale Waglewski mnie porusza. Podoba mi się jego najnowszy materiał "Premiera". No i właśnie występ w części był oparty o tę płytę. Mało było etnicznych wycieczek a bardzo dużo jazzowo-psychodelicznego saksofonu Mateusza Pospieszalskiego, co mi bardzo odpowiadało. Dobre wrażenie zrobiła też na mnie oprawa świetlno-wizualna. Nie podoba mi się twórczość Voo Voo w rodzaju "Flota Zjednoczonych Sił", która zakończyła koncert. Większosć występu to jednak wysuwający się na czoło psychodeliczny saksofon Pospieszalskiego - czyli super! Na bis była też spowolniona wersja "Jakby gdyby nigdy nic nie było". Taka sobie moim zdaniem.

Koncert nagrałem prawie cały - bez wstępu Waglewskiego i z uciętym solo perkusisty. Nadal nie mam iphone'a ;), ale za to byłem z przodu, więc coś tam widać ;). Koncert krzesełkowy.

Fragment wideo:

phpBB [video]

_________________
Alternativepop.pl


Ostatnio zmieniony wt, 28 marca 2023 06:24:59 przez alternativepop, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 26 marca 2023 19:18:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Ciekawe rzeczy tu piszesz - mam na myśli to co lubisz i czego nie lubisz u Voo Voo. Jest to trochę pod prąd takim ogólnym tendencjom, co podoba się na koncertach zespołu (wiadomo Flota, Myślę sobie że, a najlepiej jakby wróciło Łobi jabi). Ale też wbrew deklarowanym w tym wątku niechęciom do smędzenia Waglewskiego. Fajnie :) .

W ostatnich latach najwięcej uwagi poświęciliśmy tu "Dobremu wieczorowi" - ciekaw jestem, czy masz jakąś relację z tym albumem?

PS. Tu gdzieś się zaczyna nasze wielogłosowe omawianie :wink: .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 26 marca 2023 22:38:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25390
antiwitek pisze:
co podoba się na koncertach zespołu (wiadomo Flota, Myślę sobie że, a najlepiej jakby wróciło Łobi jabi)

Ja nie jestem bywalcem koncertów, ale wymienione przez Ciebie tytuły przez długi czas odstręczały mnie od twórczości Voo Voo. Ja z kolei lubię u nich i etniczności, i jazzowości, i nawet czasem smędzącości, ale te niby najbardziej po prostu "rockowe" (?) utwory wydają mi się zdecydowanie najmniej interesujące. Właściwie jak by się zastanowić, to w takiej Flocie zjednoczonych sił albo Nim stanie się tak, nie znajduję w ogóle nic interesującego. Jak bym wiedział, że na trasie grają na bis właśnie takie numery, to bym poszedł wczesniej do szatni, uniknąć kolejki ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 26 marca 2023 23:34:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 02 stycznia 2023 20:20:59
Posty: 175
Skąd: Łódź
antiwitek pisze:
Ciekawe rzeczy tu piszesz - mam na myśli to co lubisz i czego nie lubisz u Voo Voo. Jest to trochę pod prąd takim ogólnym tendencjom, co podoba się na koncertach zespołu (wiadomo Flota, Myślę sobie że, a najlepiej jakby wróciło Łobi jabi). Ale też wbrew deklarowanym w tym wątku niechęciom do smędzenia Waglewskiego. Fajnie :) .

W ostatnich latach najwięcej uwagi poświęciliśmy tu "Dobremu wieczorowi" - ciekaw jestem, czy masz jakąś relację z tym albumem?

PS. Tu gdzieś się zaczyna nasze wielogłosowe omawianie :wink: .


No więc tak. Jak już mogę wyrazić swoje zdanie i kogoś ono interesuje, to zacznę ogólnie od rozszerzenia mojego stosunku do Voo Voo. Poznałem ich w latach 80., gdy ukazała się pierwsza płyta oraz "Sno-powiązałka". Pierwsza płyta podobała mi się, ale nie do końca to była "moja" muzyką, bo ja wtedy albo synth pop, albo zimna fala, albo raczej klasyczny pop i rock a pod koniec lat 80. przerzuciłem się na bardziej ekstremalne rzeczy typu Godflesh. W okresie pierwszej płyty, uznawałem Voo Voo raczej za twórczość niemal awangardową, ale strawną, której da się słuchać. Taki bardziej progresywny Lech Janerka. "Sno-powiązałka" już mi się podobała bardzo. Zresztą muszę przypomnieć sobie płytę, bo dawno nie słuchałem. Później jednak Voo Voo zaczął iść w te rejony folkowo-etniczne z jednej strony, z drugiej w takie przaśno-ludyczne. To już w ogóle nie moje klimaty. Zacząłem Voo Voo postrzegać jako zespół nieco obciachowy. I w sumie niezbyt śledziłem ich twórczość, więc przyznaję, że nie znam dobrze ich dyskografii z lat 90. i 00. Coś tam pobieżnie słuchałem, ale niezbyt mi się podobało. I dopiero właśnie gdzieś tak w okolicach "Nowej płyty" i "Dzień dobry" zaczęło mi się to Voo Voo znowu podobać, ale nie na tyle, żeby poświęcać mu więcej uwagi. Czyli przesłuchałem, stwierdziłem, że jednak to Voo Voo to nie takie całkiem obciachowe - może kiedyś wrócę. Ale niezbyt wróciłem. Tutaj, niestety, nałożyły się też kwestie pozamuzyczne, bo denerwowały mnie nieco te znaczki AGORA na okładkach płyt. Wiem, głupie. Ale miałem swoją inną muzykę i nią się zajmowałem. Kolejne płyty Voo Voo znowu chyba tylko pobieżnie słuchałem. Któraś mi się podobała, inna mniej podobała. No i dopiero tak mnie trochę trzepnęła ta "Premiera". Bardzo fajny materiał, który skłonił mnie do tego, żeby sprawdzić jak się to Voo Voo właściwie prezentuje na żywo. No i bardzo dobrze się prezentuje! Ale na pierwszym miejscu jest u mnie w Voo Voo Pospieszalski. Bez niego nie byłoby tak interesująco.

To taka moja historia z Voo Voo, w skrócie ;)

Crazy pisze:
antiwitek pisze:
co podoba się na koncertach zespołu (wiadomo Flota, Myślę sobie że, a najlepiej jakby wróciło Łobi jabi)

Ja nie jestem bywalcem koncertów, ale wymienione przez Ciebie tytuły przez długi czas odstręczały mnie od twórczości Voo Voo. Ja z kolei lubię u nich i etniczności, i jazzowości, i nawet czasem smędzącości, ale te niby najbardziej po prostu "rockowe" (?) utwory wydają mi się zdecydowanie najmniej interesujące. Właściwie jak by się zastanowić, to w takiej Flocie zjednoczonych sił albo Nim stanie się tak, nie znajduję w ogóle nic interesującego. Jak bym wiedział, że na trasie grają na bis właśnie takie numery, to bym poszedł wczesniej do szatni, uniknąć kolejki ;-)


No to trochę mamy podobnie z Voo Voo a trochę nie ;). Te Floty to dla mnie są numery takie prześno-pseudo-rockowo-ludyczne. Ale z tą folkowością, to mam tak, że ogólnie nie przepadam. Nie tylko w Voo Voo, gdzie indziej też. Tu się różnimy. Choć czasami też zdarzy się jakiś wyjątek od tego mojego nielubienia (na razie nie mogę sobie przypomnieć, ale pewnie coś jest takiego, co jednak lubię).

_________________
Alternativepop.pl


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 27 marca 2023 17:12:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Też miałem problem z tym weselszym Voo Voo, ale w żadnym razie nie nazwałbym tego co zespół robił "przaśnym". Skoczne, ludyczne - tak, wkurwiającowesolutkie - czemu nie, ale przaśne?

Co do "Floty zjednoczonych sił", to osobiście bardzo lubię - mam na myśli wersję z "Łobi jabi". Powiem tyle, że gdybym miał możliwość robienia didżejki na swoim pogrzebie/ stypie, to na pewno uwzględnił bym Flotę w zestawie!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 27 marca 2023 23:16:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 02 stycznia 2023 20:20:59
Posty: 175
Skąd: Łódź
Te słowa o "obciachowości" to raczej rys historyczny mojego postrzegania. Obecnie w ogóle nie kwalifikuję w ten sposób muzyki, bo właściwie słucham prawie wszystkiego. Bez znaczenia czy to jest Krzysztof Krawczyk, Jerzy Połomski czy Flota zjednoczonych sił. Jednak nadal ważnym rozróżnikiem pozostaje to, czy dana muzyka podoba mi się, czy też nie podoba mi się. Flota mi się na tym koncercie najmniej podobała. Połomski też wyraźnie mniej mi się podoba np. od Nicka Cave'a ;). Ale potrafię uszanować jego osobowość sceniczną.

_________________
Alternativepop.pl


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 28 marca 2023 08:40:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21400
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Skoro temat wrócił i jest ciągnięty, to sprawdziłem i mogę potwierdzić: jeżeli chodzi o VooVoo i ogólnie wszelkie produkcje Wagla, to u mnie wciąż 0 pączków.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 28 marca 2023 10:40:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Pet pisze:
jeżeli chodzi o VooVoo
A jak Połomski?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 28 marca 2023 12:03:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4699
Ja już pisalem: moj Wagiel to ten wychudzony Wagiel z lat 80, który ze szlugiem w zębach opowiada dziwne historie w bardzo autorskich, popękanych, dziwnych piosenkach. Coś unikalnego, niesamowitego.

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 28 marca 2023 12:11:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Ja też - bo chyba nigdy o tym nie pisałem - z frakcji lat osiemdziesiątych (i to w sumie od niedawna, bo wcześniej cały temat był mi raczej obcy). Potem co najwyżej pojedyncze utwory.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 28 marca 2023 12:16:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22881
a słuchajcie, jest jakaś wersja łobi jabi z punkowym przyjebaniem na końcu, czy mi się coś przyśniło/pomyliło z innym kawałkiem?

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 561 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 34, 35, 36, 37, 38  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group