Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest sob, 27 kwietnia 2024 21:28:52

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1880 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 126  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 grudnia 2005 00:31:28 

Rejestracja:
sob, 25 czerwca 2005 23:43:34
Posty: 78
Skąd: siemianowice
Słuchalność faktycznie rosnie w miarę słuchania, choć od początku płytka pozytywnie zaskoczyła (po koncertach wrażenie z nowych kawałków byly raczej umiarkowane).

co do poszczególnych utworow:
Techniczny problem z "Kastą pianistów", ale utwór przecież jest zagrany jak najbardziej z kopem, przecież nie da się chyba studyjnie nagrać w ten sposób, by zwalał z nóg jak w wersji "live". Szkoda jednak, że w ten sposób pożegnano się z legendą- kawałkiem niepublikowanym, który jednak podrywa publiczność - chyba ze zespół odświeży te numery, które ja znam tylko z opowiadań :) ("Obudowa wiertnika", "Zabiłem kolegę na poligonie").

Niezłe wrażenie muzycznie kontynuuje "Pot i kreff", choć walory artystyczne tekstu pozostawię bez komentarza.. Jednym z lepszych momentów płyty jest "Rock to skamielina nie opoka!" - budzi agresję i fajnie sie będzie na koncertach wykrzykiwało.

Budyń pisze:
Zupełnie nie rozumiem zachwytów nad "Chamem"


chyba ze względu na mroczny klimat, muzykę w bardzo kultowym stylu i niespodziewanemu zakończeniu..

Wyróżnie jeszcze "A kiedy nic was nie ochroni" i "Lepszych dni nie będzie już" - raczej ze wzgledu na muzyke, choć w tym drugim ważny jest też wesoły nonsens tekstu (chyba że tylko ja nie zrozumiałem przesłania).

"Braci" i "Nie żyję ponad stan" zwykle przewijam, reszta się osłuchuje a ja dojrzewam do wydania na ich temat jakiejś opinii.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 grudnia 2005 01:44:59 

Rejestracja:
sob, 04 grudnia 2004 18:43:03
Posty: 553
szopa pisze:
Techniczny problem z "Kastą pianistów", ale utwór przecież jest zagrany jak najbardziej z kopem, przecież nie da się chyba studyjnie nagrać w ten sposób, by zwalał z nóg jak w wersji "live".

można... wyobraź sobie ten kawałek z dwa razy mocniejszymy dęciakami (na koncertach to właśnie sekcja dęta napędza ten numer) i ciut lepszym wokalem Kazika... gdyby się troche bardziej to niego przyłożył.

szopa pisze:
chyba ze względu na mroczny klimat, muzykę w bardzo kultowym stylu i niespodziewanemu zakończeniu..

można to tak nazwać ;)

_________________
www.pozarmoskwy.art.pl
www.lubiejewski.art.pl


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 grudnia 2005 10:35:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:36:56
Posty: 7696
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
szopa pisze:
chyba ze zespół odświeży te numery, które ja znam tylko z opowiadań ([...] "Zabiłem kolegę na poligonie")


To tak ze dwa lata temu odświeżyli.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 grudnia 2005 11:39:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
Fly! Z niektórymi rzeczami się nie zagadzam ("Your eyes" u mnie jest wyżej, a "Muj wydafca" niżej gwiazdkowo, no i "Spokojnie" przed "Posłuchaj") ale za to bardzo do mnie trafia to, co napisałeś o "Ostatecznym krachu":

J.T.Fly pisze:
Zresztą cały set "Kto wie" - "Fever fever fever" - "Jatne" - "Ja wiem to" stanowi dla mnie oś, wokół cała płyta jest ustawiona i wokół której była budowana.


Tak! Coś w tym jest faktycznie!

No i przede wszystkim:

J.T.Fly pisze:
Większość osób woli pierwszego Tatę, a ja tego drugiego właśnie.


:piwo: :piwo: :piwo:
Zdecydowanie drugi!!!. Choć wyklarowało mi się to niedawno w sumie - w trakcie przesłuchiwania Kultu pod kątem tego wątku właśnie.
I wydaje mi się, że Kajo też należy do wielbicieli "Taty 2"!

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 grudnia 2005 12:18:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:38:13
Posty: 2109
monika pisze:
I wydaje mi się, że Kajo też należy do wielbicieli "Taty 2"!


Oooooczywiście!!! Ta płyta jest w mojej trójce debeściaków, i to chyba nawet na miejscu 2 :) Podoba mi sie ona nie tylko za świetne kawalki, mam do niej stosunek bardzo osobisty. Pamietam jak kupilem ją na kasecie (moja pierwsza kaseta Kultu!), pierwsze przesluchania - poczatkowo bardzo mieszane uczucia, potem sluchalem jej w kółko na jakiejs wycieczce... i te teksty tatowe, świetne!...Tata2 forever! :piwo: :piwo: :piwo:
Za jakiś czas napisze coś o Poligonie Industrialnym...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 grudnia 2005 12:21:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22883
mam jedno wielkie zastrzeżenie do posta J.T.Flaja:
bonusy dodane na reedycjach , nagrane o wiele później, traktuje i ocenia jako integralne i składowe wersje płyt z lat 80-tych, vide:

J.T.Fly pisze:
Lipcowego poranka", który jest moim absolutnym faworytem wśród zamknięć płyt Kultu z lat 80tych.


chodzi mi oprócz "Poranka" o "Dom wschodzącego słońca" i "Czarne Słońca", to wszystko są rzeczy nagrane w latach 90-tych.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 grudnia 2005 15:24:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25392
czas na moje wrażenia na gorąco po pierwszym przesłuchaniu

kiepskie. ale słuchalne. Salonu nie udało mi się w całości przesłuchać NIGDY. Tutaj jakoś bezboleśnie. Z kolei przewaga Salonu poległa na tym, że był tam utwór wybitny i pięciogwiazdkowy, czyli Żydzi, a tutaj najlepszy utwór (nie wiem który, może i ten Cham, może inny) miałby chyba nie więcej niż 3 gwiazdki, słowem - mało. Tyle że ten kiepsko-średni poziom jest względnie równy, pewnie dlatego da się słuchać.

Jedno co mnie załamuje, to wokal Kazika. Że muzyka wtórna - fakt, ale nie taka znowu zła. Że teksty wtórne - no słabe są, ale powiedzmy rozumiem, że tematy mu się wyczerpały czy coś :roll: Ale dlaczego on tak śpiewa no... nazwijmy rzecz po imieniu, śpiewa CHUJOWO. Gdyby go wyciąć i zostawić instrumental, na pewno płyta by była lepsza. Tragedia. Dlaczego mój kiedyś polski wokalista numer jeden zrobił cos takiego? :-(


Fly, super że się wpisałeś - niestety dzisiaj nie dam rady zapolemizować... kiedy wrócisz po nowym roku zajrzyj tu! :-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 grudnia 2005 17:34:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:38:13
Posty: 2109
No wiec ja mam zdanie podobne do Krejzowego. Płyta nie jest taka zła, da sie słuchać ale nie ma tam tez nic co by sprawilo dreznie na mym ciele lub choćby efekt przybliżony :) Jest lepsza od Salonu zdecydowanie. SR mialem w odtwarzaczu 2 razy ale juz po 1 chcialem wyrzucic plyte przez okno. Tak jak Krejzi nie przesluchalem jej nigdy w calosci, choć Zydzi zaiste fajni!...Poligon muzycznie calkiem równy i mozna nawet rzec przyzwoity no ale Kaziu.....Moim zdaniem wydawanie tej plyty w tym momencie to bląd. Kazik ostatnio bardzo mocno eksploatowal sie, wydał dwa całkiem udane albumy (z czego "41" podwójny) oraz zrobił muzyke do filmów. W pewnym stopniu sie wypalił i to slychac na PI. Mysle tez ze to calkiem normalne w koncu Kazik nie jest automatem, dlatego mozna by jeszcze troche odczekac z ta plyta a napewno bylaby sporo lepsza. Jak pisalem muzyczynie nie jest aż tak żle, fajne całkiem aranżacje dęciaków, dobrze wyeksponowane klawisze. Co do perkusji i jej brzmienia to bardzo srednio, nadal nie jestem przekonany do Tomka Goehsa, mimo iz to muzyk bardzo dobry, niestety do Kultu nadający sie słabo. Ze Szczotą płyta bylaby jeszcze lepsza :) Kawalki niezle i calkiem Kultowe to dla mnie: "Pot i Kreff", "Park 23", "A kiedy nic Was nie ochroni", "Lepszych dni nie będzie juz", "Cham", "Kocham Cię a miloscia swoją". Te kawalki mi klimat OKSK przypominają. Jestem optymistą i wierze ze Kaziu wypocznie i jeszcze cos z Kultem zrobią fajnego :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 21 grudnia 2005 18:50:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22883
Pot i krew **
banalna muza, wokal znudzony, mogło być fajnie, ale nie jest. Czy Kazik się nie wstydzi?
Park 23 ***
ciekaw byłem, czy ostatnie lata zmieniły stosunek Kazika do papieża, ten kawałek mi chyba udziela odpowiedzi, tekst mi się wydaje obsesyjny, a muzyka taka jakaś... Może być, ale nie porywa.
Kocham Cię a miłością swoją *1/2
wtórne, zachowawcze, udaje, że nie jest bezpłciowe, ale jest i to do bólu
Kazelot * 1/2
nie znam oryginału, a tego mogłoby nie być dla mnie, reszta jak wyżej
Prezydent ****
nareszcie coś ciekawego, szkoda, że Kazik się nie postarał i tak naprawdę opowiada historię po to, by ją urwać w połowie
Tłuszcza ***
takie sobie, bas fajny i chóry, reszta niespecjalna, koniec ratuje kawałek
A kiedy nic was nie obroni ***1/2
Trochę kasetowo, czy też 45/89'owo, tu Kazik w sumie przeczy temu, co śpiewał w poprzednim kawałku. Jeden z lepszych fragmentów płyty.
Bracia **
nie do końca wiem, po co, ale nie takie najgorsze. Gdyby Kazik nie zmarnował okazji, by siedzieć cicho, byłyby 3 gwiazdki. Czy to jest odrzut z 41?
Lepszych dni nie będzie już ***
W "Ozonie" napisano, że numer pasuje do obecnej działalności twórczej Kazika. Muzyka ciekawa, bardzo mi się z czymś ta mroczna część kojarzy, ale nie wiem, z czym, trochę ze starą Bielizną, ale z czymś jeszcze.
Cham**
Jak dla mnie słabizna... Muzycznie nawet ciekawa, ale tekst na odwal się, choć udaje głęboki i klimatyczny
Nie żyję ponad stan ***1/2
Ciekawa muzyka, ciekawy refren, fajny bas, w ogóle bas jest najbardziej kultowo grającym instrumentem na tej płycie wg mnie. Wstawka pseudorapowa równie nieautentyczna jak rapowane wstawki po angielsku w kawałkach discopolo (była taka moda kiedyś)
Pan Pancerny ****1/2
najlepszy utwór na płycie, i muzycznie i tekstowo, wszystko mi się w nim podoba, i trąbli, i klawisze, i - oczywiście bas. I świetne zakończenie, które nawet na "Posłuchaj, to do ciebie"
Poligono Industrial *
nie wiem, po jaki chuj to coś?

Całość wypada nieźle, na 3 i pół (jako płyta, nie liczyłem średniej), ALE jak kiedyś napisał recenzent pisma Rock'N'Roll "Kult to nie jest zespół, któremu można dać 3 i pół". No i tyle...Na szczęście mam dostać pod choinkę, więc się sprawa wykładania pieniędzy na to rozwiązała...

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 26 grudnia 2005 14:56:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 04 grudnia 2004 19:19:05
Posty: 249
Skąd: Zabrze
A moim zdaniem ta płyta nie jest taka złe... Może rzeczywiście mogła być lepsza, ale z pewnością jest lepsza od Salonu...
Jeżeli chodzi o oceny poszczególnych kawałków, to najbardziej zgadzam się chyba z Budyniem. Zupełnie nie rozumiem fenomenu "Chama". Jak dla mnie to największy smęt na płycie i jeżeli to ma być półgwiazdkowa płyta to chyba głównie przez takie kawałki jak ten.
Najbardziej podoba mi się "Park 23" i "Kocham Cię A Miłością Swoją", bo mają najwięcej sensu, melodii i jakiegoś takiego "Kultowego" klimatu co kojarzy mi się trochę z "Tatą Kazika"
Niezłe jest jeszcze "Bracia", ale brzmi to jak z jakiejś solowej płyty Kazika (najprędzej 12 groszy tudzież Oddalenia).
Za to zupełnie nie podoba mi się Kazelot w wersji Hiszpańskojęzycznej i baaaaaaardzo kiepskim brzmieniu...

_________________
Mięso i kości, serce i wątroba, wiatraki na niebie. martwica mózgowa!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 26 grudnia 2005 16:11:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 18 listopada 2004 17:21:11
Posty: 358
Skąd: nie jestem stąd
echm :roll: ...
KASTA PIANISTÓW***
hmmm... zdecydowanie za późno panowie postanowili to nagrać... dęciaki strasznie prosto grają, w kółko jeden motyw i jakoś tak uroczyście zamiast klimatycznie, Kazik śpiewa jakby usiadł pewnego nudnego wieczoru do komputera i nie mając nic lepszego do roboty nagrał wokal w cool edicie. i utówr nie zaczyna się tak jak powinien (a powinien tak, jak wersja archiwalna z roku 1984(86?) dostępna chyba cały czas na stronie kultu, w ogóle z resztą lepsza od tej)...

...ale mimo wszystko nie da się całkiem zmaścić tak dobrego utworu (stąd trzecia gwiazdka) :wink:

_________________
dobro jest dobre, pięść rozwali świat


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 02 stycznia 2006 22:53:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25392
Flaju, przepraszam, bo obiecałem a nie odpowiedziałem i dzisiaj tego też nie zrobię. Tematyka historyczna zdominowała mi forum w ferie i się nie zeszło. A teraz znów muszę raczej się odnieść do najnowszej płyty, bo mam ją na świeżo a jutro muszę oddać.

No więc coraz lepiej. Generalnie zaczyna mi się jej miło sluchać. Choć oczywiście, jak pisał Kajo, o żadnych dreszczach czy nawet czymś z daleka przybliżonym nie ma mowy.

Nadal głównym zarzutem jest wokal Kazika - po prostu słaby a nawet bardzo słaby, co jest dla mnie ciosem.
I drugi zarzut - nadal nie widzę tam naprawdę dobrej piosenki. Ostatnio pisałem, że nic ponad trzy gwiazdki - no, może teraz bym tu cos pod 3 i pół podciągnął (trzy i pół to w moim języku "dobry"), ale jest to taki dobry o tyle o ile. Chciałbym coś lepszego niż tylko dobre. A i to 3 i pół to tak bez przekonania. Jest jednak nieźle, bo ocena niezła - czyli * * * - pasuje mi juz do całkiem sporej ilości piosenek. Co daje przyzwoita średnią, i oznacza, że album jest w miarę równy - na średniorównym poziomie. A czegoś takiego da się od czasu do czasu posłuchać, jak akurat nie ma nastroju na coś o większej wartości. Salonu nie mogłem słuchać, po co z tego, że był utwór wybitny, skoro kilka innych było całkowicie niestrawnych.

Hehe, może się narażę (na pewno!) miłośnikom Your Eyes, ale dla mnie Poligon cały skłąda się z takich utworów, które na Your Eyes były dość tłumnie występującymi wypełniaczami. Tata w gestapo, Barrum, Medellin, Strange, Chodź z nami, Kazelot, A kiedy nic was nie ochroni, Lepszych dni nie będzie już - dla mnie to ta sama kategoria :P I Pot i krew tak samo nudny i za długi jak Rząd oficjalny.
I teraz monika, Budyń i inni mnie zbluzgają, albo co gorsza napiszą, że Bliskie spotkania, Krutkie kazanie i Kulcikriu mają maks dwie i pół gwiazdki ;-) Aaargh!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 02 stycznia 2006 23:02:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
Bluzg bluzg! ;)

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 02 stycznia 2006 23:31:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22883
dorzucam bluzgów... a "Chodź z nami" to w ogóle jeden z moich ulubionych kawałków.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 03 stycznia 2006 00:08:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:36:56
Posty: 7696
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
"Your Eyes" i "Salon Recreativo" tym się różnią, że na pierwszym nie ma słabych kawałków, a na drugim nie ma kawałków dobrych. No, coś tam było, jakiś "Piotr Pielgrzym" i od biedy "Łączmy się w pary". (Niewymienienie "Brooklińskiej Rady Żydów" nie jest przeoczeniem :-) ) Ale to za mało. Symetrycznie - może na "Your Eyes" też by się znalazło coś troszkę zaniżającego poziom. :-P

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1880 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 126  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 294 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group