alternativepop pisze:
Aurora. No i z mojego podwórka grupy EBM jak Trumpet and Drums czy Wieloryb
No Aurora to doczekała się należytego uznania przynajmniej pośmiertnie. O czym świadczą chociażby ceny "Międzynarodówki" wydanej przez Pop Noise i zainteresowanie, jakie wzbudziła niedawna reedycja ich materiału przez Requiem Rec. Wznowienia Wieloryba i T&D wydawane tamże, faktycznie już raczej tak nie zarezonują, a szkoda, bo to też było ciekawe granie, jak na czasy, w których się pojawiło.
Peregrin Took pisze:
Ich teledysk (...) raz pokazali jako ciekawostkę w MTV
O dopiero teraz doczytałem, ze już była o tym mowa.
zasada pisze:
trzeba wspomniec zespol Tamerlane
Szczerze'm nie cierpiał. A teledysk promujący jego debiutancki album (tytułu kawałka nie pamiętam), latał kiedyś w telepudle często. Jak na mój ówczesny gust, zbyt często.
antiwitek pisze:
Albo Incrowd
Byłem na ich koncercie.
I miałęm ich EPkę i pełnowymiarowy debiut na kasetach. Po latach muszę powiedzieć, że lepsi byli w promocji niż w graniu. Ich zamysł był prosty - wywalić z kopa drzwi do skostniałego polskiego szołbiznesu i wpaść tam z amerykańskim z "nowoczesnym", "innowacyjnym" brzmieniem, które narobi ostrego zamentu. Pomysł całkiem niezły, gdyby nie to, że w 1994 uznali, że to "nowoczesne" i "innowacyjne" brzmienie to lekko niedorobiony funk-rock, w którym wszystko co było ciekawego do powiedzenia, powiedzieli już RHCP i Living Colour pare lat wcześniej.
To już na tym poletku późna odsłona
Zgody wypadała lepiej. Tym bardziej, że lepiej wstrzeliła się w swój czas z taką ofertą.
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
.
