Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 23:12:03

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 204 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 14  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 27 stycznia 2015 00:35:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 09 grudnia 2004 11:21:40
Posty: 5834
antiwitek pisze:
Ale jak to położyć?


w zamku, w holu są takie hm..
ni to materace, ni to poduchy, ni to pufy. no bo idea poduszki - obszyty wkład, rozmiar materaca, funkcja pufy, a zrobione z jakiegoś proszę Ciebie tworzywa.

No i powyżej opisane przedmioty były rozłożone pomiędzy krzesłami a sceną. Nie powiem, sam się gibnąłem czekając na koncert, ale skoro tylko zaczęli grać, trzeba było wstać !


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 27 stycznia 2015 12:01:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
stiw pisze:
ni to materace, ni to poduchy, ni to pufy.

dokładnie, ten kto to rozłożył przed sceną , zrobił kapeli niezłą "przysługę".

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 27 stycznia 2015 22:16:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Zobaczymy niebawem, co będzie w Warszawie. Na żywo dotąd nie słyszałem, ale z płyty podoba mi się niezwykle.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 30 stycznia 2015 19:23:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Co do zeszłotygodniowego koncertu w Pięknym Psie.

Szedłem z dworca na Bożego Ciała na ósmą spokojnie do momentu, gdy zauważyłem plakacik z informacją, że koncert o 19.00. Wtedy przyspieszyłem. Na miejscu przy barze jednak brodaty pan poinformował mnie, że zespół przyjechał późno, że próba /co zresztą widziałem przez szklane drzwi/, i że zaczynają punkt o dwudziestej. Ok, to wyszedłem kupić fajki i paląc czekałem na Pilota. Zanim nadszedł, nawiązałem znajomość z człowiekiem, który okolicznych restauratorów nazywał kurwami, ale o mnie wyrażał się z sympatią. Kiedy zjawił się jeszcze kolega Pilota, pożegnałem pana i weszliśmy do środka.
Początkowo słabo to wyglądało pod względem frekwencyjnym. Trochę posiedzieliśmy tu, trochę tam – czyli już na sali, która tymczasem fajnie się zapełniła – a że oczekiwanie się wydłużało poza godzinę ósmą, to zaopatrzyłem się w kieliszek wiśniówki. Popijałem, gawędząc miło z Pilotem, a gdy skończyłem, to zespół akurat wszedł na scenę :) .

Ha! Radość miałem w sercu i czułem ekscytację, bo odkąd byłem na Wovoce po raz pierwszy, to dużo lepiej poznałem i sam zespół i jego muzyków - w różnych konfiguracjach. MAQ w międzyczasie widział ich dwa razy, czego mu zazdrościłem, i też pewnie dlatego czułem takie zadowolenie, że oto wreszcie :) .
Jeśli chodzi o ścisłość, to MAQ naonczas widział ich już trzy razy, ale sam prosiłem, żeby po trzecim, dzień wcześniejszym, nie dzwonił – nie chciałem wiedzieć za dużo.

Zaczęli od Black Ghost’a, którego znałem już z internetów. Ale to dobry numer na początek. I też od razu wszystko było jak trzeba! Zwłaszcza, że jak wspomniałem wcześniej, brzmienie było należyte. Ogólnie głośniej niż za pierwszym razem, ale to chyba wzięło się też z odrobinkę innej koncepcji grania. Według mnie Wovoka zachowała swój flow, swoją aurę, swój leśno-lodowy zapach, swój klimat umiarkowany chłodny, a może nawet /chwilami/ subpolarny, ale gra teraz bardziej konkretnie i po prostu trochę mocniej. Te chłody dotyczą scenerii, bo wiadomo przecież, że w Wovoce płonie też ogień i gryzą w oczy dymy. Siedzimy w futrach, ale w piecu jest napalone! Zwłaszcza, że u Raphaela słychać zdaje się teraz trochę Hendrixa. Przyznam, że brak tego wcześniej mnie intrygował. Wiecie, że jest gitarzysta, który z Wovoką gra blusy, a nie ma śladu hendrixowskich zagrywek. Teraz też ich nie ma, ale coś z magii Jimiego wyraźnie się pojawia, jako jeden z elementów złożonego i oryginalnego stylu Rogińskiego (ciekawe na jak długo?). Do tego Szpura grał po prostu mocniej, bez sięgania po pałki z pluszowymi końcami czy miotełki – to była intensywna, wciągająca i wielowymiarowa jazda. Kiedy tak rozpędzali się z Raphaelem, przy wsparciu basowych dźwięków z klawisza Oli Rzepki, robiło się naprawdę gęsto, wręcz oszałamiająco! Zazdroszczę trochę Mewie, że może się kąpać w tych dźwiękach. Bo mam takie wrażenie, że ona jest w tym zespole wokalistką, czyli należy do wykonawców, ale ma przy tym świetne warunki, żeby spokojnie i głęboko zapadać się w tej muzyce. Wydaje mi się przy tym, że jej śpiew zmienił się od czasu poprzedniego koncertu, że pojawiło się więcej wysokich partii, a także jakiegoś powietrza, zwłaszcza w niektórych – poruszających - momentach. No i w ogóle: jej sposób bycia na scenie odpowiada mi :) .

Jeśli chodzi o repertuar, to zabrzmiały rzeczy nowe, plus może ze dwa numery z pierwszej płyty. Wszystko doskonałe do odpływania w głąb siebie, w te zaśnieżone lasy i częściowo zamarznięte rzeki. Ale oczywiście część numerów ma bardziej zadziorny charakter. Najbardziej wyróżnił się „Dat Lonesome Stream” (łatwo rozpoznałem na płycie ze względu na Zion w tekście) – transową, psychodeliczną drugą częścią. To było naprawdę super, bo nie tylko że wciągało, że przyspieszało, ale też zaskakiwało, zwalniało, zmieniało się, po prostu oszałamiający czad! Ale wszystko było dobre :) . Choć też jestem przekonany, że Wovoka może zagrać jeszcze lepiej - będę łaził, w miarę możliwości :) .

Publiczność, jak się rzekło, była dość drewniana, ale nagradzała zespół solidnymi brawami, zwłaszcza kiedy trzeba było zawalczyć o bisy, a dwa razy Wovoka wracała. Liczyłem, że będzie można kupić płytę i nie zawiodłem się – kupiłem dwie. I w ogóle po koncercie było bardzo miło, aż podpuszczony przez kolegów zebrałem autografy od całej czwórki. Do czego to człowiek nie dochodzi z wiekiem – zaczyna gonić za autografami. Ciekawe do czego dojdę po czterdziestce?




Napisałem, mimo rekordowego niżu. Howgh :D .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 31 stycznia 2015 07:40:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 19:29:43
Posty: 6699
Aaaaaaaaaaaaaaa!

Jak czytałem to przerzuciło mnie na kilka minut do Dragona, na najlepszego Wovokę jakiego widziałem do tej pory. Bardzo namacalne i mocne wspomnienie.

Powiało TYM.

Howgh!

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 31 stycznia 2015 18:26:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
A jutro Wovoka w Warszawie! - w Cafe Kulturalna.

Cytat:
Zapraszamy na warszawską premierę nowego albumu Wovoki - "Sevastopolis"! Na koncercie do stałego składu zespołu (Mewa Chabiera, Raphael Rogiński, Ola Rzepka, Paweł Szpura) dołączą Natalia Przybysz, Paulina Przybysz, Bartłomiej Tyciński i Piotr Zabrodzki, których usłyszycie również na płycie.


:)

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 01 lutego 2015 00:12:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
właśnie dziś czytałem o Wovoce w Ostatniej walce Dakotów :-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 01 lutego 2015 10:29:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
I co tam o nim piszą? :)
Bo gdzieś też o nim Łysiak pisał, i to raczej mało pozytywnie.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 01 lutego 2015 10:54:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Jak sobie próbuję wyobrazić, co Łysiak może mieć do powiedzenia na tego typu temat, to zaczyna mi coś we wnętrzu zgrzytać :x

A Szklarscy piszą tak trochę, jakby to był przypis (skądinąd jest to wstęp do epilogu, więc nieco przypisowato). Że w kryzysowym momencie przyniósł nową religię, że Taniec Ducha, że no violence i w ogóle.

Dziś rano znalazłem na półce (Twoją?) płytę Cukunft, którą myślałem, że już oddałem, posłuchałem i jako że Cukunft dopiero za miesiąc, bardzo się zapaliłem do dzisiejszej Wovoki!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 01 lutego 2015 11:08:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Crazy pisze:
którą myślałem, że już oddałem


też nie byłem pewien :)

ale dziś po przebudzeniu pomyślałem, że fajnie, że luty, bo w lutym jest Cukunft

a dzisiejszej Wovo zazdroszczę! :D

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 01 lutego 2015 11:38:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
antiwitek pisze:
Ok, to wyszedłem kupić fajki i paląc czekałem na Pilota. Zanim nadszedł, nawiązałem znajomość z człowiekiem, który okolicznych restauratorów nazywał kurwami, ale o mnie wyrażał się z sympatią. Kiedy zjawił się jeszcze kolega Pilota, pożegnałem pana i weszliśmy do środka.

O nie bardzo chciał cię puścić, nie? Miał sporo tematów do obgadania. :D

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 01 lutego 2015 23:05:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Zanim napiszę o "Sevastopolis"... Eee... W sumie nie wiem co zrobić :) .

Bo słucham równocześnie tej nowej Wovoki i "Trees Against The Sky" i mogę powiedzieć, że dziś pierwsza płyta zespołu podoba mi się o wiele bardziej niż wtedy, kiedy pisałem to, co przytoczyłem w otwierającym poście. Potrzebna więc aktualizacja. A nowa też mi bardzo leży, bo jest świetna, bieżąca, w dodatku dalece inna niż pierwsza... Słowem też nagli! :D

Nie wiadomo. Ale na obu muzyka jest piękna jak rzeka :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 02 lutego 2015 01:21:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
jest pierwsza, o szóstej muszę wstać, więc tylko skrótowo, żebym pamiętał, do czego wrócić:

1. koncert - świetny
2. nagłośnienie (pozdro MAQ) - kiepskie, ale od biedy mogło być
3. nowe utwory (zdecydowana większość) - znakomite wrażenie
4. ostatni utwór (ten z Zion) *****!
5. Raphael ****1/2
6. Mewa ********************************* (oraz * jako konferansjerka ;-))
7. perkusista i organistka - bez uwag, chyba bardzo dobrze, ponieważ:
8. całość zespołu - brzmią rewelacyjnie
9. zaproszeni goście - chyba nie wiedzieli, po co byli, bo nikt im nie powiedział, zwłaszcza te biedne panie
10. organizacja koncertu *1/2
11. kupiłem obie płyty :-)
12. spotkałem fajnego znajomego, którego spotkałem też na Shofarze.

Ale umówmy się, że po tym koncercie pozostanie mi jedno wrażenie, przy którym cała reszta nie będzie miała w ogóle żadnego znaczenia.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 02 lutego 2015 09:07:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Crazy pisze:
Ale umówmy się, że po tym koncercie pozostanie mi jedno wrażenie, przy którym cała reszta nie będzie miała w ogóle żadnego znaczenia.


Dość enigmatycznie brzmi to zdanie.
Czy to jedno zawarte jest na liście czy znajduję się poza nią? :D

Ale ogólnie dzięki za nocny wpis - liczę na rozwinięcie i myślę, że będzie jeszcze o czym gadać (np. punkt 11) :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 02 lutego 2015 20:59:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
enigmatycznie? musiało być rzeczywiście późno ;-) Myślałem, że w świetle powyższych punktów i gwiazdek (patrz pkt.6) zabrzmi dość jednoznacznie.

Niestety rozwinięcia żadnego w tym tygodniu nie przewiduję. mam taki tydzień, że do piątku wieczorem nie wychylę nosa poza surwajwora.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 204 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 14  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group