Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 11:06:42

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
PostWysłany: śr, 03 lipca 2013 09:05:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Noszę ten wątek w sobie od sobotniego koncertu w leśniczówce Pranie. Ponad sto osób, koncert na małej scenie pod lipą i na skarpie nad brzegiem jeziora. Czego chcieć więcej? Koncert doskonały, wciąż brzmi we mnie.... Do rzeczy.

Twórczość Czyżykiewicza znam od lat - Kasia bardzo go lubi słuchać, więc i ja siłą rzeczy znam. Artysta wydał właśnie solową płytę, jest ich w sumie pięć. Do tego kilkanaście (dziesiąt?) nagrań z innymi. Zaliczany do tzw. poezji śpiewanej, która to kategoria jest dziwaczna, ponieważ piosenka wszak to tekst śpiewany, każdy więc tekst powinien mieć coś w sobie z poezji inaczej to ból zębów. Czyżykiewicz śpiewa różne teksty: Brodski, Herbert, Kaczmarski itp. itp. Jego muzyka zawiera dwie dla mnie ważne rzeczy: dużo melodii i rytm. W wielu piosenkach są ukryte dwie, trzy, cztery melodie osadzone na wyraźnym rytmie. Kojarzy mi się to z malowaniem obrazów. Pewnie dlatego, że jest on grafikiem z zawodu. I widzę tu podobieństwo do innych znanych artystów :wink:

Co jeszcze? Po koncercie ustawiła się kolejka do niego, każdemu podpisał płytę i porozmawiał. Zamieniliśmy kilka zdań, nie poganiał, słuchał. Spojrzeliśmy sobie w oczy!

Postaram się wkrótce co nieco napisać o płytach, które znam.

Obrazek

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 17 lipca 2013 15:53:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Czyżykiewicza oczywiście poznałem za pomocą płyty Ave. Ale miałem to szczęście, że Ave oraz Allez komuś pożyczyłem i nie dostałem z powrotem. W zasadzie to pożyczyła Kasia, bo to ona słuchała głównie. No i kiedyś w MM zobaczyliśmy składak wszystkich czterech autorskich płyt Czyżykiewicza. I dlatego znamy dwie pierwsze: Autoportret i Świat Widzialny.

Autoportret I *****

Obrazek

Płyta z dwóch koncertów z kwietnia 89 zarejestrowanych Teatrze Witakcego w Zakopanem. Gitara i głos. Wystarczy by przykuć uwagę i jej nie oderwać do końca płyty. Wszystkie utwory to autorskie kompozycje. Niektóre oczywiście mi nie leżą, jak chociażby Kołysanka. Ale niektóre bardzo, bardzo leżą. “Do poetów” wyraźnie ma charakter Cohenowski, zresztą mu dedykowane *****. “Jednym szeptem” - kompletny utwór wielogłosowy zagarany na ostatniej płycie tutaj tylko na gitarę i wokal *****, a nic mu nie brakuje. “Laura” ***** piosenka połamańca. Rady Blus, A ty... *****

Na wersji cd jest bonus w postaci 11 dodatkowych utworów. Ok. Są. Niektóre też bardzo bardzo, ale... Z jednej strony to dobrze, z drugiej - naruszają spójność płyty. Po “A ty” mogłoby się skończyć. Uwagę moją zwraca wokal - jeszcze taki jakby nieco aktorski (nie przapadam za piosenką aktorską), z wysoka a nie z bebechów jak jest już na Świecie widzialnym.

Dopatrzyłem się jeszcze, że płyta ma numer 1 (po rzymsku I). Czy jest numer 2?

CDN...

_________________
Youtube


Ostatnio zmieniony czw, 18 lipca 2013 05:08:47 przez grawson, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 17 lipca 2013 16:03:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Dotychczas znałem tylko nazwisko, ale nie umiałem nawet go przyporządkować do jakiegoś gatunku muzycznego. Teraz już coś wiem :) .

No i Gravi monografizujący w oceanarium - to nie zdarza się codziennie. Fajnie :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 17 lipca 2013 18:25:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
antiwitek pisze:
Dotychczas znałem tylko nazwisko


serio?
ja człowieka znam chyba z jednej płyty, na którą zebrały się audycje z nim u Piotra Kaczkowskiego na jakie jakimś trafem natknąłem się podczas leniwych wieczorów.... nie jest on jakimś moim najbardziej ulubionym wykonawcą, ale chyba wolę niż Jacka Kaczmarskiego, w każdym razie nie gaszę... zazwyczaj....
gravi pisze:
Uwagę moją zwraca wokal - jeszcze taki jakby nieco aktorski (nie przapadam za piosenką aktorską), z wysoka a nie z bebechów

... nie wiem czemu, ale właśnie przez tę jego manierę posuniętą aż do bólu wydaje mi się, że często karykaturuje teksty, które z tych bebechów wydobywa... wywołuje to umnie jakiś pogodny i przelotny usmiech na twarzy, a z drugiej strony odsuwa od samego utworu z natrętną myślą, że mam do czynienia z krzywdzoną, bitą i maltretowaną istotą, która pragnie wcisnąć mi się pod kordłę może myląc mnie z księżną Aleksandrą Fryderyką Henriettą von Sachsen-Altenburg... :limo: .... jednym słowem: pieśniarz o silnej i strzaskanej osobowości muzycznej...

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 18 lipca 2013 05:28:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
antiwitek pisze:
No i Gravi monografizujący w oceanarium - to nie zdarza się codziennie. Fajnie .


:) Ba! Chyba pierwszy raz założyłem tu wątek.

Pietruszka pisze:
... nie wiem czemu, ale właśnie przez tę jego manierę posuniętą aż do bólu wydaje mi się, że często karykaturuje teksty, które z tych bebechów wydobywa...


Nie wiem... Może coś w tym jest... Ale słyszałem wczoraj Michała Urbaniaka, który mówił, że dla niego miarą w muzyce jest prawda, czyli jak ja to interpretuję - szczerość.

Ad rem:

Świat Widzialny ****

Obrazek

Chciałoby się powiedzieć płyta-przełom, ale trudno tak to ująć. Z prostego względu. Jak czytam we wkładce płyta nagrana w 1993, zremasterowana w 2000 (czyli ostateczny szlif) ukazała się w 2010 na czteropaku z Ave i Allez oraz Autoportretem. Zdziebko długo to trwało. Sam znam ją bardzo słabo, bo Kasia puszczała ją rzadko. To z jednej strony.

Ale z drugiej - sam Czyżykiewicz pisze, że to był jednak jakiś wyraźny przełom. Po pierwsze, teksty to wiersze Josifa Brodskiego, które w przekładzie Barańczaka wpadły w jego ręce latem '90 i wciągnęły na maksa. Do nich skomponowała muzykę, która poszła w świat i przez którą stał się rozpoznawalny i coś tam wygrał i zdobył. Po wtóre przychodzi bogatsze instrumentarium. Na fortepianie i yamasze Z. Łapiński, do tego kontrabas i perkusja, raz saksofon. Oprawa, współpraca, aranżacja. Do tego jak sam zaznacza artysta (po trzecie) sam też zaczyna inaczej tworzyć. Na czym ta zmiana polega, to on już sam wie...

Dla mnie jest to płyta trudna. Tekst jest gęsty, nie ogarniam go, a przez to trudno mi poczuć te kompozycje. Muszę się przez nią przegryźć, mimo że nie jest to trudna muzyka. Ale te słowa - w Praniu na koncercie powalił mnie tekst Brodskiego "Giną ludzie". Ktoś kto pisze takie teksty... - nawet nie umiem tego nazwać. Trzeba czekać na czas... Na razie ostrożne 4.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 18 lipca 2013 07:04:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
antiwitek pisze:
Dotychczas znałem tylko nazwisko

to i tak lepiej, bo ja tylko imię :oops:

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 19 lipca 2013 08:56:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Ave *****

Obrazek
Czyżykiewicz jeśli jest już kojarzony, to jest kojarzy z Ave. Płyta nagrana w 1997 roku ukazała się w 1999. Dużo pomogła Trójka. Kaczkowski w jednym z programów zagrał Bieg lat i powiedział, że to z płyty, tymczasem płyta czekała na wydanie. Ludzie zaczęli pytać o nią, zrobiło się zamieszanie i wydawca podjął decyzję. Sam pamiętam Bieg lat grany przez Pawła Kostrzewę na początku '98 w audycji ok. 15.

Na płycie dużo ładnych melodii - trąbka i waltornia :serce , obój, prawdziwe smyczki i tak dalej. Dwa ulubione Bieg lat *****, Ave ***** :serce. Ale i pozostałe piosenki niegorsze. Już początek - "Tańcz" - wprowadza ciekawe rytmy: najpierw skrzypce, które przełamuje wejście perkusji i basu, a w tle niejako fortepian wygrywa melodię, która ma znów - inny rytm. Do tego melorecytacja artysty. Wciąga.

Cztery teksty Broskiego, dwa Thomasa Hardy'ego, Gałczyński.

Dopiero na koncercie w Praniu przykuł moją uwagę tekst "Giną ludzie" (Brodski)!

Wśród wyznawców każdej wiary
Są mordercy i ofiary
Giną ludzie.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group