Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 11:50:27

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 21 czerwca 2008 06:48:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Dyskusja o punkach, która wynikła z tematu filmu, trafiła TU.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 18 listopada 2008 18:28:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:05:18
Posty: 3785
takich kilka zdań na temat nowej koncertówki

Kiedy w 2002 roku umarł Joe Strummer jasnym stało się, że The Clash - jeden z najważniejszych zespołów w historii muzyki punkowej i muzyki w ogóle (a dla wielu, w tym dla niżej podpisanego, najważniejszy) nie doczeka się reaktywacji. Patrząc na żenującą szopkę odstawianą przez "współczesne" Sex Pistols, można odetchnąć z ulgą, jednak kto nie chciałby usłyszeć na żywo London Calling ?

I tak niemal równo 9 lat po wydaniu "From here to eternity" - pierwszej koncertówki Clashów Sony Music Entertainment serwuje "Live at Shea Stadium" - zapis nowojorskiego występu z 13 października 1982. 2 kawałki z tego wydawnictwa (Should I stay or should I Go oraz Career opportunities) można było już wcześniej usłyszeć (i zobaczyć) na DVD "The Essential Clash" wydanym w 2003. I trzeba przyznać, że na "Live at Shea Stadium" brakuje widoku Joe Strummera w czapce a'la T-Raperzy znad Wisły rzucającego swoim Telecasterem, Paula Simonona z Fenderem Precision zawieszonym jeszcze niżej niż zwykle czy Micka Jonesa w swoim wojskowym uniformie. Bo The Clash w 1982 - pomimo wydania świetnej, choć całkowicie innej od wcześniejszych krążków - płyty "Combat Rock" muzycznie, niestety, nie byli w stanie wykrzesać z siebie takiej energii jak pod koniec lat 70. Tym bardziej że był to okres tuż po usunięciu z kapeli perkusisty Toppera Headona za problemy z narkotykami. Jednak mimo wszystko osiągali poziom, o którym inni mogli tylko pomarzyć.

I całkiem nieważne jest to, że w "Police on my back" Jonesowi zdarza się zafałszować a w otwierającym koncert "London Calling" Joe Strummer za pózno wchodzi w zwrotkę. The Clash cały czas epatowali ze sceny energią i wyłamywali się wszelkim próbom szufladkowania. W wielu momentach na przód wysuwał się bas Paula Simonona, tak często w zespołach punkowych odgrywający tylko prymy pod gitarę, tutaj pulsujący niczym w reggae (zresztą wychowany w Brixton Simonon nie ukrywał inspiracji tą muzyką).

Banana na twarzy wywołuje wplecenie Armagideon Time w The Magnificent Seven a niezwykle ekspresyjna konferansjerka Kosmo Vinyla otwierająca album każe zastanowić się, czy aby dobrze ustalona została kolejność występowania kapel i czy przypadkiem to nie coraz bardziej dziadziejący (i grający, o zgrozo, bez Keitha Moona) The Who powinni supportować Clashów.

Można gadać, że wydawanie koncertówek kapel, które nie grają od ponad 20 lat to skok na kasę i odgrzebywanie trupa. Ale nawet jeśli rzeczywiście tak jest, to co z tego. The Clash byli tak wyjątkowym zespołem, że nawet jeśli zostanie wydanych jeszcze kilka ich pośmiertnych płyt, to i tak znajdzie się rzesza fanów którzy bez wątpienia to kupią. Bo warto. Warto mieć "Live at Shea Stadium", warto mieć "From here to eternity", nawet warto mieć "Cut The Crap" - płytę dość chłodno przyjętą przez fanów i krytykę (a wiem co mówię, bo mam pierwsze amerykańskie wydanie tego albumu z 1985). Dlatego, że autorzy "London Calling" na swoje miejsce w Rock and Roll Hall of Fame zasłużyli jak mało kto. A oglądając koncertowe wideo Strummera nagrane miesiąc przed jego śmiercią z gościnnym udziałem Jonesa, można tylko żałować.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 18 listopada 2008 22:57:57 

Rejestracja:
śr, 06 sierpnia 2008 12:54:25
Posty: 616
Dla mnie The Clash to zespół genialny, właściwie najlepszy w całej historii muzyki rockowej w ogóle, a London Calling to płyta symbol tego gatunku muzycznego. Wg mnie Clashów powinno się wymieniać obok takich kapel jak chociażby Led Zeppelin, Stonesów, Deep Purple (wg mnie niesłusznie bo nie dorastają Zeppelinom czy Doorsom do pięt) czy The Doors, pomimo tego, że grali zdecydowanie inną muzykę. Strummer i spółka byli kapelą przełomową i niezwykle świeżą, do tego taką która w całym napływie zespołów punk rockowych grała coś najbardziej zróźnicowanego, taką których w całej historii muzyki rockowej było tylko kilka. Jako, że Clashe zdecydowanie częściej goszczą w moim odtwarzaczu muzycznym stawiam ich ponad tymi wszystkimi kapelami wyżej wymienionymi. A koncertówkę na pewno zakupię.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 10 stycznia 2009 12:22:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Obrazek

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 16 stycznia 2009 13:26:15 

Rejestracja:
sob, 25 czerwca 2005 22:43:34
Posty: 78
Skąd: siemianowice
czy to Shane MacGowan na pierwszym planie??


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 16 stycznia 2009 14:48:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21338
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
szopa pisze:
czy to Shane MacGowan na pierwszym planie??


Tak.

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 08 marca 2009 13:38:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
WYNIKI FORUMOWEGO TOP 10.


1 LONDON CALLING ..... 134
2 THE GUNS OF BRIXTON ..... 126
3 ROCK THE CASBAH ..... 59
4 I FOUGHT THE LAW ..... 51,5
5 SPANISH BOMBS ..... 50
6 RUDIE CAN'T FAIL ..... 48
7 STRAIGHT TO HELL ..... 43
8 WHITE MAN IN HAMMERSMITH PALAIS ..... 40
9 POLICE AND THIEVES ..... 33
10 TRAIN IN VAIN ..... 31,5


11 SHOULD I STAY OR SHOULD I GO ..... 30
12 LONDON'S BURNING ..... 23
13...14 WHITE RIOT ..... 19
13...14 COMPLETE CONTROL ..... 19
15...19 WHAT'S MY NAME ..... 17
15...19 LOST IN THE SUPERMARKET ..... 17
15...19 KNOW YOUR RIGHTS ..... 17
15...19 REVOLUTION ROCK ..... 17
15...19 ONE MORE TIME/ONE MORE DUB ..... 17
20 CAREER OPPORTUNITIES ..... 15

21 BANKROBBER ..... 14
22...23 ENGLISH CIVIL WAR ..... 13
22...23 SAFE EUROPEAN HOME ..... 13
24 JIMMY JAZZ ..... 12
25 GHETTO DEFENDANT ..... 11
26 LISTEN ..... 10
27...29 CLASH CITY ROCKERS ..... 9
27...29 I'M SO BORED WITH THE USA ..... 9
27...29 THE SOUND OF THE SINNERS ..... 9

30...31 GROOVY TIMES ..... 8
30...31 WE ARE THE CLASH ..... 8
32...35 BRAND NEW CADILLAC ..... 7
32...35 TOMMY GUN ..... 7
32...35 TIME IS TIGHT ..... 7
32...35 JAIL GUITAR DOORS ..... 7
36...38 THE CARD CHEAT ..... 6
36...38 JANIE JONES ..... 6
36...38 BROADWAY ..... 6
39...40 DEATH OR GLORY ..... 5
39...40 1-2 CRUSH ON YOU ..... 5

41 HITSVILLE UK ..... 4,5
42...44 UP IN HEAVEN ..... 4
42...44 I'M NOT DOWN ..... 4
42...44 JUNCO PARNTER ..... 4
45...47 LOSE THIS SKIN ..... 3
45...47 LOVER'S ROCK ..... 3
45...47 CLAMPDOWN ..... 3
48...50 SHEPHERD'S DELIGHT ..... 2
48...50 HATEFUL ..... 2
48...50 CORNER SOUL ..... 2
51 THIS IS ENGLAND ..... 1,5
52...53 1977 ..... 1
52...53 EVERY LITTLE BIT HURTS ..... 1
54...55 WRONG EM BOYO ..... 0,5
54...55 FOUR HORSEMEN ..... 0,5

Głosowanie można prześledzić na tej stronie (i kilku następnych)(dopisek: mod).

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 marca 2009 09:35:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 04 grudnia 2004 19:50:09
Posty: 2005
Skąd: zNienacka
A ja sie pochwalę. Z Anglii przywiozłem sobie sporego rozmiaru tomiszcze. Okłada lekko pedalska bo różowa. The Clash /Strummer/ Jones/ Simonon/ Headon. The uniq stroy of the Clash, by the Clash. Wydawncitwo Atlantic Books. Cena wyjściowa 30 funtów. Ja ja dostałem za 20. Fajna książka. Zdjęcia powalają. Zwłaszcza opis tournee po Japonii. :wink:

_________________
wiecznie wątpiący- gatunek ginący


Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował.

Mark Twain


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 marca 2009 09:45:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
monika pisze:
5 SPANISH BOMBS ..... 50


To mnie zaskoczyło. Piosenka fajna, ale nigdy nie traktowałem jej jakoś specjalnie.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 marca 2009 21:09:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:08:21
Posty: 6017
Skąd: przychodzi, tego nie wie nikt
Jako, że ją dałem na pierwszym miejscu to czuję się wywołany do tablicy ;) Dla mnie Spanish Bombs dlatego wymiata, bo ma w sobie najwięcej energii, dynamiki z całej płyty. No i poza tymi dwoma najbardziej kultowymi utworami, ten jako pierwszy mnie oczarował, już przy pierwszym przesłuchaniu.

_________________
www.dtrecords.pl - Dobry Towar Records (Spirit of 84, Malchus, cdn...)
www.backstageshop.pl - płyty, koszulki, książki, itd.

"Jak mamy tu coś zwojować skoro między jedną siatką, a drugą jest przerwa na piłkę?"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 marca 2009 22:08:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
E, i tak byłoby w Top 10 :) .
Ale co do dynamiki... hmmm... To mi niczego nie wyjaśnia :P .
Przecież to zwykła (fajna) pop - rockowa piosenka.
Energię to ma Wrong'em Boyo :D .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 marca 2009 22:46:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:08:21
Posty: 6017
Skąd: przychodzi, tego nie wie nikt
Ale niżej o kilka pozycji :)
Widać ja lubię zwykłe (fajne) pop - rockowe piosenki ;)

_________________
www.dtrecords.pl - Dobry Towar Records (Spirit of 84, Malchus, cdn...)
www.backstageshop.pl - płyty, koszulki, książki, itd.

"Jak mamy tu coś zwojować skoro między jedną siatką, a drugą jest przerwa na piłkę?"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 12 marca 2009 00:55:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
kiedyś wpisałem, albo miałem wpisać Spanish Bombs do wątku o Red Bullach - może to coś wyjaśnia ;-)
dla mnie to utwór nie tylko dynamiczny, ale i ma w sobie coś niesamowicie krzepiącego: fajna, bardzo fajna melodia zagrane idealnie w tempo, po prostu daje ochotę od życia!!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 12 marca 2009 00:59:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
Zgadza się. A do tego jeszcze ta lekkość, wręcz nonszalancja pociągająca.

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 12 marca 2009 10:07:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
youzwa pisze:
ja lubię


Crazy pisze:
fajna melodia zagrane idealnie w tempo


monika pisze:
nonszalancja pociągająca


mhm, ok :)


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group