Ultima Thule

Mam płytę z sortu przedpremierowego. Zawsze kupuję krążki AD. Nie było wyjścia. Spodziewałem się poziomu poprzedniego "Fishdicka". Niestety zawód jest spory. Płyta jest bardzo nierówna, zbyt długa, często bez pomysłu, oraz ze zbyt wielką ilością gości.
Z całej płyty zaakceptować jestem w stanie ledwie kilka utworów:
- "Ring Of Fire", "Love Shack", "2000 Man". To chyba wszystko, co wchodzi bezboleśnie.
Dominuje jednak niski poziom, a końcówki płyty nie potrafię odsłuchać bez nerwowego zgrzytania zębami. Za kowery Metaliki czy Slayera powinni oddawać pieniądze wydane na płytę. Wiele rzeczy jest zrobionych bez pomysłu, zwyczajne odegranie sprawia radochę na koncercie, ale tutaj niestety męczy. Co tutaj robi kawałek Black Sabbath? Odegranie miniaturki uważam za całkowity bezsens. A Red Hot? Ktoś wspomniał, że wokalnie zaciągają Beastie Boys. To prawda. Ale żeby pochodzić do takiego kawałka, to trzeba jednak wiedzieć, jak przydeptać kaczkę. Francuski kawałek śpiewany przez Ślimaka ani nie śmieszy ani się nie podoba. Ufff.... Można tak ciągnąć przez wszystkie utwory. A mi nawet nie chce się włączyć tej płyty, żeby po raz kolejny przez to przechodzić.
Teraz powinni zająć się majstrowaniem autorskiego materiału, by na wiosnę wyskoczyć z płytą, która zatrze złe wrażenie. I szkoda mi Yankiela, że musiał debiutować na takiej płycie.

Ocena: **1/2 (choć wiem, że powinienem postawić **)


Teraz pytanie:
Zdjęcia zespołu wewnątrz książeczki były robione w poznańskiej Emma Cafe. Czy ten lokal jest w jakiś sposób związany z AD? Pytam o to, bo na studiach bywałem tam raz na jakiś czas na bardzo dobrej kawie, a zdjęcia przywołały dawne wspomnienia.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

Kobieta Popkorna go prowadzi.

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła

witam, co do płyty to napewno nie jest to VoS, jest zrobiona w zupelnie innym klimacie, z tzw przymrużeniem oka, i dobrze a w kawalku slimaka slchac ten "acidowy wirus" dla mnie to jeden z lepszych momentow plyty( powiniem pojawic sie tez na wokalu u Litzy ), a jeszcze jedno to jest material koncertowy i tam dopiero widac sens i czad jaki tkwi w tem albumie

_________________
by odsłuchać wiadomość naciśnij 8 8 8

Jak dla mnie całe w miarę dobre wrażenie po pierwszym przesłuchaniu albumu spier... wykonanie Nofink Elz Maders i Sizons in de abis
Jako bardzo mocną stronę mogę wymienić wspominany przeze mnie wcześniej Love Shack, New York, New York, 2000 Man, cała reszta bez większych fajerwerków. Po zawodzie z Nofink i Sizons od razu wrzuciłem do odtwarzacza Rutles Kika Flapów

Z tego co piszecie ten "Lov Shack" to jedna z moceniejszych pozycji na płycie. Jeśli to faktycznie jeden z niewielu jaśniejszych punktów, to ja chyba jednak podziękuję.

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Też już jestem po odsłuchu, zrobiłem to kilka dni temu, ale płyta dla mnie jest tak słaba, że zapomniałem o tym napisać bo... zapomniałem o niej dość szybko ** najwyżej. Myślałem, że Love Shack będzie tylko takim wyskokiem, a tu, to jest jeden z lepszych kawałków na płycie no i oczywiście jak się tylko słucha, bo do kupy z oglądaniem teledysku to jest słabo.

_________________
W jednej ręce granat,
w drugiej nóż... i już!

Album jak dla mnie jest 100 lat za murzynami w porównaniu do pierwszego Fishdicka.

Ależ to zdanie miałoby moc i potencjał, gdyby przetłumazyć na język polski tytuł albumu znajujący się na końcu.

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Mam dokładnie odwrotne wrażenia Moim zdaniem to pierwszy fajny teledysk Acidów

_________________
It's the terror of knowing what this world is about

No kupię, kupię, ale ten Loveshack usłyszałem w radio i mnie przeraża...

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Kupujesz z rozpędu, bo wszystkie poprzednie masz?

_________________
http://67mil.blogspot.com/

Ech, znany problem nawet nie tyle fana, co kolekcjonera

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Właśnie....

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Taaaa... "Przymusowe" wydawanie pieniędzy na płyty które nie są fajne nie jest fajne.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

Poison Idea "Record Collectors Are Pretentious Assholes"

_________________