Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 29 marca 2024 06:10:56

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 01 lipca 2011 15:04:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
:D napisz coś!!!

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 01 lipca 2011 15:05:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
..musowo ! :D

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 01 lipca 2011 18:48:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 18 września 2010 09:19:33
Posty: 452
elrond pisze:
Mamy tu do czynienia z brutalnym improwizowanym bluesem


:lol: :lol: :lol:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 23 września 2011 12:46:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
Obrazek

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 24 listopada 2011 19:55:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
elrond pisze:
CAPTAIN BEEFHEART & his MAGIC BAND –The Mirror Man sessions (1970) *** i pół


słuchałem trochę Mirrormana takiego czteronumerowego
dałbym mu więcej niż trzyipół, ale to może temu, że mniej materiału?
w każdym razie bardzo mi się podobało

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 28 listopada 2011 20:55:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
... aktualnie na allegro bardzo tanio można się zaopatrzyć w genialne płyty !!!
http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... +beefheart

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 28 listopada 2011 21:09:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
ceny faktycznie świetne! :)

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 28 listopada 2011 21:12:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
proponuję poszperać na ebaju... kupiłem o połowę taniej...

np:
http://www.ebay.pl/itm/Captain-Beefheart-His-Magic-Band-Safe-As-Milk-C-/290569188131?pt=UK_CDsDVDs_CDs_CDs_GL&hash=item43a745f323

za niecałe 20 zł z przesyłką.... i tak dalej i tym podobne

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 09 grudnia 2011 22:15:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Chciałem tylko napisać, że posłuchałem dziś "Strictly Personal" - byłem ciekaw czy dalej będzie mi się tak podobać jak kilka dni temu. No i cholera tak! - wolę ją od "Safe As Milk"!

A swoją drogą wyczytałem, że "Strictly" została zrealizowana nie po myśli Kapitana - chodzi o te wszystkie efekty studyjne, flangery, fazery i te pe. Że właściwe brzmienie tej sesji pojawiło się dopiero na "I May Be Hungry But I Sure Ain't Weird" (1992). Ciekawe.

Acha, jeszcze jedno. Zbliża się chwila, kiedy siądę i pierwszy raz w życiu posłucham "Trout Mask Replica" :rabbit: .


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 10 grudnia 2011 17:09:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
antiwitek pisze:
No i cholera tak! - wolę ją od "Safe As Milk"!

...oooo :shock:

antiwitek pisze:
Zbliża się chwila, kiedy siądę i pierwszy raz w życiu posłucham "Trout Mask Replica"

....szacun :piwo:

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 11 grudnia 2011 18:47:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Safe podoba mi się bardzo, ale Strictly na mnie po prostu mocno działa...

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 16 grudnia 2011 20:53:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
Obrazek

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 16 grudnia 2011 21:16:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
oooo ! :D

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 18 grudnia 2011 00:19:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
Obrazek

CAPTAIN BEEFHEART & HIS MAGIC BAND - STRICTLY PERSONAL (1968)

****1/2

Ah Feel Like Ahcid
Huuuuuu. MMMMmmmmm.... Człowiek z niemiarowym sercem u skrzydeł trzepczącym, zaczyna się mu na stare lata chcieć. Ale ciężko wychodzi to z niego. Kapitan ma swoje lata. Napisał to w wieku 187, wykonuje niecałe 20 lat później. Wyraźnie słychać, że zjadł na tym czwarte zęby. Ale początek to tajemnicze klepnięcia serca w nogawkach. Takie tuk-tuk... które za chwilę będzie prawie niczym w porównaniu z głosem. Mamy potforną skargę z głupkowatym uśmieszkiem, który udaje się do wyjścia. Gitarka stara się to jakoś utrzymać na swoim miejscu, ale gdzie tam. Jest jakaś szalona noc, szalonych rymów, uuuuuuu, "ale ze mnie wstrętna lala", harmonijka rozdziera łofcę krokodyli, który uszedł z życiem swoim butom, przed kobietą z ogromną perkusją, jest kurczak, ale Kapitan śpiewa, a powietrze parzy go w przełyk, oszalały wycisza swoje pretensje i daje miejsce na bicie serca mocnego jak ser.
... ten wyciszony blues mi fuzz wróci jeszcze pod zakończenie utworu trzeciego, ale zanim...to...
...przewrotny Safe As Milk. Chłopaki nie grają już w kapciach. Papucie wont. Może mają kopytka, może beczą ich dusze, ten groźnie brzmiący zespołowy blues z przytupem, nie wiem czemu, ale słyszę tam, że "lisze zliże Mona Lisze", to do mnie przemawia, ale boję się zapytać w jakim celu, jestem sterroryzowany mlekiem, rewelacyjne gitary i knajpiana perkusja, temat w końcu rozlewa się ale nikt nie płacze nad rozlanym mlekiem, tylko zbiera do kieszeni co się da i nada, i zada, mnie nie nada, kosmiczny stół, aż przykrywka od czaszki stacza się w dół, dół dołowi oka nie wydoi, stroi czy nie stroi?

cd...nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 18 grudnia 2011 13:29:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
nnnnnnnnn...dc

Trust Us rozpoczyna głos z Kosmosu. gwieździsty. nawet wrzecionowaty... ląduje na Wyspie i przechodzi w Wyłączacza, korzystając z notorycznie powtarzanych słów naciska skojarzenia i zapadają ciemności, są złe wieści dla receptorów, Wyłączacz mówi w liczbie mnogiej, dociera z okiem w najgłębsze potrzeby jak Przyjaźń i Miłość, ryczy lub znów cichnie, ale będzie trwał na zawał, przez dziurkę od klucza, będzie dokuczał, przyprowadza w końcu coś niechcianego, przechodzi z długich przestrzeni w jakieś nabijanie rytmu tak zwyrodniałe, że aż dziw, że żyje, można zamknąć oczy, ale to i tak rośnie, rośnie, głośnie, głośnie.... z wrzaskami... i powraca temat rozpoczynający płytę czyli Ah Feel Like Ahcid Kapitan przebywał długo sam, żywił się kolorowym pożywieniem, ale jakby zjadł murzynka pod siódemką z jedenastką, aż w końcu realizator wycisza brutalnie tę pustynię... Son of Mirror Man – Mere Man jakaś wykoślawiona i poprzepotwarzana poleczka, skoczne rytmy i niemożliwe przygody przy lustrze. Jak i całość na głębokim fuzzie, nie ma ani jednego nieprzepuszczonego dźwięku, gis wygląda tajemniczo, z tyłu liceum z przodu muzeum, albo i dalej? Całość trzyma się swej całości poprzez jakiś dziwny element. On Tomorrow zupełnie genialne rozłączenie. Kapitanowi kipi z garnka Magiczny Bend. Warto posłuchać te pozornie niewspółbrzmiące elementy całości. Genialna perkusja. A gitara? Po prostu półsurowa! Gładko przechodzi w Beatle Bones And Smokin' Stones z cudowną frazą "The Dark - the Light - the Dark - the Day", utwór odnosi się do jakiś niezappamiętanych koszmaróf, wyrównuje i oddaje. Ciekły i błotnisty sound. Truskawki i glisty. Zdecydowanie. Gimme Dat Harp Boy genialna harmonijka w tajemniczych opałach. Wirtuoso. W pewnym momencie wąsy wplątane w w języki przedzierają się na naszych uszach, na swoich kolanach, ale dalej i dalej... Kandy Korn w jakiejś improwizowanej bezformie, mówią: dobsze.
I już mija 38 minut tej wspaniałej płyty, a ja wiem, że zupa znów będzie przesolona, ("czego ty słuchasz, ojjj czego?"), ale i tak nie mogłem się oprzeć.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group