Ultima Thule

Nie zapominajmy o zespole, który był główną inspiracją dla Metallici.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Chciałem powiedzieć, że bardzo podoba mi się w jaki sposób Metallica świętuje 30 lecie czarnego albumu. Dało też mi trochę to do myślenia - zwłaszcza w kwestii szacunku dla artysty i dzieła.
Swoją opinię opieram na tym, co pojawia się na youtube i chyba najbardziej poruszył mnie poniższy fragment, bo patrząc na reakcje Jamesa (zero słów) sam się rozklejam:

Miley Cyrus zresztą wypada spoko! (- łatwo znaleźć).

Można obejrzeć też fragmenty występu w małym klubie - Metallica na takiej scenie wygląda dobrze, a i wypada nieźle, choć Lars potrafi rozproszyć słuchacza . Ale większe wrażenie zrobiło na mnie to:

- wygląda spektakularnie, ciekawe jak dźwięk niósł się w okolicy?

Czysto muzycznie jednak najbardziej podeszło mi Sad But True u Howarda Sterna (choć do proporcji dźwięków nie jestem przekonany - wokal bardzo dobry, nie powiem, ale za bardzo z przodu):


A Jimmy Kimmel pewnie nie byłby sobą gdyby nie zaproponował by czegoś takiego:









Hmm, aż bym posłuchał tej płyty! Ale ni mom .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Tak ładnie napisałeś, że aż znalazłam sobie wersję Miley (Live on the Stern Show). Daję radę zaiste. Z tymi megaprzebojami jest tak, że na ogół nie da się ich słuchać, tak bardzo jest się na nie odporną. Ale czasem, raz na pięć lat może, uderzają pięknem swym świeżym, jak gdyby słyszeć je po raz pierwszy - i to był jeden z takich właśnie przypadków

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?

Radość dla mnie!



Tak właśnie miałem, ale po wprowadzeniu Eltona Nothing Else Matters chciałem usłyszeć tę wersję z Miley i bardzo mi się spodobało. Co więcej, podejrzewam, że gdybym słuchał płyty, to teraz bym nie przeskoczył .

Z drugiej strony, już ileś lat temu, kiedy o Cyrus było głośno, to poklikałem jakiś jej koncert, bo byłem ciekawy jak śpiewa. I kurczę, skończyłem eksperyment z przekonaniem, że naprawdę jest dobra.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Jak usłyszałem jej akustyczną wersję Joleen z repertuaru Parton, to dopiero byłem zdziwiony!

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.

Śmieszna sprawa, kupiłem dziś używkę St. Anger, a przy okazji uświadomiłem sobie, że ostatni raz wydałem grosz na Metallikę jakoś w 1992-93 - na kasetę Kill'em All firmy Phonex . Wcześniej próbowałem kupić na kasecie Mastera, ale numery były poskracane, więc zwróciłem. A, kupiłem jeszcze Creepeng Death/Jump In the Fire. Resztę albo pożyczałem, albo jakoś dziedziczyłem, choć nie było tego wiele. Miałem Load na cd, ale dostany, zresztą przekazałem go dalej, bo nie udawało się przesłuchać. No i dziś ten St. Anger.

MAQ często gada mi o Metallice, więc to wszystko teraz chyba przez niego. Aż się zastanowiłem, że gdyby ktoś często nawijał mi o Iron Maiden, to mogłoby dojść do tego, że też bym sobie coś kupił. Jakieś Seventh Son Of The Seventh Son. Can I Play With Madness?

A Anger słucha się świetnie!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Czyli jednak coś dobrego dla świata zrobiłem.

_________________
http://freemusicstop.com

za pomysł

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

Szkoda, że Kaśka nie śpiewa solo przez cały utwór

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

Kasia :O wow

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Fajne, ale... nigdy nie wiem, po co się takie rzeczy robi. Tzn. grać super, zagrać dla kumpli na imprezie, tym bardziej super, ale po co ja mam tego słuchać? No bo to jest tak zrobione, żeby brzmiało najbardziej jak oryginał. Dla mnie taki żal:


nie istnieje, bo oni wszyscy próbują udawać, że są Hetfieldem i to nieźle, bo gdybym tylko słuchał (zwłaszcza niezbyt uważnie), to bym uznał, że to śpiewa jakiś hetfield z lekko zmienionym głosem, może był przeziębiony or something

Ale generalnie - brawo, dobra robota.

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Odnotujmy, że jeden z wokalistów na koszulkę Bolt Throwera .

No i Beata Polak.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

+1, jak to mówią.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

To jest lepszy cover Mety

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!

Myślę, że dla zabawy i po to, żeby się rezultatem tej zabawy podzielić ze światem.
No bo przecież nie po to, żeby wydać na płycie i żeby ktokolwiek miał to kupować...
Dla mnie super, i sama zabawa jako taka i jej wynik.
Mi szkoda, że Kaśka choć trochę dłużej nie pośpiewała solo, bo ten króciutki fragmencik był za krótki, żeby usłyszeć jej możliwości, a tak to chłopaki ją zagłuszali.

A poza tym przypomniały mi się czasy młodości, kiedy sama szalałam za Metą, i to, że powinnam mieć gdzieś jeszcze na kasecie swoje wyczyny, kiedy sama próbowałam śpiewać tak, jak Hetfield.
Robiłam to mając na uszach słuchawki, w których Metallica leciała pełną parą, w związku z tym siebie słyszałam tak, jak słyszałam, sami wiecie, jak brzmi takie śpiewanie. Moja kumpela wzięła od mnie tą kasetę i trzymała przez parę lat, poprawiając sobie humor tą produkcją..