Ultima Thule

Widziałem dzisiaj w sklepie. Dotknąłem nawet. Korci jak jasna cholera...

_________________
http://67mil.blogspot.com/

a mi dziś DHL przywiózł

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

jak pachnie?

_________________
http://67mil.blogspot.com/

jeszcze w folii, żal rozpakowywać

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

agggrrhhhhhhhtttt.....

_________________
http://67mil.blogspot.com/

dostałem od Mamy w prezencie "Listy" Lennona i muszę powiedzieć, że dużo się dowiedziałem, może nie o samym Lennonie, który jawi się - tak jakim znamy go z lepszej biografii - jako osobliwe połączenie Jekylla i Hyde'a, ale o różnych drobiazgach z otoczenia Beatlesów i potem jego amerykańskiego domu

jest kilka ciekawych nowości dotyczących kanonu - np. to, że w napisaniu Gimme Some Truth maczał palce Paul

osobiście najbardziej poruszyła mnie (raczej na smutno) jego reakcja na broszurkę "Cztery prawdy życia duchowego", którą wysłał mu fan w 1971 roku, u mnie to była iskierka, która zapaliła dosyć istotne jasności

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name

też sobie przeczytałem te listy - miła, luźna lektura, pobudzająca do figli

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

The Beatles, The Alternate Revolver *


A1 Taxman (Take 11)
A2 Eleanor Rigby (U.S. Mono M-x)
A3 I'm Only Sleeping (Rehearsal Take 1)
A4 Love You To (U.S. Mono Mix)
A5 Here, There And Everywhere (U.S.Mono Mix)
A6 Yellow Submarine (U.S. Mono Mix)
A7 She Said She Said ((U.S. Mono Mix)
A8 Rain (Unkown Take)
B1 Paperback Writer (Take 2)
B2 Good Day Sunshine (U.S. Mono Mix)
B3 And Your Bird Can Sing ((U.S. Mono Mix)
B4 For No One (Monitor Mix)
B5 Dr. Robert (U.S. Mono Mix)
B6 I Want To Tell You (U.S. Mono Mix)
B7 Got To Get You Into My Life (Take 5, 7)
B8 Tomorrow Never Knows (Basic Track, Different Sound Effects)

Takie coś przywiozłem sobie z Barcelony na winylu. Czyli najbardziej lubimy to co już znamy i kupujemy bez przerwy to samo.
No to jedziemy, żebym sobie to uporządkował w głowie:
"Taxman" mocny, bliski znanej wersji, ale różniący się bardzo fajnym dośpiewem, którego nie ma w wersji klasycznej. "Eleanor Rigby" w zaproponowanym miksie brzmi bardziej sucho. "I'm Only Sleeping" jest akustycznym podejściem do tematu, fajnie folkiem jedzie. "Love To You" nieco dłuższe, chyba z bardziej uwypuklonym sitarem.
"Here, There And Everywhere" - jakichś wielkich różnic nie wyłapałem, ale okładka mówi, że "no backing vocals during the last chord".
"Yellow Submarine" i "She Said She Said" są w wersjach U.S. mono mix. "Łódź podwodna" czaruje nas innymi dźwiękami dochodzącymi z jej wnętrza. Bonusowy "Rain" jakoś nie wydawał mi się odmienny, ale dawno oryginału nie słyszałem, więc rzecz do sprawdzenia.
Druga strona rozpoczyna się również bonusowym "Paperback Writer". Tejk drugi bez echa na wokalu, nieco inaczej brzmi gitara. "Good Day Sunshine" niczym nowym się nie wyróżnia. Podobnie jest z "And Your Bird Can Sing". "For No One" brzmi natomiast radykalnie inaczej. Właściwie tylko wokal i fortepian, na dodatek jakby zgrywany z głośników. Bębny i bas wkraczają później. "Dr Robert" i "I Want To Tell You" nie przynoszą żadnych wielkich atrakcji. "Got To Get You Into My Life" brzmi bardzo surowo. Sekcja, wokale i klawisz. Ciekawe! I jeszcze zupełnie inny finał. Natomiast "Tommorow Never Knows" dowala odmiennymi efektami dźwiękowymi. Są radykalnie głośniejsze i w większości odmienne od klasycznej wersji. Świetna rzecz.

Monomixy brytyjskie i amerykańskie minimalnie się różnią. Chociaż z drugiej strony może to o nośnik chodzi? Nie ma przecież co porównywać winyla z kompaktem.

Jakość dźwięku: raczej wzorowa.

Dziękuję za uwagę.



* Ogólnie to sporo widziałem płyt dla najprawdziwszych ultrasów, czyli takie Alternate z "Rubber Soulem" (4 lp), czy albumy Stąsów w wersjach 6-8 longplejowych z różnymi tejkami, miksami i innymi rzeczami, których słuchają tylko dziwolągi muzyczne. Szkoda tylko, że tak cholernie drogie to było (ponad 100 euro za tytuł), bo bym se takie "Exile On Main St." chętnie kupił...

_________________
http://67mil.blogspot.com/

Dziś takie info się pojawiło:
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/ ... l?cookie=1




A wszystko w 50 rocznicę nagrania "Please Please Me":

Beatles in EMI studio February 11th, 1963

_________________
http://67mil.blogspot.com/

Wolałbym oczywiście Beyonce, ale McCartney też ujdzie.

A serio, to możliwe, że w jednym roku, w przeciągu niecałego miesiąca zrealizuję dwa największe marzenia koncertowe: najpierw w czerwcu Paul we Wrocku, a potem Blur w lipcu na Open'erze. A jeszcze niedawno godziłem się z myślą, że nigdy nie będę ani na jednym ani na drugim koncercie...

Kiedyś grałem z moim bratem w The Beatles

_________________
http://67mil.blogspot.com/

To było zanim założyłeś "Mothers of Invention?

_________________

Równolegle te tematy szły.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

Ostatnio do śniadania posłuchaliśmy Hard Day's Night, a potem z Asią zrobilłem szybkiego survivora. Jako że we dwoje, to sporo zostawiliśmy przypadkowi, rzucając monetą, gdy głosy nam się rozchodziły. A rozchodziły się zwykle. Do finału (którego nie chciałem już rozstrzygać losowo) doszły I Should Have Known Better i If I Fell, i w ogóle: do pierwszej trójki doszły pierwsze trzy utwory, do pierwszej piątki - pierwsze trzy i ostatnie dwa. Asia wyrzuciła Can't Buy Me Love jakoś okropnie wcześnie... Kilka razy się zgodziliśmy. I'll Cry Instead wyrzuciliśmy jako drugie, potem I'm Happy Just... ale zwykle wyrzucała moneta

A dziś do kolacji następna płyta, czyli For Sale. Przyjemne średniactwo Jedna, może dwie prawdziwie dobre piosenki i cała seria przeciętnych, ale fajnych. Jedyny naprawdę słaby moment to dla mnie Words Of Love + Honey Don't.
No i uczta - Mr Moonlight! (Ola, widząc, że kołyszemy się z rozkoszą, spytała, czy nam się tak na serio podoba, czy dla beki - oczywiście na serio i dla beki! )

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Paul korespondujący z moim awatarem:


Ringo korespondujący z moim awatarem:


Paul korespondujący z moim awatarem egejn:


George korespondujący z Paulem i Ringo


Ringo korespondujący z Paulem, Georgem i sobą samym.


George korespondujący z korespondentem


Tak. Oczywiście. Posiadam Pentaxa Spotmatica i to w wersji Electro II
No oczywiście, że z Takumarem.

PS: Psia krew. Bitle chyba naprawdę lubili Pentaxa:



PPS: A tu Pentax Johna do kompletu

_________________
Sometimes good guys don't wear white