Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 16 kwietnia 2024 17:33:11

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 13 czerwca 2009 23:01:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17252
Skąd: Poznań
To jest niemożliwe! Ten topik to właściwie instrukcja do "Jak znienawidzić siebie w weekend" ;-)
A zatem:

1. Kochaj mnie - Armia
Dla mnie wcale nie najlepszy armijny (chociaż bardzo wysoko) ale chyba najważniejszy i ulubiony... Sprzeczność jedynie pozorna.

2. California uber alles - Dead Kennedys
Same dobre skojarzenia z czasami gdy Wszechświat był młody i gorący, Jello u szczytu możliwości, uuuch!

3. Śmierć w bikini - Republika
Aż się zdziwiłem... ale już nie kombinuję bo zaraz wyleci! Najlepszy polski rockowy erotyk! I jaki smutny!

4. Novocaine for the soul - Eels

Najfajniejszy ...jak to się mówi? Riff? ...jaki słyszałem. Nie nudzi mi się od lat.


5. Spiesz się raczej wolno bo - Renata Przemyk

Znów zdziwienie, więc szybko formalinuję. Piękne, wysublimowane, misternie tkane.


6. Zły porucznik - Armia

Co kilka dni mam to w głowie, szarpałem się przez chwilę... to czy "Wyludniacz", a jednak teraz ów oficer.


7. Something in the way - Nirvana

:!:


8. Zadymka - Marek Grechuta

Tu właściwie powinien być Grechuta jako całość... "Zadymka" jest jednak przykładem jak z niewielu środków zrobić coś wielkiego (choć czasowo to tylko około 2 minut...)


9. Court of the Krimson King - King Crimson

:!:


10. Wyludniacz - Armia

Od lat jeden z moich ulubionych utworów, mimo chropowatości i antypiosenkowości. Czasem nawet męczy ale w końcu znów przyciąga...


Eee, spadać z takimi wątkami ;-)

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 14 czerwca 2009 10:14:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 11 czerwca 2006 14:17:43
Posty: 1988
Skąd: 7 malinowych pool
WUKA70 pisze:
..."Dża ludzie" Izrael ...eeee

Też jestem za, ale czy to najlepszy utwór Izraela??
No i brakuje mi coś tych wszystkich utworów Beatelsów, Maanamów i innych nie grających już kapel...
Najlepsze jednak:
Brothers in Arms - Mark Knopfler&Dire Straits
Dzyń - Armia (Triodante)
Nad rzekami Babilonu - Tymoteusz
Każdy Dzień i każda Noc - Nowe Jerusalem
Blowin' in the Wind - Bob Dylan
Transmission into your Heart - Houk (równie dobrze mógłby być jakiś inny twór Houka)
Stary Abraham - Arka Noego (podobnie jak z Houkiem)
Wieża radości... - Sztywni
If it be Your will - Leonard Cohen
i ostatni utwór z Polski: Dża ludzie - Izraela, aczkolwiek w o to miejsce wygrał z Centralą (Tilt, Brygada)...
Tuż poza 10 też: Precious - Depeszów i Stacja Dęblin - Toma... :?

_________________
II.OP.OP


Ostatnio zmieniony ndz, 14 czerwca 2009 18:20:10 przez mathew, łącznie zmieniany 3 razy

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 14 czerwca 2009 11:53:50 

Rejestracja:
pt, 06 lutego 2009 10:39:10
Posty: 1497
kolejność bez znaczenia

the doors - the end
pink floyd - echoes (głównie za part II)
jane's addiction - three days
king crimson - epitaph
led zeppelin - no quarter
joy division - decades
nine inch nails - eraser
ramones - blitzkrieg bop
nick cave - mercy seat
peter gabriel - san jacinto

jeśli chodzi o armię:
to, czego nigdy nie widziałem (ex aequo z przemianami)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 14 czerwca 2009 11:59:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17991
mathew pisze:
WUKA70 napisał:
..."Dża ludzie" Izrael ...eeee

Też jestem za, ale czy to najlepszy utwór Izraela??

..to jest oczywista oczywistośc !
A na serio..To przecież nie chodzi o najlepsze...

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 14 czerwca 2009 12:54:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 09 grudnia 2004 12:21:40
Posty: 5834
łojej ale fatalny temat ;d
no niech spróbuję, nie namyślałem się pół godziny tylko to co mi przyszło naraz do głowy napisałem
kolejnośc : wszystko 1 egzekwo

isis - in fiction
steve vai - for the love of God
twilight singers - martin eden
2tm2,3 - maranatha
soulfly - tree of pain
armia - inaczej niż zwykle
pearl jam - black
incubus - look alive
fruhstuck - I will follow
king's X - The Difference (In the Garden of St. Anne's-on-the-Hill)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 14 czerwca 2009 14:51:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 29 lutego 2008 20:49:42
Posty: 3135
Skąd: się biorą muszki owocówki
Na ten moment, chwilę, jedziemy z:

Dom przy moście - Armia

Ten utwór daje niewyobrażalną dla mnie nadzieję

Przed prawem - Armia

Ten utwór z kolei też daje niewyobrażalną dla mnie nadzieję

Luna de Marija - Tomasz Budzyński

Ten utwór z kolei niesamowicie przybliża niebo

Effatha - 2TM2,3

Ten utwór z kolei jest najlepszą transową modlitwą na świecie

Anima - Armia

Ten utwór z kolei też przynosi niewyobrażalną nadzieję

Umieraj - Tomasz Budzyński

Ten utwór z kolei także przynosi niewyobrażalną nadzieję

Jesień - Tomasz Budzyński

Ten także

Kfinto - Armia

Ten również

Godzina W - Lao Che

Jest to jeden z najpiękniejszych utworów jakie słyszałem a zatem i znalazł się wśród najważniejszych...

Kalinowym mostem chodziłam - Aga Zaryan/Lento e Largo - Henryk Mikołaj Górecki/Szepty i łzy - Anna Maria Jopek

Te utwory mają to coś...

_________________
W jednej ręce granat,
w drugiej nóż... i już!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 14 czerwca 2009 16:22:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 13 stycznia 2008 23:19:30
Posty: 4159
Skąd: Wrocław
1. "Promises" Fugazi

2. "Weeping Song" Nick Cave & The Bad Seeds

3. "Przeciwko" Kobong

4. "Smash It Up" The (International) Noise Conspiracy

5. "She's Lost Control" Joy Division

6. "Bradley Smith" At the Drive-In

7. "Caress" Drive Like Jehu

8. "Compass Commands" 31knots

9. "Easter Woman" The Residents

10. "I wanna be your dog"The Stooges [tutaj akurat Iggy solo]

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 14 czerwca 2009 17:14:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:09:25
Posty: 6879
Skąd: z Nepalu
1. Pink Floyd - Set the controls for the heart of the sun
2. Armia - Gdzie ja tam będziesz ty
3. Budzy solo - Anielo mój Aniele
4. Dead Can Dance - In Power We Entrust the Love Advocated
5. Jeff Buckley - Grace
6. Pink Floyd - Take it back
7. The Cure - One hundred years
8. QOTSA - No one knows
9. Killing Joke - Communion
10. T.Love - Gaz

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 15 czerwca 2009 11:52:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24318
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Nie wykluczam, że kiedyś spróbuję, ale na dziś chyba odpadam.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 17 czerwca 2009 22:45:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25378
Ja z kolei już nieraz próbowałem, a nawet takowe listy robiłem. Ale teraz jakoś nie mam weny. Mogę wkleić takie starsze listy (kiedyś to nawet pierwszą dwusetkę zrobiłem :-)), ale nowa musi poczekać. Sorry, Karolina ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 17 czerwca 2009 23:20:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 22 grudnia 2004 00:34:02
Posty: 1480
Skąd: Brwinów
Bardzo prowizorycznie:

1. Metallica - Whiplash
(pierwszy numer metalowy, jaki usłyszałem - 19 lat temu - po którym już nic nie było takie samo i 90% kaset powędrowała na dno szuflady, a zastąpiły je zupełnie nowe dźwięki, które są ze mną do dziś)

2. Sisters of Mercy - Vision Thing
(to z kolei pierwszy numer rockowy, jaki usłyszałem - z trójkowej składanki, ponad 20 lat temu - i odkrycie, że muzyka nie ogranicza się do popu :)

3. Nirvana - Lithium
(ulubiony numer z okresu, gdy wcisnąłem się w kraciastą koszulę :wink: )

4. Pantera - Fucking Hostile
(paczpan, wcale nie trzeba śpiewac, można też ryczec, a i tak jest pięknie)

5. Down - Landing in the Mountains of Meggiddo
(śliczne)

6. Armia - Przed prawem
(ciary na plecach)

7. Type O Negative - Summer Breeze

8. The Doors - The End

9. Homosapiens - Candy Shop
(uroczo i bezpretensjonalnie)

10. Megadeth - Good Morning/Black Friday


Oczywiście to totalnie improwizowany zbiór, który poza dwoma pierwszymi pozycjami przestanie miec rację bytu za pół godziny :D

_________________
It's the terror of knowing what this world is about


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 18 czerwca 2009 08:04:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17252
Skąd: Poznań
lotan pisze:
3. Nirvana - Lithium


Muszę przyznać, że TO jest u mnie baaardzo blisko dziesiątki. Taki mocny zawodnik rezerwowy.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 czerwca 2009 21:47:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 10 kwietnia 2008 19:13:25
Posty: 119
Skąd: Leźnica Wielka(okolice Łęczycy)
1.Depeche Mode-Enjoy The Silence-ta piosenka odwróciła moje życie do góry nogami.
2.The Cure-Prayers for Rain-geniusz kompozytorski Roberta Smith'a.Niepowtarzalna kompozycja z niepowtarzalnej płyty.
3.Simon & Garfunkel-Scarborough Fair-utwór ponadczasowy,niezwykły,nigdy się nie znudzi,dowód na to,że Paul Simon był najwybitniejszym kompozytorem lat 60-tych.
4.Republika- Telefony-symbol polskiej New Wave.
5.Armia-Opowieść Zimowa-wyjątkowy utwór.Wizytówka Armii.Jestem szczesliwy,że miałem przyjemność słuchac jej na żywo.
6.The Mission-Serpent's Kiss- dzięki tej piosence słucham The Mission
7.Depeche Mode- Barrel of a Gun-miód dla uszu.Potęga.
8.Simon & Garfunkel- Sound of Silence- nieśmiertelna klasa.
9.The Cure- Faith- mrok,smutek,a jednak iskra nadziei.
10.Sisters of mercy- Marian- geniusz kompozytorski Hussey'a

_________________
A esencją życia jest wymiotowanie.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 21 czerwca 2009 22:45:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:33:35
Posty: 4884
Depesz pisze:
3.Simon & Garfunkel-Scarborough Fair - dowód na to,że Paul Simon był najwybitniejszym kompozytorem lat 60-tych.


:) raczej nie bardzo, bo to stara angielska ballada - Simon jest tylko autorem tych dopowiedzeń w poprzek utworu pod nazwą Canticle, co nie zmienia faktu że aranżacja by Simon/Garfunkel jest rzeczywiście genialna

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 22 czerwca 2009 15:57:09 
Nie ograniczając się do piosenek sensu stricto:

1. The Cracow Klezmer Band (wykonanie, bo kompozycja Johna Zorna), "Meholalot" - pisałem na Forum kilka razy, że "Memento Mori" tegoż zespołu góruje dla mnie nad całą znaną mi muzyką nie dającą sobie doczepić przymiotnika poważna. Ale, czego się nie spodziewałem, znudziło mi się w końcu... A gdy już spostrzegłem, czym jest "Meholalot", zrobiło mi się tak, że jest to jeden, jedyny utwór, który podoba mi się ZAWSZE, i którego jestem w stanie wysłuchać więcej niż raz z rzędu. Przekroczyli tam granicę przyzwoitości wzięli...

2. Tomasz Budzyński, "Wiosna na wygnaniu" - nie o muzykę tu chodzi (no, jeśliby wyabstrahować przepiękną linię wokalu, to kto wie?... i pamiętamy przecież o solówce Marcina Pospieszalskiego!), a o słowa. Od wielu, wielu miesięcy, to właśnie ten utwór wciąż we mnie siedzi (chociaż nie na zasadzie piosenki dnia). Kiedy potrzebuję śpiewać, śpiewam właśnie tę...

3. Armia, "Parowóz numer osiem" - do pary (hehehe), chociaż dopiero niedawno sobie przypomniałem.

4. Armia, "Soul Side Story" - dla mnie symbol, wypełnienie tego, co mi ten zespół dał najlepszego, najbaśniowszego... Tyle że niekoniecznie mam potrzebę słuchać.

5. Kwadrofonik, "Kujawiatr" - w dziwnym jestem momencie życia - bardzo potrzebuję muzyki, ale niestety nic nie jest w stanie mnie usatysfakcjonować... Chciałbym sobie wreszcie kupić jakąś nową płytę, ale nic mi się nie podoba, a to, co już znam, straciło chwilowo (?) ciepło... I właśnie płyta Kwadrofonika, jedyna jako całość się w tym broni, mimo wszystkich swoich niedoskonałości... Daję więc tu jej przepięknego reprezentanta.

6. Armia, "Łapacze wiatru" - ostatni utwór Armii, który mnie zaczarował swoją muzycznością (przy czym ostatni odnosi się do momentu zaczarowania, a nie opublikowania - bardzo długo były "Łapacze" dla mnie najsłabszym utworem z DUCHA).

Co ponad powyższe, byłoby w tym wątku zbędne. Oczywiście na tę chwilę, bo pamiętam mnóstwo utworów, którym zdarzyło się mnie w swoim czasie zafascynować.


Na górę
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group