Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 29 marca 2024 12:55:25

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 481 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 33  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 20 lutego 2005 02:12:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
No cóż, Fly'u... Zgadzamy się w wielu szczegółach, ale zupełnie ale to zupełnie nie zgadzamy się w rzeczach najważniejszych...

Na wstępie powiem, że mi U2 przeszło wiele lat temu. Do Achtung mam wszystkie ich kasety, potem ani jednej i nic co potem słyszałem mi się właściwie nie podobało. Achtung za to bardzo, był to okres mojej największej fascynacji tym zespołem i bardzo byłem zawiedziony tym, co dalej.

Zgadzamy się co do Joshua, chociaż ja bym dał pewnie cztery gwiazdki (ale ja ogólnie jednak dawałbym mniej). Zgadzamy co do początków (Boy - ciekawy debiut, October - lekko smętnawo). Zgadzamy się co do Achtung, jest rzeczywiście wypełniona krwistym "mięchem" od A do Z.

Ale...
:-(
Nie pojmuję, dlaczego tak ogólna jest niska ocena Rattle and Hum, zdaje się nawet wśród samego zespołu. Dla mnie to płyta dalece dalece numer jeden w dorobku U2, w ogóle wśród płyt ostatnich, powiedzmy, 15 lat, to mogłaby byc pozycja z pierwszej piątki :!: Dla mnie coś wspaniałego, ten niby eklektyzm daje płycie tak niesamowitą żywotność, takie bogactwo. Wersje koncertowe we WSZYSTKICH właściwie przypadkach są rewelacyjne i lepsze od oryginałów albo są swietnymi coverami. Nowe piosenki? Ktore ci się nie podobają?

Może najprościej będzie iść po kolei.

Otwierający album Helter Skelter jest genialny, rozwala wersję Beatlesów niemal tak, jak Cocker rozwalił With a Little Help..., następujący po nim Van Diemen's Land (widzę, że i tobie się jednak podoba) przepięknie uspokaja i wycisza, ale zaraz potem jest Desire - jeden z najbardziej powerowych utworów całego U2 dla mnie, a zarazem jaki prosty! A dalej klejny utwór, nie pamiętam tytułu, ale ten, gdzie Bono skanduje wciąż I need your love - świetne!! Rozwija się niemal do takiego dramatyzmu jak All I Want Is You potem (które notabene uważam za najlepszy utwór U2 w karierze). I strona A pierwszej kasety się kończy dobrą, choć może nie aż tak super wersją All Along....
Więc nie tylko, że każdy utwór z osobna jest świetny, ale przede wszystkim - jak to kreuje atmosferę, jak buduje dramatyzm!

Strona B to w ogóle total. I Still Haven't... w wersji gospelowej dla mnie to jest ODJAZD po prostu, a potem nieznane mi skądinąd Silver and Gold przechodzące w Pride (też lepsze niż w oryginale, to chyba zreszta utwór stworzony do koncertu, zyskuje tam oddech!) - to jest jeden z bardzo mocnych punktów płyty, mimo że można sobie sarkać na misjonarskie teksty Bono. Ale moc to ma.

Strona C jest wg mnie najgorsza zdecydowanie. Są tu jedyny kiepskie momenty, przede wszystkim Heartland jest nijaki a Love Rescue Me w danym mu towarzystwie też raczej usypia. Lubię Angel of Harlem, chociaż może jest to taka pioseneczka tylko. Natomiast nie specjalnie lubię When Love Comes To Town, mimo że partia gitary BBKinga jest ... ho ho! królewska iście! :-)

No i strona D. Po wszystkim, co napisałem wcześniej jednak... właśnie końcówka jest najlepsza. God Part II (dziwaczny tytuł... skąd to?) jest po prostu świetny: zwięzły, ostry, dramatyczny. No a Bullett the Blue Sky - POTĘGA!!!!!!!!! To już na Joshua było nie byle co, ale tutaj to jest brzmienie, które przeszywa do szpiku kości. Protest song taki, że włsoy dęba stają. Czy to ci się nie podoba???
No i na koniec. Dla mnie TO jest opus magnum zespołu. All I Want Is You. Zagrany tak jakby z oddali, onirycznie to brzmi, jak z krainy baśni, jakby to był czarno-biały film jakiegoś artystycznego reżysera. Melodia przepiękna i na początku takie to spokojne. Ale się rozkręca... rozkręca się do fazy dreszczowej!!! To rozwijanie się utworów od spokojnego i po prostu ładnego początku do dramatycznej końcówki jest w ogóle mocną stroną U2, nie tylko na tej płycie. Na mój gust nigdy nie osiągnęło takiej doskonałości jak na All I Want..., no chyba że One na Achtung... to taki "niezwyciężony", ale dla mnie wciąż jeden z najpiękniejszych.

Phi. Wyszła mi obrona totalna Rattle and Hum. Nie pierwszy raz to robię. Mam nadzieje, że chociaz jedna osoba usiądzie po przeczytaniu do odsłuchu i odda sprawiedliwość tej wspaniałej muzyce.

PS. Fly'u - jeszcze w drugiej rzeczy się nie zgadzamy. Czyżbyś uważał Under the Blood Red Sky za niegodna wzmianki???? Moim zdaniem to płyta U2 nr DWA!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 20 lutego 2005 02:37:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:09:25
Posty: 6879
Skąd: z Nepalu
Crazy pisze:
All I Want Is You


Jest to utwór z filmu "Orbitowanie bez cukru"


Crazy pisze:
Silver and Gold przechodzące w Pride (też lepsze niż w oryginale, to chyba zreszta utwór stworzony do koncertu, zyskuje tam oddech!) - to jest jeden z bardzo mocnych punktów płyty


Przepiękny moment na płycie jak publika śpiewa "In the name of love..." :!: :!: :!:

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 20 lutego 2005 02:41:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
znaczy nie nie, co najwyzej ten film wykorzystał tę piosenkę. film jest o kilka lat młodszy. (i znacznie od tej piosenki gorszy)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 20 lutego 2005 03:12:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:09:25
Posty: 6879
Skąd: z Nepalu
Taką wiedzę posiadam dopiero po przeczytaniu twojego postu. Myślałem, że ta piosenka jest specjalnie zrobiona na potrzeby filmu...
A co do płyty The best of 1980-1990 to po All I Want is you jest ukryty jeszcze jeden utwór. Bono śpiewa a akompaniuje mu fortepian. Dla mnie piękne!

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 20 lutego 2005 08:06:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Ad hoc wymyśliłem taką teorię, że ulubione płyty U2 zależą od tego, kiedy sie zaczęło ich słuchać. Ja znam ich od Achtung Baby. Lubię jeszcze Zoorope i Pop, mniej lubię ATYCLB, a ostatnia jest dla mnie słaba - plastikowe brzmienie. Wychodzi 3-4 płyty i dość.

I żeby nie było - mam całą dyskografię. Z wcześniejszych lubię jeszcze Joshua Tree, a tak to pojedyńcze songi.... Składaków nie lubię i ich nigdy nie oceniam....

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 20 lutego 2005 14:23:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
A wczoraj i dziś Weekend z U2 na MTV.

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 20 lutego 2005 15:53:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
monika pisze:
A wczoraj i dziś Weekend z U2 na MTV.


Niestety - za co oni dostali Grammy? Chyba za znajomości.......... Ten zespół się chyba kończy niestety. Dwie ostatnie płyty słabe....

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 20 lutego 2005 19:11:55 
(-)


Ostatnio zmieniony śr, 03 lutego 2010 00:40:37 przez Y, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 20 lutego 2005 20:16:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 13 listopada 2004 15:59:03
Posty: 2288
Skąd: WRK
Ja się nie zgodzę. Znajomy mnie cały czas poprawia i w ogóle. Ale ja się trzymam swojego zdania. Słucham u2 od czasu the best 1990-2000. Podobają mi się wałki z tej płyty. Ale nie sięgnąłem do starszych. Bardzo, ale to bardzo mi się podoba ATYCLB. Vertigo mniej. Ale ATYCLB jest super. Słuchałem też Joshua Tree, fajne. Ale co do starszych i innych nie mam przekonania. Rattle and Hum fajne. DVD super. Zwłaszcza utworek grany z chórem gospel. I still haven't found. Bardzo fajne. Tylko gdyby nie ta moda ówczesna... błe!!

Czekam na koncert w lipcu. Może się załapię... Time will tell

_________________
<a><img></a>


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 21 lutego 2005 10:58:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Mówiłem, że ad hoc.... :wink: Ale co do Dredziarza to widzę chyba potwierdzenie....

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 21 lutego 2005 11:24:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Więc tak:
Boy *** - surowe takie jeszcze, jedno "I will follow" arcydzieła nie czyni
October ***1/2 - głównie za "Glorię"
War ****1/2 - strasznie lubię z kolei walczące U2 w przeciwieństwie do poprzednika. "Sunday bloody sunday" i "New year's day" to chyba moje ulubione utwory.
Under a blood red sky ****1/2 - magia...
Unforgettable fire ****1/2 - prawie doskonałe, ale jeszcze nie szczyt
Joshua Tree ***** - no wspaniałe, chociaż druga strona bardzo amerykańska taka. 3 pierwsze numery to klasyka żelazna ale mnie chyba najbardziej ruszają trzy następne - "Bullet" "Running" i "Red Hill"
Rattle and hum ***1/2 - eksperymencik, zapatrzenie w Amerykę to nie jest to co hobbici najbardziej lubią
Achtung baby ***** - doskonałość po raz drugi. Z tą płytą mam wspomnienia nieco bolesne bo zasłuchiwałem się w nią świeżą, cieplutką leżąc w szpitalu z żółtaczką.
Zooropa *** - nie przekonuje mnie.
Pop **** - zgadzam się z przedmówcą, strasznie niedoceniona płyta. Pierwsze trzy utwory trzeba przeboleć a potem jest już cudnie.
All that you can't leave behind *** - no nie potrafię znaleźć rozsądnego wytłumaczenia. Nie lubię i już.
How to dismantle an atomic bomb **** - znowu powrót do formy. cieszę się, tak dalej!

Pippin


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 21 lutego 2005 18:54:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 13 listopada 2004 15:59:03
Posty: 2288
Skąd: WRK
Gravi pisze:
Ale co do Dredziarza to widzę chyba potwierdzenie....


nie rozumię...

_________________
<a><img></a>


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 21 lutego 2005 21:04:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Gravi pisze:
Ad hoc wymyśliłem taką teorię, że ulubione płyty U2 zależą od tego, kiedy sie zaczęło ich słuchać. (...) Wychodzi 3-4 płyty i dość.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 22 lutego 2005 12:54:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
Teraz ja. Choć nie znam całego dorobku U2, np. nie znam (poza wielkimi przebojami) The Joshua Tree, czego się wstydzę. Czas mojej największej fascynacji U2 to połowa liceum (to chyba w ogóle czas największej fascynacji WSZYSTKIM ;-) ). Teraz Bono & spółka już mniej mnie interesują (spadek formy wyraźny) (tzn. ICH formy hehe), choć sentyment pozostał.
Przede wszystkim: KOCHAM ‘Achtung Baby”. Całe. Od początku do końca - spójne i idealne. ‘One’ oczywiście wielki hicior, ale nie przejadł mi się tak, jak hiciory z innych płyt np. ‘With or without you’ albo ‘Pride’ w wersji studyjnej (to zgodzę się z Crazym, że jest to pieśń stworzona do koncertów).
Najlepsze: ‘Mysterious Ways’, ‘Love is blindness’. Ale też ‘Acrobat’, ‘Until the end of the world’...Wszystko świetne.
Lubię też ‘War’ bardzo. Płyta pulsująco - niespokojna. Piękna. ‘Like a song’, ‘New year’s day’, ‘Drowning man’... (lubię kiedy głos Bono przyjmuje takie lekko-histeryczne tony ;-) )
I jeszcze ‘Pop’ lubię, choć z pewnymi zastrzeżeniami. Są momenty, które mnie nie przekonują lub też odczucia mieszane wywołują: ‘Discotheque’, ‘Mofo’, ‘Miami’. Ale za to piękne: ‘Staring at the sun’, ‘Wake up dead man’, a ZWŁASZCZA: ‘Please’ i ‘If you wear that velvet dress’. :aniolek:
Posiadam jeszcze kasetę ‘All that you can’t leave behind’ zakupioną w Mediamarkcie za jakieś 5 zl. I w tym wypadku niezbyt dziwi mnie to rozdawnictwo za półdarmo, niestety... Nuuudaaa...
A w ogóle Bono super (i nie brzyyyydal ;-)).

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 22 lutego 2005 14:46:48 
(-)


Ostatnio zmieniony sob, 16 sierpnia 2008 13:11:41 przez Y, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 481 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 33  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 55 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group