Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pn, 29 kwietnia 2024 06:42:24

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 18 września 2008 13:54:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4702
Cytat:
(obrazki są bez sensu, a do kawałka był teledysk z menelami)

Teledysk właśnie wypłynął w sieci:
https://www.blogger.com/comment.g?blogI ... 7292193795
przedostatni komentarz.

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 18 września 2008 16:11:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 29 maja 2006 08:57:07
Posty: 10786
Skąd: Gdynia
Nie codziennie ogląda się takie rzeczy. Druga połowa (z uciekającym dzieckiem) wyjaśnia dlaczego był rzadko emitowany.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 09 października 2008 18:54:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17992
...modelowy zespół punk rockowy...WC ( Wyidealizowana Ciemnośc) płyta zatytułowana"Archiwum"...
Płyta wpadła mi w ręce chyba w zeszłym roku. Nawet niewiele się zastanawiałem ,żeby ją kupic....Płyta nosi tytuł "Archiwum"....i chyba taki jest cel tego wydawnictwa....Płyta jest jak najbardziej rasowo punkowa utrzymana w klimacie "no future"....Punkowcem nigdy nie byłem , a z nagraniami zespołu zetknąłem się w 6 klasie szkoły podstawowej.....na klasowej dyskotece! :D Kolega "Miki" obsługujący magnetofon długo i namiętnie ku zgorszeniu bawiącej się młodzieży płci żeńskiej i jej dezaprobaty serwował kawałek, w którym słowo dyskoteka rymuje się ze słowem powszechnie uważanym za wulgarne... A nas młodocianych wyrostków bardzo to rajcowało..... :twisted:
Płyta zawiera 31 kawałków. Płytę kupiłem na zasadzie "wykopaliska archeologicznego" i tak ją raczej traktuję. Ot tak na pamiątkę :wink:

...z cyklu archiwalnych nagrań punk rockowych płyta zespołu Śmierć Kliniczna wydawnictwo zatytułowane"1982-1984". Płyta wydana także jak wyżej wspomniana przez Jimmy Jazz Records...To także płyta archiwalna. Płyta nie jest rasową płyta punk rockową i nie jest utrzymana w klimacie "no future"...( ..."jadę" jak z szablonu tylko do zdania wplatam formę przeczącą :wink: ) To jest własciwie jedyne wydawnictwo Śmierci Klinicznej , oprócz tego jak podaje wydawca płyty nagrania grupy ukazały się na kasetach i składankach....Z zespołem zetknąłem się także poprzez didżeja Mikiego , na tej samej dyskotece szkolnej. Zespół nie używa słów powszechnie uważanych za wulgarne , ale muzyka jest za to dużo ciekawsza...i ja wiem?...rasowym punkrockowcom chyba nie przypadłaby do gustu..Płyta zawiera 19 kawałków. Dla ludzi lubiących dokumentowac historię rockandrolla wydawnictwo całkiem "werygud"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 10 października 2008 15:44:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 14:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
wygrzebałem dziś dwa stare winyle:

Obrazek
Gardenia - Gardenia
Znam tylko ich pierwszą płytę. Pewnie dla wielu, którzy ich mimo wszystko pamiętają są zespołem jednego utworu. Tak, "Papierosy i zapałki" nawet coś tam zamieszały na liście trójkowej. Potem niestety zespół przepadł. Ta płyta pochodzi z 1988 (to już 20 lat temu :shock:). Bardzo fajne rockowe granie. Mocno niedocenione.
Wiem, że niedawno wydali dwie kolejne płyty. Ktoś to słyszał? Warto sięgnąć?

Obrazek
Reds - Changing Colours
Czas mniej więcej ten sam. Utwory wyłącznie po angielsku. W ogóle to takie bardzo brytyjskie granie. Fajna gitarowa muzyka. I też zespół szybko się zwinął, wrócł po wielu latach (tu tylko jedną płytą) ale ja znam znów tylko tę.

Takie to plusy przymusowego pozostania w domu.

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 10 października 2008 15:49:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22883
Cytat:
Znam tylko ich pierwszą płytę. Pewnie dla wielu, którzy ich mimo wszystko pamiętają są zespołem jednego utworu. Tak, "Papierosy i zapałki" nawet coś tam zamieszały na liście trójkowej. Potem niestety zespół przepadł. Ta płyta pochodzi z 1988 (to już 20 lat temu Shocked). Bardzo fajne rockowe granie. Mocno niedocenione.
Wiem, że niedawno wydali dwie kolejne płyty. Ktoś to słyszał? Warto sięgnąć?

mi się z tej płyty podobają tylko dwa kawałki, wspomniane "Papierosy" i "Sobota, czwarta rano", reszta mnie raczej nudziła i do tej reszty nie wracam.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 10 października 2008 16:42:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4702
Co do Gardenii - "Papierosy i zapałki" - świetne, reszta OK, choć większych emocji we mnie nie zbudza.
Reds - mam gdzieś tą płytę, trzeba posłuchać...

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 października 2008 19:05:58 

Rejestracja:
sob, 27 maja 2006 19:41:52
Posty: 225
marecki pisze:
"Papierosy i zapałki" nawet coś tam zamieszały na liście trójkowej.


Mnie ten utwór kojarzy się raczej z Rozgłośnią harcerską :)

marecki pisze:
Wiem, że niedawno wydali dwie kolejne płyty. Ktoś to słyszał? Warto sięgnąć?


Wydali w 2000 roku "Halucynacje" - bardzo surowe , garażowe brzmienie mniej przebojowe od debiutanckiej płyty
Natomiast trzecia i jak dotąd ostatnia "III" wydana w 2007 roku jest w moim odczuciu najlepszą w ich dorobku
Również uważam , że ich twórczość jest niedoceniona :(
Naprawdę warto sięgnąć !

Pozdrawiam
Adam


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 13 października 2008 14:30:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
...Gardenia -fajny zespół..fajna nazwa

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 13 października 2008 14:39:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17263
Skąd: Poznań
Gardenię znam tylko z pierwszej płyty, ale bardzo lubię. To fakt, że słabe utwory przeplatają się z dobrymi, ale te dobre są naprawdę dobre!
Znakomitym otwarciem płyty jest "Ta rozmowa" z transową, hipnotyczną perkusją i quasilatynoskimi akordami gitar.
Potem te przebojowe "Papierosy i zapałki", z tajemniczym tekstem. Zapada to w pamięć.
A na końcu pierwszej strony najlepszy utwór płyty - "Inny rytm" (znany tez pod skróconym tytułem "Rytm"). To jest dopiero czad! Bas wygrywa tu właściwie tylko trzy dźwięki, ale całość oparta na tym szkielecie brzmi znakomicie!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 13 października 2008 14:53:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4702
Cytat:
Reds - mam gdzieś tą płytę, trzeba posłuchać...

No i posłuchałem. Nie jest to arcydzieło muzyki, ale miło się tego słucha, a większość utworów ma duży (i niewykorzystany w czasach gdy płyta wychodziła) potencjał przebojowy - dużo melodyjnych refrenów, gitara gra stosunkowo prosto , ale słychać, że gitarzysta próbuje urozmaicić swą grę różnorakimi efektami, perkusja przypomina automat. Wadą jest to, że po przesłuchaniu większość utworów zlewa mi się w jedno - prawie wszystkie są zbudowane na tym samym patencie, który opisałem powyżej. Może gdyby nie śpiewali po angielsku, ale w naszym rodzimym języku odnieśliby większy sukces...

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 13 października 2008 14:55:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24322
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Reds to była ta kapela z młodym Olbrychskim?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 13 października 2008 14:56:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4702
Tak.

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 13 października 2008 15:39:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 14:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
dokładnie tak, to młody Olbrychski. Bardzo lubię tę płytę. Rzeczywiście utwory są dość podobne i mogą się zlewaćw jedno ale bardzo powytywnie kojarze je z tamtego okresu i nadal mi się podobają.

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 17 października 2008 13:49:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 16:47:56
Posty: 11819
Brian Head Welch - Save me from myself
Obrazek
Płyta, która mną poruszyła - i nie chodzi tu bynajmniej tylko i wyłącznie o świadectwo nawrócenia człowieka - bo to nie ma chyba największego znaczenia, jeśli chodzi o zawartość płyty (a może i ma - bo przecież ta płyta jest poświęcona w dużej mierze walce duchowej - i przesłaniu nadziei). Odejście gitarzysty Korn z zespołu - u szczytu kariery - było bardzo mocnym ciosem wobec bandu - który w moim odczuciu - nie otrząsną się jeszcze po stracie Heada,,, Jednak powstała płyta - będąca pewną syntezą dźwięków - za którym tęskniłem od bardzo dawna - które w muzyce rockowej są ciągle obecne - ale do tej pory nie działały w taki sposób na mój układ czucia emocjonalnego,,,

Ta płyta ma ewidentnie dwie strony (podział kasetowy??) - ewentualnie części,,,
pierwsza część - to jakby "typowy" Korn - mniej melodii, dziwne - nieprzewidywalne wstawki gitarowe, Brian próbujący śpiewać w konwencji kornowej (na szczęście bez tych wysoko-tonacyjnych eksperymentów wokalnych jak Jonathan - których tak w Kornie nigdy nie lubiłem). Do tej "kornowej" części płyty zaliczyłbym pierwsze pięć utworów - z których na czołówkę wyłania się "Flush" - który również został wybrany jako singiel promujący płytę. Utwór ten opowiada o uzależnieniu od methamfetaminy - i w klipie obrazowo pokazane jest doświadczenie Briana - to do czego był zdolny aby zdobyć narkotyki,,, Po tym, jak klip miał premierę - w USA zaczęto wycofywać płyty Head'a z niektórych księgarni (chyba "chrześcijańskich"),,, może to i lepiej?? przypomina mi to jedną z akcji kdm'u, ale mniejsza z tym,,, teledysk jest bardzo dosłowny, dlatego ostrzegam - że niektóre sceny mogą zbyt wrażliwe oczy zniechęcić - ale to co jest najważniejsze - to pewne przesłanie - PRAWDA - którą niesie ten utwór,,, najlepiej niech każdy sam ją odkryje i wyrobi sobie własne zdanie: TELEDYSK do FLUSH

Druga część płyty zaczyna się od tytułowego "Save me from myself" - i opowiada o walce duchowej,,, bardzo trudnej - bo z samym sobą,,, W tej drugiej części, płyta jest bardziej chwytliwa, melodyjna, łatwiej wpada w ucho - choć nie w taki sposób - aby od razu z niego wypaść - a to jest nie lada sztuka,,, obniżone strojenia gitar, niski wokal - ale i (znowu to napiszę, ale na tej płycie ma to znaczenie) bardzo melodyjny,,, Kolejne trzy utwory to dla mnie najlepsza część płyty: "Die Religion Die" - utwór pokazujący, że chrześcijaństwo nie jest religią ;) ale raczej życiem (może to taka moja nadinterpretacja), "Adonai" (Make your escape from lie - with Adonai!!! niesamowity utwór) i Money (Your god is money,So bow down to it! You act so funny, Just look at yourself! You've lost your family, Your friends all use you, You can't buy happiness, So get down on your knees - daje do myślenia),,, W ostatnim utworze pojawia się jakiś damski chórek, na początku jakieś smyczki - całkiem fajna kompozycja zamykająca płytę - która ma dosyć podniosły charakter, ale całkowicie pasuje do płyty,,,

Co do wokalu,,, to właściwie debiut wokalny Briana - w Kornie to on się za dużo wokalnie nie udzielał,,, w moim odczuciu wokal jest świetny - kiedy trzeba - jest ogień, w innych miejscach jest melodia, jest głębia - jest to coś! Ale nie zmienia to faktu - że to jednak gitarowa płyta,,, chętnie zobaczył bym występ na żywo,,, póki co czekam na premierę płyty w tej części świata,,, dlaczego tego nikt nie wydaje w Polsce???

Płyta niesie duży ładunek nadziei - warto jej posłuchać - dla mnie to naprawdę muzyka - która daje dużą radość, ale i coś więcej,,,

******

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 17 października 2008 20:23:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
...tak jak Korna sobie za bardzo nie cenię tak tej płyty bym nawet posłuchał

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 168 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group