Ultima Thule

....I na okrągło?
http://wolfspider.wrzuta.pl/audio/23oNi ... na_okraglo

Albo "Na Skrzyżowaniu Ulic" z składanki Jeszcze Młodsza Generacja.
Generalnie ich płytę słyszałem dawno temu i kilka piosenek ( w tym Anna) mi się bardzo podobało ,a kilka mniej.

..no własnie ! a czy nie było jakiegoś singla Randewu w tonpresie ?

_________________
ooooorekoreeeoooo

...dwa single...tzn. ja mam dwa. Na jednym " Kradnij mnie" i " Leż bez słów" ,a na drugim "Przez auta szybę" oraz " I na okrągło".
Kurcze ..mam całą szufladę singli tonpressowskich, a niektóre to nawet się dublują.Dobry pomysł był z wydawaniem singli. Te późniejsze to już miały fajne okładki...singiel Armii, Kultu, Xenny, Aya R.L....Teraz to już unikaty.

Szkoda tylko, że w 1987 r. Tonpress z nieznanych bliżej powodów definitywnie przestał wydawać single

Kolorowe okładki miały też single T.Love, Róż Europy i bodajże Janerki.

Z RV najbardziej lubię "Na skrzyżowaniu ulic". Fajne połączenie: takie miłe dla ucha zwrotki, niemalże new-romantic a potem bardzo niepokojący muzyczny refren i na koniec emocjonalna solówka...

Z singlami Tonpressu to był wtedy skandal... Ludzie słali jakieś protesty, oczywiście bez szans na powodzenie... A zespół Magister Z Wyciętą Przysadką Mózgową śpiewał z goryczą o polskim rynku muzycznym:

"...układy, produkcja pełna szwindli
Tonpress zaprzestał produkcji singli!"

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

PRL - POLSKI ROKENDROL *** 3/4
Płyta jest debiutem zespołu PRL. Grupa ta była jednym z ciekawszych zjawisk naszego rodzimego rocka lat 90 - jej założycielem był Kwasek ,wcześniejszy gitarzysta Elektrycznych Gitara i Kultu. Zainteresowałem się tym materiałem gdyż bardzo lubię zarówno Kultową "Kasetę" jak i debiut EG. Kaseta zawiera 11 utworów utrzymanych w stylistyce drapieżnego rock and rolla lat 60. Utwory nie są szczególnie dopracowane aranżacyjnie - są one zagrane dość niedbale i "brudno". Do tego muzycznego brudu pasują lekkie, choć nie pozbawione celności teksty Kwaska opowiadające o nudzie, braku spełnienia życiowego i młodych dziewczętach 1/4 gwizadki odejmę za "demówkowe" brzmienie"

PRL - ZŁA WIADOMOŚĆ ****+
Drugi materiał i jednocześnie pierwszy, który ukazał się na CD. Udało się dopracować brzmienie, nie tracąc jednocześnie lekkości i niedbałości. Muzycznie jest to kontynuacja debiutu. Pierwsze kilka utworów to killery absolutne - Traciłem Czas ( bajerowałem ją trzy miesiące), Koledzy czyli wzruszająca historia przyjaźni na dobre i na złe (zawsze byliśmy kolegami - Stasiek, ja i Maniek...), przebojowe Ona Dobrze Wie, jedna z powtórek z debiutu - 30 lat i nic. Stronę A kończy utwór opowiadający o tym, iż wszystkie kobiety są złe...
Strona B nie jest aż tak udana, choć i tam jest kilka ciekawych rzeczy.
Szkoda, że Zła Wiadomość jest ostatnią płytą tej kapeli - myślę, że gdyby grali dłużej mogliby nawet zyskać status grupy kultowej. Historia tej grupy skończyła się, zanim zdążyła się rozpocząć na dobre...

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!

...to był całkiem obiecujący zespół... szkoda ,że nie nagrali nic więcej ...pamietam ,że byłem kiedyś na ich wystepie w stodole....na sali było chyba 50 osób...

_________________
ooooorekoreeeoooo

czy to wtedy gdy wszyscy się zmieścili w dwóch rzędach plastikowych krzesełek ustawionych na środku w poprzek sali, a na koniec Kwasek zagrał (zaimprowizowany?) kawałek Miało być fajnie a jest ch...wo?
tylko wtedy to chyba ze ćwierć setki tylko było... ale i tak był to jeden z koncertów mojego życia

...chyba tak

_________________
ooooorekoreeeoooo

Dlaczego pisząc o PRL nikt nie wspomniał o kultowym utworze Marian Marian, ciągle znikasz nocami?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

traciłem czas, wydawałem pieniądze...
i tylko traciłem czaaaaas !
by ty męża itak w kryminale maaaaaasz !


nigdy nie ma cię znami o Maaaarian !
przestań zadawać się z menelami... z degeneratami...



Traciłem czas i Marian to były moje przeboje roku !
ale podejście do nich miałem jak do zespołów kabaretowych typu Big Cyc... kawał dobrej zabawy i zero treści...

a do Mariana to na imprezach oczywiście pogowało się jak do Boombtrack'a...

pozdro...
KoT

O, miałem dokładnie to samo!

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Hoho, nie spodziewałem się, że ten zespół ma tylu zwolenników! Najpierw widziałem ich na żywo - bardzo fajny koncert, bardziej drapieżny niż późniejsza płyta, nawet taki lekko nirvaniczny. Grali też wtedy
- utkwiło mi w pamięci . W ogóle ton tekstów był specyficzny, odpowiadał mi taki humorek. Kaseta brzmi łagodniej niż koncert ale zdarza mi się do niej wracać. Spoko band był.

To to PRL śpiewał? Nawet nie wiedziałem! A skoro tak, to w takim razie ja też byłem na ich koncecercie na warszawskiej Agrykoli przy okazji jakiś Juwenaliów.

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white