Gero pisze:
Nigdzie nie napisałem że WSZYSTKO musi być JEDNOCZEŚNIE, wystarczy jedna rzecz
drogi zawężony Gerze
czad, special effects i neoczywistość formy zaprezentowałeś jako cechy pożądane, ale dodatkowe, natomiast napisałeś wszak tak:
Gero pisze:
naturalność brzmienia (...) taki warunek sine qua non
(...)
musi na coś POKAZYWAĆ
(...)
melodia jest rzeczą która zawsze u mnie stoi na pierwszym miejscu
(...)
dla mnie coś musi być z przodu, coś z tyłu
musi i musi.
to ja z tego rozumiem, że jak jest nienaturalność brzmienia, piosenka niczego Ci nie pokazuje, melodia słaba i planów nie ma - to Ci sięnie podoba a w każdym razie nie jest to to, czego szukasz.
Więc mi wychodzi, że jednak ma być jednocześnie, i to mi się zgadza z tym, co zawsze mówisz o muzyce i co Ci się podoba a co nie.
Jeżeli się mylę, to proszę o przykład czegoś, co Ci się naprawdę podoba, a co nie ma którejś z tych cech
elrond pisze:
chodzi tu o tzw. WEWNĘTRZNĄ ENERGIĘ... bo można mieć 100 fuzzów i drzeć 50 ryjów, zjeść 1000 kotletów.... i nic ...
oj tak!
z tym, że dla mnie np. taki System of a Down ewidentnie ma ogromną właśnie wewnętrzną energię (niezależnie od hałasu, jaki tworzą), a dla Peta jak się okazało nie (dla elronda jak rozumiem też nie
)
No a Doors też, jak najbardziej!
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
, zgadzam się !
