Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 10:57:09

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1297 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 83, 84, 85, 86, 87  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: śr, 28 sierpnia 2019 23:31:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Fengari przesłała mi swoją świetną impresjo-recenzję Summer Fog Festival do poczytania i ew. wklejenia tu. Uważam jednak, że byłoby super, gdyby zrobiła to sama :) Mam nadzieję, że tak się stanie!

Fen: Tylera nie było, nie dlatego, że wybrał Lado (choć na Lado był), ale po prostu po wypadku nie jestem w stanie za długo stać i wtedy jeszcze bardzo szybko się męczyłem, a poza tym dwa dni później czekała mnie daleka podróż, pakowanie i tak dalej, tak więc z Festiwalu zrezygnowałem (czego ogromnie żałuję), a na pocieszenie wybrałem Lado Klasykę (czego nie żałuję).

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 29 sierpnia 2019 20:11:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Tymczasemwpis Fen. Polecam!

Summer Fog Festival
I już na dzień dobry zacznę nietypowo, bo od koncertu, a właściwie festiwalu.
A konkretnie od relacji z Summer Fog Festival, który to odbył się 27.07.2019 na Torwarze.

Chyba najlepszy koncert ever na jakim byłam i mam tu na myśli całokształt, na który złożyły się występy wszystkich wykonawców.
W ogóle był to cały dzień niezwykłej muzycznej uczty, bo już ranek zaskoczył rewelacyjnymi niespodziankami, ale to już inna historia... Powróćmy do festiwalu.

Zgodnie z zapowiedzią będzie niemerytorycznie, za to bardzo emocjonalnie.
Na Amaroka się spóźniłam. Dotarłam w trakcie występu Soft Machine. Spokojne i leniwe dźwięki, teoretycznie mogłyby nawet mnie nieco znudzić, ale nie znudziły, bo były piekne, poddałam się nastrojowi i pozwoliłam zaczarować.

Potem wszedł nieznany mi zespół i porwał mnie od pierwszych dźwięków. Proszę się nie śmiać, tak było. Teoretycznie była to mniej wyrafinowana i prostsza muzyka niż Soft Machine, ale kupili mnie, bo bardzo trafili w moje zapotrzebowanie na emocje. Śpiewali po angielsku i myślałam, że są zagraniczni, przeżyłam szok, kiedy w połowie występu wokalista się odezwał i okazało się, ze to Polacy. Zespół Believe. Tak, wiem, ludzie po nich jadą jak mogą, ale dla mnie byłby super, gdyby nie minus, który wyszedł po jakimś czasie - zbytnia jednorodność i monotonia ich materiału. Natomiast ich wokalista to rzeczywiście osobna historia, przyglądałam mu się z narastającym zaciekawieniem, próbując odgadnąć co ta zagadka właściwie ma pod czerepem. Nie wiedziałam, czy chce straszyć mrocznym wyglądem, czy czarować kolorowym konfetti. Przynajmniej było zabawnie. ;)

Następny był David Cross Band. Brak słów, jak powiedział konferansjer. Wyraźnie przebił poprzedników, dostarczając mi totalnych uniesień, porywając nastrojem, klimatem, wypełniając mi uszy i duszę dokładnie wszystkimi takimi dźwiękami, jakich mi było trzeba i o jakich tylko mogłam marzyć. To była pełnia szczęścia, tego naprawdę nic już nie mogło przebić, pomyślałam wówczas.

Prszyszedł czas na Nicka Masona. Początkowo zapowiadał się jako najsłabszy występ tego wieczoru, za dużo hałasu robili, z którego ledwo się wyłaniały znajome melodie Pink Floydów, brakowało mi na początku klimatu, obawiałam się, że postawili za bardzo na po prostu energetyczny czad, z którego nic więcej nie wynika, chociaż miłą niespodzianką były dźwięki Embryo w otwierającej koncert mieszance. Klimat pojawił się już przy If. Ale potem... to co było potem, to coś, czego się nie da wyrazić! Zafundowali nam totalny trip, odmienny stan świadomości, byliśmy w kosmosie, byliśmy w równoległym wszechświecie, byliśmy nie wiem gdzie... gdzie oni nas zabrali, co oni nam zrobili, co oni z nami zrobili???! Nie wiem, nie wiem, nie wiem!!!!! To było nie do opisania! Wiem tylko, że bliska eksplozji cała się trzęsłam i nie miałam pojęcia co za chwilę się stanie...
Nie pierwszy raz wyszłam z koncertu z myślą, że po co brać dragi, skoro istnieje taka muzyka, choć aż tak mocnego odlotu doświadczyłam chyba po raz pierwszy. Potem jednak przyszła niewesoła refleksja, że żeby taka muzyka mogła powstać, ktoś jednak musiał brać. A jeszcze potem usłyszałam na ten temat wypowiedź gościa z Soft Machine, która pokrywała się z moimi odczuciami, tylko ujmowała to wszystko jeszcze o wiele bardziej dobitnie i boleśnie, i wtedy zrobiło mi się naprawdę gorzko. Gorycz nie byłaby aż tak silna, gdybym na własnej skórze nie doświadczyła miażdżącej mocy i geniuszu tego koncertu... To ci dopiero przedmiot do rozważań na temat dobra i zła...

Rozglądałam się za Tylerem, ale nie widziałam go, dopiero potem przeczytałam, że jednak wybrał Lado. Za to chyba widziałam Mareckiego, ale nie jestem pewna, czy to faktycznie był on.. ;)
Publiczności generalnie było bardzo mało, wielka, wielka szkoda...

Ja w każdym razie długo jeszcze pozostawałam pod silnym wrażeniem tego festiwalu. Ciekawa tylko jestem, czy mój tak wielki zachwyt spowodowany był jakąś obiektywną wielkością wydarzenia, czy może tym, że na większości koncertów na jakich w życiu byłam, grana była nieco inna muzyka i mam wciąż ogromny niedosyt i głód takich właśnie dźwięków i stąd tak mocno je odbieram?

:aniolek:

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 02 września 2019 15:36:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
Tyler Durden pisze:
Tymczasemwpis Fen

:soczek:


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 20 grudnia 2019 12:50:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
na forum Steve'a Hoffmana znalazłem bardzo fajne zdjęcie z 1967:

Obrazek

(ups, nie wiem jak zrobić, żeby nie rozszerzało ekranu)

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 20 grudnia 2019 14:56:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
O, Sydu gitarę ma podobną do Twojej !

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 20 grudnia 2019 16:47:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Ekstra!!! Nie wiedziałem, że już wtedy Roger używał gongów. No i choć wiem, że Syd miał Stratocastery (na wystawie "Their Mortal Remains w V&A był nawet egzemplarz), to jednak przede wszystkim korzystał z Tele. Dzięki!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 30 stycznia 2020 18:47:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 08:01:48
Posty: 19429
Skąd: z prowincji
phpBB [video]

phpBB [video]

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 02 czerwca 2021 20:20:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Pozwolę sobie zalinkować odcinek jednej z moich ulubionych serii Ricka Beato, w którym omawia Comfortably Numb:
phpBB [video]

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 02 czerwca 2021 22:49:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Na to samo dziś trafiłem u Ricka :) Coś pięknego!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 04 czerwca 2021 18:58:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
No dokładnie! :)

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 04 sierpnia 2021 10:48:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
ostatnio Teraz Rock wypuścił kolejne z tych swoich wydań specjalnych, tym razem o Pink Floyd

kosztuje 20 zł., czy warto kupić? dużo zdjęć i wywiadów z muzykami (powtórki z dawnych wydań), to zacne, no i pewnie jest kilka(naście?)(dziesiąt?) szczegółów, o których człowiek nie wiedział... dużo tego i dobrze poukładane

pozostaje kwestia recenzji i gwiazdek, która mimo wszystko mnie rozśmieszyła, ale też trochę wkurzyła, bo - jak się można było spodziewać - od Dark Sajdu w górę to raczej muzyka z Olimpu, a niektóre wcześniejsze dokonania traktowane raczej po macoszemu

szczegóły - Division Bell i Knebworth: pięć gwiazdek, Pulse - cztery i pó (ale w wersji DVD już pięć, podobnie jak DVD Delicate Sound of Thunder), z kolei jak zwykle More, Ummagumma i Obscured - trzy :) dobrze, że Endless River chociaż spadło do czterech (ktoś wreszcie tego posłuchał? ;) ), o dziwo Piper dostał całe pięć

to było na śmiesznie, żeby nie było: każdy daje tak gwiazdki jak czuje i niby nic mi do tego, ale mam wrażenie, że tutaj mamy do czynienia raczej z zakrętami mitologii niż historii muzyki i trochę to jednak jest kabaret

jeśli chodzi o opisy starszych kawałków, dwa razy słyszą tam Watersa śpiewającego w kawałkach, w których nie śpiewa, w the Gnome podobno "wyraźne aluzje do narkotyków" (?), a Grantchester Meadows to "nijaka akustyczna ballada". Jak by to powiedział forumowicz Xes Machine - to each their own. Szkoda jednak, bo jednak to ludzie czytajo ;)

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 04 sierpnia 2021 10:56:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Division Bell na 5 gwiazdek :lol: :lol:
Gero pisze:
the Gnome podobno "wyraźne aluzje do narkotyków" (?), a Grantchester Meadows to "nijaka akustyczna ballada"


Czyli 20 złotych wydane na podpałkę do ogniska, Gero :)

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 06 września 2021 22:38:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Astronomy Domine w wykonaniu Voi Vod oczywiście znałem od dawna, ale Nile Song mi jakoś umknął...

phpBB [video]

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 02 stycznia 2022 23:45:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Coś mnie niesie do stwierdzenia, że album "More" jest najlepszą płytą Pink Floyd....

phpBB [video]

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 07 kwietnia 2022 19:29:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 08:01:48
Posty: 19429
Skąd: z prowincji
https://www.loudersound.com/news/pink-floyd-to-release-brand-new-single-hey-hey-rise-up

Obrazek

phpBB [video]

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1297 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 83, 84, 85, 86, 87  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group