Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 17:39:27

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 17 kwietnia 2013 21:13:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
boy next door :)

to może ja posłucham tej płyty z klockami i polubię jom...?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 17 kwietnia 2013 22:36:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
.....ja dziś żem nawet słuchał inwizibl tocz do połowy.....potem pojechałem pociągiem do stolycy :D

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 03 lutego 2016 14:10:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Wczoraj stuknęła czterdziestka płycie "A Trick of Tail". Przy tej okazji, uświadomiłem sobie, że na dziś, to mój ulubiony album tego zespołu ;)

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 03 lutego 2017 09:38:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Tak było:

Obrazek

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 03 lutego 2017 10:19:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
tak było! świetne!

(drobna rzecz, a cieszy - pisałem nawet o tym w mojej pracy magisterskiej: w Dance On the Volcano, w linijce let the dance begin mamy piękne tylne głębokie progowe brytyjskie [a:], z kolei I Can't Dance jak wiadomo choruje na wysokoamerykańskie [æ] - tak właśnie fonostylistyka pokazuje (pozdro Monika!) jak się Kolins wierutnie sprzedał ;)

nielong live the pop!

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 15 lutego 2017 14:02:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 08:01:48
Posty: 19429
Skąd: z prowincji
Byłem wczoraj na koncercie Raya Wilsona.
Koncert pod tytułem Genesis Classics.
Ale oprócz klasyków z okresu od Mamowego, były też autorskie kawałki.
Zespół międzynarodowy, Szkocja, Polska, Włochy, Niemcy.

Muszę przyznać, że dobrze mi się tego słuchało.

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 25 września 2018 11:34:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Gdy w czerwcu wyszedłem z koncertu King Crimson na Targach, skierowałem się w ulicę Konopnickiej, gdzie miałem zaparkowane auto. I tak sobie idąc ciemną uliczką, ciepłym, letnim wieczorem, posłyszałem za sobą taki oto dialog dwóch fanów rocka w dość zaawansowanym wieku:
Cytat:
- I wiesz, co bym jeszcze chciał, Zbyniu? Pójść na koncert Steviego Hacketta!
- Teraz???


No, "teraz", to nie, ale już wiosną kompan Zbynia może spełnić swe marzenie:

https://muzyka.interia.pl/koncerty/news ... Id,2633686

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 03 grudnia 2023 22:03:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
elrond pisze:
TRESPASS **** bardzo mi sie podoba początek : luking for samłon...a potem do końca jest bardzo równo ..wyróżniam utwory : White mountain, Visions of angels a w szczególności Stagnation...ciekawy jest też dość czadowy utwór zamykający płytę- The Knife


Bardzo lubię tę płytę, właściwie jest to jedyna "moja" płyta Genesis. Odświeżyłem dziś i popatrzyłem na recenzję elronda, w której wymienił 5 z 6 utworów (omijając tylko najkrótszy, Dusk), i że jest "bardzo równo" - w pełni się z tym zgadzam: wszystkie utwory są bardzo dobre, mógłbym w sumie pomyśleć o tej płycie w ramach wątku "Najlepsze z najgorszych". Co tu właściwie może być najgorsze? Nie wiem, choć do mnie na pewno znacznie bardziej przemawia strona A, tam wszystkie trzy utwory (Looking, White Mt., Visions) są cudowne. Myślę o tej płycie stronami i to winyla, bo kiedyś ją kupiliśmy (początek lat 90?) i byłem w lekkim szoku, bo nijak to nie przypominało Land Of Confusion ;-) Zresztą nie przypominało nawet Red Rain, bo głos Gabriela - tak niesamowicie wchodzący od pierwszej sekundy z tym "luking for samłon"* - też zupełnie inaczej brzmiał, znacznie wyżej, mniej zmęczenie... Wspólnie tworzą te bardzo dobre utwory niezwykle spójną całość, są spowite taką nieco tajemniczą aurą... ja wiem, że o wielu płytach Genesis coś podobnego można (podobno) powiedzieć. Ale jakoś te wszystkie inne mnie drażnią i nie mogę ich słuchać, a tutaj magia działa. Może to kwestia pierwosłuchu, ale chyba nie tylko, bo skoro pierwsze spotkanie ze starym Genesisem było dobre, to czemu potem tak zupełnie nigdy nie wypalało?

* jeszcze bardziej należałoby o tej płycie pomyśleć w wątku o począttkach płytt :!:

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group