rok 1994 uważam za najbardziej przełomowy dla kształtowania mojego gustu muzycznego,,,, nie wszystkie utwory poznałem w 1994 - niektóre dopiero w 1995 - ale uważam, że tu nastąpił mój punkt zwrotny w muzyce - gdzie przeszedłem od tandety popu - kierując się ku muzyce rockowej,,, chyba żaden inny rok nie był tak dobry,,, mam bardzo duży problem, aby oddzielić tu swoje obecne nastawienie do tych albumów - a sentymentalne nawiązanie do okresów z wieku podstawówkowego, ale spróbuję - w nawiasach podam moje odczucia co do poszczególnych albumów - mam nadzieję, że nie utrudni to ostatecznych podliczeń:
1. Armia - Triodante (bardzo dobra płyta jednego z najlepszych zespołów świata - innego miejsca nr 1 być nie mogłow w moim przypadku, choć płytę poznałem dopiero dzięki reedycji z roku 1999,,, lubię tu ten power i zawiłość)
2. Houk - Transmission into your heart (również poznałem tę płytę dużo później, ale bardzo przepadam z wokalem Maleo - no których stawiałem pierwsze kroki gitarowe - Transmission i TECHNO!!!)
3. Kazik Na Żywo Na żywo, ale w studio - (płyta dzięki której zacząłem poznawać polska muzyke rockową - te melodie, gitarowe riffy,,, ach - jak sobie przypomnę jak katowałem co ranek wszystkich dookoła przytłumionym soundem z mego magnetofonu MK 250 - UNITRA - to aż sie łezka w oku kręci: Artyści, Celina, Piosenka Trepa 100 000 000 - to były kluczowe kawałki,,,, no Spalam SIĘ!!!)
4. The Cranberries No Need To Argue - (ten album bardzo kojarzy mi się z listą przebojów programu III - ZOMBIE - utwór dzięki któremu zaprabnąłem grać na gitarze elektrycznej
)
5. Acid Drinkers – Infernal Connection
6. Flapjack – Ruthless Kick
7. Hey ho!
8. Loreena McKennitt - The Mask And Mirror
9. Big Day W świetle i we mgle
10. Kasia Kowalska Gemini
chyba tyle,,, o reszcie aż tak dużo nie napiszę, ale to był dla mnie fajny rok
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
i premierowe covery.
