Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 13:49:04

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 793 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49 ... 53  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: pt, 29 października 2021 13:02:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
antiwitek pisze:
U! Rewela!


Dodam, że dzisiaj ten sam zestaw gra w Krakowie. :)
https://facebook.com/events/s/premiera- ... 490772945/

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 29 października 2021 16:24:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Kurde, ale czad!!! Pet, weź Ty mnie proszę informuj z choćby kilkudniowym wyprzedzeniem, jak będą takie imprezy! Wiem, że nie wiedziałeś jak będzie, ale ale ale.....

Na Lonker See idziesz dziś, he?

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 29 października 2021 16:34:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 stycznia 2005 20:06:28
Posty: 1086
Skąd: z Catanu
Tyler Durden pisze:
I jak? I jak????
Nie mam pomysłu, co napisać, czego nie wiesz o Lonker See. Koncert mi się podobał. W dodatku, podobał mi się tak samo przez cały czas trwania koncertu, bo zespół utrzymywał cały czas ten sam poziom i grał w tym samym klimacie, tylko nieznacznie zmieniając styl.

_________________
Czuję tu zapach chrześcijanina


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 29 października 2021 20:23:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Tyler Durden pisze:
weź Ty mnie proszę informuj z choćby kilkudniowym wyprzedzeniem, jak będą takie imprezy! Wiem, że nie wiedziałeś jak będzie, ale ale ale.....


Mało tego, że nie wiedziałem jak będzie. 24 h przed koncertem nie wiedziałem jeszcze czy w ogóle na niego pójdę, a 12 h przed koncertem nie byłem pewien czy zdążę na suport. :D

I dlatego absolutnie nie podejmę się składania obietnic, że będę o tych koncertach informował z kilkudniowym wyprzedzeniem. :)
Ba! Ja nawet nie będę informował o nich z wyprzedzeniem jednodniowym, bo to po prostu u mnie tak nie działa, że szykuję się na kolejne koncerty i odpowiednim wyprzedzeniem, a trzy dni przed imprezą już dresy prasuję. ;)
Oczywiście zdarzają się imprezy, o których wiem nawet z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, że będę na uszach stawał, żeby na nich być (np. decyzja o tym, że jutro idziemy na Scootera zapadła w sierpniu, a o tym, że w lutym walimy na Dropkick Murphys jeszcze wcześniej), ale to naprawdę wyjątki. Tak jak mówiłem: FB, FB i jeszcze raz FB. Obserwuję organizatorów imprez, którzy zapraszają kapele z mojego kręgu zainteresowań (mogę podać linki), kluby, które robią imprezy zgodne z moimi upodobaniami (jw.) + oczywiście profile 27873524272 zespołów. No i jak tylko któryś z tych podmiotów zakłada wydarzenie związane z jakimś koncertem, to zgłaszam się na uczestnictwo i dopisuję do kalendarza. A potem jak mam akurat wolny czas i gotówkę, to sprawdzam czy akurat nie dzieje się coś ciekawego na mieście w interesującym mnie terminie. Tak między innymi trafiłem na koncert Fontaines DC (decyzję podjąłem w południe, w dniu koncertu), tak dotarłem ostatnio na Nagrobki, odkrywając przy okazji Swayzee (przy okazji: 13 listopada grają na Brackiej koncert z okazji wydania debiutanckiej płyty - GORĄCO polecam) i tak trafiłem wczoraj na Wiosenki. Z tego właśnie powodu czasem zdarza się tak, że na jeden dzień mam zapisanych kilka imprez. Np. na 13 listopada, oprócz tej imprezy Swayzee, mam ustawione jeszcze dwa inne koncerty: Skorpionalia (czyli urodziny Zygzaka) w Pogłosie i Clan of Xymox w Niebie. Na co się ostatecznie zdecyduję? Jeszcze nie wiem. Zdarzało się tak, że miałem nawet cztery koncerty jednego dnia na moim radarze, a nie szedłem na żaden, bo akurat nie miałem czasu. :D

Dlatego jeszcze raz zachęcam do zapisywania sobie własnych wydarzeń z FB. Rozumiem niechęć do udostępniania Cókiergórce prywatnego kalendarza, ale po pierwsze to nie jest konieczne, bo FB i tak będzie wysyłał Ci powiadomienia o wydarzeniach, w których zadeklarowałeś uczestnictwo nawet jeśli nie dopiszesz ich do zewnętrznego kalendarza (chociaż przy dużej liczbie imprez to potrafi uporządkować grafik), a po drugie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby założyć sobie osobne konto google, z osobnym kalendarzem, który służyłby tylko i wyłącznie do udostępnienia go FB ;).
Jakie to ma zalety: Masz pełen plan działań nie tylko na najbliższe tygodnie, ale też na miesiące (ja już zastanawiam się jak ułożyć wakacje, żeby mnie nie ominęło kilka niezłych sztuk ;)), a ponadto (a może przede wszystkim), algorytm FB zaczyna Ci po pewnym czasie kojarzyć imprezy mogące potencjalnie leżeć w Twoim obszarze zainteresowań i zaczyna je podpowiadać nawet jeśli są organizowane przez promotora/klub/zespół spoza Twojego kręgu obserwowanych.

Także nie gniewaj się Kacper, ale nie licz na to, że regularnie będę przypominał o koncertach tydzień przed ich datą. ;)

Po pierwsze sam tego nie kontroluję w ten sposób, a po drugie narzędzia, którymi obaj dysponujemy dają obecnie takie możliwości, że ja tu nie jestem do niczego potrzebny :)

PS: Aha! I jeszcze jeden powód dlaczego obecnie informowanie o niektórych koncertach z kilkudniowym wyprzedzeniem nie ma sensu: Np. co by dało puszczenie informacji o koncercie Black Country, New Road tydzień przed jego terminem, skoro już od dwóch tygodni jest całkowicie wyprzedany. I taka sytuacja to w czasie przedpandemicznym była normą. Jeśli ktoś poważnie myślał o tym, żeby tam iść, to musiał na bieżąco śledzić informację od organizatora dotyczące dostępności biletów, i dokonać zakupu, kiedy informowali, że pula jest już na wyczerpaniu. Podobnie było z Lightning Bolt, z Księżycem, czy z Dropkick Murphys w 2019.

PPS: A na Lonker See się nie wybieram, bo po pierwsze wczoraj całą rezerwę finansową przewaliłem na płyty 19 Wiosen (tą najnowszą i dwie starsze co do których byłem przekonany, ze ich nakład dawno się już skończył, ale zespół wygrzebał jeszcze jakieś ostatnie egzemplarze ze szpar w podłodze i miał je ze sobą na stoisku), a po drugie wczoraj impreza, jutro impreza, a w niedziele też może być impreza, bo chociaż Miguela, na którego mieliśmy iść przełożyli na styczeń (i to po raz drugi), to jeszcze jest w mieście Black Lips, których jestem bardzo ciekawy. No trzeba kiedyś odpocząć. :D

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 02 listopada 2021 10:58:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Śmiech, śmiechem, żarty, żartami, ale uznaliśmy z Sylwią, że trzeba ten dowcip podnieść na wyższy poziom i w sobotę wieczór wkroczyliśmy w bramy Torwaru gotowi na koncert Scootera.
Dzięki temu doświadczeniu wiem już jak będzie się czuł przybysz z Marsa po wylądowaniu na Ziemi. Sądziłem co prawda, że będę się czuł raczej jak Ziemian wśród Marsjan, ale było dokładnie na odwrót. Ale o tem potem.
C-Boola sobie odpuściliśmy (a szkoda, bo dzięki zasłyszanym w kiblu rozmowom, dowiedziałem się, że dał znakomity występ. :cyklop ), za to już obszerne fragmenty występu DJ Picco widzieliśmy. Dzięki temu doświadczeniu mogłem się utwierdzić w przekonaniu, że nie mam czego żałować, iż przez lata konsekwentnie omijałem tego typu imprezy. No a potem krótko przerwa i na scenie w otoczeniu tancerek, ogni, snopów iskier i wizualizacji wkroczyła gwiazda wieczoru. No i co ja mam Wam powiedzieć? Wiadomo, ze Scooter, to nie "true" techno, tylko co najwyżej techno-polo. Że są najwybitniejszym (głównie dlatego, ze właściwie jedynym) przedstawicielem gatunku określanego jako "happy-hardcore". Że jest to zespół, który przeżył wszystkie dowcipy i uszczypliwości na swój temat i pomimo, że przez lata stanowiły podręcznikowe wręcz uosobienie muzycznej tandety lansowanej przez Vivę, to robił konsekwentnie swoje, pomimo, że Vivy też już nie ma. Ale pomimo tego wszystkiego skłamałbym jak pies, gdybym udawał, że źle się bawiłem na ich występie, albo że byłem tam tylko w celu dokonania obserwacji uczestniczącej. Nic z tych rzeczy - gdyby guilty pleasure była sztuka walki, to obecność na tym koncercie zapewniłaby mi czarny pas. :D
Pierwsza połowa koncertu to głównie kawałki z najnowszej płyty - "God Save The Rave", którą szczerze uwielbiam (pamiętacie mój odsłuch roku? ;)) i którą jest za razem jedyną płytą Scootera, którą przesłuchałem w całości. :lol:
Dzięki temu byłem chyba jedną z dwóch osób na całym Torwarze (drugą była Sylwia ;)), która nie dość, że znała tytuły kolejnych utworów (co już było dziwne, bo przytłaczająca większość publiki przyszła tam głównie ze względu na starsze dokonania), to jeszcze znała ich teksty. A co się robi na koncertach jak się zna teksty granych kawałków? No wiadomo, ze drze się japę razem zespołem.

...ale chyba zgromadzona publiczność nie znała tego zwyczaju. Bo kiedy zacząłem gardłować przy "Paul is Dead", "Never stop the show", "FCK 2020", że o "We love hardcore" nie wspomnę, to paniusie w zamszowych kozakach i pół-przeźroczystych bluzkach, tudzież ich towarzysze w obcisłych jak kalesony joggerach i podrabianych, przyciasnych t-shitrach Armaniego i Kleina zaczęli na mnie patrzeć jakbym zaparkował mój latający spodek na miejscu dla inwalidów. :lol: :lol: :lol:

A skoro jesteśmy przy ciuchach... jak wspominałem, czułem się jak Marsjanin. Idąc na tą imprezę nie stroiłem się absolutnie w nic specjalnego. Założyłem to, co noszę sobie na luzie w weekendy, albo idąc na koncert do jakiejś tancbudy typu Pogłos, a za razem to, co (przyznaję ze wstydem) wisiało sobie akurat na oparciu krzesła sypialni, kiedy się ubierałem - ruską tielniaszkę, i dżinsowe ogrodniczki. Bo luźne, wygodne, nie krępujące ruchów i z dużymi kieszeniami pozwalającymi upchać do nich portfel, telefon, a nawet mała butelkę wody. Okazało się, że taki "ałtfit" to dla fanów Scootera coś niezwykłego. Tuż po wejściu do Torwaru obskoczyła nas ekipa kilku Szwajcarów, którzy nie mogli się nadziwić mojemu wyglądowi, pytali skąd przyjechałem, i koniecznie chcieli mnie częstować piwem. Kiedy się dowiedzieli, że w dodatku jestem abstynentem, to myślałem, że będą dzwonili do NASA.
A potem takich bliskich kontaktów trzeciego stopnia miałem jeszcze kilka. Obcy ludzie, którzy na moje oko spędzili pół tego dnia w garderobie szykując swoję kreacje, podchodzili do mnie i mówili, że mam "niezwykłą stylizację" ( :shock: ), lub też mówili mi, że "mam niezłe PRZEBRANIE" ( :lol: :lol: :lol: ).

W zaistniałej sytuacji domyślam się, że kiedy zaczęła się druga część koncertu, która była już nastawiona na regularną wixę i kiedy zacząłem sobie pląsać po swojemu, to mogłem wzbudzać jeszcze większe zdumienie, ale żeby nie zgubić przy tych wygibasach pingli, to je sobie zdjąłem i wsadziłem do kieszeni, więc jeśli ktoś się na mnie gapił, to i tak tego nie widziałem. Dzięki temu rejvowaliśmy sobie z Sylwią bez skrępowania skacząc i machając łapami i jeżeli cokolwiek zauważałem to co najwyżej tyle, że mam wokół siebie coraz więcej wolnego miejsca. No ale kamon! Jak można nie brykać np. przy takim kawałku:
phpBB [video]

:?:

No więc sobie brykałem.

Dlatego do dzisiaj mam zakwasy. :D

Nie wiem czy fani Scootera mieszkają w akademikach, ale ja do swojego wracałem zajebiście zadowolony. :D

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 02 listopada 2021 13:12:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Pet pisze:
Obcy ludzie, którzy na moje oko spędzili pół tego dnia w garderobie szykując swoję kreacje, podchodzili do mnie i mówili, że mam "niezwykłą stylizację" ( :shock: ), lub też mówili mi, że "mam niezłe PRZEBRANIE"


:lol: :lol:

W ogóle piękny opis (jak zawsze!) Uwielbiam czytać Twoje koncertowe rele!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 02 listopada 2021 13:19:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Pet pisze:
zaczęli na mnie patrzeć jakbym zaparkował mój latający spodek na miejscu dla inwalidów


:lol:

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 02 listopada 2021 13:42:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Nie znam się ze Scooterem, ale gość jest współodpowiedzialny za dwa spośród najlepszych wpisów roku na tym forum, a to już coś.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 03 listopada 2021 10:47:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:09:25
Posty: 6879
Skąd: z Nepalu
Pet, a czy zagrali How much is the fish?

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 03 listopada 2021 11:08:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
O ile dobrze pamiętam, to tak. :)

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 03 listopada 2021 12:10:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:09:25
Posty: 6879
Skąd: z Nepalu
Ale wyjaśniło się w końcu po ile ta ryba? :roll:

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 03 listopada 2021 12:14:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
Bart, masz już bilety na Koldplay w lypcu? :aniolek:

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 03 listopada 2021 12:31:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
BartZ pisze:
Ale wyjaśniło się w końcu po ile ta ryba?


Nie o to chodzi by złapać króliczka. ;)

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 08 listopada 2021 10:00:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:09:25
Posty: 6879
Skąd: z Nepalu
Gero pisze:
Bart, masz już bilety na Koldplay w lypcu?

A Ty?
Ja odpuściłem w obawie, że akustyka Stadionu Narodowego zepsuje mi odbiór. Ale właśnie wszedłem na livenation i widzę, że jeszcze są. Za jedyne 1620 zł :shock:

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 08 listopada 2021 10:37:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Byłem na Koldpleju na Narodowym w 2017.

Nie polecam.

Ale nie ze względu na akustykę Narodowego. ;)

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 793 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49 ... 53  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group