Ultima Thule

1. Pearl Jam – Vs
2. Jacek Kaczmarski, Przemysław Gintrowski, Zbigniew Łapiński - Wojna Postu z Karnawałem
3. Kult - Tata Kazika
4. Nirvana - In Utero
5. Republika - Siódma pieczęć
6. Armia - Czas i byt
6. Republika - 82-85
8. Depeche Mode - Songs of Faith and Devotion
9. Bjork - Debut
10. Hey - Fire/ Wilki - Przedmieścia

Racja! W taki razie:
9. Lenny Kravitz - "Are you gonna go my way"
10. Bjork - "Debut"

a reszta oczywiście zostaje bez zmian

_________________
"...zostań tu
serce znów zabije
uwolnij mnie
wyciągnij rękę..."

1. Depeche Mode - Songs Of Faith And Devotion (Najlepsza płyta Depeszów. Sam się dziwię, że DM zawędrowali tak wysoko, ale chyba zasłużyli na to)
2. Variete - Variete (Bardzo lubię, ale znacznie bardziej odpowiada mi "Koncert Teatr Stu")
3. Porno For Pyros - Porno For Pyros (Drugi album P4P jest genialny: co najmniej na miarę drugiej i trzeciej płyty Jane's Addiction, ale debiut także niszczy)
4. Apteka - Urojone całe miasto (Wyżyny polskiej psychodelii.)
5. Nirvana - In Utero (Ten album to mój faworyt jeśli idzie o dorobek Nirvany.)
6. Pearl Jam - Vs (Po cudnym debiucie troszkę gorzej. I tak "troszkę gorzej" jest do dziś.)
7. Acid Drinkers - VVV (ten album AD kupowałem już na bierząco)
8. Armia - Czas i Byt (Powinno być wyżej, ale to jednak składanka. To moja pierwsza płyta/kaseta Armii... )
9. Revolting Cocks - Linger Ficken Good... And Other Barnyard Oddities (Dziwna to płyta. Taka lekka wersja Ministry.)
10.Księżyc - Nów (Dla mnie to świeżynka, ale jakże piękna! Wie ktoś, czy można coś tej kapeli uświadczyć na cd?)

Wyróżnienia: Sepultura - Chaos AD, Kinsky - Copula Mundi

Kinsky miał potem, moim zdaniem znacznie ciekawsze nagrania - puszczał je wtedy Chmiel w Trójce - ciekawe czy one gdziekolwiek dostepne są?

A tak offtopując: pamiętam w tv miał być koncert zespołu Kinsky i jeszcze jakichś dwóch zagranicznych kapel tego typu i to było opisane tak: "Jeźdźcy Apokalipsy - program rozrywkowy", hehe.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

1-Armia : Czas i Byt
2-Kult : Tata Kazika
3-Acid Drinkers :V.V.V.
4-Illusion : 1

Apteka "Urojone całe miasta"
Armia "Czas i byt"
Iggy Pop "American Caesar"
Immortal "Pure Holocaust"
Mudhoney "Five Dollar Bob's Mock Cooter Stew"
Mayhem "Live in Leipzig"
Kult "Tata Kazika"
Sepultura "Chaos AD"
Kinsky "Copula Mundi"
Егор и Опизденевшие "Сто лет одиночества"

_________________

Po raz kolejny ogłaszam, że płyty Dog Eat Dogów "All Boro Kings" nie uznaję, bo jest z przyszłego roku.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

Gdzieś o tym czytałem. Jak przez mgłę pamiętam, że dokonywano ich w studiach warszawskiej Politechniki... W jakim kierunku zespół poszedł?

Z tego co wiem, to cała działalność fonograficzna Kinsky'ego rozpoczyna się i kończy na płycie "Copula Mundi".

_________________
http://67mil.blogspot.com/

W stareńkim numerze BRUM (fajna to była gazetka - szkoda, że Wojewódzki zajmuje sie teraz głównie karmieniem własnego ego) wyczytałem, że mieli materiał na druga płytę i upatrzonego wydawcę. Coś jednak poszło nie tak i płyta nie wyszło. Zdaje się, że część składu grała później w Multicide, a Tony w Dezerterze.

_________________

- o, chyba tak. Ja mam dwa fragmenty gdzieś na jakiejś kasecie. Trudno powiedziec w jakim kierunku poszli, bo to był całkiem nowy kierunek . W każdym razie słychać, że to kapela z tej samej cywilizacji co Goethe, Mozart, Hesse i Zola .

zupełnie nie zgadzam się z Boskim!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

1. Dead Can Dance - Into the labirynth
2. armia - czas i byt
3. Nirvana - in utero
4. new model army - love of ...
5. p.j. harvey - rid of me

_________________
ja herez ja herez

swoją drogą brak tu faworyta jak na razie, na czas i byt dużo osób nie głosuje, a z innych nie widzę. w 1992 od początku było widać, że Angel Dust i Rage wysuwają się na prowadzenie, zresztą to było oczywiste jeszcze zanim się zaczęło głosowanie

ale tutaj? In Utero i Vs, Tata Kazika, Acid Drinkers i Hey, Bjork i Dead Can Dance... ale nic wyraziście nie wygrywa.

Na trzecim u mnie chyba jednak nie Arizona Dream, tylko Antonina Krzysztoń - Takie moje wędrowanie!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Ech...

1. Björk "Debut"
2. Kate Bush "The Red Shoes"
3. Antonina Krzysztoń & Voo Voo "Takie Moje Wędrowanie"
4. Atman "Personal Forest"
5. Armia "Czas i Byt"
6. Pearl Jam "Vs"
7. Aerosmith "Get a Grip"
8. Nirvana "In Utero"
9. Preisner "Trzy kolory: Niebieski"
10. Sting "Ten Summoner's Tales"

kurde już wiem skąd mi się to Therapy ? w 1993 roku wzięło - wtedy wyszła wyśmienita EP-ka Born in a crash, ale to nie pełnoprawny album...

pozdro...
KoT