Ultima Thule

właśnie połowa to bardzo mało jak na MRR
poza tym ten stan się już zmienił, bo jednak ,,Ostrożnie" też mi się (już) nie podoba
pozdro

_________________
,,...zanim wyjdziesz wyłącz gaz..."!

ostrożnie to bardzo fajny kawałek - choć z dzisiejszej perspektywy - zdecydowanie lepiej bez teledysku...

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

Muzycznie mi się podoba, ale tekstowo słabo, przynajmniej dla mnie.

moim zdaniem to jeden z lepszych (ale nie najlepszy) tekstów na tej płycie

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

ja jakoś nie potrafie się zdecydować na zakup nowej płyty MRR... Jeśli "Ostrożnie" jest najlepszą piosenką..., to nie wiem,czy inne będą mi sie podobać...

_________________
...nie muszę wygrywać, wolę kwiatki zrywać.

jest kilka fajnych utworów - ale jak nie lubisz reggae - to odradzam
-ostrożnie to jeden z najlepszych - ale ZION jest najlepszy...

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

Dla mnie ten tekst jest bardzo naciągany, wymuszony,szczególnie refren.
Dużo lepsze teksty były na "Za Zu Zi"

ale akurat ten text to dzieło wokalisty zespołu triqetra (dużo osobom się ten zespół podobał na trasie 888 - ja do nich nie należałem),,, texty się bardzo zmieniły, to prawda,ale od za-zu-zi minęło chyba z 9 lat,,,

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

ja bardzo lubię reggae,ale wolę wcześniejszy MRR

_________________
...nie muszę wygrywać, wolę kwiatki zrywać.

no to myślę że aż tak się nie zawiedziesz... ja się spodziewałem totalnej klapy, a przez 3 tygodnie bardzo często słuchałem tej płyty,,, jest moim zdaniem lepsza od za zu zi - choć takiej rewelacji jak Zabierz mnie nie ma - no i w MediaMarkcie 26zł - warto,,,

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

Moje ukochane kawałki -
Rise up, Szukajcie a znajdziecie, Pharaons, Chant 2006, Kochać aby żyć, Ostrożnie (choć to utwór który po pewnym czasie się przejada 8) ).

Przyznaję, że w dużej mierze podobają mi się one za muzykę, aranżacje, dopracowanie i ogólne 'dobre wrażenie'

Niestety nie jestem w stanie słuchać "Serca człowieka" i "Hasanogi", choć próbowałam wielokrotnie bo tą płytkę mam już przesłuchaną na dziesiątą stronę

A skoro już jestem w temacie to chciałam przy okazji dodać swoje trzy grosze co do tekstów z płyty. Mam nadzieję że nie jest to tylko moje polonistyczne zboczenie, ale mam wrażenie że mogłyby być nieco ambitniejsze
Nie chodzi mi o jakieś moralizowanie czy intelektualizowanie, ale teksty takie jak choćby refren "Ostrożnie" strasznie zalatują banałem. No bo pod taką "miłość" o jakiej się tu śpiewa słuchacz może sobie równie dobrze podpiąć swojego pieska czy tamagotchi. Zwrotki też nie są lepsze - chwytliwe frazesy, wygodne i łatwe do słuchania. Brakuje mi trochę autentyzmu, prowokowania do myślenia.

Poza tym na koniec dodam że płytka jest jak dla mnie bardzo pozytywna, profesjonalna... I zdecydowanie nie żałuję tych wysupłanych 30 zeta.

_________________
Nie ma tego złego, co by na Dobre nie wyszło.

Aha, i mnie się podoba Żyje w tym mieście... Głównie za tekst o neonach Poza tym to mój ulubiony kawałek kiedy stoję w korku w zatłoczonym autobusie.

_________________
Nie ma tego złego, co by na Dobre nie wyszło.

Ja sobie zrobiłem z nowego Tymoteusza i MRR jedną płytę - wywaliłem kilka mocno mnie wkurzających piosenek z oryginałów i wyszła perełka. Polecam wszystkim taki zabieg.

A teledysk do Ostrożnie się mi nie podoba.

_________________
.
.
przebacz mi przyjacielu

mnich - jak juz wcześniej pisałem - w innym wątku - nie rozumiem jak można wycinać cokolwiek z arcydzieła?? (888) ,,, jednak na reggaemovie można by wyciać (przynajmniej Żyję w tym mieście - zwrotki

Shulamitka - Hasanoga - to wybitnie imprezowy kawałek - których moim zdaniem Maleo jeszcze nie robił, a co do wieloznaczności i uniwersalizmu textu (ostrożnie) - proponuję przypomnieć sobie singiel promujący pierwszą płytę - chodzi mi o kawałek "Noc":
Idziemy przez noc gdzieś na skraju świata
to tak daleko - stąd już nikt nie wraca
Niebo tak blisko - otchłań przed nami
gwiazdy tak wielkie, możesz dotknąć rękami

To jest noc, która nie ma końca
Wąską stromą ścieżką, idziemy do słońca

Noc jest zła, jest zła jest zła
Noc jest zła, jest zła jest zła
Noc jest zła, jest zła jest zła
Noc jest zła, jest zła jest zła

Płyniemy przez sztorm
Gdzieś na oceanie
Sami wśród fal, lecz wiem, że przetrwamy
Płyniemy przez noc - nie widać jej końca
Sami wśród fal - płyniemy do słońca

To jest noc, która nie ma końca
Sami wśród fal - płyniemy do słońca

Noc jest zła, jest zła jest zła
Noc jest zła, jest zła jest zła
Noc jest zła, jest zła jest zła
Noc jest zła, jest zła jest zła

myślę,że to jest przykład tekstu, który może być zrozumiany wieloznacznie i też

ale nie oznacza to, że tekst nie niesie za sobą czegoś wiecej - pewnego przekazu, który można rozpoznać tylko sercem,,,

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

no niestety, na 888 jak dla mnie genialna jest tylko połowa. i nie stwierdzam tego z satysfakcja lecz z wielkim żalem.

_________________
.
.
przebacz mi przyjacielu