Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 10:10:26

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: pn, 27 listopada 2006 15:37:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 07 marca 2006 14:07:18
Posty: 801
Skąd: Marshes
To właściwie będzie post szkicowy, bo jakoś tak wstyd nadużywać słów pisząc o Kabarecie Starszych Panów - według mnie najwybitniejszym tworze telewizji w jej krótkich dziejach. To naprawdę niezwykłe, że coś takiego w ogóle zaistniało i to jeszcze w takich czasach.
Jako tako znam "Upał" oraz sześć wieczorów: "Zupełnie inną historię", "Niespodziewany koniec lata", "Kwitnące szczeble", "Nieznanych sprawców", "Przerwę w podróży" i "14 3/4".

Miałem duży problem z wyborem najlepszego spośród pierwszych czterech wieczorów, bo poziom niezwykle wysoki i wyrównany. Pozostałe dwa mają swoje ustalone miejsca od dawna.

1. "Niespodziewany koniec lata"
Obrazek
Jednak faworyzuję wieczory jesienne. Najfajniejszy tytuł i najcieplejsze skojarzenia. Niby nie ma tam skeczów jakoś wybitnie zapadających w pamięć, ale po prostu całokształt wywiera największe wrażenie. Nastrój tego epizodu zniewala.
Warto zwrócić uwagę na skecz ze ślusarzem (?) granym przez Gołasa. Kiedy śpiewa swą piosenkę "Kapturek 62" Starszemu Panu A, bezceremonialnie na niego włazi. Podobno Gołas to zaimprowizował w trakcie nagrania, a nikt mu nie przerwał ani nie przeszkodził! Aż trudno uwierzyć, że takie rzeczy były możliwe. W innym wieczorze (nie wiem niestety którym) też coś takiego wywinął. Był przebrany za krakowiaka i podobno zauważając mikrofon zwisający na wysięgniku nad sceną, impulsywnie po prostu go ściągnął na dół ciesząc się jak dziecko.
NAJLEPSZY MOMENT: Nie wiem. Dziwne, że akurat tu nie umiem wybrać.

2. "Nieznani sprawcy"
Obrazek
Znowu wieczór jesienny i znowu wygrywa nastrój. Geniuszu tu jakby więcej, ale jednak brakuje tej legendy wyżej wspomnianej części. Czego tu nie ma? Jest pieprzówka, jest walczyk wykorzystany później w czołówce "Za chwilę dalszy ciąg programu", jest mamka na Tamce i tętent koni, gdy podrzucają hrabinę Tułbaczewską i eteryczna Kalina Jędrusik śpiewająca niezwykłą piosenkę dla Romea. I dużo, dużo więcej. Ale znowu nie umiem wskazać najlepszego momentu.

3. "Kwitnące szczeble"
Obrazek
Wieczór wiosenny. O tyle u mnie wyżej od "Zupełnie innej historii", że po prostu lepiej w tej chwili pamiętam. Bardzo dziwna atmosfera. Wiosenna melancholia jest jednak trochę niepokojąca. Można się w tym zagubić. I jeszcze Aleksandra Śląska jako obiekt westchnień Starszego Pana B. Jest dziwnie.
NAJLEPSZE MOMENTY: - O! Zna Pan Angielski? - Osobiście nie, ale słyszałem dużo dobrego i Zofia Kucówna (?) opowiadająca o swoim problemie z ruchami ust.

4. "Zupełnie inna historia"
Kto wie, czy to nie najlepsza część jednak. Na pewno brakuje trochę klimatu, ale geniuszu mnóstwo. Szkoda tylko, że tak mało pamiętam. Trzeba koniecznie sobie odświeżyć!
NAJLEPSZY MOMENT: Na początku, z tego co pamiętam, do Starszych Panów przychodzi szereg osób mających swoje pretensje związane z domniemanym uwiedzeniem pewnego dziewczęcia. Pojawiają się tam też kropelki na uspokojenie. Jakie tam jest kapitalne aktorstwo! Jeśli się nie mylę, najpyszniej wypada scenka z Mieczysławem Czechowiczem.

5. "14 3/4"
Wielka szkoda, że to taki szkicowy wieczór. Jakość nagłośnienia w scenach w parku bardzo słaba. I całość jakaś krótka, niedopracowana. Dlatego właśnie dopiero piąta pozycja. Ale znowu niepokojąca atmosfera zagubienia. No i bezwzględnie najlepszy skecz Starszych Panów, jaki znam: NAJLEPSZY MOMENT: u cioci. Wspaniałe aktorstwo, a jakie piosenki! Trzeba się wsłuchiwać w "No co ja ci zrobiłem", bo to rewelacyjna muzyka.

6. "Przerwa w podróży"
To chyba niepowodzenie tego wieczoru, zaważyło o niedokończoności "14 3/4". Odcinek niestety słaby. Wyraźny kryzys. Właściwie nie ma tu niemal nic poza słowami: ta kapustka, ta kapustka, po kapustce, taka pustka oraz ożywczym pojawieniem się Bronisława Pawlika. Szkoda.

Takie słowa, taka muzyka, tacy aktorzy, takie sytuacje i scenografia. To pewnie eskapizm, ale za to jaki ładny.

O "Upale" innym razem.


Ostatnio zmieniony wt, 28 listopada 2006 23:21:43 przez Puddleglum, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 28 listopada 2006 15:01:48 
A Upał pana Kutza to miodek w miodzie :)
Epizodzik z Hrabiną oglądałem, ale roczek temu i niecały, żałuję że jakiś kanał nie puszcza tegoż kabaretu wciąż i wciąż. Mam odłączoony telewizor (i pewnie mimo tego bym nie podłączył), ale byłaby to tak subtelne odejście od języka polityków, zwłaszcza tych koalicyjnych.
yhhh


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 28 listopada 2006 15:09:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Zdecydowanie się zgadzam co do tego, że odcinek pt. "Niespodziewany koniec lata" ma coś w sobie!
Bo tak ogólnie to w swej pamięci bardziej mam sceny-przebłyski dawnego oglądania niż całe części... :(

Puddleglum pisze:
To naprawdę niezwykłe, że coś takiego w ogóle zaistniało i to jeszcze w takich czasach.
- dla mnie niezwykłe jest też to, że cos takiego powstało w umysłach ludzi, którzy przeżyli wojnę i okupację. Ten XX wiek...

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 28 listopada 2006 15:24:28 
I było to opozycją w języku wobec dominującego siermiężnego socreala. Być może więc i teraz na coś podobnego pora.


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 28 listopada 2006 15:35:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Nie chciałem wcale nawiązywać do polityki :( .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 28 listopada 2006 15:48:26 
A ja chciałem, naród robotniczy, socrealizm w sztuce. Tak siermięga, a tu hrabiowie, dżentelmani wyjęci jak z końca XIX wieku z wielkiej Brytanii, i piękny polski język. Femoniek.


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 28 listopada 2006 15:53:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24303
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Ja niestety nie znam się na odcinkach :( Znam kilkanaście piosenek i większość jest genialna. Uważam że gdybym znał poszczególne odcinki to przeważnie bym je tu opięciogwiazdkował... Ale braki są :oops:

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 28 listopada 2006 16:08:32 
Jako niepamiętający łaczę się z tobą w bólu :cry:


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 28 listopada 2006 16:13:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 13:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
Ja jak Pippin kojarze głównie piosenki i jakieś pojedyncze kawałki. Ogólnie byłem przez rodziców chowany w dużej estymie dla Starszych Panów.

Z własnych doświadczeń pamiętam dobrze przedstawienie Zimy żal z Teatru Rampa z przełomu lat 80/90. Tam te stare utwory wykonywali Józefowicz, Zamachowski, Machalica, Pakulnis czy Biedrzyńska zaś przez całość prowadzili Magda Umer sam imć pan Jeremi Przybora. Duża klasa i sentyment. Zebrano to też na płycie CD:
Obrazek

Pamiętam też Upał, który funkcjonuje jednak bardziej jako samodzielny film. Swego czasu widziałem i podobał mi się bardzo.

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 23 maja 2007 23:31:11 
Puddleglum pisze:
Warto zwrócić uwagę na skecz ze ślusarzem (?) granym przez Gołasa. Kiedy śpiewa swą piosenkę "Kapturek 62" Starszemu Panu A, bezceremonialnie na niego włazi. Podobno Gołas to zaimprowizował w trakcie nagrania, a nikt mu nie przerwał ani nie przeszkodził! Aż trudno uwierzyć, że takie rzeczy były możliwe. W innym wieczorze (nie wiem niestety którym) też coś takiego wywinął. Był przebrany za krakowiaka i podobno zauważając mikrofon zwisający na wysięgniku nad sceną, impulsywnie po prostu go ściągnął na dół ciesząc się jak dziecko.


Hehehe, znalazłem to!


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 23 maja 2007 23:46:54 
marecki pisze:
Józefowicz, Zamachowski, Machalica, Pakulnis czy Biedrzyńska

e,
to już nie to samo


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 05 września 2007 22:25:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
Namówiłam panka na obejrzenie jednego z wieczorów, zakupionych już jakiś czas temu w ładnym diwidiowym wydaniu.
Padło na...

Niespodziewany koniec lata

... bo inaczej być dziś nie mogło.

Stopniowanie zaczarowania, uśmiechu i ostatecznie nieokreślonej, letnio-jesiennej melancholii. Oczekiwanie, aż coś się wyjaśni z tym niespodziewanym końcem lata. Czy nie uchodzi uchodzić uchodźcom? Mój ulubiony Michnikowski, pomidorry w walizeczce oraz nie znoszę ludzi, lubię tylko zwierzęta i jarzyny... Opuszczone pensjonaty z firankami jak gigantyczne pożegnalne chusteczki.... Pani wdowa i jej antyszczęście oraz bas mnie kusi, gdy pan go dusi... Fantastyczna jak zawsze Kalina-jesienna-dziewczyna i to nie jest pamięć zła ani krótka - to pamięć inna... Ślusarz, "Zamek" Kafki i Kapturek 62... Oraz chyba best moment - Kwiatkowska i jej pożegnalny LIST, rozpoczynający się tak:

Deszcz pada
w sennym płaczu rynien
Odchodzę
Tyś wszystkiemu winien


A kończy się jeszcze lepiej.. hehehe...

Na kolejne wieczory przyjdzie czas ich jesienny.

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 10 września 2007 12:12:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
A parę wieczorów później obejrzeliśmy również jesienny...

Smuteczek

My jesienią się smucimy z przyjacielem
Raz na tydzień, zwykle w piątek lub w niedzielę
A gdy więcej spadnie liści albo dżdżu
To dwa razy się smucimy w tygodniu


Wieczór ten upływa w klimacie poszukiwań jesiennej dziewczyny z chryzantemami oraz ciepłej wdówki. Inaczej nie da się przetrwać zimy, zwłaszcza że zimowych dziewczyn brak. Jest chłodno i nostalgicznie. Starsi panowie palą winylami w przenośnym piecyku (najlepiej rozgrzewa tango). Jest chimeryczny Michnikowski i pragnący się z nim zaprzyjaźnić Czechowicz. Nieduże miłości i smuteczki... No właśnie - ważna osobą jest Dosmucacz (Dziewoński). Mała czarna postać z dużym czarnym parasolem. Dosmuca, ale nie zasmuca. Jego zadaniem jest w bezbarwny roztwór pomyślności i dobrobytu wpuścić parę kropel kolorowego smutku. Pokazuje smutny ludzki element w melancholii pejzażu; bez zbliżeń... bo jakby go zbliżyć, byłoby za smutno.

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 29 stycznia 2008 22:23:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
hehe... a tu znowu ja, no trudno ;-)

piosenka dzisiejszego wieczoru - "Upiorny twist"

http://solmina.wrzuta.pl/audio/1BQWXg53 ... orny_twist

Jeremi Przybora pisze:
Rankami zrywam się śliczny,
Liryczny i apetyczny.
To musnę coś jak jaskółka,
To usnę w słońcu jak pszczółka,
Aż chmurki zbudzi mnie cień,
Bym brzęczał cały dzień.

Lecz gdy spłynie mrok wieczorny
Typem staję się upiornym:
Twarz mi blednie, włos mi rzednie,
Psują mi się zęby przednie.
A niech tylko wiatr zaśwista
W piekielnego wpadam twista.
Widząc mnie w piekielnym twiście
Zwariowalibylibyście!


:dance:

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 29 stycznia 2008 22:38:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24303
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
monika pisze:
Twarz mi blednie, włos mi rzednie,
Psują mi się zęby przednie

O taaaak! Jeden z moich ulubionych cytatów ever! :D

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group