Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 16 kwietnia 2024 22:11:33

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 571 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 39  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 16 października 2012 17:38:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:39:35
Posty: 12221
Skąd: Nieznajowa/WarsawLove
KoT pisze:
do przełknięcia były mankamenty w postaci:
dużej ilości grania z syntezatorów i zapuszczania jakiś loopów
stosunkowo małej ilości instrumentów
scenografii w postaci lampek świątecznych typu led


dla mnie trudne to było do przełknięcia. nie jestem za bardzo zadowolona. koncert sprzed 7 lat był maksymalnie piękny, ten wczorajszy to jakiś cień zaledwie. te loopy i ich brzmienie były koszmarne! plastik straszny! bardzo płaskie brzmienie. w momencie gdy do tego wszystkiego śpiewała lisa i grała jednocześnie na cymbałach to robiło się tak dużo góry, że stawało się to nieprzyjemne. nowe piosenki nic na żywo nie zyskały, mnie osobiście bardzo znudziły, nic ciekawego. czary zaczęły się przy starociach śpiewanych przez lisę i to, gdy umilkła ta elektroniczna perkusja. wtedy ciarki naprawdę. i o to chodziło.

scenografia mnie zaskoczyła, bo świadczy jednak o jakimś guście wykonawców i tu jestem zawiedziona. toż to był jakiś straszliwy migoczący kicz!

bardzo anonimowy zespół - nawet nie zostali przedstawienie. poprzednio czuło się na scenie jakąś jedność, jakąś wspólną sprawę, familijność wręcz i tyle się działo, tyle instrumentów. a tutaj 4 osoby, 3 wielkie klawisze i one były tak bardzo słyszalne gdy grało jako inny instrument. :cry:

podejrzewam, że to wszystko z powodów ekonomicznych, im mniej ludzi tym większy zarobek. szkoda


na szczęście głosy mają oboje fenomenalne!!!!

_________________
ja herez ja herez
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 16 października 2012 17:48:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14022
Skąd: ze wsi
Witek, a jak Twoje odczucia? Bardzo mnie one ciekawią.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 16 października 2012 18:53:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 09:01:48
Posty: 19447
Skąd: z prowincji
natalia pisze:
w momencie gdy do tego wszystkiego śpiewała lisa i grała jednocześnie na cymbałach to robiło się tak dużo góry, że stawało się to nieprzyjemne
hm. coś na górze sali z tą górą się działo :?
z mojego miejsca było ok
natalia pisze:
plastik straszny!
aż tak źle to moim zdaniem nie było
natalia pisze:
te loopy
loopów dużo nie było, resztę wygrywał perkusista na elektronicznej perkusji


:arrow: mój bootleg

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 16 października 2012 21:36:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:39:35
Posty: 12221
Skąd: Nieznajowa/WarsawLove
no i jak płasko ona brzmiała!!!!! tak się po prostu nie robi!

_________________
ja herez ja herez
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 17 października 2012 13:48:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 19:49:54
Posty: 2283
Skąd: Warszawa
ja się czuje rozczarowany. Nowe kompozycje są bardzo słabe, radiowo-popowe, brzmienie płaskie. Mogą robić wrażenie kiedy lecą w radiu pomiędzy indie electroniką, ale obok starszych kompozycji? Za mało żywych instrumentów. Lisa lepiej się zaprezentowała od Brendana. Instrumentalnie było wręcz podle. Wydaje mi się, że jedynym powodem do nagrania "Anastasis" i ruszenia w trasę były względy ekonomiczne i to jest słabe, jeżeli chodzi o DCD. Takie trochę idolsko-popisowe granie. Szkoda

_________________
"Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok do przodu!"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 17 października 2012 17:54:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 09:01:48
Posty: 19447
Skąd: z prowincji
Adrian pisze:
Lisa lepiej się zaprezentowała od Brendana.
też tak sądzę,
a lśni w ostatnim - Rising of the Moon,
http://www.youtube.com/watch?v=af2w5Ifr1Y4
Adrian pisze:
Za mało żywych instrumentów.
elektronikę łatwiej opanować, mają zaprogramowane ustawienia i nawet różnice głośności poszczególnych utworów są powtarzalne, grają jednak żywi ludzie, co było słychać choćby w Kongresowej, kiedy Maxwell się machnął na klawiszach w Children of The Sun.
Najbardziej ordynarny loop jest w Rakimie, poza tym załamują mnie tremola werbla wyzwalane jednym uderzeniem pałki.

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 17 października 2012 21:22:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28013
Pietruszka pisze:
Witek, a jak Twoje odczucia? Bardzo mnie one ciekawią.


:)

Były one rozliczne, bo jak pierwszy raz byłem w Kongresowej, tak też na Dead Can Dance.


Koncert mi się podobał. Czułem, że mam do czynienia z wykonawcą dużego formatu i były momenty, że rzeczywiście można było odlecieć. Zwłaszcza gdy zamknąłeś oczy. Wyobraźnia zaczynała działać.

Ale też miałem zastrzeżenia - podobne do tych tu omawianych. Mi ta warstwa rytmiczna, kojarzyła się z jakimś trip - hopem i nie bardzo pasowała. Ten charakterystyczny mocny dół nie tyle wciągał mnie, co uwierał, a może nawet wypychał. No i ocena jakości dźwięku z mojego punktu widzenia też nie była dobra: czy za mało selektywności, przestrzeni, głębi między dźwiękami - czy może to, że niektóre rzeczy za głośno? Wizualnie też nie bardzo, i mówię nie tylko o
KoT pisze:
scenografii w postaci lampek świątecznych typu led
:) .

Nie znam ostatniej płyty, więc dla mnie zdecydowana większość numerów była nowa. Ale zauważyłem, że niektóre budziły żywą reakcję publiczności - i ja też nie potraktowałbym ich tak jak Adrian. Zaskoczył mnie Brendan, bo myślałem, że on jest takim wokalistą... no wybaczcie, studyjnym - nie dostrzegłem wcześniej niektórych walorów jego głosu, a tu okazało się, że ma moc! No i Lisa - chyba nie byłem wcześniej na koncercie, na którym wokaliści prezentowaliby taki kunszt. Szkoda trochę, że zagłuszały ich te pół - syntetyczne brzmienia. Ale i tak jak przechodziła w te szamańskie barwy i rejestry, to można się było wytraszyć.

A sama Kongresowa to zło - nie polubiłem jej, choć robi wrażenie. Wpuściłbym tam Swans, może wreszcie zawaliło by się to wszystko :wink: .

Miło było spotkać forumową ekipę! :)
I fajnie, bo pierwszy raz była okazja by porozmawiać trochę z KoTem (i kolegą) :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 17 października 2012 21:33:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 09:01:48
Posty: 19447
Skąd: z prowincji
antiwitek pisze:
jak przechodziła w te szamańskie barwy i rejestry, to można się było wytraszyć
no co Ty?
ani przez chwilę nie miałem takich odczuć, wręcz przeciwnie



zbiór opinii na polskiej stronie DCD
http://www.deadcandance.eu/plugins/content/content.php?content.35

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 17 października 2012 21:37:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28013
Pablak, ale to nic złego, to dobrze!
No i pewnie mam słabsze nerwy niż Ty :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 17 października 2012 21:46:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 09:01:48
Posty: 19447
Skąd: z prowincji
antiwitek pisze:
pewnie mam słabsze nerwy niż Ty
moje odczucia szły bardziej w stronę wilgoci w oczach,
nie wiem czy to oznaka mocnych nerwów

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 17 października 2012 22:57:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
...może napiszę tak:
gdybym nie znał innych płyt DCD to płyta 'Anastasis" mogłaby być płytą dobrą....ale znam inne płyty tego zespołu...

gdybym nie był pare lat temu w kongresowej na koncercie DCD to mógłbym powiedzieć ,że koncert przedwczoraj był całkiem dobry.....ale byłem parę lat temu ......i jest BARDZO DUŻA RÓZNICA między tymi koncertami

największym rozczarowaniem jest -nawet nie repertuar ,ale brzmienie zespołu oparte o sample ! dziwnie troche mi się patrzy jak perkusista uderza w mały talerzyk a odzywa się gong ,którego oczywiście na scenie nie ma... :oops:
pablak pisze:
Najbardziej ordynarny loop jest w Rakimie, poza tym załamują mnie tremola werbla wyzwalane jednym uderzeniem pałki.

to już przypominało mi ....zespół Kombi :oops: :oops: :oops: :cry: :cry:

a wracając do brzmienia to im mniej osób było na scenie tym było lepiej...

Piszę tak dlatego ,bo co uszłoby wielu zespołom tak DCD nie ujdzie !
Słucham tego zespołu od 20 lat i jestem przyzwyczajony do pewnych standartów ,do bardzo wysokiego poziomu płyt i byłem na KAPITALNYM koncercie 7 lat temu! Niestety w poniedziałek spotkało mnie bardzo duże rozczarowanie.
Repertuar składał się głównie z najsłabszej płyty zespołu, plus- i tego skumać kompletnie nie mogę - najmniej (dla mnie) interesujących kawałków ze starych płyt. :shock: Jest to zachowanie całkowicie przedziwne i kompletnie niezrozumiałe. Wszystko to przy bardzo dobrej ,żeby nie powiedzieć wyśmienitej dyspozycji wokalnej Lisy i Brendana!! :|
żałosna "scenografia" rodem z wesołego miasteczka dopełnia czarę goryczy.. :?

_________________
ooooorekoreeeoooo


Ostatnio zmieniony śr, 17 października 2012 23:40:03 przez elrond, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 17 października 2012 23:31:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 09:01:48
Posty: 19447
Skąd: z prowincji
elrond pisze:
a wracając do brzmienia to im mniej osób było na scenie tym było lepiej...
z tym brzmieniem to było coś dziwnego, bo ludzie w pierwszych rzędach narzekali na dużo dołu, na górze na dużo góry wręcz niesłuchalnej, na moim poziomie w 15 rzędzie było OK, natomiast czytałem, że w 20-tym była rewela (na tym poziomie stała chyba konsoleta)
elrond pisze:
Wszystko to przy bardzo dobrej, żeby nie powiedzieć wyśmienitej dyspozycji wokalnej Lisy i Brendana!!
ja powiem, że wyśmienitej :)
elrond pisze:
Scenografia rodem z wesołego miasteczka
w Moskwie była taka
Obrazek

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 17 października 2012 23:35:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
pablak pisze:
na górze na dużo góry wręcz niesłuchalnej

tak było u nas (35 rząd)

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 18 października 2012 11:29:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25378
elrond pisze:
gdybym nie był pare lat temu w kongresowej na koncercie DCD to mógłbym powiedzieć ,że koncert przedwczoraj był całkiem dobry.....ale byłem parę lat temu ......i jest BARDZO DUŻA RÓZNICA między tymi koncertami

Kiedy czytam Wasze relacje, to mam wrażenie, że dokładnie tak samo było z Bobbym McFerrinem. Koncert, na którym byliśmy z elseą - ten, z którego przyszliśmy wprost na koncert dla Stopy - był tym, po co mi są szóste gwiazdki. Wszystko było tam zachwycające, magiczne, etc.etc. Koncert, na który w lipcu zeszłego roku wziąłem swoje dzieci, był cieniem tamtego. Tak, "był całkiem dobry". Dzieciom się naprawdę podobał, chociaż w ogóle nie interesuje ich taka muzyka. Całkiem fajna zabawa. No właśnie - różnica między fajną zabawą, a geniuszem.
I wygląda, że i z tymi Dead Can Dancami podobny kaliber różnicy.


Witek, Kongresowa jest super! Tam czekaliśmy na Milesa :-)
(ale i PJ Harvey na przykład...)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 18 października 2012 11:32:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28013
Crazy pisze:
PJ Harvey na przykład


Tak, o niej nawet tam myślałem :) .


elrond pisze:
zespół Kombi


Jeśli już mowa o takich skojarzeniach: mi raz przyszedł do głowy zespół Wilki i "Son Of The Blues Sky" :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 571 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 39  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: zasada i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group