Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 30 kwietnia 2024 08:22:15

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 117 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 22:20:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Hej - ale o to w tym watku chodzi - Kite jest na tyle fajnym numerem, że nie wytrzymuje konkurencji z nim wiele jego koleżanek i kolegów z tracklisty albumu.

Więc do najsłabszych nie należy.

Hej - przeczytaj uważnie i ze zrozumieniem mojego poprzedniego posta odnośnie Stories...!

Chamstwem nazywasz pozostawanie wiernym sobie? - kolego, niezły z Ciebie szczuun..

Zresztą (specjalnie dla Ciebie) dokonałem szybkiej analizy płyty Polly. Wywaliłbym najbardziej sofciarski numer na płycie: You Said Something - jedyna jego zaleta to to, ze po nim nadlatuje Kamikaze i rozwala ten pełen nudy i tradycji nastrój...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 22:21:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
Nie znasz się. Ale Ci wybaczam.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 22:23:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Sam się nie znasz. Zbiję Cię przy okazji.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 22:29:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Zresztą... nie kućmy się... you know, she is ok...

Obrazek

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 23:16:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
Obrazek
She's OK, leszczu! :-)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 23:18:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25393
ad. pierwszy Doors - o Endzie tu się kłócić nie będę, wiadomo, natomiast najsłabszymi numerami są - oba wymieniane, ale przez przeciwstawne frakcje - Back Door Man i I Looked At You. PIerwszy to blues bez jaj (W PRZECIWIEŃSTWIE do Crawling King Snake, pięć gwiazdek), drugi - Bitelsów to ja lubię bardzo, ale w wykonaniu Bitelsów.
Oba przeciętne, w granicach trzech gwiazdek, ale nic ponadto.

O wiele bardziej równym albumem jest dla mnie LA WOman, gdzie z trudem jako najsłabsze uznałem L'America (trochę jakieś... manieryczne), ale to juz blisko tych najlepszych z najgorszych.
Oczywiście Strange Days najrówniejsze.

Z Nevermindu jak mówiłem dla mnie Stay Away - kilka inych jest niby podobnych, ale wszystkie mają w sobie więcej czegoś "ładnego", a z kolei Terytorialne Pisy są jednym wielkim bałaganem, ale czad jest nieziemski i w sumie czuć w tym taką na maksa energię... typu distrakszyn ;-)

No a Sergeant - dla mnie jest płytą ewidentnie NIErówną. Natomiast Kite to oprócz Day in the Life jest oczywiście NAJLEPSZY kawałek na tej płycie, z konkurencją tylko ze strony She's Leaving Home.
Za to słabszych tam sporo - Lovely Rita przede wszystkim, Getting Better też, drugi Sergeant jak ostatnio się przekonałem, broni się w kontekście płyty, gdzie ma swoje miejsce, ale jako samodzielny utwór jest dla mnie bez wartości.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 15 września 2006 00:12:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
Crazy pisze:
ad. pierwszy Doors - o Endzie tu się kłócić nie będę, wiadomo
.......co jest wiadomo...?
na sierżancie najgorszym dla mnie utworem jest Good morning good morning
dalszy ciąg najrówniejszych płyt:

PJ Harvey -Stories...(najgorszy:Big exit)
The Doors -La woman (najgorszy: Crawling king snake)
New Model Army -Impurity (najgorszy:Lurhstaap)
Focus -Moving waves (najgorszy : Eruption)
King Crimson- In the court of the crimson king (najgorszy: moonchild)
Fleetwood Mac - Rumours- ( najgorszy :Gold dust woman )

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 15 września 2006 08:05:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
Cytat:
New Model Army -Impurity (najgorszy:Lurhstaap)


No w końcu ktoś się ze mną zgadza, uf :-). :piwo: .

Cytat:
PJ Harvey -Stories...(najgorszy:Big exit)


To jest przejaw jakiegoś masochizmu? Umartwiania się? Toć to jeden z lepszych numerów na płycie - nie bez powodu otwiera LP :-).
:x :evil: :o .


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 15 września 2006 08:42:43 
Boskey o "Big Exit" pisze:
Toć to jeden z lepszych numerów na płycie - nie bez powodu otwiera LP

O! Tu się zgodzę!


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 15 września 2006 10:24:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25393
elrond pisze:
.......co jest wiadomo...?

wiadomo, że dla mnie The End jest numerem jeden ever, i to nie tylko w ramach muzyki rockowej. No... chociaż w ostatnim roku uległ detronizacji, jeżeli chodzi o muzyke w ogóle.

Pomyślałem, że szkoda przetapiać ten wątek na dyskusję o tym, czy End jest genialny czy beznadziejny, jak to swojego czasu stało się przy okazji Czasu apokalipsy ;-)

Skądinąd bez porónania bardziej lubię The End jako utwór, niż Apokalipsę jako film.

Wracając do wątku - sluchałem też Legend Clannadu pod kątem najsłabszej piosenki. Na pewno nie wymieniłbym Battles - dla mnie to super! Ale jeden kawałek tam nie daje rady, niestety nie znam tytułu, bo mam niepodpisaną kasetę.. to jeden, którego tytułu nie znam. Jest to instrumental, i NIE jest to ani Marian, ani Battles. W filmie było fajne, ale na płycie nudne.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 15 września 2006 11:44:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:33:35
Posty: 4884
Crawling King Snake świetny? Razem z Been Dziwn So Long reprezentuje wszystko co jest na tej płycie najgorsze: suchą i duszną bluesowatość, NUUUDA. Za to LAmerica jest rozłożyste i głębokie, reverb i przestrzeń, dobrze że tam jest.

Mr. Kite jest jednym ze słabszych numerów na nie najlepszej płycie Beatlesów, ale mimo wszystko jakoś się broni nawet bez tych produkcyjnych sztuczek. Dla mnie najsłabszy jest Fixing the Hole, mimo że bardzo rozwarte interwały, jakoś też wieje nudą... ale jak to zmierzyć?

co do the End - dla mnie lepiej by było gdyby pozostał taki jakim był na początku - czyli pierwszy i ostatni temat bez tego całego środka, który DLA MNIE, powtarzam, DLA MNIE jest tylko pijacką i powierzchowną wycieczką w obrzeża podświadomości i mitologii. Dla mnie Jim Morrison jest słabym poetą, jego wiersze to zwit3k obrazów często bez rządzącej nimi logiki strukturalnej, często powtarzających się i obsesyjnie lawirujących wokół tych samych motywów. Nie przeczę że te teksty mają pewien urok, a nawet Urok, ale poddanie się mu jest wyrazem słabości i niepewności aksjologicznej, na co - jako duchowy pyszałek - nidgy, nidgy nie pozwolę. panowie pozwolo, moja żooona...

a na Legendzie Clannadu ten kawałek co Crazy mówi rzeczywiście się nie sprawdza

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 15 września 2006 14:13:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14865
Skąd: wieś
Gero pisze:
Dla mnie najsłabszy jest Fixing the Hole, mimo że bardzo rozwarte interwały


Dla mnie też. Kite jeszcze się jakoś trzyma. Ale w ogóle Pepper jest słaby. Bardzo dobre i równe jest Magical Mystery Tour.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 15 września 2006 16:27:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25393
Gero pisze:
Crawling King Snake świetny?

dla mnie absolutnie. kiedyś juz o tym rozmawialiśmy - wchodzi tu w grę różnica w postrzeganiu bluesów w ogóle, ale nie tylko. Back Door Man to klasyczny blues, też Dixon zresztą, ale jak napisałem, bez jaj. King Snake natomiast ma niesamowitego nerwa, te instrumentalne partie na przykład - szarpana, dramatyczna gitara, idealnie dopasowana do tego perkusja... dla mnie pięć gwiazdek.


Gero pisze:
Mr. Kite jest jednym ze słabszych numerów na nie najlepszej płycie Beatlesów


ja bym powiedział tak - Mr Kite reprezentuje to, dlaczego z tą płytą coś jest trochę nie tak - przerost formy nad treścią, nadmiar efektów, ALE reprezentuje to tak doskonale, że jest w tym rodzaju wręcz idealny. Jest w nim nieposkromiona fantazja i wena w zastosowaniu tychże sztuczek. Powiedzmy, że to tak jak z Terminatorem 2: z jednej strony jest nby przykładem tego, jak efekty specjalne biora górę nad treścią filmu, ale jednak w tym przypadku jest to tak udane, że aż świetne ;-)

Gero pisze:
co do the End - dla mnie lepiej by było gdyby pozostał taki jakim był na początku - czyli pierwszy i ostatni temat bez tego całego środka, który DLA MNIE, powtarzam, DLA MNIE jest tylko pijacką i powierzchowną wycieczką w obrzeża podświadomości i mitologii. Dla mnie Jim Morrison jest słabym poetą


dla mnie również jest on slabym poetą. moja apologia Endu nie opierałaby się w ŻADNYM stopniu na tekście - podoba mi się owszem bardzo sposób, w jaki on te słowa deklamuje, emocje w jego głosie, histeria, obłęd i tak, wchodzenie w coś, co jest niewyrażalne - ale to nie słowa o tym decydują. Gdyby śpiewał tam dowolne sylaby wydaje mi się, że DLA MNIE niczego by to nie zmieniło. Dla mnie oni tam wchodzą w niewyrażalne dźwiękami, może emocjami, nie "poezją".

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 16 września 2006 16:59:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 09 grudnia 2004 12:21:40
Posty: 5834
Crazy pisze:
"Nie ja" jest dla mnie najgorszą piosenką na Legendzie

:shock:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 16 września 2006 18:11:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25393
oj no co chcesz? Nie mam lepszego typu, a co więcej Nie ja wyraźnie odstaje, mimo że dobre. Dlatego lepsza jest najgorsza piosenka i z Ducha i z Trio, a nawet.. tak powiem to :D Również z Pocałunku :-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 117 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 132 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group