Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 30 kwietnia 2024 14:16:11

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 117 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 11:26:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:10:43
Posty: 3722
monika pisze:
Najgorszym utworem na "The Doors" jest "I Looked at You".

no nie... z której strony?
Słuchała w ogóle tego? :evil: :lol: :lol: :lol:

elrond pisze:
The Doors -jedynka ( najgorszy :the End)
myślę nad tym, myślę...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 13:33:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
K.T.W.S.G. pisze:
The End jest oczywiście najlepszym utworem na płycie "The Doors", najlepszym utworem Zespołu The Doors, oraz najlepszym utworem W OGÓLE - tu, teraz, zawsze i wszędzie. Siedem Gwiazd na pięć możliwych - dzieło bezkonkurencyjne. Żaden inny pojedynczy utwór siedmiu gwiazdek nie dostanie...

...niestety nie mogę sie z tym zgodzić...tem utwór to dla mnie przeciętny smęt...

Meriadok Brandybuck pisze:
A najgorsze z Nevermindu jest bez wątpienia Smells Like Teen Spirit

...eeee co ty gadasz....najgorszy jest Terrytorial pissing....

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 14:09:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
elrond pisze:
...tem utwór to dla mnie przeciętny smęt...


Gero pisze:
wg. mnie jeszcze gorszy jest Back Door Man


Chyba ktoś nie lau :-). Oba numery są bardzo dorbe, a szczególnie pierwszy który uważam za wręcz idealny.

Co do Dark Side, to zdecydowanie najgorszym trakiem jest Brain Damage (choć w sumie zastanawiałem się nad On Th Run - ale tam chociaż jest jakieś napięcie..), maksymalnie męczący flak. Choć jako niezależna piosenka nie jest taka zła.

Sgt. Pepper: Being for the Benefit of Mr. Kite!
Stories From The City, Stories From The Sea: Kamikaze
Impurity: Lurhstaap
Miastomania: Ballada nie lada
Aerial: A Coral Room
Within the Realm of a Dying Sun: Persephone
Legend: Battles (choć w serialu nie wyobrażam sobie niczego innego!)
Innuendo: Delilah (co za syw...)

Przychylam sie do uznania koncertowej Ummagummy za jedną z równiejszych płyt ever.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 14:11:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 19:26:27
Posty: 2896
Skąd: Buckland
Śmierdzieć jak dezodorant dla młodzieży został już tak obłędnie ograny, że jak go słyszę, to przerzucam na następny numer...nie da się już tego słuchać.

podobnież jest z "Black Hole Sun" Soundgardensów z genialnej płyty Superunknow!

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 15:24:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
Boskey pisze:
Miastomania: Ballada nie lada


Po pewnym czasie jestem zmuszona przyznać Ci rację, choć kiedyś broniłam tego kawałka w innym wątku. Ale kiedy się człowiek rozsmakuje i utonie w poprzednim utworze - tj."SMS", to "Ballada nie lada" jest nagłym i wielce bolesnym spotkaniem z ziemią.
Ale nadal uważam, że jest to interesująca sprawa...

Boskey pisze:
Innuendo: Delilah (co za syw...)

Eee tam... Piosenka o kocie - zabawna i z przymrużeniem oka. Na takiej płycie może się znaleźć jeden kawałek w tym stylu - dla kontrastu. Ja nie przepadam za "All God's People" - męczy mnie nieco ta gospelowatość.

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 15:42:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
Meriadok Brandybuck pisze:
Śmierdzieć jak dezodorant dla młodzieży został już tak obłędnie ograny, że jak go słyszę, to przerzucam na następny numer...nie da się już tego słuchać.

podobnież jest z "Black Hole Sun" Soundgardensów z genialnej płyty Superunknow!


Ale ogranie nie zabija obiektywnej wartości tych wspaniałych numerów.

monika pisze:
j."SMS", to "Ballada nie lada" jest nagłym i wielce bolesnym spotkaniem z ziemią.


Minimal dub rodem z Berlina, jawna zrzyna z R&S - mijamy piątą galaktykę rozleniwienia - a tu nagle ta muzyczna druciana szczotka :evil: . Kto to wymyślił!?


monika pisze:
ee tam... Piosenka o kocie - zabawna i z przymrużeniem oka.


Jego muzyczna wartość bliska jest Tęczowemu Music Box.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 16:08:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Orzeł! Wontek orzył! Drapierzny - do akwarium yego mać!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 20:48:44 
Boskey pisze:
Stories From The City, Stories From The Sea: Kamikaze


Boskey pisze:
Chyba ktoś nie lau


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 20:58:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Boskey pisze:
Sgt. Pepper: Being for the Benefit of Mr. Kite!



Boskey pisze:
Chyba ktoś nie lau


hehe

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 21:14:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
Dobra, dobra - To co byś Kamiku wyrzucił ze Stories? Toć Kamikaze jest zgryźliwym jazgotem psującym nastój płyty, nie wspominając o czywistym fakcie, iż jest po prostu najsłabszą kompozycją z tego prawie bezbłędnego albumu...

A Witek z Pieprza? No bo chyba o hindusów Cię nie posądzam...*

Tylko nie zapomnijcie się przed... :D :faja:


*)Chciałem napisać bracie w hinduiźmie, ale stwierdziłem że z deka głupio brzmi, he he.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 21:24:21 
Niczego bym nie wyrzucał, ale
Kamik w wątku o P.J. Harvey pisze:
„Big Exit” - BUM! Pierwsza petarda między oczy...
„Good Fortune”, „A Place Called Home”, „One Line” i „Beautiful Feeling” - wraz z dwiema piosenkami ze strony B, to raczej ciasto, niż rodzynki... konieczne tło dla brylantów... bardzo przyjemne, ale nie pamięta się o nich długo...
„The Whores Hustle and the Hustlers Whore” - tak chciałbym umieć grać na gitarze... i ten wrzask / jęk na koniec utworu... porażające... chyba najlepszy jej utwór, jaki znam...
„This Mess We’re In” - wstrząsające...
„You Said Something” - ktoś, gdzieś napisał, że ta płyta jest folkowa... ja tam nie wiem i pewnie się nie znam, ale jeśli już to tylko w tym utworze... sympatyczne ciasto...
„Kamikaze” - tym razem to już PETARDA!...
„This is Love” – i znów petarda i w dodatku singielek... bardzo, bardzo fajna piosenka, ale na pewno nie najlepsza... wspaniały teledysk!...
„Horses in My Dreams” - no i niby znów ciasto, ale może jednak nie?... piękny utwór, ale jednak ta płyta nie z nim mi się kojarzy...
„We Float” - takie zwieńczenie rozchwiania emocjonalnego płyty...


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 21:36:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
Dla mnie ta płyta jest jedną z równiejszych jakie znam - jedynym zgrzytem (widać to także na diodowych potencjometrach) jest wspomniana piosenka - udany tytuł... muzyczne samobójstwo pięknego klimatu i wysokiej jakości dźwiękowej tegoż long play'a. Ojej, ja się chyba muszę porządnie wpisać w wątku o Polly, bo obrażasz moje ukochane piosenki :-).


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 21:42:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
A z Pieprza z całą pewnością NIE Mr. Kite!
W tym kawałku jest coś bardzo fajnego bardzo - esencja cyrkowości i przestrzeń...
Ja bym raczej wyrzuciła "Getting better" na przykład, bo choć są ciekawe momenty, to jako całość nudzi i zamula. Albo nawet (sorry, Crazy) - "When I'm 64", w którym tak naprawdę lubię tylko (aż?) ten fragment od you'll be older too...

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Ostatnio zmieniony czw, 14 września 2006 21:52:40 przez monika, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 21:49:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Z Pieprza PRZED Kajtem mogłoby wylecieć wiele utworów, gdyż znajduje się on w czołówce.
Z cała pewnością NIE Mr. Kite!

Nad Polly musiałbym sie zastanowić, ale z pewnością nie masz racji, hehe.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 września 2006 21:54:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
Ale o to w tym wątku chodzi - Kite jest bardzo fajnym numerem - nie wytrzymuję jednak konkurencji kolegów i koleżanek z tracklisty albumu.

No, a Witek jak takiś mądry to podaj kontrkandydaturę a propos PJ.

No zwykły cham! Jak zawieje tam jak chorągiewka - a ja go nawiny przed płatkami broniłem.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 117 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 146 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group