Ultima Thule

O masz ci los! Zdrowiej szybko, Erkej!


Ps. Zastanawiałeś się nad pozwaniem lotniska o odszkodowanie? To skandal z tymi mokrymi schodami!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Witam ze szpitala.
Na wstępie chcę przekazać moderatorowi Ocenarium, drogiemu Antywitkowi, że ten poboczny wątek dotyczący mojej osoby trzeba będzie usunąć, to jasne. Póki co, proszę o wyrozumiałość.
Jestem po operacji - nie jest to bułka z masłem. Ale, posługując się słowami Pana Wołodyjowskiego: "Nic to".
Konsultowałem temat ze znajomym pilotem, ktoremu Armia nieobca. Wizzair, którym leciałem, wykupuje usługę podstawiania schodów od jednej z firm handlingowych. Ja pozwę o odszkodowanie Wizzaira, oni mogą sobie później dalej pociągnąć do odpowiedzialności, kogo tylko zechcą.
Ponadto kilka dodatkowych kwestii: kiedy wylądowaliśmy w Luton były dwa stopnie. Ile mogło być godzinę wcześniej? Zero? Przymrozek? Metalowe schody podmroziły mżawkę? I jedna ważna kwestia: czy obsługa samolotu nie powinna w takich warunkach sprawdzić stanu schodów, na które zaraz wypuści swoich klientów? Nieraz przecież widzimy w sklepach potykacze "Uwaga! Śliska podłoga!". Tu cała załoga zgodnie twierdziła, że schody były śliskie, ale dopiero wtedy, gdy leżałem na nich poturbowany...
Na pewno będę próbował uzyskać odszkodowanie.

Dobrze, że już jest w miarę dobrze. Zdrowiej Erkej i jak możesz to dawaj znak, co dalej...

_________________
Youtube

Erkej, strasznie mi przykro! Może lepiej było pojechać do Thule zamiast na Luton? Zdrowiej prędko! (choć pewnie niestety nie da się zbyt prędko)

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Rany jaka historia


Mi też przyszło to do głowy, ale nie chciałem robić siary jak Arasek Konsekwencje zdrowotne są i będą poważne, tak na oko to bardzo dużo dowodów na Twoją "korzyść"...

Dużo zdrowia Erkeju !

pozdro...
KoT

Zdrowiej Erkej!

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła

I ja wspieram duchowo!

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Już jestem w domu, Drodzy Forumowicze.
Dwa miesiące chodzenia o kulach z w pełni usztywnioną nogą, dwa miesiące zwolnienia lekarskiego, potem kolejne minimum dwa miesiące rehabilitacji...
Efektywnie poślizgnąć się to ja potrafię.

Dziękuję raz jeszcze za okazaną mi troskę i słowa pocieszenia.

..to i ja życze zdrowia i pogody ducha!

_________________
..Ty się tym zajmij..

najważniejsze ,że w domu ! Trzymaj się i nie poddawaj !

_________________
ooooorekoreeeoooo

16 września w londyńskim Wembley Arena superkoncert The Cult, The Mission, Killing Joke. Wieńczy on minitrasę po Anglii w wyżej wymienionym składzie.
Hm...

Tak swoją drogą, nie macie wrażenia, że ten najnowszy numer, który zresztą ma szansę stać się moim ulubionym utworem Killing Joke (no, jedynym z ulubionych, zresztą ja znam ten zespół jednak dość wybiórczo) bardziej pasowałby do innego angielskiego zespołu popularnego na tym forum i częściej koncertującego w Polsce?

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Zdecydowanie tak !

pozdro...
KoT

najnowsza płyta przedpremierowo dostępna tu i ówdzie

Wczoraj późnym wieczorem przesłuchałem sobie te kawałki które nie były wcześniej dostępne i
... aż się spociłem

Jedno jest pewne to zdecydowanie lepsza płyta od AD będącego retrospekcją dokonań kapeli . I hossan które dla mnie były po prostu słabe .


Jest progresywnie jest agresywnie , Coleman więcej śpiewa niż krzyczy! Śmiech apokalipsy wypełnia ciszę pomiędzy riffami .

Obyło się bez wojny głośności, prostych power chordów, i odsunięcia w kąt syntezatora (dawno nie było tak syntezatorowej płyty od kj ).
Jedyny mankament jak na razie to cichutki dubowy bass ale nie można mieć wszystkiego .

Na szczęście na ten rok planowane jest wydanie albumu killing joke in dub .
To może wynagrodzić ewidentne pominięcie basu w miksie .