Ultima Thule

Ze strony Voo Voo : W miniony weekend na antenie Programu 3 Polskiego Radia odbyła się premiera pieśni „Kobiety nam wybaczą”, zapowiadającej drugą edycję „Męskiego Grania”. Autorem muzyki jest Wojtek Waglewski. Słowa są zbiorowym dziełem, zgrabnie cytujących się tu wzajem wykonawców: Wagla, Lecha Janerki, Spiętego i Fisza. W nagraniu słychać też wielce rozpoznawalny fortepian Leszka Możdżera. Z mocnym i autorskim „Męskim Graniem 2011” startujemy w radiowym Studio im. Agnieszki Osieckiej już 10 czerwca! A w tym roku trasa obejmie: Żywiec, Warszawę, Kraków, Lublin, Gdańsk, Wrocław i Poznań. Więcej na stronach: http://meskiegranie.pl

http://www.youtube.com/watch?v=_qfA06VIJ4s

Bardzo mi się podoba.
Co do ostatnich płytowych wydarzeń, to niestety miałam masę rzeczy na głowie i nową płytę zespołu oraz Voo Voo & Hadymaky zakupiłam stosunkowo niedawno. Na szczęście takiego rozczarowania jak płytą "Samo Voo Voo" po pierwszych zdawkowych odsłuchach nie odczuwam. Może kiedyś wpis...

_________________

Kiedy tylko w moich snach
Ktoś podnosi na mnie głos
Jak wytresowany pies
Kuląc się czekam na cios

Spodobało mi się już przy pierwszym odsłuchu. Pomysłowy i inteligentny utwór!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Janerka z Waglewskim w tym jednym kawałku jak dla mnie fajny duet, ze Spiętym ciekawe trio, lepsze to mogłoby być niż MM i WW...
Mimo, że fanem Waglewskiego i Voo Voo wielkim nie jestem raczej wcale, to kilka albumów tego wykonawcy cenię (wyszło, że prawie 18, 19 ale bez zachwytu; inszych albo nie znam, albo nisko bym ocenił - wszystko sądzę, że ratował Stopa za bębnami i multinstrumentarium Mateusza):
1.Mimozaika 1991 ***** instrumentalne granie, ulubiony kawałek: „Cała ta kraina”; to ich pierwyj album ze Stopą i jest też Piotra kompozycja
2.Tam tam i tu 1991 **1/2 małe wuwu
3.Zaćmienie Piątego Słońca 1992 ***1/2 znowu muzyka ilustracyjna, „I co dwie nogi miewa” to lubię
4.Zapłacono 1994 ***** „Joszko” i udział tegoż, „Lepiej się dwoić” fajne śpiewanie Mateo i Senegalczyka Mamadu (Ol Daldi)
5. Rapatapa to ja 1995**** czasem zagrali i rege, choć nie korzennie (Listropikalny)
6. Flota zjednoczonych sił 1997 ** jest tu i Lech Janerka „F-1 (Otwórz mi)” i Turnał „Mydło-powidło”, ostatnie WuWu-zele z Jankiem Pospieszalskim
7.Oov oov 1998 ** "Będę żył", ew. Cudnie, plus Ziut Gralak
8. Kalejdoskop 1992-1999 ***** są kolory: Czerwony, Niebieski i Mateuszowe Kroczki
9.XX Cz.1 2005 ** 1/2 Nie muszę chcieć, Niemowa
10.(Koncert w Janowcu 2006 raczej nie, bo koncerty nie; więc) Samo Voo Voo 2008 ***1/2 best moment „Nie manipuluj”, ”Komboj”, „Łan łerd łan drim”...

solo Waglewski:
1.Waglewski gra-żonie 1991 ****1/2 „Dobry duch”, też i Edyta Bartosiewicz i jej melancholia
2.Muzyka od środka 1998 ***** „I cóź, że żaal”, gościnnie Sebastian Karpiel Bułeczka i „Opowieść bolesna”
3.Muzyka filmowa 2007 **** „Kangury” best moment (raczej nie „Człowiek wózków”)

z Antoniną Krzysztoń:
Takie moje wędrowanie 1993 *****1/2

z dziećmi z Brodą:
Czuwaj Wiaro! 2004, są więc i smyczki dla MPW, później Waglewski zagrał na ich płycie Potwory wyłażą z nory - best moment Pigment ****1/2

z Trebunimi Tutkami:
Tischner 2007 raczej nie wiem, po co to było nagrane

Małe Wu Wu:
śpiewa wiersze ks. Jana Twardowskiego 2007 ***** tutaj bardzo fajne teksty, przypomina to trochę to, co zrobił Tie_Break, tyle że tam śpiewał Jorgos Skolias ; min. gościnnie: harmonijka Łęczycki, trąbka Gralak i kwartet smyczkowy

bez Stopy (też bez Mateo):
Zespół gitar elektrycznych 1987, staroć zagrane przez WW, J.Pospieszalskiego i Andrzeja Ryszkę

Ogólnie płyty sygnowane przez Mateo (np. EMPE3, TIE-BREAK itd) o wiele bardziej lubię,,, no i muszę przyznać, że jak instrumentalne vv z lat 90 bardzo nadal lubię, to koncertowego (choć kiedyś widziałem pana W na koncercie z Osjanem i to było cuś) i obecnego etapu ich tfurczości – jak zacytuję post z początku topicu – „nie znoszę"...

_________________
II.OP.OP

dzisiaj w tiwi kultura waglewski, r.nowakowski i milo kurtis wspominają/li zacny zespół Osjan

_________________
II.OP.OP

Przegapiłem

_________________

Nowa płyta pt. "Nowa płyta" ukazuje się już jutro. http://voovoo.pl/plyta.html Wagiel zapuścił brodę.

Poprzedniej nawet nie słyszałem, ale tej, przyznaję, jestem trochę ciekaw.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Voo Voo, Nowa płyta [2012]
Pierwsza płyta Voo Voo wydana po śmierci Stopy. Jest na niej nawet utwór jemu poświęcony. Pogodny, sympatyczny. Ciepłe wspomnienie...
Nowa płyta" wydaje mi się znacznie lepsza od poprzedniej. Nie przepadam za liderem tego zespołu, ale jakoś zgrabnie to wszystko tutaj wyszło. Sporo elementów blusowych się pojawiło, a kilka fragmentów to wprost z Breakoutu wyciągniętych. Bardzo fajne to brzmi. A jak zaprezentował się nowy bębniarz? Chyba dobrze. Ładnie wpasował się w styl. A ten jest rozpoznawalny na kilometr. Zatem jest elegancko i chyba mogę powiedzieć, że mógłbym polecić. Mimo całej swojej niechęci do W.
Tyle ode mnie.

Ocena: ***

_________________
http://67mil.blogspot.com/

Dzięki (dzięki!) kolejnej uprzejmości Antiwitka dokonałem kilkukrotnego przesłuchu "Nowej płyty".
Bez zbytniego pieprzenia się od razu stwierdzam, że płyta jest nudna i wtórna. Dawno nie miałem tak wyrobionego zdania o płycie Voo Voo, cóż -stało się. O ile poprzedni krążek, czyli "Wszyscy muzycy to wojownicy" wydawał się pewną antytezą jeszcze poprzedniej "Samo Voo Voo" (brudny rock kontra wykąpany rock) to co powiedzieć o tej? Niestety, brzmi jak bezpomysłowa kontynuacja "wojowników". Nie jest przy tym tak, że są tu utwory totalnie denne i nieudane. Problem w tym, że większość jest przewidywalna i nijaka. Nieliczne wystają ponad ten poziom ("Pierwszy raz", "Moje Katmandu", "Cymbał"). Niestety - w odróżnieniu od ciągłych ruchów sterem w prawo i lewo na "Samo Voo Voo", tu większośc rzeczy zlewa mi się w masę kaszy jęczmiennej z omastą, którą co prawda można zjeść - ale bez specjalnych wrażeń.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

O, myślałem że wpiszę się przed Tobą, miałem nawet już w myśli posta, ale zdążyłem pozapominać . Myślę jednak, że jak posłucham, to mi wróci. Ale ogólnie moje wrażenia były pozytywniejsze niż Twoje! Może dlatego, że nie znam Wojowników.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Ja natomiast słyszałem "Wojowników" i muszę powiedzieć, że nie podobała mi się ta płyta. Abstrahując już od piosenki z reklamy piwa, to to wszystko było dla mnie takie...Waglewski chciał się cofnąć do korzeni i faktycznie, te piosenki były szorstkie i proste, problem w tym, że jak dla mnie - mało poruszające. Może to złe określenie, bo dawno nie słuchałem tej płyty, ale miałem takie poczucie, że im bardziej WW na starośc chce być autentyczny, tym mniej autentycznie to wychodzi Tak samo jak deklaracje w wywiadach, że najlepsza muzyka to ta garażowa, że w rocku nie interesuje go muzyka (!), tylko osobowości i że kiedyś używał efektów gitarowych, a teraz żałuje. Fajnie, że chce być takim strażnikiem rockowego ognia, ale jednak co innego cenię sobie w jego twórczości (np. to cenię bardziej )

Zgadzam się, Prazeodymie. Dlatego kontynuacja drogi obranej na "Wojownikach" (a moim zdaniem jest to w sumie kontynuacja z paroma dęciakami więcej) zaczyna mnie już nużyć.
Dlatego ostatnią płytą Voo Voo, której regularnie słucham jest "Samo VooVoo", gdzie znajdzie się i energetyczna "Puszcza" i lekko schizowaty "Dziki" i przepiękne, snujące się "Nie manipuluj".

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

pamiętam koncert w Łodzi, gdzie grali całą tę płytę i "Nie Manipuluj" było w taiej długiej wersji, która mogła trwać nawet 15 minut Stopa tam rozkręcił jakieś niemalże krautowe improwizacje, pod zapętlone dwa dźwięki gitary Wagla...

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!

wróciłem wczoraj do "Płyty z muzyką" i muszę przyznać, że wokal wiele dla mnie stracił, a może zwyczajnie już wyrastam z takiej muzyki, a szkoda bo perkusista to podium wszech czasów w Polsce

_________________
W jednej ręce granat,
w drugiej nóż... i już!

Mylą się mi już te wszystkie tytuły .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?