Ultima Thule

ze mną ten fragment jest tak blisko, że mam czasem wrażenie, że jest mój, a nie jakiś bonowy heh

nie no, przecież 10 topów to za mało, mam normalnie wyrzuty sumienia, że nie zamieściłam tam niektórych utworów

_________________
tory wyjeżdżają z lasu a tam...

Niech będzie tak:

1. Elevation
2. Magnificent
3. Sweetest Thing
4. Unknown Caller
5. With Or Without You
6. Beautiful Day
7. Bullet the Blue Sky
8. Cedars Of Lebanon
9. White As Snow
10. No Line On The Horizon

11. Sunday, Bloody Sunday
12. Vertigo
13. Breathe

_________________
www.dtrecords.pl - Dobry Towar Records (Spirit of 84, Malchus, cdn...)
www.backstageshop.pl - płyty, koszulki, książki, itd.

"Jak mamy tu coś zwojować skoro między jedną siatką, a drugą jest przerwa na piłkę?"

rili?

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Mnie zastanawia brak jakiegokolwiek utworu z "Achtung Baby". Pytanie bardziej się nadaje do wątku monograficznego o U2, ale czy aż tak źle jest z tą płytą, że nie warto uhonorować ani jednego jej fragmentu przez umieszczenie na liście, czy po prostu lista Youzwy wynika z nieznajomości tego krążka?

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

1. Sunday bloody sunday
2. New years day

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

myślę, że z nieznajomości, w końcu ...

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Lista bardziej balladowo-wspomnieniowa, taka na dzisiaj (trudno zrobić jakieś podsumowanie całościowego dorobku zespołu) :

1. Moment of Surrender (2009) – za to znowu polubiłem jutu
2. Wild honey (2000) – za emocje i poczucie humoru (utwór niezaangażowany)
3. Van Diemen’s Land (1988) – co za głos
4. All I want is you (1988) – pierwotnie miał to być numer 1
5. One (1991) – wersje koncertowe lepsze…
6. Pride (In the name of love) (1984/1988) – a tutaj też coraz bardziej jestem za wersjami koncertowymi…
7. Love rescue me (1988) – z „Rattle and hum” jakoś dużo tych utworów?!
8. New Year’s Day (1983) - klasyk
9. Mothers of the disappeared (1987) – utwór odgrzebany po latach
10.Bass trap (1984/1998) - instrumentalny (w takim stylu album u2 to byłoby marzenie...)

Tuż poza: Tomorrow (1981), Magnificient (2009), In God’s Country (1987), 40 (1983), Heartland (1988), One step closer (2004), If God Will Send His Angels (1997), Unchained melody (1989), Kite (2000), Falling at your feet i wiele innych…

Co martwi to brak czegokolwiek z pierwszego albumu z 1980 roku (a zwłaszcza utworu I will follow), no i gdzie ten „The unforgettable fire” z 1984 r., „Joshua…” jest i tak reprezentowana na UT, z 1993 roku nie ma nic. Z 1997 mogło być, ale późniejsze, koncertowe Staring at the Sun; duet z the corrs i wiele innych z 21 wieku… A w zasadzie bardziej polubiłem ten zespoł Hewsona i Edgea gdy chłopaki zagrali z innym Irlandczykiem – Vanem Morrisonem…

_________________
II.OP.OP

w 1998 to się ukazało na dodatkowej płycie w limitowanej wersji składanki Best Of 1980-1990 ale utwór pochodzi zdecydowanie z lat 80tych a w 1984 ukazał się jako b-side singla The Unforgettable Fire. To tak tylko gwoli uściślenia


to ja się pytam gdzie?

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

nie znam

Dzięki, czuję jakbyś zagłosował też w moim imieniu



pewna osoba, z którą omawiam poszczególne głosowania, i która prawie zawsze bezbłędnie obstawia, który utwór wygrywa, powiedziała, że tym razem wygra SUnday Bloody Sunday... ja podejrzewam, że New Year's Day... w każdym razie czuję, że głos Budynia wzmocni zwycięstwo tych dwóch hiciorów (w sumie nie narzekam, mój też ich nie osłabił )

_________________
ćrąży we mnie zła krew

też się wczoraj zastanawiałem co może wygrać i obstawiałem właśnie coś z tej dwójki, ale zapowiada się dość wyrównana stawka

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

za to kilka numerów ze znaczną przewagą nad resztą

1. i still haven't found what I'm looking for - pierwsza jaką usłyszałem. w podstawówce. zażarło wtedy. choć teraz nie jest to jakiś super ważny dla mnie zespół i numer, to tę piosenkę nadal lubię. aha, jeszcze podobał mi się teledysk
2. one - ładna piosenka
3. with or without you - fajne jest to narastanie w tym utworze i głos wokalysty
4. pride - plus za chrześcijaństwo (?) tej piosenki
5. where the streets have no name - power
6. 40 - taki pół-cover, nie? duchowo i bardzo ładnie
7. staring at the sun - gitara mi się tu podoba

1. Wake Up Dead Man
2. Out Of Control
3. Please
4. Stories For Boys
5. Last Night on Earth
6. Miami
7. Sunday Bloody Sunday
8. No Line on the Horizon
9. Cedars of Lebanon
10. The Beautiful Day

Dobrze znam trzy płyty: debiut (nawet stoi na półce), "Pop" oraz ostatnią i dlatego wybór taki a nie inny. A ostatni utwór na liście miło się kojarzy!

_________________
http://67mil.blogspot.com/

Z tego wynika, że druga strona singla będzie w dziesiątce, czyli "Bass trap" (a juz miałem nadzieję, że z dziewięćdziesieciony co znajdę- nie tylko One)... Swoją drogą podziwiam tych co znają nawet single u2... A tych instrumentalnych utworów to za wiele nie mieli

_________________
II.OP.OP

super, 40 na szóstym też tak planowałem i wyżej ...

_________________
II.OP.OP