Ultima Thule

hehe

_________________
<a><img></a>

...nie ,nie........ja !!!!!!!!

_________________
ooooorekoreeeoooo

Jeśli podczas koncertu ze strony Dzynia do elronda nie padły słowa "Kończ waść, wstydu oszczędź", to chyba nie było tak źle

.......ale kto powiedział ,że źle ????????????

_________________
ooooorekoreeeoooo

Racja. Może po prostu "Inaczej niż zwykle"

_________________
ooooorekoreeeoooo

... Dzyń, ale chyba nie ma się czym chwalić .. nie sądzisz ? ...

jak to nie ma czym?? Liczą się fakty. Wystąpił w Armii. Dodał Armii sałnd "młodej krwi" . Stworzył niesamowitą scenerię swoim krzywym ryjem, no i wpisał się do historii polskiego punk rocka . On to swoim dzieciom, wnukom i prawnukom pokazywać będzie. I w dodatku każdemu darmo płytę DVD z tego koncertu.

Teraz Armia podzieliła się na 4 epok:
z Brylem
po Brylu
z BartaZem i Dzyniem
po BartaZie i Dzyniu

ależ to przez ten koncert - jak się zdaje - znalazłem się na okładce "Gitara i bas"!

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name

dzyń miał też propozycje z 'CKM'...wszystko dzięki słynnemu koncertowi ....
ale odmówił...cytuje: 'na gitarze gram lepiej niż tańcze przy rurze...'
gratulujemy skromności!!!!!!!!

w ogóle szkoda że tak zimno było bo pewnikiem bym wtedy na scenę nago weszed

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name

no może i wystąpił .. pewnie się nie znam ja tylko mówiłem że czułem różnice:( .. ale co ja tam mogę wiedzieć jestem tylko ulicznym grajkiem

Krotoszyn był jednym z najpiękniejszych koncertów Armii. Dlaczego? Dlatego, że był najbardziej bajkowy. A Armia to zespół bajkowy.

Dwóch chłopaków z forum, niektórzy po raz pierwszy na scenie , zagrało na gitarach w wielkim zespole rockowym na prawdziwym koncercie!! Czy to nie brzmi jak bajka?!

I jeszcze dali sobie radę, nie zjadła ich trema! Bardzo mi się podobało porównanie Dzynia i Bartka przez Elronda do dzielnych hobbitów, którzy podjęli się beznadziejnej i strasznie trudnej sprawy i wytrwali! Przecież o to chodzi. To jest tak armijne, jak nie wiem co!!! Dlatego zupełnie nie rozumiem zastrzeżeń do tego koncertu.

Tym bardziej, że gitary grały punkowo, z zębem i z wielkim sercem. Ja nie słyszałem żadnych błędów, wzystko było na swoim miejscu. Dzięki i wielki respect dla Dzynia i Bartka! I dla Elronda, że to umożliwił!

Popisuje się pod poprzednikiem całym serduchem 8)

_________________
"Świat to dobre miejsce. Warto o niego walczyć."
- Zgadzam się z tym drugim.